EfQa

Uciekam bo muszę się zdrzemnąć zanim mój skarb się uaktywni bo bite 4 godziny będzie dokazywała a ja już padam...

Ja miałam ta wyższą prolaktynę 14 razy większa niż dolna a ty jaką masz?

Myszko ja podałam na końcu w starym topiku jeszcze raz informacje i linka dla dziewczyn które tam zaglądają żeby pisały na nowy topik.

Dziewczynki ponieważ ten topik nie działa kontynuujemy nasze rozmówki na części drugiej. oto link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3885992&start=2640 zapraszamy :)

A ja nie mogę frytek Kamila ja tez nie mogłam zajść w ciążę, miałam torbiel i podwyższoną prolaktynę. Torbiel mi usunęli no i brałam bromergon 4 miesiące i udało się! czego i tobie życzę. Tylko uważaj na pierwsza tabletkę - broń Boże nie bierz całej tylko pół albo 1/4 bo nie ruszysz się z łóżka :) Pani Misiowa NAN1na razie stoi w szafce ale jakby się zdarzyła sytuacja podbramkowa nie zawaham się go użyć :) Emilkę karmili zaraz po porodzie z butli - ja małą dostałam dopiero po 12 godzinach, a teraz w szpitalu też butlę dudliła i wcale nie zapomniała jak sie ssie cyca. Myszko czekam z niecierpliwością co ci gin powie ! Fajnie by było jakby coś pomógł i miałabyś niedługo fasolkę ....:) :) No i Misiaczek tez bo powinniście zajść jednocześnie :) tak dla towarzystwa :) A na rozgrzewkę piwko grzane sobie strzel z miodem, goździkami i imbirem - rozgrzewa do czerwoności :D Monia na zgagę migdały sa dobre!!! Kinia pozdrowienia! Smerfetko zaciskaj nogi !!!!!

Pani Misiowa piję dużo wody i piwa karmi. Ale może masz rację i coś w tym jest że ona chce na tych piersiach wisieć nawet jak się najadła. Położna przyjdzie w tym tygodniu to zobaczymy. Misiaczku kupiłam mleko NAN1 jak znowu mi wypije z obu piersi i będzie płakać że głodna to jej zaaplikuje ze 30 ml. Sara zobaczymy może tylko same brodawki zostaną :) Widzicie jak to jest!! Człowiek się stara o to dziecko walczy z problemami a jak już je ma to problemów wcale nie ubywa!!!! No uciekam bo juz kwęka ...

Rusaczku w zeszłe święta ja też byłam zdołowana życzeniami w które już nie wierzyłam... A tu niespodzianka. Nie martw się za rok możesz też mieć już radosne święta. Odpocznij sobie i po nowym roku znowu do dzieła! Pani Misiowa nie wiem co jest z ta Emilką bo jak wróciła z tego szpitala to ma wilczy apetyt. Kurcze chyba mi pokarmu dla niej nie starcza! Smerfetko kochana trzymamy kciuki żeby dzidzie jak najdłużej siedziały w brzuszku! Dobrze że już jest w szpitalu tam na pewno się odpowiednio wszystkim zajmą.

Misiaczku jak zmienisz prace to pewno i fasolka od razu sie pojawi. Widzę dziewczynki że znowu coś pichcicie smakowitego :) ja idę zrobić gofry bo tylko to i drożdżówki mogę....

BECIA GRATULACJE !!!! Moja Emilka już w domu. mam nadzieję że żółtaczka nie wróci. Patinka uśmiałam sie z ciebie! Mi się poród zaczął po bara bara z mężem. Co prawda źle się zaczął bo nie od skurczów tylko wody odeszły ale grunt że poszło :D A wiesiołek za późno zaczęłam brać i nie zadziałał. Smerfetko uściski! Zobacz jak to zleciało, jeszcze trochę się pomęczysz i małe będą z tobą! Nie daj się depresji i złemu samopoczuciu tylko !!!!

Madziku dziękuję :) że się modlisz za moją małą. Alutek daj sobie na wstrzymanie __miałam identyczny problem jak ty okazało sie że w ciągu tych kilku miesięcy sytuacja się zmieniła czego i Tobie życzę. nie martw się na zapas,pamiętaj że teraz trochę cie hormony nakręcają i widzisz przyszłość na czarno.

