camomilla_22

albo kolejna parke;) Nie moglam wczesniej nic napisac,bo jakis dzien durnowaty byl.Laura chyba sie na mnie obrazila za ta moja probe odchudzenia jej,bo wczoraj caly dzien na rekach tylko,wieczorem doszla Claudia i jej chce zabawy do pozna,dzis powtorka z rozrywki z mlodsza. Ciesze sie ze mala Juusty juz powoli wraca do zdrowia.Pamietam jak C byla kiedys w szpitalu i jak jej zakladali welfron to kazali mi wyjsc z sali,bo mdlalam. Karola szkoda Luska,bo nieprzyjemne musza byc te afty. Mi spuchl jezyk i do tego boli-podobno po antybiotyku.Narazie to katar zmalal,plecy pod zebrami bola jakby mi ktos przywalil.Nic na wiosne trzeba bedzie zaczac oczyszczanie organizmu. Claudia tez pila swojego czasu w nocy jak nawiedzona,pol litra to bylo minimum i 2-3 zmiany pieluchy.I to byly wlasnie czworki. Karola a ty gdzie chodzilas na acqua?Na ten basen obokIV ogolniaka?

Kurcze Rubenek jaki wygadany:)Zeby tak moja 1/3 tego tak powiedziala a nie tylko mama laula dygudad-co nie wiem nawet co znaczy:P

hhehe no wlasnie temu chodzi do zlobka.2 miesiace spedzone z dwojka non stop i skapitulowalam:PZe zlobka wraca mega zadowlona,lubi chodzic,wybawia,wymecza i jest ok:)Co druga niedziele rano zawozimy C do ciotki i odbieramy po poludniu-tez mega zadowolona,no i mama tez:P

Witam wszystkie Ewcia,Agula,Surfitka,Ewelona,Hanio,Goba,Aisha:) Agula juz sie boje co to bedzie u mnie za rok,bo moje obie charakterne:P Pieluszek zaczelam uzywac przy Laurze od samego poczatku,C zakladam jak jest w domu(weekendy)na zmiane z treningowymi i na noc-moj patent 4 cienkie wklady i trzyma do rana,jednorazowki (huggis,z lidla)na noc nam sie nie sprawdzaja,bo przeciekaja i potem wszystko do wymiany lacznie z przescieradlem.Na pampersy szkoda mi kasy 8e za paczke 18szt:PMOICH na razie nie ma na allu,bo sprzedalalam wszystko czekam na nowe i wlasciwie jak na szpilkach:ojedna paczka jakoby z powrotem do wawy wrocila..nie wiem co jest grane Co do ceny to kieszonki z ''marka'' kosztuja nawet i 80zl:D:DJa zaluje ze sie wczesniej nie wglebilam w temat wielorazowek,jeszcze na poczatku przy Claudii. Laura wlasnie sama skonczyla pic mleczko:)Ja pisalam a ta sama trzymala butelke i pila:) Hanio fajna ta kiecka,ale moze jeszcze jakies sobrero sobie sprawisz?;)w koncu meksyk ma byc:D

Hej:) jestem:DPzrepraszam ze tak mnie nie bylo,ale ostatnio nie mam glowy na pisanie.Nie pamietam czy pisalam,ale sprzedaje pieluszki wielorazowe no i ostatnio po jednym programie o nich w tv bylo urwanie glowy,do tego na szybkiego kolejna dostawa-stres,bo 2 dni temu jakoby wyslali 2 paczki jedna z samymi wkladami druga z pieluchami i tej z pieluchami nie moglam wysledzic.Wymeczylam babke i dzis wieczorem wyszlo ze oni ja dopiero przed chwila wyslali..Czyli gdybym sie nie dopominala to pewnie nigdy by tego nie zrobili. Ja to chora znowu,od prawie 2 tygodni okropny katar i kaszel.Wczoraj w koncu pofatygowalam sie do lekarza:PI dostalam antybiotyk i inhalacje.C podobnie kaszel i katar ma,mlodsza trzyma sie zdrowo. U nas tez jak u Was rzucanie sie na ziemie i wszystkim co wpadnie pod reke.Do tego panna nauczyla sie mowic ''nie''wczesniej bylo ''no''czyli podwojnie protestuje:D:DSiostre to caluje jak wraca ze zlobka,jak idzie spac,popisuje sie przed nia,zabiera i daje jej zabawki i juz tak powoli sie bawia razem na kocu. Co do wielkosci brzucha i dziecka to niekoniecznie idzie ze soba w parze.Moze byc duzo wod plodowych:) Wiecie ja was pociesze,bo u mnie bylo dzis tez sporo bo15 stp,ale na plusie:P:P:P

