![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/S_member_6102410.png)
Słonko_26
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Słonko_26
-
I jeszcze to: http://wiki.28dni.pl/7_skokow_rozwojowych_-_1_rok_zycia_dziecka
-
Znalazłam to w necie ... Podstawowe kamienie milowe w rozwoju psychoruchowym niemowlęcia. 2 miesiące: - utrzymuje główkę - otwarte dłonie - śledzi wzrokiem - grucha, wokalizuje (samogłoski) - uśmiecha się 3 miesiące: - trzyma główkę (na brzuchu, plecach, siedząc) - ręce otwarte, bawi się palcami - trzyma przedmiot, ogląda - spontaniczny śmiech - kontakt z otoczeniem 4 miesiące: - przekręca się z brzuszka na plecy - siedzi podtrzymywane - wyciąga rączkę po przedmiot, niesie do buzi - głośny śmiech, niezadowolenie, podniecenie na widok jedzenia 5 miesięcy: - przewraca się z pleców na brzuszek - siedząc przytrzymywane samodzielnie utrzymuje główkę stabilnie w osi - może utrzymać dwa przedmioty włożone do rączek - odróżnia obce osoby - dwusylabowa wokalizacja, zwrot w kierunku dźwięków 6 miesięcy: - siedzi samodzielnie - podtrzymywane podpiera się na stopach w pozycji pionowej - sięga po zabawkę jednorącz - gaworzy - objawia niezadowolenie dźwiękami bez płaczu 9 miesięcy: - samo siada i siedzi długo na twardym podłożu - podciąga się do stania - raczkuje - używa palca wskazującego - robi „pa-pa” - współpracuje przy ubieraniu - mówi ma-ma, ta-ta 10 miesięcy: - chodzi trzymając się przedmiotów - siada z częściową kontrolą - chwyt „pensetowy” - potrząsa i uderza zabawkami - wykonuje proste funkcje na komendę - mówi mama lub tata odpowiednio do sytuacji 12 miesięcy: - chodzi samo kilka kroków - wpełza na schody - wspina się na małe krzesło, łóżko - doskonali chwyt „pensetowy” - pomaga przewracać kartki, wkłada klocki do pudełka - wykonuje 2-3 proste działania na komendę - patrzy na nazwany przedmiot - mówi nowe słowa U nas to jest tak trochę pomieszanie z poplątaniem ....Lenka niektóre rzeczy potrafi takie jak dziecko 4-miesięczne a niektórych zachowań u 3-miesięcznego dziecka nie mogę się u niej dopatrzeć, a jak jest u Was?
-
na początek tabeleczka ... nick.......imie dziecka...data ur(tydzien)....waga(wagaur.)....wzrost asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg).....6200. (3000)........59cm karro...............Max..............01/09(10tyg)...5535 (2790).....56cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)......60?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(14 tyg)......6120(3440).....63cm kasinska28.......Mateusz............05/09........5360(27 50).......62cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(8 tyg)....4460(3050).......(53) ? majka28.....Amelia........10.09 (8 tyg)..........4115(2920).......58cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira........11.09(12 tyg)...6000(3340).......61,5cm kate562.....Marta.........13.09(7tyg5dni).......5100(372 0)......59cm myszka5.........Dawid..........14/09.(10tyg).....6150(41 00).....54cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............ok 5500 (3170)...?cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............5300(3920)......56cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(9 tyg).....4660(3090)......59cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(8tyg)....6120 (4360)....62cm Dziś byłyśmy u pani doktor bo Lenka miała i nadal mma wysypke na brzuszku, walczyłam z nią podajac wapno ale nie za bardzo ustepowała więc poszliśmy do lekarza, do tego doszła kupka ze śluzem - okazuje się ze to prawdopodobnie alergia pokoarmowa. Musze zaiostrzyc dietkę ... A za tydzień wybieramy sie na kolekjne szczepienie .... ostatnio Gwiazdeczka była bardzo dzelna, mam nadzieję ze tym razem też bedzie d0brze. Oczywiście zapytałam o napięcie mieśniowe i wg. oceny lekarza nie ma powodu by podejrzewac je u Leny. MamoNiny - wszystkie będziemy Cie wpsierać. Moze to tylko przejściowe, my z moim M, też ciągle wojne toczmy. Zarzuca mi ze źle zajmuję sie małą, a kiedy wkurzona oddaje mu dziecko i udaję ze wychodzę to kruszeje i przeprasza. Trzymaj się :) Stokrotko niebioeska - ja ubranko do chrztu sprzedałam Chrzest był tydzień temu, a ubranko jest już u nowej właścicielki. Buziaki ...