Dziękuję wam dziewczyny, naprawdę jesteście kochane, dobrze że was mam. naprawdę podniosłyście mnie na duchu, juz mi lepiej. Ciężko było po prostu wrócić do pustego domu. Byłam u Emilki zaniosłam jej pokarm, leżała sobie w inkubatorku i spała. Jutro rano będzie miała badania. może zdarzy sie cud i bilirubina spadnie tak że wypiszą ją do domu.... A jak nie to może w niedzielę... Pani Misiowa wielki buziak dla ciebie i Patrycji Ewelka widzisz i nie masz żadnych cyst a tak się bałaś. Myszko ja jestem strasznym kawoszem, dzień bez kawy __dzień stracony :) Buziaki dla wszystkich odezwę się jutro. pa pa

Dziewczynki musiałam zostawić małą w szpitalu. miała bardzo wysoki poziom bilirubiny, leży w inkubatorku do naświetlań. Ja czuję się strasznie. odezwę się później.

Tak się martwię że będę musiała maleństwo zostawić same w szpitalu. Jest taka drobniutka... powinna trochę więcej przybrać na wadze.

czokdi do gina natychmiast proszę się zapisać!!! Poczytajcie co znalazłam: Ciesz się seksem przed poczęciem Jeśli chcesz zajść w ciążę, staraj się kochać z partnerem jak najczęściej. Z badań australijskich naukowców wynika, że częste współżycie poprawia jakość nasienia. Po porównaniu próbek spermy stwierdzili oni, że w najlepszej kondycji są plemniki mężczyzn, którzy współżyją codziennie. Natomiast unikanie seksu (nawet przez trzy dni) obniża jakość nasienia. Mimo częstych stosunków, nie licz jednak na to, że zajdziesz w ciążę od razu. Takie nastawienie może doprowadzić do napięć emocjonalnych, które utrudniają poczęcie.

Byłam z Emilką u pediatry, jest zbyt żółta chyba bilirubina jej nie spada. Jedziemy wieczorem na badania, jeżeli poziom bilirubiny jest za wysoki to będę ją musiała oddać na oddział. Nie wiem jak to przeżyję, będę musiała przy niej siedzieć bo ona strasznie płacze jak mnie nie ma i muszę ją przytulać.

Becia będę się modlić!

graminis puść mi pustego maila to ci wyslę, mój adres masz

Nikolka no to czekamy co ci lekarz w piątek powie. Od razu napisz jak wrócisz. Misiaczku jak samopoczucie ?. moja mała śpi. Dzisiaj podsypia po czym budzi się je 10 minut i znowu godzinkę śpi. I tak w kółko. Dziewczyny kiszone ogórki zmniejszały mi mdłości. No dziewczynki które sie dlugo nie odzywają: your mind i Sylwia co tam u was??? iwa jak staranka? Pewno juz jesteś w Polsce?

Dwa miesiące po poronieniu zaszła w ciążę. Więc wierzę że i tobie się szybciutko uda. Dobrze że lekarza masz takiego zaangażowanego :)

Klapku kup sobie witaminki dla ciężarnych i bierz. Mojej koleżance lekarz po poronieniu kazał brać żeby była silniejsza.

Klapku co tam u ciebie? jak się czujesz?

Patinko jak czytam o tym systemie opieki zdrowotnej z którym masz do czynienia to przestaję psioczyć na polskie szpitale. Ludzie u nas to normalnie ful wypas (jak to madzik mówi :) ) ! Kinia na forum zrobiło się nieprzyjemnie bo nowym koleżankom się nie podobało że ciężarne się dalej udzielają. Ale już zniknęły. my nie zamierzamy przestać sie udzielać w każdym razie. Pozdrowienia dla Ciebie i brzuszka Graminis groszek sie najwyraźniej rozwija. Na mdłości dobre są ziemniaki gotowane - spróbuj. ja cie kręcę 80 euro za wizytę!!! Wow ! A ja płakałam że płacę 100 zł za wizytę i 90 zl za USG. Monia no i wcięłam gofry z cukrem pudrem :) :) :) A ty biedulko dalej wymoity? ja cie podziwiam bo bym chyba juz poległa. Silana kobita jesteś. czokdi jak zdrówko? Misiaczku nikolka Jolanta

Rusaczek nie poddawaj się! Będziemy cie podtrzymywać na duchu. Zrób małą przerwę na złapanie oddechu żeby organizm odpoczął i próbuj dalej! MUSI SIĘ UDAĆ w końcu!

Klapku tylko muszę sczytać z aparatu. i wysyłam

Smerfetka teściową zawołaj niech ubranka prasuje!!! I tak was pewno czekają komentarze bo jak znam życie to będą krytykować imiona jakich byście nie wybrali...