Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

camomilla_22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez camomilla_22

  1. podziwiam meza za wytrwalosc:d
  2. 4 strony....przesada:D ja niedawno co sie obudzilam,przysnelam z mala na lozku,najchetniej to bym zaraz poszla w kimono ,ale musze czekac na mojego,bo nie ma kluczy,a jeszcze nie rozszyfrowalismy ktory to nasz domofon :Dwczoraj do 2 ganialismy za mysza-uchowala sie chyba w pralce i przytargalismy ja ze soba!na szczescie mysz kaput!! dzisiaj dalam jak nigdy po robocie,umylam 6 okien,zrobilam 3 prania,dokonczylam ukladanie rzeczy w regale i ustawilam meble w sypialni-jak wroci moj to sie zdziwi ze sama wszystko zrobilam hehe claudia dzis po raz pierwszy obrocila sie z brzuszka na plecki-w koncu!!:)jedyne co to daje mi do myslenia czemu zaczela robic mi zielone kupy.ja jem jak jadlam,mleko caly czas to samo jej kupujemy a tu nagle 4 zielona kupa i to rzadka. karola po co ty paczke pieluch bierzesz ze soba???:)
  3. i to jeszcze jak:)dzien pozniej widzialam ta mala i jej rodzicow-oboje stali nad lozeczkiem i plakali:(az glupio sie robilo zartowac z mala kiedy oni byli obok.no coz...a mi mama napisala ze to moje bublowate nosidelko-chusta dzis doszlo-moze nie bedzie az tak zle,ja teraz mam sklepy doslownie pod bokiem,a jak nie to bede sie dalej bujac z wozkiem:p
  4. kurde paulinek zaserwowalas przykry temat:(moja jak byla w szpitalu z ta infekcja,w pierwszy dzien odwiedzin kiedy lekarz przy obchodzie mial powiedziec co jej dolega, pomylil sie i powiedzial nam ze malej zostal miesiac zycia.mi sie ciemno zaraz przed oczami zrobilo,a lekarz jak to lekarz spojrzal w karte i mowi ahh pomylilem pacjentki,wybaczcie. my dzis bylysmy pierwszy raz na szczepieniu,mala nie orientowala sie nawet ze dostala 2 kluciacaly czas zawziecie smoka ciagala:D dalam jej czopka,bo goraczki dostala i teraz spi przy mnie-ja z kompem do lozka wlazlam:p a dzis w nocy to pomylila osoby,bo zawse to ja spalam z jej prawej strony,bo dalej od okna,ale w tym mieszkaniu jest inaczej ,wiec mala z przyzwyczajenia nad ranem przyssala sie do cycka tatusia:D:D:Dten sie nawet nie obudzil!! moja je i z tego i z tego,nawet jak ja karmi ktos inny niz ja,a ja stoje np obok to i mimo wszystko je,wodzi tylko za mna wzrokiem zdziwiona i sie zastanawia co tu jest nie tak:)
  5. kurcze a ja wygotowuje butelki i smoczek przed kazdym karmieniem,odpowiednio 5 i 2 min.to fajnie,to bede raz dziennie:)u mnie z kilogramami to tak sobie-stanelam na tej magicznej 60 i ani rusz w dol,moze gdybym tylko karmila piersia to by spadlo ponizej,a tak to coz,za jakis czas bedzie dietka,nie ma innej rady:)a dzis wieczorem podalam malej z mlekiem odrobine kleiku ryzowego,bo dzis z kolei bez przerwy glodna.dziwne ma te skoki,raz to by pol dnia mogla nie jesc,innym razem co godzine by wolala.
