Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

EfQa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez EfQa

  1. patinka wysłałam ci numer komórki mojej na maila.
  2. I Stefcia jak nosi slipki to zabierz mu wszystkie i kup bokserki bo to było pierwsze zalecenie androloga dla mojego męża, powiedział mu że jak jeszcze raz przyjdzie na wizytę w obcisłych spodniach to wyrzuci go za drzwi. Więc nawet zwykłe dżinsy i sztruksy trzeba było zmienić na luźniejsze.
  3. Stefcia popieram kup androwit, poprawia podobno jakość nasienia. Przynajmniej tak androlog mówił. Ja już nie pamiętam ale chyba cynk tez mój mąż brał do tego.
  4. Payinka ja dlatego tan te prostaglandynki gromadzę, żeby szybko szyjka macicy sie rozciągnęła i żeby dzidziuś za długo się w tym kanale rodnym nie męczył tylko żeby szybko wyszedł.
  5. Widzisz Patinka to tak jakby Kubuś został ochrzczony. wystarczyło że ty chciałaś i prosiłaś Boga. Zresztą według katolickich teologów Bóg przyjmuje takie maleństwa wszystkie do siebie. Wiesz co Anika ja to się wcale nie zdziwię jak ty całkiem niedługo naturalnie zajdziesz w ciążę bez żadnych kłopotów... Staraj się dalej zobaczysz że w końcu się uda.
  6. No to piszę, jak kogoś męczy że dzidzia nie była ochrzczona... Od wielu lat teolodzy rozmawiają i dyskutują na temat tzw. „chrztu pragnienia”. Ma on miejsce m.in. wtedy, gdy umiera dziecko bez chrztu, ale jego rodzice są wierzący i gdyby tylko mieli możliwość to ochrzciliby swoje dziecko. WSZYSTKIE dzieci nienarodzone są zbawione, dlatego, że nie maja żadnej winy w tym, że nie zostały ochrzczone. Przecież gdy dziecko jest chrzczone, to także nie jest w stanie uczynić aktu wiary, ale jego rodzice ślubują wiarę za nie. Dlatego teolodzy uważają, że dzieci zmarłe np. w łonie matek, mogą być zbawione przez pragnienie chrztu dla dziecka wyrażone duchowo przez matkę. Wystarczy wiara i pragnienie matki.
  7. ja cię chrzanie ale internet szleje !!!
  8. dziewczyny znalazłam ciekawy wątek o o dzieciach nienarodzonych i chrzcie jak będziecie chciały to napisze a jak nie to nie...
  9. Tiamat staraj się dziś a jak dasz rade to 20-stego poprawisz no chyba że stary padnie po robocie jak skóra z psa...
  10. dziewczyny znalazłam ciekawy wątek o o dzieciach nienarodzonych i chrzcie jak będziecie chciały to napisze a jak nie to nie...
