Anna80
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anna80
-
Hej! u nas w te upały też marniutko z jedzonkiem, Milenka je jak wróbelek....Kilka dni temu odkryła swoje nóżki.Teraz mimo szelek wierzga nimi do góry i trzyma je w raczkach... Renolka Milenka ma specjalne szelki założone od 23 czerwca kiedy to ortopeda po USG stwierdziła dysplastyczne bioderko prawe. Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej na ten temat to kliknkij w wyszukiwarkę :dysplazja bioderka a wszystkiego się dowiesz.U Twojej Julci na pewno jest lepiej z bioderkiem skoro ma zlecone tylko pieluchowanie. Ja osobiście nie polecam pieluchowania w te upały bo ze 2 razy zdjęłam jej szelki na noc a założyłam pieluchy (żeby ją potulić wreszcie troszkę) to odparzyłam jej pupisię ,że hej... :( Te szelki to męka dla niej i dla nas... Źle ją nosić, koszmar nakarmić, nie mieści się do fotelika samochodowego( ma tak szeroko rozstawione nóżki)ehhhhh Nastepna wizyta u ortopedy dopiero na początku sierpnia...Czyli cały lipiec w tych nieszczęsnych szelkach...Na dodatek od kilku dni jest straszliwie niespokojna i potrafi mi tak płakać a właściwie krzyczeć, że robi się bordowa a ja umieram ze strachu , że coś jej się stanie... :( Nic jej wtedy nie uspakaja ani na rękach, ani grzechotki, ani tulenie...Koszmar...Byliśmy z nią nawet u lekarza i jest zdrowa, wszystko ok. ma co prawda tkliwe prawe uszko ale to nie stan zapalny, dała jej leki na to uszko.Jednak ten płacz to poprostu nastroje malutkiej, z której jest straszny nerwusek... :( wera zdjęcie nasze czy dziecka?A może jedno i drugie??? Ania26 całuski dla Milenki czy już po zabiegu? Elizabetaaa super, że Twoja Igunia tak ślicznie śpi... asmana mam nadzieję, że z uszkiem już wszystko w porządku! dowa super że zabieg się udał! Pozdrowionka dla wszystkich!!!
-
Zmykam kobietki póki mój bąbelek śpi... Testuję jeszcze swój nowy suwaczek. Dobrej nocki!PA!
-
Czy Adobe reader to jest właśnie ten program???Ja nie bardzo sie orientuję... :O Ania26 no to witam w klubie!Moja teściowa tez nie ma zwyczaju pukać do drzwi i wparowuje nam do pokoju kiedy chce a na nasze grzeczne uwagi nie reaguje... :O Co do dziecka to momentami czuję się jak jakaś wyrodna matka(dzięki aluzjom teściowej-rzecz jasna), bo kiedy Milenka tylko zapłacze to ona wpada jak zjawa z pytaniem co ja temu dziecku robię, albo dlaczego ona mi tak płacze i płacze, ciągle nagabuje mnie żebym nie karmiła piersią tylko butelka bo na pewno mam zły pokarm :O lubi rządzić się moim dzieckiem a jej odzywki typu:\" nie zapomnij ubrać jej czapeczki\", \"ja nie pozwolę żeby ona leżała sama\" itd...doprowadzają mnie do szału...Ale to temat rzeka.... Aniu Ty sie pociesz że za rok czy 2 będziecie mieszkać sami, u nas marne widoki na to...