  6. hmmm to lipa z tym nosidelkiem:)a jaka ma wade ze do d..y?tak z ciekawosci,wiem ze mala strata:) karola trudno sie mowi,jak nie teraz to moze nastepnym razem,bo fajnie by bylo sie spotkac:)dobra to ja sie zabieram za pakowanie bo kartony czekaja i czekaja
  7. Witajcie:) wczoraj w koncu bylysmy na usg bioderek i wszystko na szczescie jest w porzadku.malej badanie srednio sie podobalo,bo z wrazenia sie posikala i musialam ja przebierac.jak wrocilysmy do domu to zrobila po raz pierwszy w swojej karierze zielona,rzadka i smierdzaca kupe-przez to ze w niedziele zjadlam papryke faszerowana.w czwartek idziemy na dlugooczekiwane szczepienie:)czy wasze dzieciaczki przewracaja sie juz moze z pleckow na brzuszek?bo moja chyba zaczyna probowac,ostatnio nauczyla sie przewracac na bok i tak by tylko teraz zasypiala:)dzis to wogole mnie zaskoczyla,bo podczas karmienia trzymala sama butelke:):)szkoda ze nie bylam sama w domu i akurat nie mialam aparatu pod reka,moze nastepnym razem sie uda,bo chcialabym to uwiecznic na zdjeciu:p pozdrawiam
  8. maslakowa ja dokladnie jak Ty,tez sie zastanawialam nad ta wiazana,ale zniechecilo mnie samo to wiazanie. Karola,jak cos to pytaj, ja w miare moich skromnych mozliwosci odpowiem:)Wy 10 przyjezdzacie do Wloch, a ja z kolei przyjezdzam tego dnia do Polski:)co do ineternetu bezprzewodowego to watpie zeby nad morzem byl,w wiekszym miescie,jak Mediolan np.w centrum na bank.co do ciuchow i butow to nie wiem jak jest na polnocy,ale tutaj sa tansze niz w Polsce,dzinsy za 5 euro kupisz:)
  9. aaa karola jeszcze co do tego proszku,to powiedz tesciowce ze najlepiej zeby poszla tam gdzie sprzedaja art. dzieciece-sanitaria z wlos.w ostatecznosci moze zobaczyc w detersivi e casalinghi ale nie w kazdym jest. paulinek mi sie nie sprawdzilo,wg tabelki powinnam urodzic claudio a nie claudia:)
  10. Karolinna, maslakowa witajcie:) dopiero teraz odpisuje,bo wczesniej nie mialam jak.przez dom przeszla mi burza z piorunami-dzis mialam juz pakowac walize i odejsc,ale sie pogodzilsimy,ciekawe na jak dlugo..szukalam jakiegos artykulu po wlosku zeby mu pokazac o szkodliwosci mleka,ale nic nie znalazlam,na odwrot wszedzie pisza,ze nalezy pic mleko krowie!!sprobuje jeszcze z pediatra,bo inaczej bedzie szedl w zaparte ze mala musi pic je i koniec i kropka. karola ja do prania ciuszkow uzywam teraz \'\'bebè\'\' marki chante clair-jest w plynie jak i w proszku,do tego jest plyn do plukania.chicco tez ma plyn do prania,ale tego nie probowalam.mi siostra mojego polecila z poczatku \'\'napisan\'\'-dezynfekuje juz w 30 ale pranie potem nie pachnie,a ma wrecz taki nieprzyjemny zapach,mozna go uzywac z innym proszkiem,tak samo \'\'amuchina\'\'. ja ze wzgledu na to ze niedlugo bede w polsce zamowilam na allegro takie nosidelko-chuste http://www.allegro.pl/item422911799_markowy_carrycot_infant_producent_chusta_nosid.html nie wiem czy sie sprawdzi zobaczymy.chodzilo mi glownie o wyjscie do sklepu,bo z wozkiem to nie robota tutaj przy tych waziutkich chodniczkach.
