Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anna80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anna80

  1. Anna80

    TEŻ TAK MIAŁYŚCIE???

    "orginalna" może zacznij edukację od polskiego?Bo kuleje cosik ;) Ta , jasne, powiedział żonie,że ma się wyprowadzić ,a ta jak potulna owieczka się wyprowadza. Przecież połowa domu i dobytku jest jej i ich dzieci. Bzdury, aż żal czytać.A jeśli Ty wierzysz w to wszystko co on mówi, to żal mi Cię dziewczyno, życie masz przed sobą... Facet przechodzi kryzys wieku średniego, znalazł sobie młodą dziewczynę, zapatrzoną w niego jak w obrazek, to chciał się dowartościować,a przy okazji poru**ć na boku, zabajerować i wrócić na kolację do żony...
  2. Dziewczyny fajnie,ze was znalazłam,świetny ten temat,kopalnia wiedzy dla mnie.Macie ogromne doświadczenie, może mi coś doradzicie? Mój pediatra jest do bani w tej kwestii. Alergologa mam dopiero w kwietniu, ale wybiorę się chyba prywatnie wczesniej.... Mój synuś , skończył 6 mcy niedawno, ma alergię na białko mleka krowiego, na co jeszcze nie wiem, ale np. kaszka sinlac go uczuliła.... Nie mam pojęcia czym go karmic, na razie jest na cycu i owockach w słoiczku (jabłko, jab. -march., banan i śliwka) ale dla takiego dziecka to mało, on pożera wzrokiem wszystko co widzi do jedzenia i mam wrażenie,ze jest głodny. Mam mu robic kaszki na wodzie? Czasem daję mu kleik kukurydziany na odiągniętym mleku, ale odciąganie marnie mi idzie. Próbowalam mu robic jedzenie na bebilonie pepti, ale też go wysypało :( Podłamana już jestem, nie wiem czym go karmic dosłownie. Od 2tyg. je tylko cyca i owoce więc problemy skórne się pieknie wygoily ,niemal zupełnie, ale wczoraj i dziś dostał zupkę z królika w słoiczku i widze,ze to co mu zostało gdzieniegdzie na skórze zrobiło się szorstkie i zaczerwienione lekko.... Gdzieś tu wyczytałam,ż ektoś podaje kaszkę zdrowy brzuszek z Nestle z wodą, czy moge mu to podac??? Dodam,ze oprócz problemów ze skórą i brzuszkiem, mamy problem najwiekszy ze spaniem, Kubuś budzi się co godzinę nawet w nocy :( Najbardziej frustrujące jest dla mnie,ze strasza córcia jest zdrowa i dopiero teraz wiem co to alergia .... Proszę Was o jakies wskazówki dla mnie, bo błądzę po omacku...
  3. Dziewczynki pozdrawiam Was ciepło, podczytuje was od czasu do czasu :) ale juz czasu brak mi zawsze,zeby cokolwiek skrobnąc :) Melduje tylko,ze Milenka chyba wyrosła z chorób wreszcie się wychorowała (to trzeci rok jej w przedszkolu w końcu) i przez całą jesień i pół zimy jedyne co odnotowałysmy to katar :) obyło się bez antybiotyku!!!Szok! :D Kubuś nie daje mi spac, Taki z niego nocny Marek,ze chodzi nam spac o 12 w nocy :( W tym jeszcze ze 3 razy budzi sie na cyca :( Chyba ma skazę białkową, aczkolwiek badań potwierdzających jeszcze nie bylo.Padam na nos ze zmęczenia codziennie. Za mc do pracy i nie wiem jak dam radę z dwójką.... W pracy "życzliwi" robią mi koło piórek,więc nie ma lekko.... Kochane wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok dla was i waszych bliskich :) Słoneczko dziękuję ci za pamięc i zyczenia :)
  4. Ładna choineczka :) Oryginalna. To tej małej zdjęcie też poprosimy. Nie wiem co z tamtym forum, próbuję coś napisac ,a le nie da się, bo mi się się wyświetla brak for i brak tematów, Moni co się dzieje????
