

EfQa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez EfQa
-
Jolanta no to powodzenia :) A ja zaraz ide na USG i dowiem sie jak moja dzidzia sie miewa...
-
Kakusia ja w zasadzie jeszcze nie mam imienia, może Pawełek ale niespecjalnie mi sie podoba...zobaczymy. Nie mogę się już doczekać. Czas chyba zacząć pakować torbę do szpitala. Your Mind kto wie może ci się od razu uda :) Iwa masz rację coś Patinki za długo nie widać.....
-
Monia zwymiotuj na szefową !!!....nienaumyślnie oczywiście tylko niechcący :p :p :p Ja dziś mam usg i zobaczę jak mój mały się rozwija ile waży i jak jest ułożony. Trochę się denerwuję czy wszystko będzie dobrze....
-
Ale zapisałyście stronek! I nowe koleżanki doszły ! Fajnie! Ha! Smerfetko od początku obstawiałam parkę! Patinka superowe te rzeczy kupiłaś dla dzidzi !!!! Szczególnie ten koszyczek mi się podoba... Kurcze może też sobie kupić taka kołyskę albo koszyczek? Asiunia może też sobie takie kupimy? Zawsze można wtedy z dzidzią po mieszkaniu chodzić, jak np. jesteś w kuchni to może spać koło ciebie wtedy....??? Madzik kochana smutną rocznicę masz ...uściski dla ciebie Misiaczki fryzjer oczywiście mi robił i to w jakimś dobrym salonie zawsze, bo taka trwała to na rok mi starczała i miałam piękne loki. A teraz zeszła mi już calutka, mam krótkie włosy i zupełnie prościutkie, nie dadzą się ładnie ułożyć a jak deszcz pada to od razu się prostują jak druty, a po trwałej to nawet deszcz im nie był straszny.... :( Olawd mój maluszek też aktywny po 23 i w nocy .... oj będzie się działo! :) Monia już coś ta twoja szefowa miotła sobie wykombinowała że chce cię odwiedzić, nie daj się ! No i staraj się wypoczywać.... jeszcze pewno trochę się pomęczysz z tymi mdłościami.... Kakusia ja już rzeczywiście na ostatniej prostej ! Teraz tylko się modlić żeby wszystko było dobrze. Uściski dla niuniusia Pani Misiowa strasznie mi się spodobała ta twoja fontanna z piłek, za jakiś czas też sobie taką kupię....!!!! :)
-
Mialo być : Pani Misiowa moja teściowa jest w miarę w porządku ale też ma starszą wnuczkę więc obawiam sie że i u mnie bez porównywania w przyszłości sie nie obejdzie.... Kurcze dziewczyny ta pomyłka to przez to że tyle was na literę M :)
-
Smerfetko Sara dobrze gada. olej teściów! Rany ale sie zdenerwowałam od samego czytania to jak musiała się wkurzyć Smerfetka..... Sara kiedy idziesz do lekarza? misiaczki moja teściowa jest w miarę w porządku ale też ma starszą wnuczkę więc obawiam sie że i u mnie bez porównywania w przyszłości sie nie obejdzie...
-
Misiaczki ty idź z tym do lekarza żeby ci w jakiś stan chroniczny nie przeszło. A nasiadówki rób cały czas wieczorami. misiaczki a słyszałaś że jest świetna trwała firmy LOREAL tzw. owocowa. Ja sobie ją robiłam przez kilka lat. brałam tą nr 2 (czyli średni skręt) i na największe wałki. Wygląda jakbyś miała naturalnie kręcone włosy. Włosy są błyszczące i pięknie wyglądają i łatwo je ułożyć ......nie tak jak po zwykłych trwałych. A najfajniej zaczynają sie układać jak odrastają . Super! Jak znajdę swoje zdjęcie z ta trwałą to ci prześlę. Jak tylko skończy sie ciążą to pobiegnę zrobić nową, bo ja mam okropne włosy - proste jak druty i nie daja się ułożyć brrrrrr .... :( juz nie mogę się doczekać.... Patinka zastrzeliłaś mnie tym leżaczkiem :) :) Madzik daj spokój nie przejmuj się tak . Ja obserwowałam dni płodne jak pod mikroskopem - co do minuty. I nic! A jak w ciemno działałam bez obserwowania śluzu, testów, mierzenia tempki to sie udało.
-
U nie odwrotnie, teść kupił mi wypasiony wózek, teściowa nakupiła ubranek, rożek i kołderkę. A moi rodzice dopiero zaczęli drapać się po głowie i teraz im strasznie głupio. Szczególnie jak im powiedziałam że wstyd teściów. Nie chodzi o to ile kto pomoże bo moi rodzice mniej zamożni ale wiecie chodzi o intencje i zainteresowanie. no to wyrzuciłam z siebie wszystko...!!!!