-
Wklejam nasza stara tabeleczkę bo nie mogłam znaleźć adresów mailowych a i do tej tabelki mam jakiś sentyment... Nick........Data urodzenia.....Waga......Cm.......Miasto..............Imię..... ************************************************************************************************************* Pysia77.......18.03.06........3030g.....55cm......Poznań..............Krzyś Leonek gial@o2.pl Kasia27.......19.03.06........2100g.....51cm..........................Alicja Elizabetaa ...23.03.06........3100g.....55cm .....Bytom ..............Iga RRR...........26.03.06........3460g.....56cm..........................Mikołaj Ania26........29.03.06........4020g.....59cm......Rzeszów.............Milenka..... aniachodak@tlen.pl Mo.nika.......03.04.06........3200g.....51cm......Bremen..............Jakub Madelaine.....03.04.06........3730g.....57cm......Szczecin............Milenka Aga_krz.......04.04.06........3900g.....56cm......Szamotuły...........Roksana..... kriwas@poczta.tp.pl Kizia.........04.04.06........3180g.....53cm..........................Julia ANNA80........05.04.06........3400g.....55cm..........................Milena...... melania26@op.pl Monikaa_......05.04.06........2570g.....50cm......Opatów..............Małgorzata Krysi………….05.04.06………….4400g……..59cm……………………………Jaś Dowa .........06.04.06........4060g.....60cm .....Łódź ...............Diana Milena dowa1@o2.pl Renola........08.04.06........3100g.....55cm......śląskie.............Julia.....ptrenata@plusnet.pl Grazie........09.04.06........3900g.....58cm..........................Maciek wera66........09.04.06........3650......57cm......Ostrowiec...........Oskar Marteczka77...10.04.06........4350g.....62cm......Lublin..............Damianek Lolonek.......10.04.06............................Sucha Beskidzka.....Leon Mikołaj Mina29........11.04.06........3400g.....55cm......mazowieckie.........Kajtek Jenefer25.....12.04.06........3250g.....60cm......Głogów..............Julcia Joasia79......12.04.06........3200g.....56cm......Łódź................Julia...... jsiudek@o2.pl Irlandia......12.04.06........3450g.....53cm......Aleksandrów Łódzki..Olek....olakrowka@tlen.pl Agneska.pop...14.04.06........3800g.....61cm......Chełm...............Brajan..... agneska.pop@op.p Witch3........14.04.06........3500g.....54cm......Chełmno.............Karolinka rybka25 ......14.04.06........3350g.....50cm .....Rakoniewice ........Marcel Róża..........17.04.06........2650g.....53cm......Olsztyn.............Majka Ola23.........19.04.06........3759g.....56cm..........................Julia kirrikirri....19.04.06........3450g.....57cm......Gdańsk..............Zosia Aloiram......19.04.06........3260g.....54cm..........................Agnieszka Agnes_Bdg.....20.04.06........3060g.....54cm......Bydgoszcz...........Julia...... agnes78@op.pl Er............20.04.06........3200g.....58cm......ok.Łodzi............Hubert macieja8......21.04.06........3990g.....57cm......Gdynia..............Kinga Sylwia_76.....21.04.06........4000g.....60cm......Sosnowiec...........Andrzej Sineqanone....22.04.06........4150g.....62cm......Białystok...........Ola Silvia27......22.04.06........3950g.....59cm......Wrocław.............Kacperek Kasika1.......24.04.06........3590g.....58cm......Rzeszów.............Kacperek... kasiapodolec@wp.pl słoneczko27...28.04.06........3410g.....55cm......Gdańsk..............Martynka... mr_adam@wp.pl asmana........29.04.06........3500g.....54cm......Olsztyn.............Iza serek.........30.04.06........3450g.....55cm......Łódż................Joasia Viki2.........01.05.06........3200g.....53cm......Krosno..............Oliwia..... ndorota1@o2.pl
-
Aniu26 ciesze się ,że w relacjach z mężem ciut lepiej. A co z Twoją Milenką?Tak groźnie to zabrzmiało? A skąd wiesz , że miała sklejone te wargi? Mam nadzieję,że moją bidusię chociaż to ominnie... Ja też mam czasem ochotę zabić teściową, nawet bardzo często mam taka ochotę... :O Jest okropna i strasznie miesza się do mojego maleństwa ale jej pomoc ogranicza sie do \"dobrych rad\"...
-
Upss...nie mogę nic przeczytać :( Po zapisaniu na komputerze wyświetla mi sie komunikat: konwersja pliku i wszystko zapisane jakby szyfrem.... :(
-
Elizabetaa bardzo, bardzo dziękuję za maila!!! Zaraz biorę się za lekturkę!Pozdrawiam!!!