  5. Julcia czekam na foty choinki , bo ja jutro mam ubierac ,a jeszcze nie mam na nia pomysłu :)
  6. Czesc kochane, wieki się nie odzywałam. Ciężko cokolwiek przeczytac i napisac, bo stronka rozciągneta na maxa ;) Poczekam az przeskoczy na następną ;) Pozdrowionka :)
  7. Dziewczyny jestem totalnie załamana :( Kuba wczoraj płakał nam cały wieczór i pół nocy, to było straszne bo to nie był płacz tylko właściwie jeden wielki wrzask, a momentami pisk...Tak mi go było żal.Wiedziałam,że coś musi go baardzo bolec :( Juz myslałąm,czy nie jechac na pogotowie :( Dzis z rana do lekarza i niestety,ale lekarz potwierdził moje obawy,ze to brzuszek- chyba skaza białkowa. Kilka dni temu dostał Nan HA kilka razy i to on uaktywnił alergię :( Lekarz zabronił mi podawania mleka modyfikowanego, kazał wyłącznie karmic piersią. Dopiero za tydz. dwa-podac jabłuszko. Na dodatek starsz córka była dziś u dermatologa i ten zdiagnozował lekką odmiane rybiej łuski :( Ale wszystko się chrzani......Mam doła :( Zabciu jestem w szoku kiedy czytam menu twojej agatki, ale skoro jej nie szkodzi, a sluzy to tylko się cieszyc. :) Małgosico nie jesteś jedyna, ja tez karmię narazie wyłącznie cycem i nie rozszerzyłąm diety, ale w przyszłym tyg. spróbuje podawac jabłka i marchewkę. Musze go przyzwyczajac do innego jedzenia bo trzeba myślec o powrocie do pracy.... Bu..... Aha, mnie też włosy wylatują tak,ze są dosłownie wszędzie!!! My od urodzenia nie mieliśmy wolnego wieczoru, bo nasz synus chodzi spac dopiero ok. 23 i później :( :( Niestety. Nawet jesli zasnie wczesniej, to po pol godz. sie budzi i tak zawsze, dopiero ok. pólnocy zasypia twardo na dłuzej. CZuję się mega zmęczona i zdołowana> mam wrazenie,z ewszystko jest nie tak :(
  8. Piotrek strasznie Ci współczuję, walcz o swoją żonę, próbuj jakoś na nią wpłynąc. I nie przejmuj się co niektórymi wypowiedziami tutaj, bo nie trzeba byc specjalnie bystrym, żeby zorientowac się,że to właśnie SJ się wypowiadają. Dla mnie matka , która nie zjawia się na komunii swojego dziecka, zmusza dzieci do robienia czegos, czego nie chcą, przez którą córka ucieka z domu - jest dowodem na to,że dzieje się coś złego z nią. Odbijanie piłeczki i atakowanie Kościoła Katolickiego jest w tym przypadku śmieszne.Bo akurat dla Katolików rodzina tu na ziemi stanowi najwiekszą wartosc i żaden katolik nie namawiałby kobiety żeby zostawiła męża i zaniedbała swoje dzieci w imię Boga- jak robią to Świadkowie Jehowy. Piotrek trzymaj się.
  9. Julcia czytalam kiedyś Białą Masajkę, tez bardzo mi sie podobała. Dziewczyny jak czytam, jak wasze dzieci zasypiają same to wpadam w deprechę :O U nas jakiś koszmar ostatnio i w dzień i w nocy, Kuba wyje tak,ze az piszczy i zaśnie tylko na rękach ewentualnie bujany w wózku pól godziny :( Mam dosc. Wychodzi mu pierwszy ząbek, dolna jedynka i myślę,ze to powód jego zachowania, bo wczeniej był takim aniołkiem spokojnym, a teraz masakra :O Ratunkuuuu!
  10. czesc kochane! Melduję,ze rozpuściłam synalka :( Nie zasnie naczej jak bujany w wózku lub na r ękach :( Tak samo było z córcią starszą:( Ale sobie narobiłam!!! Dziewczyny co do ciązy to karmienie piersią NIE ZABEZPIECZA przed ciążą, więc byłabym przy tym ostrożna, ja tam karmię cycem ale bez gumeczki ani rusz ;) U nas straszliwe zawieje śnieżne i mrozy ok. -10 do -14 dlatego od pon nie byliśmy na spacerku :(
  11. My mamy matę edukacyjną,ale mały jest nią kompletnie niezainteresowany. Polezy 5-10 minut i kwęka,że źle...Na szczęście nie wydawałam na nia kasy, bo to mata jeszcze po straszym dziecku. za to uwielbia zabawki świecąco-grające, śmieje się do nich jak szalony.
