Anna80

Witajcie!Milenka mi sie pochoprowała.Wczoraj gorączkowała cały wieczór, miał 39stopni, noc tez do niczego, budziła się co godzina...:( wieczorem jedziemy do lekarza a zapowiadał sie taki piekny, słoneczny weekend....

Najlepsze życzonka dla solenizantów!!! Wercia może i nasz tort był piekny ale serio niejadalny.NIKT z gości nie dał rady go zjeść. Może i twój nie wyglądał tak pokazowo ale założę się,że był pyszniutki! :) Uciekam się wietrzyc z Misią.Mamy cuuuudną pogodę. Słoneczko super,że córcia wcina zupki!:) Asmanka jesli tylko kingap się zgodzi no to do zobaczenia w poniedziałek!!!:) pozdrawiamy!!!

Dziekujemy rybka!:) Co do szczepienia, my jeszcze sie nie wybieramy bo Milenka jest już drugi tydzień mocno zakatarzona, czekam az jej przejdzie!

Może wreszcie wkleję zdjęcia z imprezy roczkowej!!!! Nareszcie się udało!!! Tak wyglądał tort, niech was nie zwiedzie wygląd....Paskudztwo!!!! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/05de886eeb9a8066.html Milenka przed imprezką: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/88cdd1823708bde0.html Ogląda prezent: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ec6ff510c34f89b1.html Kto dmuchał świeczkę;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0c22d98e36176429.html A to jak córcia się zabawiała na imprezce aż się boje co będzie na 18tce! :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74c369fa8a24082d.html

Witam!:) Kasika może i mam \"wytresowanego\" męża ale ciężko nad tym pracowałam i to ponad 5 lat.;) Dopiero wtedy zdecydowałam się na ślub.Moja mama całe życie narzekała na tatę ,jak to wszystko na jej głowie zawsze, a jego nigdy nic poza praca nie obchodziło, tak mi obrzydło słuchanie tego przez 20 lat,że postanowiłam nie powtarzać jej błędów. Dłuuuuuuugo i starannie wybierałam tego jedynego i póki co nie narzekam, dzielimy obowiązki pół na pół, mąz pierze, sprząta, jesli jest w domu to gotuje, wstaje w nocy do Milenki nawet placki piecze ;) ale nie chce zapeszyć, wszystkie przecież wychodzimy za \"ideałów\" no a później okazuje się że różnie bywa. Aniutka zdróweczka dla Tosiulki!Jak tam z męzusiem?No i najlepszego z okazji urodzinek!!!:) Joasiu ja tez nie znosze kiedy w ostatniej chwili wyskakuje cos nieplanowanego....Ale musze się przyzwyczajać bo w pracy męża to ostatnio normalka :( Asmana a co to za doła złapałaś??? renolka ja nie pomogę bo nic nie wiem na ten temat... Asmanka, Kingap Strasznie się napaliłam na to spotkanie!!!!Mnie najbardziej odpowiada poniedziałek( nie pracuję), ale w godzinkach popołudniowych mogę byc każdego dnia. Będzie śliczna pogoda , z dzidziolkami w jakiejś kafejce to nie wiem czy będzie fajnie więc zaproponuję może \"Park strzelecki\"?Ławeczki, plac zabaw, łabędzie....Czekam na wasze propozycje!!!Kto ma ochote to zapraszamy na zlot do Tarnowa!!!!!! :D Lecę robić obiadokolację. Aniu26 odezwij się kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Co u Milenki???????????

Asmanka już doczytałam do kiedy..To jeszcze troszkę czasu więc może uda nam się spotkać!Miłego wypoczynku!!! Aniutka na pewno wszystko się poukłada.Może zaproponuj że na jeden dzień zamienicie się rolami żeby on poczuł na własnej skórze ile obowiązków spoczywa tylko na Twojej głowie??? Lecę bo Misiula głodna!pa!