-
Proszę Was o radę odnośnie zasypiania dzieciaczka...U nas to prawdziwa męka :( Godzina (na rękach albo we wózeczku) marudzenia, popłakiwania, krzyczenia zanim Milenka zaśnie. I tak ze 4 razy dziennie.Pod wieczór dosłownie padam z nóg...Może macie jakiś sposób.... Mam jeszcze prośbę...Jeśli, któraś z Was ma \"jęzuk niemowląt\" w wersji elektronicznej to bardzo prosze o przesłanie na mojego maila w wolnej chwili: melania26@op.pl Pozdrawiam!
-
nick ............ imie dziecka .........waga.......... wzrost ...... słoneczko27...Martynka..............5620............62..........8tygodni Elizabetaa........Iga ..................6000............68...........3 m. i 1t. aga_krz.......Roksanka...............5620........................12tygodni Renola.........Juleczka.................6900.......................12tygodni Kirrikirri.......Zosia....................5500...........??...........2m.2tyg Anna80........Milenka..................5400............59.........13tygodni Renolka dziki za informacje! Kirrikirri trzymam kciuki żeby z Twoim maleństwem było wszystko w porządku!!! Miłego dnia!!!
-
Widzę , że wszystkie mamusie na spacerkach :D ! Miłego dzionka!
-
Renolka dzięki za ciepłe słowa !A odnośnie płaczu, czasami rzeczywiście płacze bo jest jej źle (jest głodna, czy jest jej za gorąco) ale czasami bywa tak że ma leństwo wrzeszczy a ja naprawdę nie mam pojęcia dlaczego, dla mnie to jest zwyczajne marudzenie.Noszę ją na rękach, jest pojedzona, ma sucho, nic ją nie boli a i tak płacze. Zwłaszcza kiedy robi się senna to nie zaśnie od razu tylko dobre pół godziny i więcej potrafi tak płakać...Mam nadzieję, że to minie i Milenka będzie bardziej pogodna. Moja mama, która czasem mi pomaga przy małej mówi, że straszliwa z niej maruda bo ona często nie płacze tylko tak \"drze się\" byle głośniej. Zresztą podobno ze mnie też była taka maruda więc malutka chyba podala sie do mamy... A mogłabys mi napisać, która butelka jest u Ciebie najlepsza?Ja używam tej z Aventu. Może rzeczywiście inną będzie chetniej ssała...Renolka a co do karmienia piersią to może jeszcze sie nie poddawaj.Skoro tak długo odciągałas mleczko, walczyłaś o karmienie...Może spróbuj przystawiać ją jak najczęściej?Trzymam za Was kciuki!!! Ania26 nasze Milenki to jak widze straszne niejadki i płaczki!Dziękuję za całuski!:) Ja też przesyłam wirtualne buziaczki dla Was! Mam nadzieję, że w Twoim małżeństwie wszystko jeszcze się ułoży. A co do wspólnego mieszkania ja mam ten sam problem.Mieszkamy z teściami i 90% naszych problemów małżeńskich wynika właśnie z tego powodu...Aniu będzie lepiej, może nie dziś , nie jutro ale wszystko pomalutku się poukłada w Twoim życiu, czego gorąco Ci życzę!!! kirrikirri i słoneczko dużo zdrówka dla Waszych szkrabków!!! Moja Milenka ma byś unieruchomiona w tej szynie jeszcze przez...2 miesiące... :(
-
Ojej :O Viki toż moja przy Twojej to bidusia ;) ....Za 5 dni kończy 3 miesiące i waży tylko 5400.Od ostatniego ważenia 6tyg. temu przybrała na wadze tylko 700 gram. Ale pediatra powiedział, że jeszcze w normie i żeby ją zważyć za miesiąc. Czułam z tą wagą,że tak będzie bo straszny z niej niejadek...Kiedy próbuję zamiast piersi na noc dawać jej butelkę to zjada tylko 50-60 ml jak raz wsunęła nam 80 tosmy z mężem świętowali ;) Ania26 odezwij się! Co u Ciebie? Renolka ja to bym chciała żeby u mnie nastapił taki przełom w spanku jak u Ciebie!Co z karmieniem? Pozdrowionka!!!
