EfQa

Lilowa przy mojej Emilce nikt po angielsku nie mówi a skubana nauczyła się juz: po angielsku: book, frog, one, too, four, happy, duck a po polsku: konik , chodź strasznie mnie to śmieszy :D jest leworęczna więc zacznie później mówić. Madzik to cudownie że masz takiego smieszka Kurcze zmartwiłam się tym Kalpkiem... ale musimy ja podtrzymywać na duchu. Myszko na wiadomości też czekam z ogromna niecierpliwością. Ale Pani Misiowej się udało ! kurde poród jak przeciąg to marzenie każdej kobiety :d :p kakusia trzech facetów to chyba lepiej niż trzy baby - przynajmniej kolejek do łazienki nie będzie :D :D :D

Kalpek strasznie mnie zabolała ta wiadomość - cierpię razem z tobą... Graminis choróbsko mnie dopadło i straszny kaszel, w życiu tak nie kaszlałam :/ Kakusia staranka odłożone aż wydobrzeje :( mam nadzieję że Emilka się nie zarazi... Ale się pomarańczy narobiło ! - jakieś frustratki - najwyraźniej mają ogromną potrzebę żeby komuś anonimowo dokopać. to przecież taka przyjemność!!! a ja dzisiaj ugotowałam zupę kalafiorową i do tego znalazłam w lodówce mrożoną fasolkę z lata - prawdziwy skarb - zupka wyszła palce lizać :) i śmietanki dodałam :)

PANI MISIOWA GRATULACJE KOLEJNY BOBAS NA FORUM :D [ kwiat] u mnie bez zmian. pochorowałam się strasznie i jakoś nie mogę się wykaraskać :( Emilka na szczęście zdrowa i dobrze bo 17 mamy szczepienie.

kantia ja miałam kiepską prolaktynę a mąż też nie miał rewelacyjnych wyników. staraliśmy sie o dzidzię 2,5 roku. I miałam naprawdę momenty depresji i zwątpienia, zresztą większość z nas na tym forum przechodziła przez to - albo właśnie przechodzi. Semerfetka która tu pisze była bardzo załamana a teraz ma bliźniaki :) Musisz przez to wszystko przetrzymać- nie ma rady. Spróbuj porozmawiać z mężem delikatnie niech idzie na badanie i kup mu witaminki dla mężczyzn np. androwit. w końcu sie uda zobaczysz . Graminis pamiętałaś kiedy mama urodzinki :) a w ogóle to tyle miłych wiadomości aż się chce czytać!!!!

Nie zajrzałam na czas i przegapiłam zborowe urodziny. JA TEZ MAM URODZINY 4 STYCZNIA :) :)

Pozdrawiam was wszystkie serdecznie i przesyłam już życzenia świąteczno - noworoczne, bo później mogę już nie mieć czasu :) Jolanta przykro mi z powodu aparatu :(. Życzę Tobie oraz dzieciaczkom dużo zdrówka :) Myszko Wam życzę aby to były ostatnie Święta tylko we dwoje a każde następne niech będą w powiększonym składzie Klapek żeby twoja @ zniknęła wreszcie na kilka miesięcy - niech się pojawi po szczęśliwym porodzie Patinko siły, cierpliwości i zdrowia, bo to najważniejsze. Madzik cierpliwości do teściowej :p i pociechy z Zuzi Lilowa żeby cię Adaś w przyszłym roku przegadał Gab wspaniałego maleństwa ci życzę, które wam wynagrodzi wszystkie łzy i cierpienia Graminis siły i wytrwałości w starciach z rodzinką ! Olawd - żeby wszystko sie ułożyło i wyjaśniło, pociechy z Tymusia! Kakusia - żebyś urodziła zdrową dziewuchę :D Aneczka dla ciebie też wszystkiego dobrego :) Xamadziara jeszcze raz gratulacje - z przyjemnością czytałam twojego posta - cieszę się razem z tobą - zdrówka i przespanych nocy :) Pani Misiowa tobie tez przespanych nocy i grzecznego, dużego i zdrowego dzidziusia życzę :) I wszystkim dziewczynkom które pominęłam - WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!!!!!