-
trzeba się było jeszcze tej swojej "zmartwionej" tesciowej zapytać że rozumiesz że w związku z jej radami to ona tuż po porodzie załatwi ci wszystkie potrzebne rzeczy, popierze, poprasuje poukłada i będzie czekała na twoje przybycie do domu ????
-
Smerfetko a zakupy już zacznij robić, bo już najwyższa pora...ostatni dzwonek że tak powiem. I nikomu nic nie opowiadaj co kupujesz.... jeżeli tak wszystkich dookoła mierzi twoje szczęście to nic nikomu nie mów i ciesz sie sama zakupami i ciuszkami. A do teściów jak przestaniesz się w ogóle odzywać to wcześniej czy później przylecą skruszeni. Radę sobie dasz, ja mam ostatnio dokoła siebie prawdziwy wysyp bliźniaków. Epidemia normalnie! W pracy dwie pary i to świeżutkie jeszcze ciepłe :) :) Koleżanka ze studiów ma cudne dwie córeczki, koledze ma sie parka urodzić no i Smerfetka!
-
Kochana Smerfetko , nie jesteś osamotniona. Ja jestem w podobnej sytuacji. Moim rodzicom starałam się zawsze pomagać ile mogłam a teraz jak ja potrzebuje ich pomocy to usłyszałam od ojca że może mi 100 zl na łóżeczko dołożyć. I ani słowa o ubrankach wózku i innych rzeczach. Nic się nie pytają czy czegoś nie potrzeba. Miesiąc temu zaczęłam sobie wszystko kupować no i rozpętała sie awantura bo rodzice podzielili sie za mną niezbyt delikatnie swoim poglądem że lepiej za wcześniej nic nie kupować. No więc przestałam się hamować i wywrzeszczałam im wszystko co mi leżało na wątrobie, że mogli by się zainteresować czy mi nie pomóc i mama tez mogłaby sie w te przygotowania łaskawie włączyć a nie udawać że nie jestem w ciąży \"żeby nie zapeszyć\". Awanturę zakończyłam puentą że chyba nie sa tak ciemni i ograniczeni żeby sądzić że to czy mojemu dziecku coś sie stanie czy nie - zależy od tego czy wózek stoi w przedpokoju a wanienka w łazience! Już jestem z grubsza obkupiona bo gdybym sie słuchała dobrych rad nie miałabym nic a teraz nie mam juz na zakupy sił. Smerfetko radze ci uciąć wszystkie kontakty towarzyskie z teściami, na jakiś czas. Nie dzwoń, nie rozmawiaj, nie informuj jak ciąża. Jakim prawem masz takich głupot wysłuchiwać!!!! jeżeli sami mają takie problemy to niech sie nimi udławią. A jak byś była naprawdę wredną małpą to postraszyłabyś ich że jeśli dzieciom coś się stanie to będzie to ich wina i do końca życia będą z tym żyć.
-
A jem na śniadanko dwie jagodzianki i kawkę.
-
Patinka brawo! 31 tydzień! Oszczędzaj się i pamiętaj że 85% dzieci urodzonych w 35 tygodniu nie ma żadnych problemów z przeżyciem :) :) więc juz masz z górki :) ANNA no to leć szybko robić betę z krwi i wszystko będzie jasne... Kinia pewno dziewczynka będzie :) i zbijaj temperaturę żebyś nie miała Misiaczki daj znać jak się czujesz! Myszko co tam porabiasz? Monia jak zdrówko?
-
Boże szkoda mi tej Smerfetki. Smerfetko nie martw się jakby co my ci pomożemy!!! Madzik u mnie jeszcze mi w jednym pokoju okno zostało do wymiany ale go zamykam i nie używam. W przyszłym roku urządzę tam pokój dziecinny i wtedy wymienię, i położę nową podłogę. A na razie panuje tam ziąb straszliwszy ...nie do uwierzenia że kiedyś w całym mieszkaniu tak było!
-
Madzik pozostaje ci tylko kupić parę metrów uszczelki gąbki samoprzylepnej i obkleić wszystkie krawędzie wewnątrz okna. ja niestety musiałam tak robić przez długi czas bo mi firanki fruwały a jak uszczelniłam było duuuużo cieplej. Misiaczki weź ziółka jakie tam masz zaparz i wlej w coś na czym będziesz mogła w miarę wygodnie usiąść. Staraj się jak najgorętszą ta nasiadówkę wytrzymać a potem od razu dołóżeczka. i aspirynę weź na noc. Zobaczysz poczujesz sie lepiej. I jutro to powtórz. No i do lekarza... niektórzy wstawiają garnek w sedes ale ja nie próbowałam nigdy :)
-
Madzik u mnie w mieszkanku już cieplutko :) ale wymieniłam sobie jakiś czas temu okna bo dawniej było brrrrr :o
-
Sara dobre "kręcę gówno w przeręblu" teraz już wiem jak się nazywa to co robię wieczorami ... :D :D
-
Misiaczki niezaziębianie jajników było swojego czasu moja specjalnością :o Polece ci to co Dorocie , kup jutro w aptece zioła vagosan zaparz wlej do jakiegoś kubełka i usiądź na nim :p :p , tylko aż odrobinę przestygnie żeby sie nie poparzyć :) i posiedź tak aż wystygnie a potem ciepłe majtusie i do łóżeczka! gwarantuję że rano będzie lepiej! Jak dzisiaj masz jakieś ziółka w domu np: szałwia, rumianek czy skrzyp polny to zaparz sobie przed snem i zrób nasiadówkę, bo znów nie będziesz mogła spać...