  12. Nusieńko współczuję serdecznie, ja tydzień temu też miałam usuwany ząb :O Wypadła mi plomba, a to był ząb leczony kanałowo wczesniej i juz nic nie dało się zrobic- tylko chirurg dentystyczny :O To mój pierwszy ząb usuwany , więc masakrycznie to przezyłam- obciach- ale nawet zesłabiło mne w trakcie :O Z tym,że ja miałam dłutowanie, bez rozcinania dziąsła.Ale mnie na drugi dzień już nic nie bolało i wcale nie spuchłam, tylko musiałam uważac na to , co jem.Mam nadzieję,że u Ciebie też ból szybko minie :) Julcia ja właśnie dziś byłam na mikołajowych zakupach. Kubusiowi kupiłam zabawkę z serii bardzo kolorowa, świeci, śpiewa i robi dużo hałasu, bo widzę,ze takie podobają mu się u straszej siostry. Córci kupiłam zegar do nauki godzin (taki elektroniczny mówiacy ) tablicę magnetyczną i literki do tego, jeszcze jakieś kosetyki dla dzieci, dla chrześnika grę edukacyjną , pizamkę i szukam jeszcze fajnej czapki, a dla 10letniej chrzesnicy to pojecia nie mam co kupic. A co kupujecie swoim facetom?Bo mnie pomysły się po 11u latach razem sie wyczerpały :(
  13. Witajcie, nie było mnie kilka dni, ale niestety brak czasu. Z Kubusiem wszystko ok. gdyby tylko szedl spac wcześniej niz o północy to byłoby już całkiem super. Budzi się przewaznie ok 4-5 rano a potem ok. 7-8, więc nie narzekam , mając w pamięci noce , gdzie co godzinę był na cycu. Małgosica jak tam z podawaniem kaszki? Mam za to problem ze strarszą córką, nie chce chodzic do przedszkola, wyje, urządza cuda, już nie wiem , co mam z nią robic. Nic złego w przedszkou się nie stało, to raczej jej odreagowywanie na pojawienie się w domu konkurencji... JUż sama nie wiem, ale mam dosc. Żabciu współczuję przejsc z Agatką. Nie mam pojęcia co Ci poradzic. Julcia ja jakoś jeszcze nie poczułam atmosfery świątecznej, ale też już nie mogę się doczekac Świąt.
  14. Żabciu Kubuś też mierzy 64 i nie mieści się w śpioszki rozmiar 68, więc to chyba coś nie tak- albo z mierzeniem, albo z rozmiarówką. Kuba w porównaniu z waszymi szkrabkami mało przybbrał, bo tylko kilogram, ale pocieszam się ,że on jest tylko dzieckiem "piersiowym" a podobno dzieci karmione MM ładniej przybierają na wadze, nie wiem tylko czy to prawda. Jak czytam ,ze wasze dzieciaczki opylają 150 to jestem w szoku, jak odciągnęłam dla próby kilka razy do butli, to Kuba max. zjada 100, a przeważnie to ok. 80-90.
  15. Małgosica dzięki za link. Wiesz,że mamy identyczny problem z leżeniem na brzuszku? :( Kubuś ani troszkę nie lubi tak leżec i nie dźwiga głowy w tej pozycji, po chwili zaczyna wrzeszczec i tak to sie kończy . Trzymany w pozycji pionowej nawet ładnie trzyma główkę, choc nie za długo, jak się zmęczy to mu się "chwieje" , ale na brzuszku to porażka :( Jakby nie wiedział po co ma głowę :O Żabciu pocieszę Cię,że chyba "zepsułam" Kubę, bo jak był malusi to zasypiał sam, gdzie popadło, natomiast teraz nie obejdzie się niestety bez wózka :( Musze go w nim kika razy ruszyc i dopiero zasypia.Ale on przynajmniej duzo śpi. Moni ale się wyspałaś.... Zazdroszczę!!!
  16. Czesc dziewczyny! Chwilkę mnie nie było, bo moja starsza znów byłą przeziębiona, ja trochę też i ogólnie nawet nie miałąm czasu włączyc kompa :( Małgosica będę ci bardzo wdzięczna jakbyś wrzuciła mi linka na allegro do tej chustaweczki, co sama buja i napisz mi proszę jak się sprawdza, bo ja tez takiej szukam. Ja wczoraj byłam usunąc zęba, pierwszy raz w zyciu i miała takiego schiza ,że zesłabiło mnie w trakcie :O plombowanie to dla mnie luz , nigdy nawet znieczulenia nie biorę, a wczoraj chciałam w gatki narobic ze strachu :( Najgorsze,z eprzez 8 godzin nie mogłam małego karmic cycem no i było nieciekawie. Najpierw darł się wniebogłosy bo nie chciał flachy,a potem się przeprosił i chyba nawet mu smakowało. Gorzej , bo dzis na cycu coś jakis niezadowolony :( Pozdrowionka :)
  17. Florianko tobie śniły się dwie kreski, a mnie lepiej, bliźnięta :O Tuż po porodzie widziałam 2 wrzeszczące maleństwa a pielęgniarka mi wyjasniała ,ze to bliźnieta jednojajowe, chłopcy :O Rano jak do mnie "dotarł" ten sen to mi się słabo zrobiło :O Mam nadzieję,ze karmiąc piersią i używając gumek, to raczej nie sprawdzi się :O U nas były zielone kupki kiedy jadłam za dużo nabiału. Odkąd ograniczyłam, kupki są żółte. Dziewczyny każdego dnia od jakiegoś czasu Kubuś ma wieczorne marudzenie tak od ok. 18 do 22 -23. Popłakuje, pręży się, zasypia, po czym budzi za 10 minut , jest niespokojny. Wygląda na problemy z brzuszkiem. Czy wasze szkrabki tez tak miewają? Małgosica nie boisz się,ze malutkie przyzwyczai się do butli i odrzuci cyca? Pocieszę Cię,że u nas też Kubuś budził się na cyca co godzinę, dwie, i już nawet kupiłam mleczko żeby zacząc mu dawac na noc gdy skończy 3mce,ale teraz juz mu się "uregulowało" i budzi się tylko 2 razy w nocy, ok.4 i 7.