Patinko jesteś bardzo silną i mądrą kobietą. Wychowasz trzy wspaniałe córki!!! Czas szybko płynie i teraz już będzie tylko coraz lepiej .

A u nas też zasypało :) bielutko za oknem... ja już idę spać bo jutro mam egzamin - uczęszczam na studia podyplomowe :)

Graminis musisz wspierać swoja połówkę - będzie dobrze. i

Pani Misowa u nas lista przebojów to: nr1 świnka Peppa, nr 2 Mysia nr 3 Tomek i przyjaciele :) U mnie zawitała @ :( no ale trudno wiem że łatwo nie będzie ... a zresztą i tak muszę poczekać na Myszkę i Kalpka :)

A NIE MÓWIŁAM ŻE KTOŚ OGŁOSI DOBRA NOWINĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja to mam przeczucia :D GAB GRATULACJE

trzymam kciuki za wszystkie starające się - mam dziwne przeczucie że niedługo ktoś nam ogłosi dobrą wiadomość. A moje przeczucia się sprawdzają....

Madzik Emilka za to ma fioła na punkcie ciuchci. Filmy z pociągami, zabawki pociągi , książeczki z pociągami :) Niedawno kupiliśmy jej kuchnię dla dzieci i okazało sie że uwielbia na niej "gotować" i karmić nas plastikowymi kotletami. Co najmniej dwa razy dziennie jesteśmy wołani na obiad... A na gwiazdkę chyba kupie jej cymbałki, powinny jej się spodobać. Graminis jeżeli chodzi o wózek dla lalek to Emi oczywiście tez ma tylko problem polega na tym że sama w nim siada a lalkę bierze na kolana i każe się wozić - no a to już sprzęt ledwie wytrzymuje :p Emi w tym tygodniu miała bardzo wysoką temperaturę 39,5. nie mogłam jej w żaden sposób zbić! Koszmar, zimne okłady kąpiele .... okazało się że to początki anginy i dostała antybiotyk Augmentin. Pani Misiowa dobrze że już szkarlatynę zaliczyłyście - jedno choróbsko będzie z głowy!

Olawd ja cały czas pamiętam jak ty sobie ten wózek" na zapas" kupiłaś. :D atu tymek juz mówi taki duży ! - proszę proszę :D

kupiłam wino i topię smutki w alkoholu....

Cześć to ja przepraszam że nie piszę często ale kondycję psychiczna mam nie najlepszą. operacji cały czas nie zrobiłam i jak okaże się że staranka zakończyły się sukcesem to będę miała problem na własne życzenie... w pracy koszmar - jednego psychopatę zastąpił kolejny. Uśmiecha się słodko a potem dopier**la równo. Jeszcze nie doszłyśmy do siebie po poprzednim a już ten zaczyna :( co ze mną nie tak że nie potrafię znaleźć normalnej pracy :( a może za bardzo się przejmuję ? chyba czas poszukać dobrego lekarza psychiatry bo czuję że nie dam długo rady. Pracy nie zmienię bo nie stać mnie będzie na nianię... Z Emilką wszystko dobrze, mało mówi ale chyba zacznie niedługo bo cały czas nadaje sylabami :) Przydałby jej się braciszek ale czuję że bez parlodelu sobie nie poradzimy - za duży stres za duża prolaktyna... nie będę wam smęcić w końcu niektóre z was mają prawdziwe problemy chociażby gabi i patinka i dają sobie rade - to i ja muszę dać!!! Dziewczyny podtrzymujecie mnie na duchu tym że tu jesteście DZIĘKUJĘ

tak więc chwilowa przerwa u mnie w starankach bo niestety muszę to paskudztwo usunąć :(

