Mirinda

Cześć !!! Peny dziękuję za zdjęcia, nie wiem czy wy też, ale ja bardzo lubię zdjęcia oglądać. Zdjęcie pieska z tymi oczkami jest niesamowite ! :D Diarra ja również robię opłaty w domku, a ten niewykorzystany numer przepada, tak jak napisała Maja, musisz zdrapać następny. Jeśli chodzi o sprawy damsko-męskie to ciche dni już nieraz przerabiałam, ale za każdym razem bardzo mnie to wkurza, bo ja nie umiem się nie odzywać do kogoś przez dłuższy czas. Ale tak to bywa z facetami... :)

Zahir u mnie jest to samo: moja połowa również obrażona udaje, że śpi. Takie życie :(

Cześć dziewczyny ! Miłości, miłości, miłości :) nie tylko w dzisiejszym dniu, ale w każdym następnym Wam życzę. Abyście kochały i były kochane, a walentynki były codziennie. Miałam dziś problemy z netem, niestety często się to u mnie zdarza. :( Maju ja też bardzo bym chciała zdjęcia od Ciebie, te ze zwierzątkami również, nie mam jeszcze żadnego. Jutro postaram się napisać więcej, będę krócej pracować. Dobrej nocki, pa.

Peny moja córka boi się bólu i to na szczęście jeszcze ją powstrzymuje przed zrobieniem sobie dziury w języku. Brrr... mnie na samą myśl cierpnie skóra, nie wiem jak można mieć jakiś metal cały czas w ustach ! A jeśli chodzi o wyjazd do RPA to też bym się bardzo zastanawiała, choć myślę że warto i Glamur ma rację; przecież nie pojedziesz tam sama. Maju a Ty kiedy wyjeżdżasz? Wiem, że pisałaś o tym, ale ja nie pamiętam. :( Diarra czy czujesz się już dobrze ? Do kiedy masz zwolnienie ? Gdy złe samopoczucie przechodzi to fajnie tak poleniuchować w domu, prawda ? Najgorsze są jednak potem te zaległości w pracy. U mnie, choć wiadomo, że są zastępstwa to i tak zawsze jest coś do uzupełnienia, a wyobrażam sobie ile tego się uzbiera przy pracy papierkowej... Glamur czy bierzesz deprim ? Czy pomaga ?

Cześć kochani ! Wpadłam na chwilkę, żeby zobaczyć co się u nas dzieje, na szczęście wszystko wróciło do normy. Cieszę się. :) Uściski dla wszystkich, muszę się zająć teraz szykowaniem obiadku. Aha, jeśli chodzi o nasze buntownicze dzieci, to moja córeczka już mi zapowiedziała, że za jakiś czas zrobi sobie kolczyka na języku ! Może to i dobrze, że wiem wcześniej, będę miala czas psychicznie się do tego przygotować.

Cześć ! Ooooo, nieźle się porobiło, ktoś nam tu mąci... Tak się tylko pytam chyba specjalnie dla nas się zaczerniło. :D I jakoś z uporem maniaka chce nas przekonać do swoich racji, dziwne nie ? Jeśli mnie nie interesuje topik to wcale na niego nie wchodzę i nie piszę. \"Tak się tylko pytam\" chcesz nas rozruszać czy pokłócić..? :D Chyba ani jedno ani drugie Ci się nie uda, ale rozmawiać zawsze możemy, byle kulturalnie. :) Dziewczyny podobnie jak Diarra mam nieodparte wrażenie, że jest to jedna i ta sama osoba, która wyraźnie się nudzi... Nie ma co się denerwować, Buberku wyluzuj... Dziś mój komputer okupuje córka, więc za wiele do Was nie napiszę, ale postaram się zaglądać w miarę możliwości. Szymciu my wciąż jesteśmy, pozdrawiam

Cześć wszystkim !!! Perelko przy pierwszej ciąży nie miałam przeciwciał, ale i tak stale je kontrolowałam. Napisalam, że nie dostałam immunoglobuliny po porodzie, a wtedy nie wiedziałam, że jest to takie ważne. Dowiedziałam się dopiero po roku czasu od koleżanki, która też ma Rh - . Ta koleżanka urodziła dwie dziewczynki, obie zdrowiutkie, choć w ciąży też miała trochę problemów. Słuchaj swego ginekologa i najważniejsze nie denerwuj na zapas. Skoro żyjemy w czasach klonowania :D, rozdzielania bliźniąt syjamskich czy przeszczepiania skomplikowanych narządów to konflikt chyba nie takim problemem, prawda..? :) Wszystko musi być dobrze, zobaczysz, kontroluj jednak stale te przeciwciała. Peny miałam dziś bal karnawałowy w pracy, trochę śmieszny taki bal od samego rana, ale zwykle bywa do południa i mam go już za sobą, a dzieci myślę, że wyszły zadowolone. Dziewczyny mnie też coś chyba dopada jakaś depresja, wciąż mi smutno, nic się nie chce, mam dość tej zimy, chcę słońca i ciepełka. Trzymajcie się, pozdrawiam, .