-
Mamy z września 2008 będą trzymać kciuki. Z moich wyliczeń wynika że udało nam się dokładnie 10 grudnia - urodziłam 2 września. Zatem działajcie dziewczyny !!!
-
Hej, Izabelcia---> spokojnie, jestem dość otwarta na sugestie. Dzisiaj w nocy nie było źle, Lenuś ( jutro konczy 3 mies) budzila sie co 4 godz. ale jak zwykle rano, tak od 4 godz. budzi sie co godzinke i nie chce spać bez cycusia w buzi. Jesli jej nie dam cysia to strasznie krzyczy. A czlowiek wtedy zmęczony, nie chce walczyć z rozkapryszonym Niemowlaczkiem. Wiem, ze powinnam być twarda i nie podawać jej cysia bo ona głodna wcale nie jest -kurcze ale nie umiem. Do tego dochodzi obawa ze Małej coś sie stanie, bo ostatnio ochrypnieta troche jest (skutek nie podania cysia). Oj, sama nie wiem ... Lenka nami rządzi i juz. Jeszcze ma sprzymierzeńca w tatusiu, który do humorków córuni podchodzi bezkrytycznie. do tego moje dziecko nie daje mi nic zrobic w domu, wymusza ciagłe zainteresowanie swoja małą osóbką. Sama bawi sie tylko rano, póxniej \"woła\" juz po 10 min. dziekujemy za mile słowka -własnie Lenuś mnie woła, buziaki
-
Hej, Uffff.... przeżyłyśmy dzisiejszy dzień. Chrzciłyśmy Małą .... bałam się strasznie , ale nie było źle. Zrobiła wielkie wejście, czyla na początku darła sie tak że każdy w kosciele odwrócił głowę. Później ją ululałam i pięknie spała. Jeszcze protestowała przy zdejmowaniu czapeczki. Za to do konca mszy była grzeczna i śpiąca. Oleniga - zazdroszcze takiego długiego spanka. Moja budzi sie co 2 godz. i niestety domaga sie cysia nie tylko do jedzenia ale i do zasypiania. Kasinska - co do kombinezonu to ubieranie Lenki przypomina masakrę. Ale juz po włożeniu do wózeczka pięknie zasypia. Zmykam spać - została mi juz tylko godzinka przed nastepnym karmieniem.
-
Ok, terrorystka spi jednak .... Wiec, jak mowilam zasnela...o 21 !!!! Wiec babcia doszla do wniosku ze teraz poki z nami nie mieszka nie bedzie sie wtrącać, ale kiedy zacznie sie zajmować Lenką gdy ja wrócę do pracy to wprowadzi swoje zasady. Zobaczymy, na to moge sie zgodzić ale przeraża mnie jej plan dawania jej wszystkiego do jedzenia. Ja chce powoli wprowadzać po skończeniu 6 m-cy nowe dania przeznaczone dla dzieci a moja mama uwaza to za fanaberie. Tak jak w przypadku innej swojej wnuczki. Dzieecko w wieku pół roku jadło kapustę smażoną !!!! Będę musiala kontrolowac dokladnie co mama będzie podawac mojejmu dziecku bo nie chce aby Lenka wygladała jak Oliwka - dziewczynka w dzis konczy roczek a wyglada jak dwulatka - gruba i \"spasiona\". Noc za to mialam koszmarną ... mama w ciagu dnia tak bujała Lenke w wózku, ze ta przespala prawie caly dzien a ja w nocy musialam ja zabawiać bo Mala już byla wyspana. Koszmar, ale juz jutro mama wraca do domku, wiec spróbuję wszystko sprowadzić z powrotem do normalnosci. Wiecie, że niedlugo pojawią sie na foorum WRZEŚNIÓWKI 2009 !!!! Szybko nam zlecialo ....