ojojo jaka dyskusja mnie ominela:)ale dobrze ze tajfun przeszedl,szkoda psuc klimat;)Ja wczoraj musialam siepolozyc juz o 20,bo nie dalo rady uspic Claudii.Bawila sie na lozku prawie do polnocy,a ja obok z braku laku ogladalam tv-tak mamy to okropne pudlo w sypialni:P Mz jest niereformowalny wiec nie przemowisz ze tv moglby ogladac na kanapie w drugim pokoju. Claudia spi z nami od czasu jak skonczyla ok 4 miesiecy,Laura od Bozego Narodzenia:)Jakos tak we czworke fajniej i przytulniej.No i jeszcze plus ze latwiej mi jest wieczorem przy uspypianiu,nie musze biegac od lozka do lozeczka,tylko od razu klade obie,przedzielam poduszka,zeby C nie zgniotla mlodszej pozniej i jest ok.I kazdemu to odpowiada. Bylismy w tygodniu na bilansie z Laura i okazalo sie ze wazy za duzo-8,400.Lekarka zapisala diete odchudzajaca.....Tylko to narazie malowykonalne z Laura,bo wg lekarki powinnam jej dawac mleko tylko 2 razy dziennie,rano i wieczorem,przed poludniem zupke,potem owoc,ok 17 znow zupke,lub makaroniki.Pierwszy dzien tak zrobilam i wyla mi z glodu caly czas.Oszukac woda nie da rady,sokow nie mozemy tez,bo tuczace.W nocy tez sie budzi na jedzenie. A i juz elegancko obraca sie z plecow na brzuszke-starsza siostra pokazala:)

jesli nie wiadomo o co chodzi chodzi o kase....To rzeczywiscie lipa-i to jest publiczne przedszkole???Powinien ktos doniesc na ta dyrektorke ze lapowki wymusza.Ja tutaj nie mam problemow,bo zlobkow i przedszkoli prywatnych to pelno dookola i finansowo malo sie rozni od panstwowego.My placimy 70E z wyzywieniem i z busikiem-przywoza mi ja i odwoza,w panstwowym to trzeba 40E za wyzywienie.Jak dla mnie mala roznica zwlaszcza ze tutaj jest 10-15 dzieci w grupie(w tym drozszym co wczesniej chodzila 5)a w panstwowym ponad 30.

Drukujecie cos ostatnio namietnie:P Witam nowa kolezanke na watku;) Tez sie przylacze do fanclubu malej Nat,bo jest zdumiewajaca:)Moja to do tej pory po polsku mowi jedynie mama,lala,tata(jak sie zegna zamiast papa:)A tak to po swojemu albo po wlosku.ehh Te Teletubisie to mysle ze jakas hipnoze zbiorowa wydzielaja,bo C nie oglada wogole bajek,a jak ta leci w tv to odciagnac nie mozna bo histeria. Mnie juz prawie 2 tygodnie choroba trzyma,caly czas kaszel,,katar wielokolorowy i bol gardla.Dziewczyny podobnie,szczegolnie Claudia. Ja tez jestem na wiecznej diecie,ale z tego co zauwazylam odkad mieszkam tutaj jakos nie tyje-chyba powietrze mi sluzy:)

pieluszka ktora podalas w linku potrzebuje i wkladow chlonnych i otulacza PULowego lub z polaru.Wlasciwie to nie wiem co to za typ pieluszki,chybryda jakas,kieszonki z formowanka;)

stelka:o:O:O:O:O:O PULu sie nie gotuje...

Kika wlasnie napisalam Ci na nk. Moje cos dzisiaj nienazarte,non stop by jadly,tak samo w nocy:P Podziwiam was za to stanie przy garach,ja to unikam jak tylko moge:) A jeszcze tak pozowle sobie napisac ze niezgodze sie z Toba Karola w kwestii pieluch,bo ja tez mam Babyland i wlasciwie to sa najlepsze pieluchy.Polarek byl miesisty,i jest taki do tej pory.Pewnie Ci sie trafily podroby Babylandu,bo wiem ze takie sa,albo felerne egzemplarze;)U nas do tej pory sa ok,napy i gumki bez zmian.

Tak sie zastanawiam czy wszystko ok jest z Laura..& miesiecy dawno skonczone a ona sie nie obraca ani z brzuszka na plecy ani na odwrot.Jedynie to tam na boczek czasami.Jedyne to jak jak ja przytrzymam za raczki to juz chce wstawac.W sumie kazdy inaczej sie rozwija,ale nie wiem:(Claudia jak byla w jej wieku to pamietam ze juzdawno sie obracala.Chcialam sprawdzic jak tam na topiku lipcowek 2009 ale masakra!!Baby sie od paru miesiecy wyzywaja od szmat,grubasow i podobnych,topik nie istnieje praktycznie.Szoking:PU nas oaza spokoju.

