EfQa

Soniu kochana ale napisałaś podejrzewają więc to może nie to? Ta choroba nie zawsze ma ciężki przebieg, więc nie nastawiaj się na najgorsze. Z tym można żyć bardzo długo a jeżeli jest to łagodna postać stwardnienia to nie odczujesz tej choroby tak bardzo i będziesz mogła opiekować się swoją pociechą.

Sylwia głowa do góry, nie poddawaj się. Ale może dobrze robisz że wyluzowałaś i zrobiłaś sobie przerwę. Bo bardzo często właśnie wtedy sie udaje... Na pewno zajdziesz w ciążę, to tylko kwestia czasu. W końcu musi się udać. No i jeszcze jak teraz łóżko wymienisz to na pewno się uda :p Klapek no to do czwartego miesiąca masz z głowy :) potem ci przejdzie... Myszka to ty owulki nie masz może dlatego w ciąże nie zachodzisz. Lekarz ci podreguluje i wszystko się dobrze skończy. A badania na prolaktynę robiłaś? Już kiedyś chyba cie pytałam ale nie pamiętam... Smerfciu może powinnaś pomyśleć o ćwiczeniach wzmacniających mięśnie kręgosłupa. Są specjalne ćwiczenia dla ciężarnych Moja koleżanka chodziła bo miała problemy. Bo jak ciebie już teraz tak boli to co będzie później..... Sara a ty kiedy do gina idziesz?

Misiaczki ja wcinam śliwki takie duże fioletowe pyszne są!!! Madzik śluz płodny przypomina białko jaja kurzego i bardzo sie ciągnie, z tego co wiem w momencie jak zmienia barwę na mlecznobiałą to właśnie mija owulacja. Dorota nie popadaj w depresję ja w styczniu skończę 31 lat i dopiero sie doczekałam a ty jesteś pięć lat młodsza. Na pewno nie będziesz tak długo czekać jak ja. I tego ci z okazji urodzin życzę - brzuszka na wiosnę!!! Idę zaraz do biblioteki po jakieś książki no bo jak ja mam leżeć jak ja nie umiem!!!! Nie umiem nic nie robić! Właśnie umyłam płytki w kuchni i wyszorowałam czajnik, tyle się na odpoczywałam....

Proszę fluidki ***********************************************************************************************************************************************************************************************************

Pani Misiowa miłego wypoczynku, żebyście się obydwie pięknie opaliły! A ja sobie jeszcze podsmażam cukinię z papryką, cebulą i bakłażanem. Dorzuciłam do tego curry. Będzie dobre. Kurcze to forum to się chyba na kulinarne zmienia! Zjem a potem będę się obijać...

Madzik będzie chłopak masz rację. no to do jutra

Kurcze Misiaczki to nie była chyba dobra rada dla ciebie bo zapomniałam że ty sie bidulo niedawno z chorego gardła wykurowałaś!!! :D

Pa pa Madzik. No ja tez uciekam bo trzeba wypoczywać w końcu. Misiaczki a ty pamiętaj - często jedz lody!!! :p

Do jutra Patinko! Ta moja koleżanka spodziewa się dziewczynki i od poczatku ciąży ma taki apetyt na słodkości. A ja od poczatku ciąży do słodyczy mam wstręt .... a to zabawne bo z natury jestem STRASZNYM łasuchem i żadna czekolada w domu sie przede mną nigdy nie uchowała. A tu w ciąży tylko kiszone ogóry!!!

Dajcie spokój dziewczyny. Misiaczki nie denerwuj się. Zobacz przynajmniej grubaską nie jestem faktycznie :D A moja koleżanka która tez jest w 7 miesiącu przez ostatni miesiąc przytyła 5 kg!!! Bo cały czas wcinała słodycze, po prostu dostała takiej chcicy że nie była w stanie sie opanować!!! I Lekarz jej powiedział dwa dni temu że ma natychmiast przestać a ona nie może żyć bez batoników mars i cały czas wcina dalej!!! Zgroza!!!

A wiecie że ja wogóle mało ważę... powinnam ważyć juz około 76 -78 a ja ledwo 73 a mam 174 cm wzrostu... myszko wezmę z ciebie przykład i zacznę się lepiej odżywiać!!! A ty dalej tak trzymaj bo dobre jedzonko i dogadzanie sobie kulinarnie pomaga w starankach - udowodnione naukowo :)

No to ja idę po jabłko w takim razie! Mam papierówki od tatusia mojego :) Misiaczki ja tez miałam za wysoką prolaktynę, 14 razy wyższą ta górną granicę, brałam parlodel, to droższy odpowiednik bromergonu podobno lepiej tolerowany. Miałam brać całą tabletkę wieczorem ale nie dawałam rady. Po całej tabletce miałam takie torsje że byłam wyłączona z obiegu! Więc brałam tylko pół. Po 4 miesiącach zaszłam w ciążę. Więc w Twoim przypadku na pewno będzie podobnie!

myszko przez ciebie znowu jestem głodna!!!

Myszko idź do lekarza i zobaczysz co ci powie, może trzeba zrobić jakieś badanka ? Nie czekaj, bo ja nie mogę się doczekać aż zmienisz tabelkę :) Misiaczku a ty jak teraz przy atakujesz ta prolaktynę bromergonem to nie ma wyjścia musi spaść, zobaczysz trzy - cztery miesiące i będziesz w ciąży. może jeszcze sukieneczka będzie w sklepie madzik się odzywa - pewno działa w wiadomej sprawie :D A ja właśnie wróciłam od Pani doktor. okazało sie że twardnieje mi brzuch jakoś niepokojąco, nie zwracałam na to uwagi a gin powiedziała mi że wolałaby żeby nie tego nie było. Mam brać nospę trzy razy dziennie i dostałam zwolnienie na razie na dwa tygodnie. mam odpoczywać.

