Aneczka, czytam i myślę sobie, że najdziwniejsze jest to, że rzeczy które słyszałaś od swojego, były tekstami faceta twojej przyjaciólki, to wiedziełabyś, że to egzaltowane bzdety.
Ale my same tej nuty u swoich facetów nie szłyszymy - choć takie mądre jesteśmy - niby.
nie wiem, czy to jasne, ale my bezbłędnie diagnozujemy pawianów innych kobiet. Pawianizm własnych faectów jest dla nas niewidoczny.
Dlaczego tracimy dobry smak?