-
Hej, opowiem wam jak sie babcia (czyli moja mama) zabrala do usypiania dziecka .... lulała, glaskala a dziecko ryczy i ryczy .. w koncu wzielam Lenke i ponosilam ją w ulubiony sposob ale to nie zadzialalo, dziecko bylo tak rozloszczone ze nic nie pomagalo. Pozwolilam jej sie wiec wykrzyczec i przystawilam do cysia (pewnie zaschlo jej w gardle od tego krzyku) i odlozylam do lozeczka. Zasnela.... cdn.
-
Hej, hej ...sytuacja z chrzcinami sie wyjaśniła - mała Madzia nie przyjedzie!!! Huraaaa !!! Co do karmienia to Lenak w kazdej pozycji bedzie jadła byleby to był Cycuś, ostatnio to nawet leżąc na moim brzuchu w pozycji na brzuszku, mialam odsłonięta pierś to sie zassała.... dzis po raz kolejny spróbuje dac jej jedzonko z butelki, zobaczymy jak pojdzie. Jst u mnie moja mama i chce wprowadzac wlasne zasady usypiania dziecka, bo nie podoba jej sie moj. Lenka zasypia dopiero ok 21, a wg mojej mamy powinna zaraz po kąpaniu czyli o 19-tej, zoabczymy. dziewczynki - pozdrawiamy...
-
Buuuu...ja sie załamię. Moje dziecko nie toleruje niczego innego prócz cycka. Dzis pojechala na 3 godz. spotkac sie z koleżanką, zostawilam 130 ml pokarmu, odciągnietego z wielkim trudem a Lena niestety - jak przyszło do jedzonka to nie wzieła nawet butelki do ust - tylko ryczała a ja na sygnale do domu wracałm bo dziecko głodne. A jak dopadła cyska to myslałam że mi go urwie... jak ja wrócę do pracy jeśli nie nauczy sie jeść z butelki ..... buuuuuu. A co do główki to Lenuśka ładnie trzyma, dużo nosimy ją w pozycji na brzuszku - bo to jej ulubiona. Latamy po całym mieszkaniu bo dziecku sie nudzi w jednym miejscu. Poza tym podciągana do siadania tez ladnie trzyma główke i sama próbuje juz po tym ja ja położę. Bardzo to lubi ... Tak was czytam i czytam i jest tyle rozpoczętych wątków że juz sie gubie co do której z was chcę napisać.... Musze koniecznie zagladnąć do tej ksiażki, moze Lenuś zacznie dłużej spać i rzadziej domagać sie cysia ... śmiagamy do ł óżka pozdrowionka :)
-
Witam, nam weekend minął gościnnie bardzo. Ale Lenka już świetnie toleruje gości (byle nie brali na ręce) więc jest Ok. A co do brania na ręce to każdy sie zachwyca jaka grzeczna i fajna i chcą ja brać, więc daję ja (niech sie Mała przyzwyczaja do ludzi) ale po chwili jest ryk więc szycbciutko oddają. Lenka daje sie nosic tylko najbliższym ... co do dopajania - ja absolutnie nie daję nic innego prócz mleczka z piersi. Podobno nie ma konieczności a z dugiej strony chcialam podac kiedyś Plantex to z butelki nie chciala więc użylam strzykawki ale to tylko raz. Na kolki daję Espumisan a na kupki nie narzzekamy, są codziennie pod warunkiem że wypiję szklankę soku jabłkowego!!! Za tydzień chrzcimy Lenkę - troche sie obawiam jak to zniesie. Niby jest grzeczna ale szybko sie nudzi i zaczyna krzyczeć. Eh .... zobaczymy. W związku z chrzcinami mamy problem - zapraszamy tylko najbliższą rodzinę na przyjątko, ale starszy brat męża zapytał czy moze wziąć bratanicę swojej żony ( kompletnie niespokrewniona z nami dziewczynka), oboje udalismy ze nie słyszymy pytania i teraz mamy nadzieje że jej nie zabiorą (a wożą ja ze sobą wszędzie i traktują jak wlasne dziecko bo swoich miec nie mogą - dziewczynka ta nawet nie mieszka ze swoimi rodzicami tylko znimi - dla mnie to troche patologia) Strasznie jej nie lubię, denerwuje sie kiedy ją widzę, ma 12 lat a jejst po prostu nieznośna .... nie chcę płacic za nia, moze gdybysmy robili większą imprezę ale to naprawdę sama najbliższa rodzina .... i teraz nie wiem co robic: zadzwonic i powiedzievc zeby jej nie zabierali bo jej nie zapraszalam, czy tez liczyc na ich zdrowe podejście a jesli ja zabiora to niestety zacisnać zęby i wyszarpnąć 150 zeta ....? Pozdrowionka