-
Hej!Wpadam tylko na chwilkę żeby troszkę się pożalić... Mam dziś totalnego doła i czuje dosłownie jakby kompletnie wyczerpała mi sie bateria... :( Cały dzień maleństwo płakało, cały dzień u mnie na rekach....A jeszcze jak poczytałam że wasze dzieciątka tak ładnie spią ,nie płaczą, są grzeczniutki to juz całkiem się przybiłam...Moja Milenka płacze niestety częściej niż sie uśmiecha... Nie żeby jej coś dolegało tylko np. nie zaśnie jesli wcześniej nie pomarudzi z godzinę, nie zaśnie sama tylko na rękach a o kolkach nie wspomnę...U nas wieczór (każdy) wygląda mniej więcej tak: ok. 19.30 kąpiel , potem jedzonko i próby uśpienia małej( oczka jej leca ale zamiast spać płacze z dobrą godzinę...)Pośpi w wózku z godzinkę i się budzi , i znów płacze i znów usypianie jej do północy, dziś właśnie przed chwilą zasnęła...Jestem wykończona i samej chce mi się płakać. Takie z niej kochaniutkie dzieciątko kiedy się śmieje, gaworzy po swojemu...Na dodatek ta dysplazja bioderka i ta nieszczęsna szyna , w której jest unieruchomiona i jeszcze jutro szczepienie...Tk mi żal tej mojej kruszynki....Ehhhh...idę spać...Wystarczy tego marudzenia... Całuski dl Waszych maleństw i dla Was!
-
Renolka dzięki za opis ćwiczeń, ciekawe czy nam zlecą to samo. Ja też mam wrażenie że mojego maleństwa nic nie omija.Trzymam kciuki za udany powrót do cycusia!!!Daj znać, co i jak! asmana dzięki za namiary!Napisz mi jeszcze tylko proszę czy ona przyjmuje u siebie w domu czy ma gdzieś gabinet na mieście?
-
Witajcie Kwietnióweczki!!!:) Ależ się za Wami stęskniłam!Przez 10 dni nie działał mi komputer i byłam od Was \"odcięta\"... ;) Przyznam że strasznie mi Was brakowało...Dzisiaj nadrabiałam zaległości w lekturze bo mąż bawi córeczkę. Nie było się komu pożalić, nie mogłam skorzystać zWaszych rad a tyle się u nas działo!!!Mała tydzień temu straszliwie nam płakała, musieliśmy w sobotę wieczorem iśc do lekarza. miała katarek i zaczerwienione uszko, na domiar złego pleśniawkę i zaczerwienione gardełko... :( Trochę leków i przeszło.. Ale mamy nowe zmartwienie...Niunia ma chore bioderko :( :( :( Od piątku jest uwięziona w tych specjalnych szelkach- rozpórkach...Straszne to jest...Patrzę na nią i płakać mi się chce jest taka smutna, nie może sobie wierzgać nóżkami, źle się ją nosi, taka męka dla dziecka zwłaszcza na takim upale... :( Ehhhhh Ledwo sytuacja z brzuszkiem się poprawiła a teraz to... Najgorsze, że musi w tym być minimum...6 tygodni.... Renolka ja też bardzo Cię proszę napisz mi co to za ćwiczenia bo moja Milenka tez jest ułożona na jedną stronę ciągle... asmana pamietam, że \"wakacjujesz \" się w Tarnowie. Bardzo prosze napisz mi u jakiej lekarki byłaś prywatnie i jesli jesteś zadowolona to daj mi namiary bo ja właśnie szukam jakiegoś dobrego pediatry ale narazie bezskutecznie...A co do sluzu w kupce. Moja Milenka od jakiegoś czasu też ma sluz w kupce gdy tylko to zauważyłam telefon do lekarki co to może być i wiesz co mi powiedziała? Że dzieci przy katarku mają śluz w kupce bo żołądek nie trawi tej wydzielinki z nosa...I jeśli nie boli ją brzuszek i nie ma krwi w kupce to mogę być spokojna więc sprawdź może czy Twoja córcia nioe ma katarku. Ania26 głowa do góry!Będzie dobrze, każda z nas miała mniejsze albo wieksze kłopoty i trudne chwile po porodzie. Ze mną tez tak było, też miałam doła, ciągle płakałam ale wszystko pomalutku się poukładało... Pozdrawiam Was i Wasze Maleństwa!!!PA!