  18. Moni Kubuś po szczepieniu był raczej bardziej ospały niż pobudzony i w domu nie marudził wcale , tylko spał prawie cały dzień. Mały kiedy nie śpi w dzień, to też jst w leżaczku albo w łóżeczku trochę, albo na naszym łóżku. Ogólnie to muszę mu co ok. 10-15 minut zmieniac otoczenie bo się szybko nudzi w tym samym miejscu i w tej samej pozycji i zaczyna marudzic. wtedy na ręce :O rundka po mieszkaniu i znów do leżaczka. Ale za to dużo spi w ciągu dnia. Florianko trzymamy kciuki,żeby wszystko odbyło sie szybo i bezboelśnie :) Też wracam do pracy w połowie lutego.
  19. Małgosica :) no szczeniackie podchody, ale to daje człowiekowi do myslenia, jak nam dzieci szybko rosną :) Ja tez od kilku dni znów mam ciut mniej mleczka, to już chyba trzeci kryzys laktacyjny, nie wiem czym to jest spowodowane. Zawsze po dwóch dniach mija, ale przez 2 dni troche się pomęczę. Pomaga mi Karmi, jak tu raz wyczytałam i teraz zawsze mam w szafce. Mąz się śmieje,że wpadmnę w nałóg, bo co wieczór wypijam pół piwka, a jak mało mleczka mam to nawet całe ;) A co do urodzin to naprawdę super, tylko się zastanawiam czym ja mu się zewanżuję w styczniu :O
  20. Małgosica jak Ci się kochana udaje znalezc czas na kino??? Ja to chyba jakas niezorganizowana jestem. Nie wyrabiam ostatnio z niczym, jestem przemęczona , niewyspana i poirytowana przez męża :( A może to deprecha? Za kilka dni kończę magiczne 30 :( I czasem wrażenie,że życie przecieka mi przez palce....
  21. Julcia wiesz co mozesz wypróbowac jesli karmisz piersią? suszone śliwki.Jesli mały nie robi dwa dni kupki to rano na śniadanie zjadam cały słoiczek Gerbera "suszona śliwka" no a w godzinach popołudniowych kupka zawsze juz jest :) Nie wiem, czy to przypadek czy rzeczywiście to działa (sposób poleciła mi koleżanka) ale u mnie już 3 razy okazało się skuteczne :) Pozdrawiam.
  22. eve ja tez potwierdzam,że u nas brzydkie, śluzowate kupki skończyły się jak odstawiłam produkty mleczne, trwa to już ponad 4 tyg. Na początku było mi ciężko, ale daję radę. A ryż z jabłkami to moje częste menu ;) Nusieńko fajnie,że sytuacja z kupkami się unormowała. Mnie też korci na to mleko, ale ja wytrzymam jscze 3 tyg. Jak mały skończy 3 mce, to wtedy wprowadzę mu na noc mleczko. Teraz troch ę się obwiam, bo bywa często tak,ż epo podaniu mleka w butelce dziecko nie chce już piersi To tyle bo Kubuś właśnie skończył drzemkę.
  23. Floranko a co to takiego? I kto to zauwazył? Trzymajcie się cieplutko!!!I zazdroszczę ci takiego śpiocha!!!!! Nusieńko moż etak działa na nią pogoda? U mnie ponuro i szaro w dzień, siąpi deszcz i mały też więcej śpi.
  24. Widzę,że sezon chorób w pełni :( Milenka dopiero wydobrzała, ale chyba nie poslę jej do przedszkola do końca mca, chcę żeby się troszkę wzmocniła po chorobie, bo trzymało ją ponad 2 tygodnie. Poza tym, boję się panicznie,z eznów coś przywlecze mi z przedszkola i zarazi Kubę. Eli miałam z Milenką w przedszkolu podobnie jak Ty z Igą przez 2 lata.Przełom nastapił w tym roku. Panaceum okazała się córka mojej przyjaciółki(Milenka i Weronika znają się prywatnie i lubią) , która właśnie poszła do przedszkola. teraz ma w przedszkolu najlepszą koleżankę i już nie stroni od grupy i wreszcie normalnie uczestniczy w zajęciach. Dużo zdrówka dla wszystkich :)
×