Witajcie ! Cieszę się, że już piątek, będę mieć więcej swobody, bo na pewno nie wolnego - jutro muszę iść do pracy :( Diarra dzięki za pocztę :D ciekawe te zdjęcia, skąd Ty je wynajdujesz..? Mnie też do gustu najbardziej przypadły czekoladki, choć nie powiem, że inne były mniej interesujące. :D :D :D Nie wiem czy czosnek jest afrodyzjakiem, ale też używam go jako ochronę przed wirusami. Nie można jednak czosnku jeść codziennie, nawet w niewielkich ilościach, także uważaj Diarruniu i nie przedawkuj... Kuruj się, wygrzewaj i wracaj szybko do zdrowia. Szymcia skończ kurs, szkoda żebyś go przerwała, może uda się połączyć to z pracą w przedszkolu ? Twoja córeczka jest świetna, rozbawił mnie opis jej zachowania w sklepie, ale żeby wypić kawę ??! Moja córka (dziś ma już 14 lat) nigdy nie wypiła nawet łyka kawy, sam zapach ją odstraszał. Kiedyś, gdy była mała, ukradkiem wypiła piwo z puszki, bo chciała bez naszej wiedzy spróbować tego zakazanego owocu, potem jednak tak pluła, że do dziś nie ma ochoty więcej spróbować. I dobrze ! :) Maju jeśli chodzi o oszczędzanie to też wciąż próbuję to robić, ale z marnym efektem. Chyba lepszym sposobem jest poszukać sobie dodatkowego zajęcia i trochę dorobić, np. tak jak Ty wyjechać za granicę. Wiadomo, rozstania są ciężkie, ale za to powroty... :) Powitania są wspaniałe, a zobaczysz, gdy będziesz zajęta to i czas szybko minie. Zahir ja też mam grupę krwi RH -, a mój mąż plus, ale przy pierwszym dziecku nie miałam konfliktu. Nie dostałam jednak po porodzie immunoglobuliny i wiem, że przy drugim dziecku mogłyby być problemy. Dobrze, że Perla jest pod opieką lekarza i wszystko kontroluje, na pewno wszystko będzie dobrze i urodzi zdrową małą Julcię albo Julka :D Glamur kiedy spotkanie z Holendrem ? Może było już dzisiaj ? Czy Jazza bardzo rozrabia ? Bea fajnie masz z tym wyjazdem w góry, wypoczywaj ! Peny Do jutra kobietki, miłego wieczoru i spokojnej nocki, pa.

Pozdrowienia i uściski dla wszystkich z naszego topiku !

Dziewczyny trzymajcie się cieplutko i nie dajcie tej zimie, ja też mam jej szczerze dosyć. Diarra idź koniecznie do lekarza, nie możesz zwlekać dłużej, to niebezpieczne, może potrzebujesz antybiotyku. Niech przepisze Ci coś skutecznego i szybko wracaj do zdrowia. Szymcia dobrze wiem co znaczy choroba dziecka, moja córka w dzieciństwie też bardzo chorowała, a i teraz gdy ją coś dopadnie, zwłaszcza z wysoką gorączką, to bardzo to przeżywam. Pozdrawiam wszystkich, przesyłam buziaczki i muszę znikać, bo mam w tym tygodniu bardzo dużo pracy zawodowej... :( Pa.

Witajcie ! Bea dzięki za przepis, bardzo zachciało mi się tego murzynka. :) Maju mój kotek to kocurek :D ale cechy ma chyba Twoich kotków razem, bo połyka gumki i pije wodę prosto z kranu, uwielbia bawić się spadającymi kropelkami, tylko słucha czy kto nie odkręca wody. W wannie (pustej) też lubi przesiadywać, a gdy ktoś z nas się kąpie to kotek rozkłada się wygodnie na jej brzegu i obserwuje... :D Wodę pije również z miski psa, jego stoi nietknięta, no chyba że pieseczek mu wypije. Ares (pies) zjada mu za to zawsze(!!!)jedzenie z miseczki, tak więc moje zwierzaczki żyją sobie w symbiozie. :) Diarra i Peny zaczął się drugi tydzień Waszej \"samotności\" czyli teraz to już z górki, szybko minie. Miłego popołudnia życzę wszystkim, zaraz znów muszę iść do pracy, przyszłam tylko zrobić obiadek. Trzymajcie się, pa.

Wszyscy pewnie poszli spać, bo jakoś pusto... Do jutra kobietki... i faceciku... pa.

Bea jeśli masz prosty przepis na murzynka to podaj mi proszę. :) Też nic mi się nie chce, a jutro znów do pracy...

