Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mirinda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mirinda

  1. Cześć dziewczyny! Cieszę się, że nasz topik nie zamiera i przybywają nam nowe koleżanki. Witaj Gruszka1234!!! :) Witaj Mus truskawkowy!!! Nie mogłam się doczekać, kiedy Was przeczytam i będę mogła coś napisać; dziś cały czas jestem poza domem. Kocie bury nie jesteś ewenementem, nie tylko Ciebie ogarnia zniechęcenie, wierz mi. Często wiele rzeczy wydaje mi się bez sensu, szczególnie w pochmurne dni, może to depresja..? A swego męża \"kopnij w ...\", po co Ci taki facet, to pomyłka, on nie jest Ciebie wart. :) Senda41 Twoje obecne przeżycia są moimi sprzed kilku lat. \"Przerabiałam\" to samo, byłam nawet zdecydowana na rozwód. Wciąż jeteśmy jednak razem, czas pokaże, czy zrobiłam dobrze, nie wiem.. Aha, ja jestem z centum Polski, Kocie bury, zaznacz i mnie na swojej mapce, też chciałabym się z Wami spotkać! A tak w ogóle to jesteście okropne!! (żartuję oczywiście :D) Nie można tyle jeść, gdy się odchudza, a Wy ciągle o jedzeniu! :D :D :D
  2. O rany, Senda i Kocie bury!!! Ja też jestem belfrem!!! Mam kota, to już wiecie i prawie mam psa! :) Prawie, bo na razie jest u moich rodziców. Może za dużo tych podobieństw??! :D Jutro napiszę, co ostatnio czytam, dziś już padam ze zmęczenia. W końcu starość nie radość... :)
  3. Maja5 :D :D :D Nazbieraj tych jeżyn i dla mnie trochę, dobrze? Bardzo je lubię. :) Teraz już serio muszę spadać, do wieczora, pa.
  4. Senda41 Nie wiem, jaki jest Twój mąż, ale ja parę razy w chwilach złości też mówiłam mojemu, aby się wyprowadził, ale nie zrobił tego. Pwiedział, że "nie" i koniec. Taki ma charakterek... wszystko na przekór. :) Szkoda, że Twoja córka wszystko widziała, ona najbardziej to przeżyje, porozmawiaj z nią. Ale będzie dobrze, zobaczysz. Trzymaj się.
  5. Cześć dziewczyny, nie mogłam się doczekać kiedy dopadnę kompa i poczytam sobie co napisałyście. Od rana jestem zajęta, wiadomo jak to w sobotę: zakupy, sprzątanie, obiad... Wreszcie mam wolną chwilkę, bo po obiedzie jedziemy na działkę. Senda41 dobrze wiem, jak wkurzający może być mąż, mój szczególnie, gdy ma wolne od pracy jest nie do wytrzymania. Dziś wysłałam go już na działkę i mam spokój. :D kot bury ja mam (na razie :)) rozmiar 38 i cały czas staram się, aby moje życie nie było przegrane. Każda z nas ma problemy i to, że mamy mężów wcale nie znaczy, że osiągnęłyśmy pełnię szczęścia. Cały czas walczymy, próbujemy, staramy się... Ty też spróbuj. Myślę, że nawet tymi rozmowami na forum choć troszkę sobie pomagamy. Maja5 dzięki za pomysł z rękawiczkami, niby taki prosty, a nie wpadłam na to.:) Czasem jednak nie zdążę ich nawet założyć, bo koteczek rzuca się z nienacka. Pozdrawiam wszystkie rówieśniczki,i te młodsze, i te starsze też... :D Maja5 DZIŚ JEST SOBOTA!!!!!
  6. Sorry Maja, ale w cieście Ci chyba nie pomogę. Ja zwylke robię kruche i na wierzchu kładę owoce. Nie wiem czy to proste... Osobiście wolę robić i jeść (!) sałatki. ;) Ale też mam pytanie. Czy Twoje koty są już dorosłe? My, a raczej moja córka ma młodego kota (kot ma niecałe 5 miesięcy) i martwi mnie, że nasz kocurek stale się na nas rzuca i gryzie. Czy to normalne? Czy jak dorośnie to mu przejdzie?
  7. Witam wszystkie "nowe" ochotniczki i też się cieszę, że przybywacie. Ciekawe, co na to Senda41? :)
  8. Nie tylko \"jeszcze\" żyjemy, ale super wyglądamy i nawet na kompie sobie rozmawiamy... ;) Prawda dziewczyny?
  9. Kocie bury nie jestem szczęściarą i moje życie to nie sielanka. Nie masz czego zazdrościć.
  10. Miłego dnia wszystkim \"dziestolatkom\"! Spadam do swojej pracy.
  11. Cześć Maja, dzięki za pomoc, mam nadzieję, że już będę czarna.
×