

EfQa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez EfQa
-
Urquinaona Nie martw się tylko idź do dobrego gina jak najszybciej i powiedz mu o tym Pewnie cię skieruje na badania i wszystko będzie wiadomo. Nie denerwuj się niepotrzebnie i poczekaj może ta owulacja jeszcze się spóźnia.
-
Urquinaona albo źle wyliczyłaś albo nie miałaś owulacji i musisz iśc na monitoring.
-
Sara strzelaj to lepiej z czego innego...
-
Olawd dziś się czułam naprawdę świetnie za to wczoraj po prostu padlina... kurcze Sara irytujące te twoje pęcherzyki - czemu one nie chcą pękać? może jutro jednak pęknie? Spróbuj go jakoś zahipnotyzować czy co. Może powtarzaj jak mantrę \"pękaj pękaj pękaj pękaj\"!!!
-
Patinko uważaj na siebie! Spróbuj najeść się cytrusów to pomaga na migreny, szybciej przechodzą. Misiaczki przekazałaś naprawdę dobre wiadomości! Kakusia biorę z ciebie przykład i codziennie robię spacer. jestem dopiero w 14 tygodniu więc jeszcze mi łatwo ;) Smerfetka cieszę się że się wyluzowałaś i odetchnęłaś oby tak dalej a dzidzia murowana. Olawd łapiesz stronki ostatnio więc kupuj te ciuszki kupuj! Dzodzanna nie denerwuj się na zapas, szkoda zdrowia, poczekaj co ci powie lekarz. Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Ja sie dziś czuję świetnie (dla odmiany po wczoraj) w pracy bardzo aktywna byłam hihi.
-
Ja też już idę spać bo jutro trzeba do pracy.
-
Obejrzałam sobie stary polski film z Bożeną Dykiel \"Wyjście awaryjne\" ale się uśmiałam.
-
http://www.askbaby.com/baby-development-pictures.htm ja się zalogowałam
-
A zobaczysz jaki będzie zadowolony z siebie jak mu się uda ! Będzie się puszył dumny jak paw, jakby nie wiem co zrobił :p
-
Śmiać mi się chce jak cię czytam Sara bo u mnie z chłopem było podobnie - twierdził że nasze dni płodne się rozmijają. Jak ja mam to on nie ma i odwrotnie.
-
I jeszcze zjadłam kilo winogron i pół kilo truskawek :D
-
Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale najadłam się bobu, strasznie go lubię!
-
Sara ja tez nigdy nie odczuwałam bóli przy owulacji. Chyba nie każda kobieta to czuje. ( Albo mi tez kurcze nie pękały tak często haha) Ale dobry lekarz by ci się przydał, walcz dzielnie dalej! A ta dzidzia na stronie z animacja to się coś niemrawo rusza, ja jak widziałam swoje w 11tyg i 2 dni na USG to fikało koziołki i wymachiwało kończynami jak szalone.
-
Olawd aż mi się łzy zakręciły - biedulko musiało cie zaboleć. Ale nie martw się już niedługo ci się uda i tym razem dopilnujesz że by wszystko było ok.!
-
Olawd ty to kurcze wiesz więcej ode mnie! ja byłam zielona jak zaszłam w ciąże a ty przygotowana na całego i z kupionym wózkiem do tego :) wchodzę na ta stronkę która Asiunia podała
-
Ale stronka fajna prawda?
-
Asiunia poczytaj sobie o ciąży, o dzidziusiach to ci poprawi humor. Ja byłam przerażona, cos się radykalnie zmieniło a mamą się jeszcze nie czułam. Tak jakbym już nie była sobą... olawd ty też czytaj bo cie to czeka niedługo
-
Olawd ty tez wejdź i patrz kto wie może u ciebie już plemnik wgryzł się do jajeczka ? :D
-
Jak zobaczysz bicie serduszka na USG to po raz pierwszy naprawdę poczujesz się mamą, zobaczysz że coś tam sobie fajnie rośnie. Przesyłam ci fajnego linka do strony o dzidziusiach zobacz jak teraz wygląda. http://twoja-ciaza.com.pl/czlowiek1-3.html
-
A niech to znowu niechcący zgarnęłam stronkę.
-
Misiaczki Olawd mam nadzieję że jesteście bliżej dzidzi. Już nie mogę się doczekać aż znowu ktoś ogłosi radosna wiadomość :) A ja jestem taka zmęczona nawet nie mam siły iść na spacer a tak bym chciała. Chyba pójdę spać bo co mi pozostało, na nic nie mam siły :(
-
Patinko ja też ścięłam włosy. A jakie mam gęste i ładne teraz, jak nigdy
-
Asiunia uważaj co jesz bo toxo grasuje. Myj wszystko dokładnie teraz. misiaczki a co tam u ciebie?
-
Asiunia nie smuć się to normalne, ja tez tak się czułam i jak popytasz to większość kobiet. Wynika to ze zmian hormonalnych a u mnie to trochę było ze strachu, no bo życie się od tej pory zupełnie zmienia. Smerfetko sama zobaczysz jak będziesz w pierwszych tygodniach, to niezrozumiałe skąd ten smutek szczególnie jak sie tyle o ty dziecko starało.
-
Ale się obżarłam!!! Zjadłam na obiad botwinkę i tartę marchewkowo warzywną z dodatkiem czosneczku - prycha!!! Dobrze mieć stołówkę w pracy...