  11. Tiamat staraj się dziś a jak dasz rade to 20-stego poprawisz no chyba że stary padnie po robocie jak skóra z psa...
  12. Tiamat staraj się już, a 20 najwyżej poprawisz no chyba że stary padnie po robocie jak skóra z psa....
  13. Tiamat staraj się już, a 20 najwyżej poprawisz no chyba że stary padnie po robocie jak skóra z psa....
  14. Patinko cieszę się żę Twój mąż się cieszy ! :p No i widzisz takiemu to niewiele trzeba żeby miał radochę, mój tez się cieszy :) Ale tak poważnie___to położne twierdzą że to jest bardzo dobre i dla matki i dla dziecka. Oczywiście z zachowaniem środków ostrożności ale w tych ostatnich tygodniach naprawdę do tego zachęcają, podobno poród znacznie łatwiejszy. Ja niestety tez jakieś powalającej przyjemności z tego nie mam ale co tam niech stary chociaż ma :) a ja wiem że prostaglandynki zbieram. A zielona herbata coś tam robi z ciśnieniem chyba obniża dlatego tak ci słabo po niej było... Szkoda mi Lury, wiesz ja mam młodszą kuzynkę teraz ma 27 lat ale jak miała 10 lat jej mama urodziła martwego dzidziusia, dziecko ważyło 6 kg a oni pozwolili normalnie urodzić zamiast zrobić cesarkę. Ona to strasznie przeżywała i bardzo długo. często płakała. Ciężko ją było uspokoić. Laura musi sama się z tym pogodzić, mów jej tylko że jest w niebie i jest mu dobrze. Słyszałam że patronem dzieci nienarodzonych także zmarłych przy porodzie jest Święty Tomasz z Akwinu i on się tam nimi opiekuje (można powiedzieć że jest dyrektorem przedszkola w niebie) . Powiedz Laurze niech się pomodli do niego żeby się dobrze opiekował jej braciszkiem a on na pewno tej modlitwy wysłucha.
  15. Dziewczynki jeszcze linka przesyłam: http://www.babyboom.pl/ciaza/zdrowie/dlaczego_nie_moge_zajsc_w_ciaze.html i zmykam pa!
  16. Ola ale to fajny okres był jak się ze Smerfetka pocieszałyście, mierzyłyście temperaturki i czekałyście na @. Poczytałam sobie na przypomnienie__ super!! A potem się okazało że obie jesteście w ciąży :D No może bym coś tak w domu zrobiła.....
  17. Ola zobacz jak ja dobrze znam historie twojej ciąży :D :D :D
  18. Klapek oczywiście że lekarz musi ci przepisać. Ola go brała bo tam nie było lekarza który by jej to przepisał, mama jej chyba przysłała z Polski więc zaryzykowała i wzięła.
  19. Tak cofnęłam sie do wcześniejszych stron i rzeczywiście Olawd zaczęła brać te dusphaston w 16 dniu cyklu na własną rękę i od razu zaszła w ciążę . Olawd pozdrowienia
  20. Wiem że chyba OLawd go zaczęła brać na własna rękę jeszcze jak była w UK no i zaszła w ciążę. Ale już nie pamiętam dokładnie musisz jej zapytać.
  21. Klapku następnym razem sie uda zobaczysz. Tylko te dziewczyny coś tam pisały o braniu Dusphastonu (pewno przekręciłam nazwę :o ) w drugiej połowie cyklu bo on nie pozwala na spadek progesteronu który odpowiada za rozwój ciałka żółtego i prawidłowy rozwój ciąży. jak nie ma tego progesteronu wystarczająco to zarodek sie nie zagnieżdża w endometrium i nie wytwarza ciałka żółtego i ciążą obumiera. Po to ten lek podają - tak przynajmniej wyczytałam. Klapek ja się nie znam ale może powinnaś zapytać gina czy po tych trzech miesiącach nie powinnaś zacząć brać tego leku ? hm?
  22. Czokdi No pewnie że masz racją ja tylko mówię że jakby któraś brała to nie ma się co stresować w drugiej połowie cyklu tylko brać dalej a jak się okaże że jest ciąża to odstawiać. Na własną rękę lepiej nic nie brać. A już ty teraz to wogole nie powinnaś nic brać. Pani Misiowa poczekam z tym wywoływaniem do następnego tygodnia. położna kazał kupić olej z wiesiołka na przygotowanie macicy do porodu ale nie kupiłam sobie....
  23. Poczekajcie aż dziewczyny dołączą one wam wyjaśnią na czym to badanie polega bo wiem że robiły.
  24. Czokdi już ci wszystko wyjaśniam z Castangusem i tymi lekami jest tak samo jak bromergonem. przyjmowałam go cały czas do momentu aż stwierdziłam że jestem w ciąży czyli 4 dni po terminie spodziewanej @, dopiero odstawiłam. I tak powinno sie robić nie ma co odstawiać tych leków wcześniej "na wszelki wypadek".
  25. Ja uważam że trzeba go brać bez przerwy, pamiętajcie że to lek ziołowy więc słabszy.
×