-
Ojej... Z waszych opisów wynika, że przegrzewam swojego szkrabka bo ja zakładam jej śpioszki i kaftanik :O Ale u nas pomimo słońca ciągle wieje wiatr i boję się troszkę zakładać krótkiego rękawka... Kasika ja pomiędzy 6 a 7 tyg. też miałam bardzo mało mleczka , byłam przerażona, że to koniec karmienia a to był tzw. kryzys mleczny, przeczekałam . Trwało to ok. tyg., często przystawiałam dzidzię i teraz jest już ok.Może u Ciebie jest tak samo? Ja bardzo chciałam karmić więc się nie poddawałam... Też mamy problem z odwracaniem główki na jeden bok. Tak jest od urodzenia , walczę z tym ale bezskutecznie...Milenka i tak gdy tylko się odwrócę główkę na lewo... Renolka a gdzie Ty sie podziewasz?Ania 26 jak kolki?Bo u mnie jest poprawa , daję małej wodę koperkową na zmianę z espumisanem. Milenka dzisiaj ładnie spała.Od 23 do 2.30 a potem do 4. W porównaniu z innymi nocami to dziś jestem wyspana! :) Miłego dnia!:)
-
Witajcie w ten piękny dzionek!Nareszcie słoneczko!:D U mnie też były wczoraj chrzciny.Denerwowałam się troszkę ale wszystko super się udało. Milenka była bardzo grzeczna w kościółku.Cały czas spała a obudziła się tylko na samą ceremonię chrztu. Ciesze się że mamy to za sobą! Co do wagi to w 6tym tyg. ważyła 4700 a waga urodzeniowa 3400. Ja zrzuciłam już 15 kg ważę 2 kg więcej niż przed ciążą ale chcę żeby mi tak zostało bo raczej byłam chudzielcem, teraz ważę 51 kg więc może być. Tylko ten flaczek na brzuszku... :O Joasia79 a czym karmisz swoje maleństwo?Butelką czy piersią że tak ładnie śpi??? Pozdrawiam cieplutko!!!pa!PA!
-
Hej kobitki! Mina jak Ty to robisz, że odkładasz dziecko do łóżeczka i SAMO zasypia...???? Tylko pozazdrościć....U nas zasypianie małej czy to w dzien czy w nocy to istny horror.Milenka marudzi, płacze oczka jej same lecą a ta dalej nie śpi, trzeba ja kołysać w wózku albo nosić z pół godziny na rękach... :( inaczej drze się w niebogłosy.... Co do ssania łapek to przerabiamy to właśnie od kilku dni...A ja myślałam, że ona jest głodna... :O I pakowałam jej na zmianę cyca i butelkę....Dzisiaj rano malutka miała straszne zaparcie, namęczyłyśmy się obie.... Kończę bo drzemka sie juz kończy i słysze kwękanie...PA!PA!
-
Ja studiowałam filologię polską na U.Rz. Kasika z Milenką jest problem bo ona nawet jak twardo zaśnie w naszym łóżku to w chwili gdy kładę ją w łóżeczku od razu się budzi....