Aniutka nie zazdroszczę....Ja swojego troszkę \"przetresowałam\" i obowiązki związane z dzieckiem dzielimy na pół.Ale zaczęłam już w ciąży, powiedziałąm,że to nie moje dziecko tylko nasze i ma zajmowac się nim na równi ze mną. Ja wracam z pracy ok.13 14 i zajmuję się Misia do 17, 18 a kiedy wraca mąz to jego działka, łącznie z wieczornym usypianiem więc wtedy mogę ciut odsapnąć... Ale żeby nie było tak pięknie męża często nie ma i wtedyb też wszystko na mojej głowie....Trzymaj się cieplutko!!11 Asmanka a do kiedy jesteś?Może poczekamy az odezwie się kingap, ale byłoby super!juz sie cieszę!!! n

Aniutka witaj!Dobrze tak czasem ponarzekać od razu robi sie lżej człowiekowi na duszy....:) Mnie tez brakuje doby ,jak cie to pocieszy jakoś....A co Twój ślubny zmajstrował,że az tak zalazł Ci za skórę ;)?

asmanka jesteś jeszcze w tarnowie?no to może faktycznie bysmy się gdzies spotkały?!!!Ja niestety bez Milenki bo cos nie przechodzi jej przeziębienie ale chętnie poznałabym Ciebie i Izulkę no i oczywiście Kingę z Oliwcią!Kingap czekamy na Twój odzew!!!Jaki termin Wam odpowiada?

cześć kochane!Mnie teraz też niestety brakuje czasu żeby zaglądać na cafe :( Milenka spi teraz więc może coś uda mi się skrobnąć... Wera po tym jak potraktowałaś swoją teściówkę zostałaś moim idolem!!!:D kingap nieszczęsnego torta zamówiłam u \"kudelskiego\". NIE POLECAM! Jeśli możesz napisz mi do jakiego lekarza chodzisz ze swoimi dziećmi. ja bardzo sobie chwalę dr Antecką, nie wiem czy znasz.No i udanej imprezki! Nie moge wkleic zdjęć z roczku bo nie działa mi fotosik...Wy też tak macie?Ostatnio mam straszne problemy z wklejeniem jakichkolwiek zdjęć!

cześć Kochane!Witam po świętam, czuję się zmęczona i przejedzona! Imprezka roczkowa się udała....poza tortem :O Słuchajcie zamówiłam cudny tort, w bardzo dobrej cukierni , zapłaciłąm...110zł i:O okazał się niejadalnym syfem....:p szok!!!Nikt nie zjadł porcji bo się nie dało...Pamiętacie w ciązy glukozę do picia? Mniej więcej tak smakował...Ale byłam wkur....Wercia za rok tez piekę torta sama....Mój placek za to wcinali wszyscy.Zdjęcia z imprezki jutro. Milenka cudnie chodzi, potrafi juz przedreptac cały pokój sama.dziś elegancko chodziła po kuchni, fajnie to wygląda... kingap a moge wiedziec w jakiej restauracji balujecie?Fajnie zapowiada się Wasza imprezka. Dowa, Renolka fajnie,że się odezwałyście. Joasia ale masz grzeczne te dziewczynki.ja z Milenką boję się iść do kościoła!:) pierwszy raz miał byc z \"barankami\" ale Misia była przeziębiona więc dalej zwlekam.... Elizabetaa uśmiałam się, nieźle tatus zachęca mała do muzyki :D Uciekam.Spać mi się chce, cały dzien poprawiam zeszyty uczniów, mam juz dość....

Sto lat dla Juleczki!!! :) Widze,że świętujecie.Ja odpoczywam po obiadkowym obżarstwie :O, Milenka śpi. rybka my też jutro imprezujemy roczkowo! Uciekam, pozdrawiam ciepło!,miłego świetowania!

Co do szczepień, sama się zastanawiam.... Ostatnio pytałam pediatrę o MMR czyli szczepionkę skojarzoną , którą naze pociechy będa teraz szczepione.Słyszałm,że u znikomego procenta dzieci wywołuje ona autyzm zapytałam co on na to. Powiedział,że slyszał o tych badaniach ale....Lepiej zaszczepić dziecko bo ryzyko odry, różyczki i świnki jest dużo wieksze niz autyzmu( zreszta jego zdaniem nie jest jeszcze udowodnione naukowo, że to szczepienie ma właśnie związek z autyzmem)...Ale namieszałam....W każdym razie chciałam napisać,że boje się tego szczepienia!