  11. dzis juz 1 wrzesien!!kurcze...cos za szybko ten czas leci:p dzis na 14 mamy dopiero pierwsze usg bioderek-wszystko przez te ich urlopowanie.my to z nowosciami jeszcze musimy poczekac-dopiero 3 miesiac pojutrze bedzie:)moja mala to sie chyba odchudza,bo ostatnio tez cos dziwnie je,tzn przesypia pory karmien.wczoraj np zjadla 150 ml o 8.00 rano i spala do 14.30...nastepne karmienie o 17.30 i o 20.30 i dzis nad ranem o 4.30.wczesniej to bywalo ze chciala jesc co godzine.moj mi wczoraj powiedzial ze od pazdziernika jak mala skonczy 4 miesiace bedzie mozna juz jej podawac normalne krowie mleko!bo jego siostra tak powiedziala,a ze ona tak wychowala 3 dzieci to tak trzeba robic!mi sie wydaje ze to troche za wczesnie,mimo ze mala nie ma zadnych uczulen,skazy czy innych problemow,a moze sie myle??jak tak dluzej mysle to przeciez nasze babki musialy chyba mleko krowie podawac ,bo watpie zeby w tamtych czasach istnialy mleka modyfikowane..no ale to tylko taka regresja:p a ja juz dzis zaczynam znow pakowac rzeczy do kartonow i w srode via z tej chalupy!juz nie moge sie doczekac:)
  12. witaj justaaa no to jest nas 3 z bialegostoku-jak milo:)
  13. witam,ja mam dzisiaj dola glebokiego jak row marianski:(nie przypuszczalam ze zyje z takim samolubem,ktory by tylko chcial zebym tanczyla jak on zagra.kupilam bilet na 10 wrzesnia do polski,zeby w koncu zalatwic zalegle sprawy z uczelnia-tak jak wyjechalam tak wszystko zostalo; i ze swiadectwem,bo planowalam tutaj studia,a ten mi zrobil awanture,ze skoro zdecydowalam sie teraz jechac zostawiajac go w tak trudnej sytuacji,to moge rownie dobrze juz nie wracac!!lece sama bo z mala to by bylo niewykonalne,w 7 dni musze zrobic trase z poznania przez torun,bialystok ,a nastepnie do warszawy.mala juz praktycznie na samej butli jest,bo przez ten caly stres pokarm mi juz zanikl.i teraz juz nie wiem co mam robic,bo jesli on swoje slowa wcieli w zycie,to ja nie wiem co zrobie:(poki nie kupilam biletow,bylo wszystko ok,wiedzial,ze musze jechac,ze to dla mnie wazne.wczoraj mi jescze powiedzial ze moj wyjazd to tylko strata pieniedzy i czasu,bo nawet jak sie zapisze tutaj na studia to i tak na prace powyzej poziomu baru,albo sklepu to nie mam co liczyc,ze tylko skrzywdze mala i jego i ze powinnam isc do pracy,bo inaczej bedziemy wciaz wynajmowac mieszkanie.w srode wlasnie czeka nas przeprowadka,bo to mieszkanie jest zbyt blisko zieleni i wpraszaja sie do nas najrozniejsze paskudztwa,wczoraj np skorpion wielkosci polowy mojej dloni!! na koniec mam pytanie-czy wam tez wyskoczyly pryszcze??ja mam czolo obsypane jak za czasow kiedy mialam najsilniejszy tradzik:((
  14. skopiowalam nie to co trzeba,juz poprawiam: www.culladelbambino.it powinno byc ok.ja swoich czasow bylam 3 razy na polwyspie helskim i za kazdym razem zatrzymywalismy sie we wladyslawowie i bylo super,ale to troche lat temu bylo nie wiem jak jest teraz.
  15. karola ,wklejam link sklepu z artykulami dzieciecymi, http://www.talti.com/ jesli link sie nie otworzy na fotelikach to fotelik to seggiolino auto.co do marek to tak w skrocie: Chicco -bardzo dobra jakosc i cena jeszcze przystepna,my mamy wlasnie z chicco tylko teraz modelu nie powiem bo fotelik pojechal z tatuskiem do pracy, a ja mam straszny metlik w glowie,nie moge sie skoncentrowac na niczym-jestem w trakcie rezerwacji biletow do pl i ustalania szczegolow podrozy,brevi cos w stylu chicco,dalej jest marka foppapedretti-jedna chyba z najlepszych,niestety i ceny tez najlepsze,ale moze tesciowka sie szarpnie:p, inne marki to prenatal,peg-perego tez te z gornej polki.