-
asmana z Twoich postów wnioskuję, że pochodzisz z Tarnowa tak jak ja, i też studiowałam w Rzeszowie, jak Ty!:)Jaki ten świat mały! Też zaczynam zastanawiać się czy moja malutka nie ma skazy białkowej...Widzę poprawę ale prawie zupełnie wyeliminowałam nabiał z diety. Mam do Was pytanie odnośnie snu. Milenka terroryzuje nas ostatnio...Nie chce spać w swoim łóżeczku tylko z nami w łóżku... :( Od kilku dni co wieczór sa \"ceregiele\" mała zasypia albo w wózku , albo na rękach a gdy odkładamy ją do łóżeczka jest jeden wielki krzyk, tak długo dopóki nie przeniesiemy jej do naszego łóżka...w efekcie jesteśmy strasznie niewyspani....może macie jakiś sposó na to????Dodam, że w dzień też nie chce spać w łóżczku, od razu się budzi...ehhhhhhhhhhhhhhh.......... I te kolki....Dziś Milenka miała taki atak, że po policzkach płynęły jej łezki jak grochy.....Tak straszliwie płakała i tak rozpaczliwie patrzyła na mnie swoimi załzawionymi oczkami, że w efekcie też się poryczałam.... Boże, kiedy te kolkin miną??? Pozdrawiam Was cieplutko!!!
-
Witajcie Kwietnióweczki!!!Super pomysł z tymi zdjęciami!Fajne z Was babeczki :) Malutka śpi więc sobie pooglądałam i poczytałam zaległości. Ja też chętni zamieściłabym swoje ale nie wiem jak...Gdzieś na forum ktoś to objaśnił, jak znajdę chwilkę to się \"poedukuję\" ;) Renolka dzięki za wszystkie informacje. Moja córcia ma suchą skórę,( od początku kąpię ją w ballneum hermal )była bardzo zesypana, zwłaszcza twarz i szyjka :( Uczulenie zeszło ale nabiału nie jadam juz prawie wcale (tylko raz na kilka dni jogurt...) no i wciąz ten brzuszek...Mam nadzieję, że to nie jest jednak skaza białkowa. Dostrzegłam \"światełko w tunelu \" ;). Kupiłam jej wodę koperkową. Daję od trzech dni na przemian z espumisanem i.... widzę maleńką poprawę.Malutka chętniej je, częściej też słychać odchodzące gazy( wcześniej nawet przez cały dzień była cisza) no i jakby zrobiła się spokojniejsza, już nie płacze tak histerycznie. Renolka wiem że Ci przykro że nie możesz karmić piersią, kiedy ja miałam kryzys mleczny to płakałam tak mi było strasznie smutno, że nie mogę nakarmic swojego dziecka...Na szczęście u mnie to minęło...Może odciągaj nadal pokarm, zamrażaj?A sytuacja z jelitkami za kilka tyg. się poprawi? Trzymam kciuki!!!Najważniejsze, że Twoja dzidzia ma się już lepiej!!! Ania26 my do tej pory znaleźliźmy 2 razy czas na sex...Pierwszy raz -beznadzieja... ale za drugim było juz bardzo fajniutko ;) Co z tego kiedy zwyczajnie brakuje nam czasu na rozmowę a nie dopiero na sexik...Ja dlatego nie biorę cerazette. Recepta wciąż w torebce. Stwierdziłam, że szkoda się od razu szprycować tabletkami skoro tak rzadko się kochamy...Wieczorem jednak zmęczenie bierze górę a jesli juz mamy ochotkę to Milenka protestuje ;) mam nadzieję, że to się zmieni!!!:) Pozdrawiam!!!