Zapachniało na cafe świetami....I ja dołączam się do życzeń: Zdrowych, pogodnych, radosnych Świąt Wielkanocnych, przepełnionych szczęściem, radościom i miłością życzą wszystkim mamusiom i ich pociechom Milenka i Ania Elizabetaa ale miałaś akcję ze smoczkiem...My mieliśmy to samo w poniedziałek.Bylismy na zakupach i Milenka gdzies w hipermarkecie posiała smoka, wracamy do domu ona chce spać w autku a tu nie ma smoka i krzyk....Musieliśmy pędem do apteki i kupić nowy smoczek :O(dopiero w trzeciej był taki jak trzeba bo Miśka preferuje tylko silikonowy z Aventu) ehhhhhhhhhh Joasiu no to Ty już zaprawiona w rozłąkach.....Dobrze,że jest intenet.Będziecie mogli widywać się nawet codziennie!:) Jestem troszkę zestresowana imprezką roczkową....Na dodatek i Milenka i ja jestesmy chore.... Całuski dla solenizantów:DAMIANKA I DIANKI!!! Ania26 i Renolka prosze się odezwać!!! Pozdrowionka!!!!

Kochane dziękuję Wam wszystkim za cudne życzenia dla Milenki!!! Małgoniu to dla Ciebie: i życzenia stu lat!:) Zdróweczka dla Igulki i Izulki- Milenka tez chora...Na roczek podarowałam córci...wirusa...:( Zaraziła się wczoraj ode mnie bo ja \"zdycham\" ;) od niedzieli...Asmanko, Kasika- tak jak Wy, na gardło.... Joasiu nie przeraża cxię wyjazd mężusia? Elizabetko kochana dzieki z aopis Milenki a może jeszcze skrobniesz Annę?Ślicznie prooooooooooooszę!:) Super te śmieszne opisy imion...Największa zaleta Anny to ...smarkanie w rękaw....;) Widze,że zebrało się nam na wspominki... U mnie od rana nostalgia ...Rok temu rodziłam Milenkę.Zerkam dzis na zegar i myślę co było wtedy....Własnie o tej porze miałam kryzys siódmego centymetra i zaklinałam wszystkich,że nie urodze sama i chcę cesarkę, już................ ehhhhh.Aż się łezka kręci.... A co do planowania...My z mężem nie planowaliśmy dzidzi.Stwierdziliśmy będzie to dobrze, nie- nie będziemy płakać.Właśnie wróciliśmy z wczasów nad morzem, wypoczęci, szczęsliwi, słoneczko tak na nas podziałało,że szaleliśmy jak króliki....:D 2 tyg. poźniej była nasza rocznica slubu.Ja miałam przeczucie, nawet powiedziałm mężowi że może jest nas juz troje...4 dni później zrobiłam test i okazało się że Milenka zamieszkała w brzuszku...Ale skłąmałabym gdybym napisała że byłam szczęsliwa...Ogarnęła mnie wtedy straszna panika i lęk przed nieznanym....Oczywiście teraz wiem,że zupełnie niepotrzebne... Ale się rozpisałam........ Pozdrawiam cieplutko!!!!!

Renolka!!!!Kochana a co to się dzieje???Pożal się troszkę nam to od razu zrobi ci sie lżej na serduchu.... -dla ciebie!

Kilka zdjęć Milenki, \"sesja\" z komórką ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1620ce46cbd64f49.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/57cc42e17c2ab321.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/58db70d52c2d1792.html

Elizabetaa dzięki za zdjęcia.Super,że imprezka się udała ale jak mogłaś zrobić tak malutko zdjęć!!!????Nie pomyslałas o ciekwych wirtualnych ciotkach????Igunia wyglądała słodko! Pozdrawiamy!!! Wciąz nie mam weny na pisanie ale pozdrawiam baaaaaardzo gorąco wszystkie kwietnióweczki! Ale narobiłyście mi smaka na gołąbki....

Cześć Kochane!czytam Was ale cos mnie wena na pisanie opuściła! Elizabetaa dzieki za sliczne fotki i udanej imprezki!!!:)

Joasiu ale się rozszalałaś ;) Fajnie Wam ,że u Was są takie msze dla dzieciaczków z wózkami, u nas właśnie nie ma takiego zwyczaju a mało tego, ksiądz się burzy za wystawanie poza murami kościoła... :( Róża zdrówka dla Majeczki!!! Renolka czekamy na Ciebie!!!Rozumiem Twoją tęsknotę za kafe...Jeszcze niedawno też nie miałam dostępu do neta i straaaaasznie brakowało mi kwietniówek!To już chyba jakis rodzaj uzależnienia.... asmanka remoncik idzie nam stasznie wolniutko...Mąż chce wszystko zrobić sam (malować, płytki, tapety itd.) no ale pracuje i wiecznie brak mu czasu....Czy Wy też zmieniacie mieszkanko? Elizabetka to może jeszcze mnie doradzisz?Chcę kupić jakiś prezent dla chrześnicy 6 olatki, wróciła ze szpitala. Pojęcia nie mam co lubią takie dziewczynki, widzę że ty znasz się na upodobaniach dziewczynek więc?Myślisz że też ucieszy się z tych witchów??? Uciekam spać bo oczy mnie już bolą od kompa. Mam nadzieję, że jutro będzie równie cudny dzień jak dziś! Śpijcie dobrze!!!