-
Madzik opatulasz się znowu zmarzluchu!
-
Jolanata no to żeście sie dziś ugościły że ho ho :) Patinka komoda jeszcze nie skręcona, jak już będzie gotowa postawię na niej przewijaczek i zrobię wam zdjęcie. Te gotowe komody do przewijania dla dzieci mi sie nie podobały bo wszystkie z szafkami, a jak któraś miała szuflady to takie że malutkie i wąziutkie. Wszystkie bardziej przyzwoite kosztowały ponad 1000 zl. Więc kupiłam w Ikea (za jedyne 250 zł) bo ma świetne głębokie i szerokie szuflady i kolorek ładny - jasna sosna, no i na razie zmieści mi się do sypialni. To jest komoda trzyszufladowa (50x80) na to mąż przymocuje mi duży blacik (80x70) z trzema ogrodzonymi boczkami, na to przewijaczek kremowy i jeszcze z boku zostanie mi miejsce żeby postawić chusteczki czy inne duperelki. Potem odkręcę blat do przewijania i komoda będzie do dziecinnego pokoju.Tylko jeszcze pod tą komódkę mąż dorobił mi nóżki, takie klocki , żeby wszystko było na odpowiedniej wysokości. Jestem bardzo zadowolona bo nie dosyć że tanio to jeszcze dokładnie tak jak sobie wymyśliłam :)
-
A ja jadę kupić komodę do przewijania dla dzidziusia. Miłego dnia!
-
Buziaczki dla wszystkich Smerfetko napisz cos więcej bo adrenalina mi skoczyła jak przeczytałam twój wpis.!!!!
-
Madzik ten actimel na pewno działa dobroczynnie tylko po prostu nie można go pić caly czas bez przerwy. Zresztą wszystko w nadmiarze jest szkodliwe. Ja uważam że 2 tygodnie picia actimelka w okresie jesienno zimowym na pewno wyjdzie na zdrowie. Monia odzyskuj siły kobieto i zostań w domu. Patinka oszczędzaj się, juz niedługo... Madzik jak tam bawienie dzidziusia...? klapek cieszę się że już ci lepiej. jolanta informuj nas co tam u ciebie Smerfetko nie daj się w końcu jest was teraz troje!!!! Sylwia oszczędzaj sie kobieto bo musisz gromadzić siły na ciążę. Ja wróciłam z udanego wesela, było takie spokojne bo matka panny młodej zmarła miesiąc temu. Ale udane. Pyszne jedzenie było. Nawet brzuch mnie przestał bolec jak polatałam trochę :) zobaczymy jak będzie w nocy .... :(
-
No nie nikogo nie ma !
-
Patinka nie wiadomo czy to prawda.... wkleje żeby dziewczyny przeczytały o czym rozmawiamy: dostałam jakis czas temu poczta od kuzynki następującą informację: ACTIMEL Aspekty, które trzeba mieć na względzie. ACTIMEL dostarcza organizmowi bakterię zwaną L.CASEI. Ta substancja jest wytwarzana w naturalny sposób przez 98% organizmów, lecz kiedy dostarcza się jej dodatkowo przez dłuższy czas, organizm przestaje ją produkować i stopniowo „zapomina”, co musi robić i jak robić, przede wszystkim u osobników poniżej 14 lat. W rzeczywistości (actimel) pojawił się jako lek dla tych niewielu ludzi, którzy nie wytwarzają tej bakterii, ale ilość tych osób okazała się tak niewielka, że lek ten okazał się nieopłacalny. By go zrobić opłacalnym sprzedano jego patent firmom żywnościowym. Departament Zdrowia zobowiązał ACTIMEL (firmę produkującą) do zaznaczenia w swoich reklamach, że produktu tego nie należy spożywać przez dłuższe okresy i firma ta dopełniła tego obowiązku, ale w formie tak zakamuflowanej, że żaden z konsumentów nie zauważy tego ostrzeżenia. (W każdym kraju wykorzystuje się inne kruczki językowe...przypisek mój) Jeśli któraś matka decyduje się na uzupełnienie diety żywnościowej swojego dziecka ACTIMELEM, nie zauważy żadnego ostrzeżenia o niestosowności jego użycia i nie dowie się, że może powodować poważną krzywdę w przyszłości, spowodowaną manipulacjami reklamowymi, aby powiększyć zyski producentów. Ja tam obejrzałam dokładnie opakowanie i znalazłam tylko wskazówkę że należy pić codziennie...