  16. Agula a znasz moze jakas stronke z cwiczeniami na ta raczke??ja jutro ide jednak do lekarza z mala,lepiej chuchac na zimne.wczesniej przy badaniu nie kladla jej na brzuszek wiec nie miala jak zobaczyc ze raczka odchodzi w bok.dzis w koncu udalo mi sie zaklepac date szczepien -4 wrzesnia i usg bioderek w przyszly piatek.moja dzis w dzien przespala 5 h ,obudzila sie po 14 i zjadla 150 i po godzinie znow,dalam jej wody to wypila prawie drugie 150 ml po czym chciala znow jesc,musiala chyba nadrobic zaleglosci:)
  17. ja nosidelka nie mam,ale tez sie zastanawiam nad jego kupnem,bo czasem to cholera mnie bierze jak ide z wozkiem!tutaj chodniki sa czasem wezsze od wozka,czasem jakis glupek postawi skuter i zostaje mi spacer ulica bo inaczej sie nie da.z drugiej strony to jak mam wozek to nie musze nic dzwigac:)u mnie znow dolek mleczny.nie wiem czy to temu ze zbliza sie 3 miesiac czy ze dokarmiam butelka.na majowym forum wyczytalam ze dziewczyny biora granulki homeopatyczne Ricinus communis i ze dzialaja.chyba skocze potem po nie do apteki:)
  18. kurcze teraz dopiero zobaczylam ze ucielo mi poprzedni wpis!no wlasnie nie koniecznie slinienie sie moze oznaczac zabkowanie,moja na dodatek non stop pakuje raczki do buzi.powiedzzie mi czy jak kladziecie wasze maluszki na brzuszku to czy one maja obydwie raczki zgiete w lokaciach i sie na nich opieraja czy tez nie?bo moja jak ja klade to lewa zawsze prostuje i ja odgina do tylu.w szpitalu badal ja ortopeda,bo tez mu sie ta lewa raczka nie podobala-opadala jej bezwladnie,ale stwierdzil ze jest ok,teraz z kolei jej sztywnieje-czy to jest to napiecie miesniowe?? ja jak narazie nie biore zadnych pigulek antykoncepcyjnych,bo nie chcem.znajac zycie to waga by mi urosla i wpadlabym tylko w depresje.poki co dostalam po raz drugi okres wiec chyba nie jestem znow w ciazy. Demiluna ja jestem z Bialegostoku,ale od ponad roku juz mieszkam we Wloszech a dokladnie w Neapolu.Co do tego pliku to mi sie otwiera bez problemow.