Kika spytalam sie.Napisala mi ze moze Ci zrobic mazidla takie jak robi na oddzial u nich.Muialabys napisac jaki to typ luszczycy i czy maz juz sie na nia leczyl.

dla mnie to byl szok z tym dzieckiem,bo jeszcze czegos takiego nie wiedzialam,a tym bardziej nie przezylam. A u mnie coraz gorzej,nos zawalony a gardlo tak mnie boli,ze mowic nie moge.No i ze wzgledu ze Laura w nocy na cycku poradzili mi paracetamol.ehh kika o luszczyce moge sie spytac matuli jak bedzie na gg potem,pracuje na dermatologicznym.

bo bo bo bo musze popracowac nad skladnia:P

a ja z kolei kaszle,katar,glowa mnie boli i cos na dole plecow tam gdzie nerki:(chyba nie wyleczylam tego ze swiat,albo C przywlekla cos,bo tez ma katar. Wczoraj mielismy nieprzyjemny incydent.Wchodzilam do sklepu z C.Przed wejsciem stal jakis maluch max 2,5 letni chyba syn albo brat ktorejs co tam pracuja,bo oni tu inetersy zawsze rodzinnie prowadza.C szla ze mna za reke.W pewnej chwili poczulam ze stanela.Patrze a tamten maly chwycil ja od tylu,wlasciwieto ja tak objal za szyje.Pierwsza moja mysl to ze on pokojowo nastawiony.W przeciagu paru sekund zerwal C czapke i chwycil ja za wlosy.i to mocno bo zaczela plakac.Uscisk mial stalowy,bo probowalam odchylic mu palce na zmiane z jednym chlopakiem i nie dalo sie.w koncu podbiegla jeszcze jeda dziewczyna i go normalnie znokaltowala...Dala mu prawie z piesci po twarzy:o szkoda mi sie go zrobilo,bo az upadl na ziemie,dzieciak maly,wina matki bo zostawila go przed wejsciem, a wiedziala ze on takie akcje robi,bo powiedziala mi ze''gdybym go polaskotala to by puscil''!!!W glowie sie nie miesci takie cos.Wyrwal malej sporo wlosow,jeszcze potem jak ja dotykalam tam w tamto miejsce to plaka bo bolalo.

U mnie z Laura wypadl czopek.Takie budyniowate cos lekko zabarwione na czerwono.Wypadl jakistydzien przed porodem.A urodzilam dzien po wyszorowaniu na kolanach podlogi w kuchni i w jednym pokoju ipo umyciu okna (remont mielismy).Poruszaj sie troche w domu to moze pogonisz troche mala:P Karola gdybys zaczela prace o jakies 3 lata wczesniej to moze bysmy sie spotkaly u Ciebie na oddziale,bo lezalam 2 razy,ale nie z jadlowstretem tylko z nastepstwami(zalatwilam sobie woreczek zolciowy przez te moje gwaltowne tycie u chudniecie)

Ja z tym kwaskiem to nie probowalam,ale wszystko przed nami:)Gotowac moje zaczelam,bo mi mama suszyla glowe ze zwykle pranie w 40 stp malo higieniczne i ''pieluchy tylko do wrzatku'':Pno i tez ktoregos razu zaczely cuchnac p praniu mimo calodziennego wietrzenia sie na sznurze.Teraz tez wlasciwie gar zaladowalam. Co do tej anorektyczki to wiem troche jak to jest,ja doszlam do 40 kg,piszzcele wszystkie na wierzchu mialam,ja widzialam wciaz sadlo heh dlugo by opowiadac:)

Ja piore z dodatkiem napisanu lub amuchiny(to to samo),co 2-3 prania wrzucam na 60 stopni kieszonki,a mikrfibre i inne wklady co mam co jakis czas dodatkowo gotuje w garze:P:Do kazdego prania obowiazkowo soda oczyszczona.Odplamiacza zadnego nie uzywalam jeszcze i w sumie to bym sie troche bala vanisha do pieluch,nie ze wzgledu ze sie zniczcza,ale ze bym cos zle wyplukala i potem byly by jakies reakcje skorne.

hej:) tak na szybkiego,bo Laura mi sie obudzila na am am:)forum o chustach :http://chusty.info/forum/forumdisplay.php?f=69 opisy roznych modeli.Przymierzalam sie do wiazanej,ale skonczylo sie na kieszonce:)O chustach z pierwszego linku,bylo cos niedawno na tym forum,skrytykowane rowno wiec nie wiem czy dobra;)ale z drugiej strony to baby tam nawiedzone z tego co zauwazylam:P a u nas walczymy z zatwardzeniem u L:odzis wsunela prawie 2 sloiczki gruszki,drugi to na spole z Claudia.Powoli zaczynaja sie razem bawic tzn starsza podaje i zabiera mlodszej zabawki,caluje,dzis to nawet po rekach:pz przejeciem cos opowiada a mlodsza slucha i slucha-fajnie to wyglada:)

