-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez SmutnaLilja
-
Hej dziewczynki! Motulkowa super efekt, u mnie waga stanela a nawet wyzsza byla od tego co w stopce. Wczoraj mialam kiepski dzien jesli chodzi o jedzenie. Nosilo mnie, ale staralam sie... S: 2 kanapki z chleba orkiszowego L: Rosol bez makaronu K: Potrawka z kurczakiem, szpinakiem i serem feta Moje przekaski: Banan, gruszka, garsc migdalow, orzechy pistacjowe, 2 tafelki gorzkiej czekolady 90%( nie dobra...), 3 orzechy laskowe w czekoladzie
-
Oj glowka boli..winko z dziewczynkami bylo, 3 pobudki w nocy i jestem do niczego! To tak na dzien dobry w niedzielny poranek;) hi hi
-
A ja fatalnie sie czuje. Popilam winka z dziewczynami i nawet poszlam spac przed polnoca. Ale mialam pobudke o 3,5 i 7 i glowa mnie boli. O 3 corka sie obudzila i przyszla do mnie, o 5 tesciowa na samolot wstala a o 7 corcia juz na nogach... Chyba w ogole zrezygnuje z alkoholu!
-
Ja dzis zjadlam na sniadanko koktajl z jogurtu, banana, platki owsiane, siemie lniane, maliny i ziarna slonecznika. Do tego swiezy sok z marchewki, pietruszki, jablka i pora:) Zmykam pod prysznic a potem z tesciowa na zakupki. Milego dnia!
-
Dzien dobry! ja jeszcze leze, co na sniadanko proponujecie?
-
Jakos wczoraj dalam rade a pachnialo ciastem w calym domu i jeszcze tesciowa pod nos mi podstawila;) Jestem dzielna! Dzis mam wolny dzien, po poludniu tylko idziemy paszport dla cory zalatwic. Moze pojde pobiegac z rana, na razie obudzilam sie jakas polamana. Troche sie pogimnastykowalam przy wczorajszej pracy:) Tez wprowadzam wiecej bialka i kupie ten olej kokosowy!
-
Pyzate pierozkow zjadlam kilka :) no ale dzis juz na kopytka powiedzialam nie, bo w ten sposob nigdy nie schudne...
-
Ja dzis mialam jajecznice, zupe z soczewicy i salatke z feta. Ale musze byc taka wytrwala... tesciowa zrobila kopytka, a teraz ciasto piecze! Eh...
-
Pyzate jak tu nie wymiekac...Tesciowa dzis zrobila kopytka, a teraz jakis drozdzowiec piecze. I ja musze walczyc z tymi pokusami. Zjadlam wlasnie salatke z feta i jednego kopytka;)
-
Na sniadanko wcielam jajecznice, musze chyba wiecej bialka dorzucic do diety. Zaraz zmylam na kilka godzin do pracy, a potem relaksik. Chyba pojedziemy troche do centrum, pare sklepow sie zaliczy.
-
A umnie waga podniosla sie do gory :( Wiem, ze to moze od biegania, ale wcale mnie to nie motywuje...od 2 tygodni waga 80.9kg...
-
No u mnie tez slabo... Waga jeszcze podsoczyla, wiec kiepskawo. Musze chyba tez wiecej bialka jesc i nie pozwalac sobie za duzo jak wczorajsza kolacja...
-
Czesc! dzis kawka, owsianka i do pracy. Wieczorem ide ze znajoma na kolacje, musze wybrac cos w miare zdrowego tylko co...?
-
Marlenka ja mysle, ze tu mozna tez zdrowo gotowac i jak sie nie je smieci typu chipsy, gotowe dania to wszystko jest mozliwe! Ja staram sie gotowac zawsze w domku, choc mialam okres kiedy jadlam duzo smieci, ale to byl ciezki okres dla mnie. Teraz wracam do zdrowego trybu, ktory wczesniej propagowalam. Damy rade!!! Mam nadzieje, ze po misiacu zobacze jakies efekty mojego biegania i zdrowego jedzonka :)
-
Pyzate ja wlasnie jestem mile zaskoczona, ze po tym jednym kawalku torciku nie mialam ochoty na kolejny.
-
Pyzate jeszcze mam kawalek torciku, reflektujesz? Chyba sztuka jest powiedziec wystarczy po jednym kawaleczku :)
-
Nie mialabym sily juz na ta diete, chce jesc wszystkiego po trochu. Moge nie jesc slodyczy, ale lubie zjesc owoca, garsc orzechow jak mam ochote. Chce jesc zdrowo, uprawiac sport i znienic swoje nawyki zywieniowe, taki jest moj plan.
-
juz po bieganku, 5 km zaliczone :)
-
Kawka, sniadanko i potem ide biegac. Dzis mam impreze urodz corki, wiec bedzie pyszny tort :)
-
Przyznaje bez bicia, zjadlam kilka pierogow od tesciowej :) Lecialy samolotem do mnie... nie chcialam zrobic przykrosci i nie sprobowac!
-
Dzien dobry! Ja w lozeczku jeszcze sobie leze, cos brzuch mnie boli. Czyzby 3 drineczki mi zaszkodzily..
-
Marlenka to dobrze! Ja dzis zrobilam 5 km, jutro pewnie beda zakwasy..
-
Dalam rade, zrobilam dzis 5 km. To moj 2 bieg, jestem z siebie dumna :)
-
Hej! Wlasnie wrocilam, kupilam bluze i kortke do biegania:) Zaraz lece...musialam dzis sobie odmowic pierogow, tiramisu i innych pysznosci. Wieczorem dziewczyny na drinka wpadaja, takze moze to byc tak pod dzien kobiet ;)
-
U mnie waga stanela, ta sama co tydzien temu :(