-
ick.......imie dziecka...data ur(tydzien)....waga(waga ur.)....wzrost asiek24........Mateusz......31.08.08(9tyg).....5500. ...........59cm karro...............Max..............01/09(10tyg)...5535 (2790).....56cm onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (9tyg)....6000(2980)......58?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(11 tyg)......5500(3440).....59cm kasinska28.......Mateusz............05/09........4600(27 50).......53cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(8 tyg)....4460(3050).......(53) ? ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira.........11.09(9 tyg)...5000?(3340).......59cm myszka5.........Dawid..........14/09..............5200( 4 100).....54cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) eryka......Blanka Roksana......18/09..............5300(3920)......56cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(6tyg).....43003090)......57cm brutta.....Francesco Jan.....06/10(4tyg)....4300(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(4.5tyg)....5520 (4360)....?cm majka28.....Amelia........10.09 (8 tyg)..........4115(2920).......58cm kate562.....Marta.........13.09(7tyg5dni).......5100(372 0)......59cm Koug..........Emilka..........23.08..12tyg.........5950 (3245).......65cm Poprawilam dane u siebie, mam w koncu juz duze dziecko :) Tylko że moje duże dziecko w nocy wisi na cycku i nie daje mi spac. Potrafi budzic sie co godzinę i chce cysia, inaczej ryk. Nie wiem co zrobić aby miała dłuższe przerwy między karmieniami - przeceiż ja tak długo nie pociągnę !!! Pozdrawiam inne niewyspane mamy.
-
Hej, wpadłam na chwilę się przywitać. W końcu się przeprowadzilam do nowego mieszkania, i mam w koncu internet ... od jutra zaczynam nadrabiac zaleglosci w czytaniu was ... i opowiem ciąg dalszy wątku o moim ginekologu .... tymczasem milej nocki i przespanej, bo moja mala niestety co 2 godz sie budzi na jedzonko a w dodatku nie chce zasypac bez cynia. A smok jest BEEEE i w zyciu go do buzi nie wezmie....
-
No właśnie sama jestem trochę zszokowana bo to mój lekarz prowadzący ciążę - nie spodziewałam się takiego przebiegu wizyty - lerzałam na tym samolocie zbaraniała kompletnie i gadałam jak na spowiedzi, bo on zadawal konkretne pytanie na ktore odpowiedzi byly TAK lub NIE .... w koncu kiedy sie ubralam to odzyskalam pewnosc siebie i trochę mu pojechałam ... kurde szkoda ze tak jakoś dziwnie wyszlo, bo to dobry lekarz byl a teraz juz do niego nie pojde. Ciekawe czy on tak zachowuje sie w stosunku do kazdej pacjentki czy to tylko ja mialam pecha .... a A wracając do tematu naszych dzieciaczków to ja teraz mam luzy bo przyjechala moja mama i ona bawi moją Lenkę, ale ja niestety nie odpoczywam bo powolutku przeprowadzam sie do swojego mieszkanka - no i nie bede miec internetu do stycznia. Ale mam nadzieje zagladac czasem do was, bo strasznie fajne jestescie i duzo mi pomogłyście. Buziakiiiiiiii dla was i Maluszków .... :) :) :)
-
Dziewczyny - mam pytanko bardzo intymne ... czy wy ze swoimi ginekologami rozmawiacie o zyciu seksualnym, tzn. czy ginekolog pyta sie was co was podnieca, jaki orgazm przeżywacie, jakie są wasze relacje z partnerami, czy zzdradzałyście partnera ... bo ja jestem dziwnie zdegustowwana po mojej ostaniej wizycie ....