dominej ja dopiero po laparoskopii zaszłam w ciążę. Okazało się że miałam endomatrium i torbiela. Więc nie zamartwiaj się i zrób laparo jak będzie trzeba bo to pozwala na postawienie porządnej diagnozy - na pewno się uda. Madzik gratulacje i DUUUUUUUUŻO SZCZĘŚCIA Patinko jesteś naprawdę silna kobietą!!!!! Za dwa, trzy lata będzie lepiej - dzieci tak szybko rosną - trzy córki to naprawdę ogromne szczęście :D Myszko czytam twoje posty z zapartym tchem czekając na dobre wieści :) Jolanta tobie też zazdroszczę trójki maluchów, uwinęłaś sie kobieto nie ma co :p .....wiem wiem mam nie zazdrościć tylko brać się do roboty :p :p Ja chcę zaczynać staranka ale muszę najpierw udac się do chirurga i usunąć nerwiaka którego mam w łydce. To rodzaj niezłośliwego nowotworu, tyle że w ciąży się uwrażliwia i strasznie boli. czytam was na bieżąco - pozdrawiam was wszystkie serdecznie

całuski dla wszystkich padam z nóg więc lecę do łóżka ale zdążyłam przeczytać co u was

Xamadziara GRATULACJE! Kakusia GRATULACJE :D WRESZCIE COŚ SIE RUSZYŁO :D .

dziewczyny ja mam stanowisko i dobrze płatną pracę ale bardzo stresującą i późno jestem w domu. Przez pracę w ostatnich miesiącach strasznie sie podłamałam psychicznie . jedyna nadzieja że zajdę w ciążę i odpocznę .... :p chętnie wyjechała - wiem że wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ale tu wszystko jest takie drogie, pieniądze się rozchodzą nie wiedzieć kiedy, ludzie coraz gorsi... A teraz jeszcze idą podwyżki... :( Gdyby pojawiła się możliwość wyjazdu to od razu się pakuję! najbardziej bym chciała do Stanów... myślę że Polska się cofa i niedługo wszyscy to dobitnie odczujemy. kończę to pesymistyczne krakanie

U nas bez zmian, staramy się o maleństwo ale chyba niedługo trzeba będzie znowu iść na badania i czuję że będzie taka sama zabawa jak za pierwszym razem... Emilka umie już powiedzieć słowo " konik" :) Lubi się stroić, zakłada kapelusze i korale i mizdrzy się przed lustrem hihi

cześć dziewczyny!!!! przepraszam że się nie odzywam za często ale biegam w kółko jak chomik w kołowrotku i ledwo dyszę. Patinko ale cię huj urządził!!!! jeszcze mu ta samotność bokiem wyjdzie i wróci z podkulonym ogonem! Ciebie szkoda i dzieci... Myszko trzymam kciuki za ciebie z całego serca, czekam z niecierpliwością na dzień, w którym ogłosisz szczęśliwą nowinę. Gab uściski dla Oskarka. Olawd polska rzeczywistość przytłacza. kurcze pamiętam jeszcze jak robiłaś zakupy w UK i ten wózek na zapas hihi. Jolanta ni wracajcie do Polski! a i dobrze, że nawrzucałaś staremu pierdzielowi - kurcze co jest z tymi facetami, mojemu wujowi tez po 60-tce odbiło. Był przykładnym i zgodnym ojcem i mężem aż nagle wyprowadził się do baby 20 lat młodszej. Rozwodu nie dostał a cały czas mówi do tamtej kochana żono. Powaliło dziada na stare lata! Moniczka 22 przepiękny ten wiersz....

Dziewczynki pozdrawiam serdecznie! U mnie zmienili szefa, cala firma się cieszy bo już mieliśmy dość poniżania i mobbingu. Myszko czekam z niecierpliwością na wiadomości od ciebie!!!

jestem strasznie zestresowana w pracy gnębi mnie mój szef ostatnio , więc stwierdziłam że zaczynam się starać o dzidzie i spadam z stamtąd !!!! Marzę, że uda mi sie za pierwszym razem ale to marzenia ściętej głowy bo o moja małą starałam się 2 lata...