Klapek to chyba po śliwkach rzeczywiście nas te brzuchy bolały. Ale ja sobie jeszcze miskę śliwek przywiozłam więc zamierzam je dalej jeść!!! Wracam zaraz do domku i idę na wizytę do Pani doktor a potem zjem coś dobrego... A jutro zostaję w domku!!!!

MNIAM MNIAM gofry wyszły przepyszne!!!!

Ola jak tam brzuszek? jeszcze nie wiesz co będzie? Jak się czujesz?

Madzik ty mu nic nie mów, tylko jak zobaczysz śluz albo testy ci wskażą dzień płodny to wskakuj w seksowną koszulkę i zaciągnij go podstępem do łóżka. I nie poganiaj go bo jeszcze ci sie rzeczywiście rozmyśli a z facetami niestety czasem tak bywa że sami nie wiedza czego chcą...

Ja już wróciłam od rodziców i przywiozłam sobie całą miskę śliwek i jabłek będę miała na tydzień! Wczoraj bardzo mnie bolał brzuch i sie wystraszyłam, najgorsze jest to że nie wiedziałam czy to przez niestrawność czy to skurcze! Nie mogłam dojść co mnie boli, w końcu wzięłam nospę puściłam kilka bączków :p i przeszło więc myślę że to raczej po tych wszystkich owocach. Ale strachu sie najadłam, bo wcześniej trzepałam chodnik trzepaczką .... jutro idę do lekarza i spróbuje wydębić zwolnienie od pracy do końca tygodnia.

Sara idź do tego lekarza tak jak planowałaś i próbuj. Będziesz brała te zastrzyki na pękanie pęcherzyków teraz prawda? Może jak te pęcherzyki zaczną ci pękać to od razu sie uda. Misiaczki to jak teraz całą tabletkę będziesz łykać to na bank ci raz dwa prolaktyna spadnie i zajdziesz w ciążę - zobaczysz. Patinka właśnie ci miałam napisać że jak ta druga będzie córa z ciemnymi oczkami i pieknymi ciemnymi lokami to musicie na bank strzelbę kupić!!! Laura jest taka ładna że ta druga tez musi ci wyjść śliczna :D No ale może to będzie chłopak :) ...... O rany klapek ale mi zrobiłaś smaka z tym plackiem ziemniaczanym!!! Aż mi sie wnętrzności skręciły!!! W ogóle jak wchodzę na to forum to sie zaraz głodna robię przez was :p

Jutro wyjeżdżam i zajrzę tylko jutro rano a potem dopiero w niedzielę wieczorem. Mam nadzieje że przeczytam wtedy info od Sary że @ nie przyszła! myszko czy już zjadłaś wszystkie oponki? :D Misiaczku a ile ty teraz tego bromergonu bierzesz? Pozdrawiam serdecznie.

Nie martw sie Madzik znajdź dobrego gina który będzie cię prowadził i w razie komplikacji wyprowadzi w ciąży z kłopotów. na pewno ci się uda i będziesz miała zdrowe dzieciątko. no Sara za ciebie naprawdę trzymam kciuki. A brzuch cie nie boli? A temperaturka jaka?

Madzik owulacja czasem sie przesuwa, nie zawsze wypada jak w zegarku poza tym kuzynki mąż może miał jakieś super silne plemniki i one dłużej przetrwały. Dlatego twojej kuzynce może sie tak wydawać. Nie pamiętam ile testy kosztują. na pewno dużo taniej jest kupić w internecie niż w aptece. Kup testy, sprawdź owulacje i się staraj - to moja rada. Przed owulacją trochę się wstrzymaj niech mąż naładuje akumulatory a potem do dzieła. testy pokażą ci 24 godziny w ciągu których występuje owulacja - wtedy teoretycznie łatwo trafić. Czytałam w internecie że to niemożliwe żeby mieć dwa razy owulację w cyklu ale moja gin (doświadczona kobieta około 50-tki) powiedziała że to sie kobietom zdarza i dlatego jest tak wiele niechcianych ciąż. Patinka ale laska z tej Laury! kiedyś się mówiło w takich przypadkach że ojciec musi strzelbę kupić żeby natrętów w przyszłości odganiać.... A tak poważnie uważam że powinnaś leżeć. Wiem że ci ciężko bo mąż i Laura ...ale ogranicz te prace domowe do minimum i leż jak najwięcej.

Madzik nie stresuj sie tylko próbuj. Niestety musisz nastawić sie na to że z pół roku możesz się starać - to normalne. Kup sobie testy owulacyjne i zbadaj kiedy masz dokładnie owulację i wtedy się staraj. może od razu sie uda? Mayby baby nie smuć się. popróbuj jeszcze trochę a potem idź porób sobie dokładne badania. No i przede wszystkim sprawdź kiedy dokładnie masz owulację. Myszka jesteś niesamowita!!!!!!

My baby napisz coś więcej o sobie. Asiunia to dobrze że z dzidzią wszystko w porządku. A dołkami sie nie przejmuj ja też je mam a ostatnio Becia-gask też się skarżyła że ją dopadają....