  19. a ja dopiero nadrobilam zaleglosci w czytaniu:)nie odzywalam sie tyle czasu,bo moj na urlopie byl,wiec musialam go jakos wykorzystac:p czyli rano do poludnia byl park,a potem jak troche upal spadl jechalismy na 2-3 godz na plaze albo na deptak. agula dziekuje za haslo do interii,sciagnelam \'\'jezyk neimowlat\'\'mam nadzieje ze uda mi sie przeczytac w calosci.narazie obejrzalam tylko zdjecia Kai,cos dlugo u mnie trwa ladowanie pliku i nie mam cierpliwosci-wole NK. claudia jeszcze nie byla zaszczepiona,ani nie moglam jej zrobic usg bioderek,bo sobie poszli na urlopy i wez tu rob co chcesz.na dodatek powinno przyjsc zaproszenie dla malej na szczepienie,najpozniej jak skonczy 2 mies-czyli 3 sierpnia a do tej pory nic.W poniedzialek dopiero bede musiala umowic sie na termin.moja mala jak tylko zaczela sie slinic i puszczac banieczki,zrobila sie marudna,nie zawsze,bywa ze ja nakarmie i grzecznie zasypia,ale z reguly jest marudzenie
  20. witam:))ja tylko na chwilke zeby dac znak zycia ze jestem:))jutro postaram sie nadrobic z czytaniem i napisze co u nas.ja wciaz nie dostalam namiarow na interie,ponawiam prosbe,a moj mail to:kamila_07_85@yahoo.fr Dobrej nocy zycze do jutra papa
  21. daja daja:p wczoraj popoludniu jak upal troche odpuscil pojechalismy na 2 godzinki nad morze.jak zasnela ok 19 po karmieniu,tak obudzila mi sie dzis przed 7 rano-morskie powietrze tak na nia podzialalo:) cos mi sie zdaje ze my niedlugo tez pozegnamy sie z wozkiem glebokim,bo juz tez nie chce na lezaco,konczy sie na tym ze ja musze nosic ehh
  22. hej,kupilam wczoraj w koncu to wapno-co bylo nie lada wyczynem,bo jak na zlosc wszystkie apteki w okolicy zamkniete,bo se ludnosc na wakacje wyjechala:)ale nie podalam bo samo jej przeszlo!!ale bede przynajmniej wiedziala na przyszlosc:)Karola ja Ci zazdroszcze ze mozesz tak codziennie do tego parku chodzic !ja na Plantach to spedzilam polowe dziecinstwa-nie ma porownania z parkiem tutaj co jest,a gdzie tam!:P
  23. nie wiedzialam ze takiemu maluchowi mozna podawac wapno.w domu mam multivitamine + wapn vibovita i takie w malych tableteczkach na 1/3 szklanki wody. na kazdym jest napisane ze dla dzieci powyzej 4 roku zycia...w takim razie w jakiej dawce?1/4 tabletki bedzie ok?:)katar jest zielony,pare razy dziennie psikam sola fiz.,gruszka wyciagam mega fluczki i jak bylo tak jest:) wlosy jak na razie mi nie wypadaja,ale skoro zawsze wypadaja po porodzie,a ja rodzilam dlugo po was to pewnie niedlugo przyjdzie kryska na matyska ajj:p
  24. ja mam pytanie odnosnie tachopiryny-paracetamolu.podawalam malej przez 7 dni jak powiedziala lekarka.po 7 dniach kaszel lekko ustapil,katar nie,wiec przedluzylam do 10 dni- na ulotce bylo ze max 10 dni.10 dni minelo dwa dni temu.kiedy jej to moge znow zaczac podawac zeby w koncu zaleczyc?czy przez to ze nie dawalam jej tego lyzeczka,bo za chiny ludowe nie pozwolila, a rozpuszczalam w wodzie kropelki i dawalam w butelce,nie podzialalo??lekarka na urlopie,zreszta jak prawie wszyscy bo ferragosto i nie mam jak sie spytac.
  25. moja strzela kupe raz ,czasem 2 razy dziennie,jak na razie nie podaje jej zadnej herbatki na trawienie.raz chcialam ja kupic,zeby miec czym dopajac-myslalam ze nie bedzie chciala pic samej wody,ale gosc w aptece powiedzial mi ze mala jeszcze za mala na takie rzeczy!!wiem ze to bzdura,no ale nie chcialam sie juz klocic:p kicha czesto,przy zmianie pieluchy to juz norma.katar nas nie opuszcza,wiec w zwiazku z tym nie moge jej szczepic?? moja sprawuje sie na medal jesli chodzi o spanie zarowno w dzien i w nocy-nie budzi sie ani razu.wystarczy jej karuzelka i obowiazkowo smok:)pogada,pousmiecha sie i w koncu zasypia.kiedys tez nie pozwala mi odejsc to wozilam ja w wozku po mieszkaniu i wtedy zasypiala. ja zeby nie tracic tego co wczesniej napisalam za kazdym razem przed podaniem hasla i wyslaniem klikam w kopiuj-pare razy tez mi sie zmazalo,a potem to juz nie chcialo mi sie pisac.
×