Cześć ! Ostatnio mam bardzo mało czasu na komputer i wpadam tu tylko na chwilkę, przepraszam. Diarra imię kotka napiszę na gg, dobrze ? Nie chcę podawać na forum, bo pomarańczki mogą zacząć sobie kpić... :D Mnie też proszę prześlij jego zdjęcie, chcę zobaczyć jak wygląda w necie, w telefonie zwykle jest słabo wyraźne. Wiesz, ja też wierzę w to o czym pisałaś wcześniej, ale chyba faktycznie lepiej pogadać o tym na gg. Maju ja nigdzie nie wyjeżdżałam :D !!! Mój kotek też połyka gumki-recepturki, wszelkiego rodzaju nitki czy sznurki, a potem wymiotuje !!! Glamur trzymam kciuki za Holendra, ciekawe czym w przyszły weekend Cię zaskoczy... :) Zahir Peny Bea Zmykam na razie, idę na film, pa.

Muszę spadać, ale wrócę !

Diarra wysłane :D

Diarruniu nie smuć się !!! Wszystkie zwierzątka są fajne, ale chyba wolę te swoje.. :D Zaraz prześlę Ci MMS-em mojego kanapowca, chcesz?

Diarra Nie mam teraz czasu na komputer, ale nie wytrzymałam i przyszłam. Moja córeczka urządza dziś zaległą imprezę urodzinową, a wiecie jak to jest... :D ona urządza, a ja muszę szykować ! Będę później, pozdrawiam wszystkich !

Cześć kochani ! Przekazuję wiadomość od Diarry, że u niej wszystko ok, tylko wieczorem nie mogła już wejść na forum, bo miała problemy z łączem. Ja zresztą miałam to samo, więc mogę napisać dopiero teraz. To od Diarry: \"Słoneczka moje Jestem ledwo zywa , ale szczęśliwa, ze rozpoczełam tę walke .... z własnym lenistwem ... Jestem po kapieli , więc oczy same mi się zamykają . Opisze wszystko dokładnie jutro , powiem wam tylko tyle, ze sala jest super , świetny sprzęt , wszedzie czyściutko i ślicznie , nie podglądają nas żadni faceci . I mogę tam chodzic nawet codziennie i do woli czasu . Jutro aerobik , a w piatek , o ile to bedzie jeszcze możliwe idę na łyżwy .... Słodkich snów wam zycze. Miłego dnia . Aerobik mam na 19.00 więc b edę miała sporo czasu po pracy . A wracam bardzo szybko , bo w domciu czeka piesio. Widze jak tęskni , że Madzi nie ma . Najchętniej cały cza przesiedziałaby na moich kolanach . Poczty nie mogę otworzyć , więc ja muzą pozachwycam się jutro. Pa\" Jeszcze są całuski dla wszystkich forumowiczów ! Przepraszam, ale nie mogłam skopiować Wam tego wcześniej. Teraz też mam mało czasu, bo zaraz wychodzę na zebranie, a potem z córką do okulisty. Będę wieczorem, o ile z łączem będzie ok. Pozdrawiam, pa.

Cześć !!! O rety, a o mnie znowu zapomnieliście ??? Wystarczyło, że nie pisałam jeden dzień i już... Też poproszę o zdjęcia pieska i muzę od Bubera. Gruszeczko witaj u nas po długiej nieobecności i zjawiaj się, gdy tylko będziesz mogła. Maja dzięki Peny uczę klasy 1-3 czyli te najmłodsze i jestem panią \"od wszystkiego\" :) Lubię swoją pracę i lubię dzieci, choć w dzisiejszych czasach uczyć dzieci jest coraz trudniej. Buziaczki , dobranoc.

Jasne Dodzia, witaj !!!

Cześć !!! W zasadzie nie wiem, co dzisiaj Wam napisać. Dzień smutny, pogoda też \"smutna\", szaro i wilgotno. Mój pierwszy dzień pracy minął spokojnie. Perełko fajnie, że jesteś, buziaczki dla fasolki, dokarmiaj ją dobrze, niech sobie ładnie rośnie. :) Maju, wszystko minie, ten smutek też, przecież po burzy zawsze jest słońce. Trzymajcie się, pozdrawiam, pa.

Witajcie ! Diarra i Zahir dziękuję za zdjęcia, już je mam !!! Julcia jest śliczna, mnie też urzekły jej czarne oczka ! A może by tak jeszcze postarać się o małą fasolkę...? :D Peny, Ty chyba kiedyś też coś o tym wspominałaś, prawda? Szymcia została mamusią, my również możemy, obawiam się tylko, że potem każy będzie myślał, że to nasze wnuczątko !!! :D :D :D

Są również mężatki, są, ale to przecież nie ma znaczenia. Jeśli tylko chcesz z nami być to pisz !!!

Witajcie ! Ja też chcę zdjęcie małej Julki !!! Please... Dziś mam bardzo zajęty dzień, wpadłam do Was na chwilkę, żeby napisać choć parę słów. Dopada mnie również stres przed pracą :), zwykle tak mam po dłuższym lenistwie. Diarra koniecznie szukaj jakiegoś młodzieńca, wolna chata nie może się zmarnować ! :D Pozdrowienia dla wszystkich, miłej soboty, .