Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kartofelka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kartofelka

  1. moje slonko ostatnio dzwoni srednio co drugi dzien chociaz na minutke zeby powiedziec ze kocha:) a smski dostje dopiero wieczorkiem:( i dziaisj juz od poludnia strzaleczki nie puscil, ale juz sie przyzwyczailam czasem tylko 2 dziennie dostaje:) a szczescie juz niedlugo, za pare dni sie zobacze z moim kochaniem:) a co u Was kobietki? siedzicie dzis wieczorem w domku?bo ja tak:( ale nie nudze sie jakos:) moze dlatego ze powinnam sie uczyc wiec na sile sobie cos znajduje zeby sie nie uczyc:(
  2. czesc dziwczynki:) duzo sie tu dzialo jak mnie bylo:) widze ze sie wymienialyscie datami rocznic to powiem ze my w lutym 3 latka bedziemy obchodzic:) kamileczka2222 ja tez czekam na pierscionek:P ale niestety moj misiu powiedzial ze oswiadczy mi sie tak ze sie tego nie bede spodziewala wiec pewnie ani rocznica ani urodziny moje to nie beda...:( ale super sie tak na to czeka:)
  3. ciesze sie ze z Twoja siostrzyczka juz lepiej mauxxxion:) na pewno szybko wyjdzie ze szpitala:) małe dzieci wbrew pozorom sa silne:) widze ze ruch na tym topiku maleje:( wsyztskie tesknimy, mamy swoje zajecia... kamileczka2222 mam dokladnie to samo co ty z tym wychodzeniem! nie chce mi sie bez mojego slonka chodzic na imprezki i te wyrzuty sumienia ze on pracuje a ja sie bawie... a moje kumpele tego nie rozumieja(moze dlatego ze same nie musza tesknic) i ciagle mi mowia\" tak, jasne siedz caly dzien w domu i czekaj na swojego pana\".. wkurza mnie to strasznie bo mi akurat lepiej jest w domu niz na imprezach bez niego... dobrze ze chociaz Wy mnie rozumiecie:) buziaczki:*
  4. ale masz super madafi:) moje slonce dopiero w przyszlym tygodniu wraca, ale jeszcze jakos prezezyje ten tydzien:)moje kochanie tez wczoraj dzwonilo ale na chwileczke tylko niestety:( ale i tak cudownie bylo uslyszec ten najkochanszy glosik:) pozdrawiam was wsyztskie kobitki:)
  5. czesc kobietki:) fajnie ze wiekszosc z Was jest optymistycznie nastawiona:) ja mam takie zmienne nastroje:P raz dobrze raz gorzej ale daje sobie rade:) moje slonko przez ostatnie dni puszcza mi wiecej strzaleczek i smskow:) chyba tez juz coraz bardziej teskni:) za okolo tydzien sie zobaczymy i znow bede szczesliwa;)
  6. witajcie:) wczoraj mialam swietny humorek a dzis znow dolek:( wkurza mnie ta tesknota:/ chce zeby on juz wrocil i zeby bylo normalnie:(
  7. ale tu pusto... widze ze wiekszosc z nas w sobotni wieczor nie siedzie przed kompem:) i dobrze bo bysmy sie zamartwily:) moje slonko znow do mnie dzownilo:D i znow mam dobry humorek jak sobie pogadalismy, a ze jeszcze widzialam sie z dawno niewidzianymi kumpelami to juz wogole fajnie mi:) dobranoc babeczki:*
  8. czesc kobitki:) nie mozemy sie dolowac ze nasi faceci nas zdradza tylko cieszyc sie strzalkami smskami rozmowami z nimi:) i jakos damy rade przetrwac:) moje kochanie tez wczoraj do mnie dzwonilo i od razu dostalam skrzydel:) dzis juz nie czuje sie tak beznadziejnie;) ugotowalam obiadek bede robic placek a potem plotkowac z kumpela:) zobaczycie wytzrymamy i potem bedziemy sie juz tylko cieszyc bliskoscia naszych skarbow:) pozdrawiam wszystkie tęskniące:*buzka:*
  9. jasne ze kocham mojego faceta:) i ufam mu:) ale powiem Wam kobitki ze przeraza mnie to co czytam na kafeterii... wiem wiem... mnostwo ludzi sie wypowiada moga zmyslac... ale te zdrady, rozstania po tylu latach bycia razem... pisza tu ze kazdy facet zdradza i czasem zaczynam wierzyc w to... ze moj ukochany tez to zrobi... stad te idiotyczne mysli...a teraz jest wieczor, siedze sama bo nie mialam ochoty isc ze znajomymi na impreze:( same parki i ja jedna :p nie dziekuje... wiem, ze ja ma zdradzic to zdradzi, nie uchronie sie przed tym... i ufam mu ale na 99,9 %... w koncu kazdy jest tylko czlowiekiem...
  10. Witam serdecznie :) Mam ogromna prosbę o pomysły na to, aby tanim kosztem uratowac upadający punkt apteczny na wsi liczącej ok 3 tys mieszkańców. Wcześniejsze lata były ok, punkt apt.zarabiał na siebie i wypłatę dla właściciela, ale odkąd w miejscowości oddalonej o 15 km powstała apteka oferujaca ceny od producenta, jest źle. styczeń to miesiąc, kiedy punkt wychodzi na zero, a może nawet będzie trzeba dołożyc do kosztów. Dodam, że inne apteki w tamtym mieście również prowadzą działalnośc w ostatnim czasie "na minusie".
×