Mirinda

Cześć dziewczyny ! U mnie też dziś wielkie, alkoholizowane grilowanie, a co tam, tak jak powiedziała Diarra, weekend to weekend. Alja juz wkrótce 8 maja ... wytrzymasz to swędzenie jeszcze dwa dni, no nie ? Pozdrawiam wszystkich

Bea mam zdjęcia, dzięki ! Ale fajnie tak wyjechać....

Szymcia baaardzo smakowity ten nasz topik :D, jesteś niesamowita ! Musiku dzięki ! Bea ja nie mam zdjęć od Ciebie ! A propos zdjęć Szymci, naprawdę są suuuuuuuuper ! Jedno z nich (to z trawami) wstawię sobie na tapetę w kompie ! A co ! Taka jestem koleżanka ! Jak reklama to reklama ! :D :D :D

Szymciu zdjęcia doszły, dziękuję !!! Adres, na który wysyłasz jest dobry, może być ten, albo taki jaki podałam wcześniej. Pa.

Zahir nie jestem skryta, po prostu mam troche problemów, o których nie napiszę na forum i jestem w niedobrym nastroju do pisania. Pewnie to znasz, czasami tak jest, że po prostu nie wiadomo co napisać, bo wszystko wydaje sie bez sensu. Szymcia nie wiem dlaczego mój adres jest błędny, ale specjalnie dla Ciebie :) podaję go do publicznej wiadomości: mewan@go2.pl Pozdrawiam wszystkich

Cześć Szymcia, ja JUŻ :) wstałam !!!

Cześć dziewczyny, pozdrawiam i życzę Wam jutro dużo słoneczka ! Zapachu koszonej trawki to pewnie nie będzie... :(

Cześć ! U mnie też pada deszcz od samego rana, więc z grila nici. Może jutro będzie lepiej, może pojutrze, przecież to długi weekend. Nie odzywam się ostatnio za wiele, bo mam problemy ze zdrowiem i kiepski nastrój, ale jestem z Wami duchem i czytam, czytam, czytam... Życzę wszystkim słoneczka i pozdrawiam.

Haneczko jak przyrządzasz krewetki ? Diarra u mnie też pięknie, a w zasadzie już upał, bo 24 stopnie w cieniu. Trochę chyba za szybko przyszło to ciepło, ale nie narzekam, lubię słoneczko. Chociaż i tak siedzę w domu, bo przecież mamy kwarantannę \"wiatrówkową\". :) Glamur nie daj się smutkom ! Trzymam kciuki !

Diarra mój komp jakoś ma się dobrze, gorzej z moim samopoczuciem. :( A stare czasy to naprawdę były piękne... Trzymajcie się, pa.

Pozdrawiam wszystkich

Dlaczego koszmar Maniu ?

Dzięki Beatko

No tak, znowu wszyscy uciekli, ja to mam pecha... :( Idę szykować jakieś jedzonko, papa.

Córka dziś na razie nie ma gorączki (hurra!), ale wszystko ją swędzi i okropnie marudzi. Bea jak długo Twoja córcia leżała w łóżku? Nie wiem, kiedy mogę jej pozwolić wstawać? Czy byłaś dziś na kontroli? Czy przez te dwa tygodnie Ala cały czas nie wychodziła na powietrze?

Komputer wciąż nie mój tylko pożyczony, ledwo zipie, ale jakoś pisać mogę, oby tak dalej... Szymcia nie zderzyłyśmy się, bo normalnie o tej porze to ja jestem w pracy... :)

OOOOOOOOOOO i Bea się zjawiła, wreszcie ktoś jest !

Dziewczyny chyba jeszcze śpią... Ja piję już drugą kawę, ale też jakaś ociężała jestem... ;) Nie sądziłam, że moje duże już dziecko dopadnie wiatrówka.

Cześć Szymcia

Witam poświątecznie ! Odkąd Szymcia przestała budzić, pusto u nas i cicho... Miłego dnia wszystkim !

Słodkich snów Diaruniu, ja jeszcze jutro mam wolne, mogę troszkę poleniuchować, ale od komputera uciekam, bo pan mąż... hmm... wiecie co... Pa, dobranoc.

Dzięki Beatko , w razie czego będę Cię jeszcze prosiła o poradę. Ja jestem \"doświadczona\" podwójnie jeśli chodzi o różyczkę, to tak na w razie czego dla wiadomości innym... odpukać, by nie było potrzebne... :)

Bea czy ten fiolet, którym smarowałaś córkę to gencjana ? Kupiłam płynny puder w aptece, ale chyba też nie bardzo pomaga.

Mania mój mąż nie jest jedynakiem, a też marudzi... :( Dzięki dziewczyny, troszkę się uspokoiłam.

Dzięki Zahir. Wiem, że to inaczej ospa wietrzna i poczytałam sobie o niej w necie. Chodzi mi bardziej o praktyczne wskazówki matek. :D Po tym czytaniu bardziej się zestresowałam, bo doszłam do wniosku, że grozi mi teraz półpasiec !!! O rety ! Chyba muszę się od środka odkazić.:) Ze starych lanych poniedziałków pamiętam głównie \"Być może\", a potem \"Reve\" i męskie wody kolońskie... brr.... i ból głowy też...