Ewcia moze sie wchlonie samo-trzeba byc dobrej mysli;) Surfitka,bo poprzednio zapomnialam,nie kupuj ceratki,najgorsze co moze byc!Teraz jest ogromny wybor wielorazowek.Jak chcesz uzywac tetry to wez otulacz welniany,PULowy albo z mikropolaru;) A ja to okres cos mam za czesto wg mnie,albo kiedys mialam za rzadko:DBo teraz np mialam 7 grudnia i znow 20 grudnia:o Moze z czasem wroci do poprzedniego stanu. Claudia to po ojcu charakterek,z wygladu po mnie.Laura z kolei mowia ze na odwrot,spokojna po mnie i drobna po nim,a z twarzy po Claudii:P:P:P

hej hej;) JA sie niby ucze teraz:P:Pale cicho sza.Jak tak teraz przeczytalam o tym''nie nie'' to mysle jednak ze pomalu maluchy wchodza nam w bunt 2 latka..Moja to non stop ''no no''ale tylko jak w dobrym humorze.Wczoraj poszla pierwszy raz do zlobka po przerwie swiatecznej.JAk wrocila do domu to ok bylo,przytulanie sie,buzi,zabawa w chowanego ze mna,potem troche pobawila sie z Laura tzn ona jej zabawki zabierala i sie cieszyla kiedy tamta sie denerwowala..no i pod koniecwlaczylam jej te durne Teletubisie,do tej pory ich nie lubila,ale ze tam jeden z tych stworow zwie sie LAla czy jakos tak,podobnie do LAULA ,spodobalo sie.Na zlosc wczoraj w odcinku byla jakas dziewczynka i pasterka,stwory zniknely no i Claudia wpadla w czarna rozpacz doslownie:oTakiej akcji dawno nie bylo,myslalm ze rozwali i glowe i telewizor.Jak tylko stwory wrocily sie uspokoila do czasu az zachcialo jej sie czekolady,ktora jej wydzielam i znow wycie,rzucanie sie na ziemie i wszystkim co wpadnie w rece.Przestraszyla Laure i ta tez wlaczyla syrene. No i tak to wyglada.Od jakiegos czasu perfidnie laduje kupsko znow w pieluche mimo ze jedziemy na wielorazowkach,nie przeszkadza jej kupa ani to ze czuje mokro.Ostatnio jak dalam jej nocnik zeby usiadla to go wziela i rzucila nim we mnie.Malo kto jej podskoczy:DWyobrazam sobie jak ona dzieci w zlobku po katach ustawia:P:Pskoro ostatnio to 5 letnia kuzynke uderzyla i podrapala ze ta teraz respekt:DMam nadzieje ze to przejdzie niedlugo. Zeby myjemy pasta bez fluoru i tez u nas wiecej zje tej pasty niz nia umyjezeby:D

hej:) Ja nie odsypialam,bo nie maial z czego-poszlismy spac jeszcze przed polnoca.Mz na rano mial do pracy to wczesniej sie polozyl,a ja zasnelam przy tv w lozku hihi Co do spania Laury wole nie chwalic,bo przechwale i bede miec biale nocki:P W kazdym badz razie sie wysypiam;) Ewcia nie zazdroszzce porodu wywolywanego.Ja taki mialam z claudia,gdybym wiedziala wiecej wtedy to bym sie nie zgodzila w zyciu,bo zaloze sie ze lekarz sie pomylil co do daty i by jeszzce kilka dni czasu. a teraz mini reklama:D http://www.allegro.pl/item868264879_drewniane_kolczyki_6_wzorow_9kolorow.html

Dosiegoooooo;) U nas sylwester wygladal tak ze male poszly spac po 18,my zjedlismy kolacje taka wieksza,mz troche posiedzial na swojej gierce ja na kompie i polnoc wlasciwie to przespalismy:PLaura troche sie wystraszyla jak zaczeli strzelac nam pod oknem,Claudia natomiast spala jak zabita.:)

Poszla o 16,przed 18 mala pobudka na flaszke i dalej w kimono.Ona z reguly teraz to chodzi spac po 18 i wstaje ok 7.No a ja ciagne i ciagne te studia:Di nie wiem jak dlugo jeszcze pociagne:Pteraz ide sprzed kompa bo za duzy halas i na czytaniu nie dam rady sie skupic ehhponudze sie przed tv