-
I ja szybciutko się dopisuję poki mała terrorystka śpi .... karro...............Maks..............01/09(9tyg)...5215(27 90).....56cm onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (9tyg)....5500(2980)......55cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(9 tyg)......5500(3440).....59cm kasinska28.......Mateusz............05/09........4080(27 50).......53cm myszka5.........Dawid.................14/09........5200( 4 100).....54cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg).,.???.....(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna...........23/09.......3090...............54cm brutta.......Francesco Jan...........06/10.......4300...............? hi h asiek24........Mateusz..........31.08.08(9tyg).....5500. ...........59cm
-
Hej .... !!!! Nie bylo mnie 3 tygodnie, nie wiem co sie dzialo na forum ale przeczytalam ostatnie wpisy i normalnie plakac mi sie chcialo, nasze szkraby juz takie duze i dzielne. Ja sobie przez te 3 tyg odpoczelam troche bo bylam u mamy, n i pokazala mi parę trików jak sie zajmowac malą - nie ma to jak stara szkola. W kazdym bądź razie - spanie w nocy ok, bez krzyku - w łóżku z mamą, karmienie co 2 godz. niestety. A w ciagu dnia to spala by tylko na dworze, w domu uciana sobie drzemki i to trzeba ja dlugo lulac do snu. Niestety jest strasznie humorzasta, ale mamy sprawdzone pozycje lulania \"Na żyda\". Po spanku zawsze ladnie sie usmiecha i gada ... kiedy dobry humor jej minie trzeba ją iestety nosic w pozycji \"na żółwia\" czyli brzuchem do podlogi z zadaetą wysoko główką. Inne pozycje nie zdają egzaminu. Teraz juz sie Szkrab budzi wiec jutro napisze wiecej , no i was poczytam. Buziaki wielkie !!!!
-
dzięki za odpowiedzi ale sama juz nie wiem ...moze przesadzam, bo ja karmię tylko piersią i jak widac skutecznie bo Lenka mi rosnie bardzo ladnie, no i przeczytalam ze przy karmieniu piersią maluszek moze i kilka dni nie robic kupki. Ale do tej pory robila często, a poza tym to ona naprawde się męczy - stęka i napina się, no i placze. Mam w domu czopki glicerynowe ale boję się ich uzyc a poza tym, wczoraj wieczorem wkladalam Małej Viburkol, po tym powinna zrobic kupke. Nie wiem sama, moze spróbuje dac jej Plantex, problem w tym ze ona odrzuca jakiekolwiek butelki a nawet smoka nie chce.... Teraz pięknie spi na brzuszku ....
-
Hej, pytanko odnośnie kupki. Wczesniej moja Niunka robila kupki 4-5 razy na dobę, a od dwoch dni ma z tym problem (ostatnia kupka wczoraj rano) od dwoch dni placze dosc czesto, pręży sie i prostuje nóżki, robi sie taka czerwona na buzi i widac ze próbuje coś \"wystękać\" ... myslalam ze Epumisan pomoze ale tak nie jest. Macie jakies pomysly jak pomóc dziecku?
-
Kurcze.... jak mnie boli kręgosłup w odcinku szyjnym. Strasznie ... nie wiem od czego tak jest .. moze to pozostalosc po ciąży? Moje Maleństwo w ciągu 2 tyg. przybralo 800 g. Czyli teraz wazy juz 4700 - duzo,prawda? Wasze pociechy tez tak przybierają? Bo szczerze mówiąc bylam zdziwniona ze to juz prawei 5 kg. A niestety na rękach trzeba trochę nosić ... noc minęła spokojnie, Mała przespala prawie całą noc, za to przedpoludnie nieciekawe. Dopiero pol godz. temu zasnela. oj, ogólnie zmęczona jestem ... co do macierzynskiego - to ja zlożyłam wniosek i oświadczenie . Wystarczylo ... nie bylam w ZUSie. A kiedy przyjmowali moje dzieciątko u lekarza zapytali tylko z czyjego ubezpiecznia bedzie korzystac dziecko, powiedzialam ze z mojego i nawet nie wzieli zadnego dowodu potwierdzajacego ubezpieczenie. Milego dzionka
-