-
Renolka straszne to co napisałaś!Współczuję Ci....Przeraziłam się trochę po Twoim poscie bo moja mała miała wiele podobnych objawów jak u Twojego szkrabka...Poza popuszczaniem kupek... Nietolerancja laktozy i skaza białkowa... :( Sajgon...Renola a na jakiej podstawie lekarka zdiagnozowała tę skazę??? Wiem, że z Milenka jest jakis problem, z brzuszkiem ale nie wiem jaki a lekarzy to g.... obchodzi. Byłam juz u trzech i tere fere, każdy coś innego a w zasadzie nic konkretnego....że kolka, że minie, że dzieci tak mają... Ania26 moja tez ma straszne bóle brzuszka, kolki, wzdęcia....Ciągle płacze i chwilami jestem tak zmęczona,że mam ochotę płakać z nią....No i ta dieta...Prawie nic mi nie wolno jeść, no prawie głodówka...Tylko wędlina, gotowane mięso i gotowane jarzyny a przy mojej anemii to ja się wykończe na takim jedzonku :( Mąż jest do 19 w pracy więc praktycznie całą dobą zajmuję się małą....U Was tez tak jest? Jak sobie radzicie?Bo ja chwilami opadam z sił.... Dowa masz rację,że malutka się chyba nie najada (karmię piersią), mleko mam ale mała nie bardzo chce pić, \"cuduje\" przy cycu że hej. Próbuję na noc dawać jej butelkę (bebilon) ale ona nie chce jej pić wcale , zachowuje się jakby nie umiała ssać smoczka, liże go jak kotek ;) Ze 3 razy gdy była bardzo głodna i zamiast piersi dałam na noc butelkę wypiła....20, 30 ml i to wszystko.... A i jeszcze to...Moja mądra teściowa maluje farbą olejną w domu...:O Smród, że szok czy to jest szkodliwe dla dziecka?Na wszelki wypadek ewakuuję się do mojej mamy.... Ehhh ale pomarudziłam.... Kobitki życzę zdrówka Waszym Skarbom żebyśmy nie musiały tu się żalic na różne choróbska a wyłącznie cieszyć z naszych Aniołków!!! Pozdrawiam!!!
-
Witajcie! mam malutka na rekach wiec bez polskich znakow. piszecie ze wasze maluszki malo spia, dowa Twoja dzidzia 3,4godz. w nocy...Jezuuuu co ja bym za to dała.... od kilku nocy po godzinie snu mała sie budzi, nawet po pół.Cyc, GODZINA USYPIANIA JEJ i znów spi 20 minut....padam ze zmeczenia....naprawde brakuje mi sił.W nocy więcej jestem na nogach niż w łózku.... czytam was ale nie mam czasu pisać. kasika mam pytanko.jeśli masz anemie masz nadal karmić piersiąz? pozdrawiam was i wasze szkrabki!!!
-
Witajcie!Ja bardzo chciałabym zaglądać tu częściej ale kompletnie nie mam czasu!Kiedy Milenka zasnie to nie wiem w co mam wkładac ręce a w ciągu dnia niestety nie spi za długo... Asmana moja mała też ssie baaardzo krótko ,tylko ok. 4-6 minut i boję się ,że nie dojada ale skoro dobrze przybrała na wadze... Mina córcia też po 6u tyg. ważyła 4700.Nasze szkraby podobnie rosną! Napiszcie czy jeśli jest bardzo wietrznie na polku idziecie na spacerek?Bo u mnie ostatnio wieją takie porywiste wiatry, że szok...Boję się żeby mała się nie pochorowała... kirrikiri - dużo zdrówka dla Ciebie i dla Twojego Maleństwa!!!
-
Witajcie!Moja córcia od rana nieznośna :( Płacze, nie chce spać, złości sie jak stara złośnica...Za 6 tyg. przybrała na wadze 1300gram, lekarz powiedział,że w normie ale w porównaniu z waszymi dzieciaczkami to wydaje mi sie malutko... Jak tam wasze pożycie intymne? Bo u mnie \"pierwszy raz\" ;) był beznadziejny... Bolało jak cholera....BUuuuuuuuuuuuuuuuu ja chcę jak dawniej :( Ginekolog powiedział, że wszystko w porządku ale ja mam wrażenie jakby nie wszystko było tam ok. Wy też macie takie problemy czy tylko ja taki pechowiec??? Co do krosteczk to tez polecam kąpiele w nadmanganianie potasu. pozdrawiam!!!