Cześć kochane , ja tylko na chwilkę zajrzałam, tak pięknie,że zmykam na polko! Skrobnę więcej wieczorkiem!!!

Joasia, Słoneczko chodzicie już z waszymi maleństwami do koćiólka?Kurczę a ja myslaąłm,ż ejeszcze za mała i podrzucam dziadkom , dopiero \"z barankami\" wybieramy się pierwszy raz... słoneczko mnie się marzy kiedyś drugie dzidzi ale narazie to ja bym chciała boćka omijac z daleka ;) Kasika wysłali mnie z pracy na dokształcanie :( I robię podyplomowo sztukę...Zajęcia są fajne, w większości praktyczne (malowanie, rzeźbienie, śpiewanie, granie itp) ale tak mi żal zostawiać Misię na całe weekendy.... :( RRR wszystkiego najlepszego dla Mikołajka!!! Byłam dziś z Milenką w markecie.Słuchajcie do tej pory zakupy z nią to był relaks ale po dzisiejszym dniu to boję się z nią wychodzić ;) Nie płakała, nie matudziął ale była taka niegrzeczna, głosna, piszczała i na cały regulator wrzeszczała bez przerwy \"ddaaaaaaaaaa\" kiedy tylko jechałyśmy między półkami...no masakra ludzie patrzyli na mnie jak na czuba....Nie wiem co jej odbiło...Ostatnio ma fazę wymuszania tego co chce krzykiem i to takim potwornym,dostaje niemal spazmów, wyje wręcz :( zaczyna mnie to drażnić.Milenka po prostu struga fochy :( I momentami nieznośnie sie zachowuje.Nawet rehabilitantka powiedziała,że straszny z niej nerwus i uparciuch....Doświadczone mamy, poradźcie! Jeszcze co zabawnego robi na zakupach....śmieje się do każdego kogo mijamy jak głupek do sera :) Mało tego siedziała w wózku i łapała przechodzących obok za ubrania i woła do nich \"eeeeeeee\", zaczepiała obcych ludzi....

Monikaa nasze córy tego samego dnia świętują roczek!Kiedy robisz imprezkę urodzinową?Wypada w Wielki Czwartek ale my świętujemy w pierwszy dzień Świąt.A WY? wercia, słoneczko u nas też dzisiaj piękna pogoda, wietrzyłyśmy się z Milenką pół dnia, teraz padła.Ciekawe czy dośpi do rana gdy zasnęłą o 20tej.??? SŁoneczko STO LAT!:) Joasia to widze ,że cały weekend mieliście taki rozrywkowy!Super!A ja przez 3 dni na zajęciach :( Ale dzisiaj sie urwałam już o 12 ;) ELizabetaa no faktycznie błysła Ewangelista!!!Aż w pięty poszło nauczycielkom ;) Zawsze możemy zinterpretować to tak...Gdybyśmy były takie puste jak ona nie byłybyśmy nauczycielkami- tylko modelkami! ;) A co! ;) Dobrej nocki kobitki!!!

rybka czytałąm,że tak się dzieje pod wpływem hormonów matki, które dostają się do organizmu dziecka z mleczkiem.To przejściowe i niegroźne. My tego nie przechodziłysmy więc pewności nie mam

Dzięki za milutkie słowa odnośnie zdjęć.Podbudowałyści mnie.:) rybka ta biała sukieneczka faktycznie jest chrzcielna więc dobrze Ci zalatuje ;)...Mnie też podoba się bardziej czewona ale na imprezce nie wiem czy milenka nie wystąpi w końcu w....spodniach, bo sukienki po prostu zdziera z siebie ;).....Tarmosi i targa ile sił w lapkach... Joasiu ależ masz napięty dzień, fajnie Wam, najpierw pluskanie a potem spotkanie ze znajomymi.Ja dopiero wróciłam z zajęć i już nic mi się nie chce... Kingap super stronka, śliczna oliwcia i jej mamusia!:)