Witam, widzę, że nie tylko ja mam małego terrorystę w domku. Oj, dziewczyny, ciężkie jest macierzyństwo, oj ciężkie. Moja Niunka to niezły cwaniak się zrobił - też tylko na rękach by spala, ale dotego jeszcze foch - bo tylko na moich. W niedzielę już nie miałam siły, więc zostawiłam dziecko w łżeczku i poszłam do łazienki z mężem. Dziecko płakało więc dziadek postanowił pokazać nam młodym rodzicom jak się z dzieckiem postępuje. Zabral ją do drugiego pokoju, nosił na rękach, gadał i spiewal i lulał, i tak wraz z siostrą mojego męza zabawiali dziecko. I byli siebie bardzo dumni ze im nie placze. Ale moja mala to na chwile sie uspokoila bo zobavczyla cos nowego ale po 5 min w ryk. I juz nic nie pomagalo ... lulanie, kolysanie, speiwanie ... a ja uparcie po wyjsciu z lazienki siedzialam na faotelu i oglądałam TV. Mysle sobie - chcieli mnie pouczac jak z dzieckiem postępować więc niech sie gimnastykują. A wiedzialam ze Małej nic nie jest prócz focha. Ale w koncu zal mi sie zrobilo dziecka, widze ze dziadek juz zmeczony, ciotka zrezygnowana, wiec wzięłam Małą, przytulilam, pokolysalam chwile, nastepnie do cycka i po 5 min. dziecko spi. Lenka sie po prostu zmęczyla darciem ... teraz juz mi sie dziadek z radami nie pcha jak z dzieckiem postępować. Poza tym Mała jest tylko ze mną, bo tatuś zajął sie remontem mieszkania i nie ma go calymi dniami, w nocy tez spi w innym pokoju, bo chociaz Mała nie placze w nocy ale mamy strasznie maly pokoj i niewygodnie nam we trojkę. Poza tym musze spac z dzieckiem po północy bo jakaś dziwna jest. Do północy pięknie spi, potem budzi sie na 1pierwsze karmienie, po 2 godz. na drugie a pozniej to jakies dzine machanie rekami, mlaskanie, stękanie - niby spi ale tak bardzo niespokojnie, i ja juz wedy nie odkladam jej do lozka bo mając ja przy sobie widze ze nic jej nie jest. I tak spimy sobie kwękając do 7 ... później Mała rozrabia do 11, w międzyczasie drzemka na czas odkurzania mieszkania. a popołudnie o spacerek i rozrabianie z drzemkami kilkunastominutowymi. Tak to wygląda ... Dziewczyny ... byłyscie juz z maluchami u ortopedy? My sie jutro wybieramy ... Pozdrowionka dla wszystkich
-
jedno szybkie pytanko ... do mam karmiących piersią.... co jakiś czas odczuwam ból piersi, takie pieczenie a za chwile z piersi samo wyplywa mleko, chwilę się posączy i przestaje - też tak macie?
-
Tak, ja podaję witaminę K od kiedy mała skonczyla 2 tyg. Teraz czekamy na 4 tydz. aby zacząć podawać wit D3, troche sie tego boje bo ta witamina powoduje kolki, my juz sie zmagamy z bólem brzuszka i boje sie ze ta witamina nasili dolegliwości mojego Skarbka. Ale te witaminy podaje sie tylko dzieciaczkom karmionym piersią ...
-
hej, gratuluję dziciaczków nowym Mamusiom, Eryka ----> śliczne imie dla córci, sama zastanawialam się nad tym imieniem ale mąż z dwójki (Lena, Blanka) wybrał Lenkę. A my mieliśmy cięzki wieczór wczoraj - Małą brzuszek bolał - zapewne po mojej pieczenie. Niedobra mama - teraz to chyba bede jadala tylko chleb z margaryną ... pozdrowionka
-
Fajny pomysł MaMani... juz pisze jak to jest u nas. pieluszki - tylko Pampersy, nie próbowaliśmy innych, ale z tych jestem zadowolona. Moze jak Lenka będzie starsza to wypróbujemy tańsze wersje - zobaczymy Kapiel - tylko Oilatum, bez oliwek i szamponów narazie, jak Mała skonczy miesiąc zaczniemy uzywac jakiegos szamponu, na pupę maść witaminową, oraz zamienie Bephanten (pod paszki, i na fałdki) na oczka i buzkę sól fizjologiczna, na odparzenia(ktorych nie ma jak narazie) mam Sudokrem na kolki - Espumisan, ew. czopki (taka nazwa na V) w domku, mamy pajacyki lub kaftanik ze spiozkami + rozek temperatura ok 21 st. do kąpania 25 a na spacerki jeszcze nie chodzimy, czekamy na poprawe pogody, ale w czwartek juz na bank sie wybierzemy. :) :)