Mała Miiiii

a próbowaliście stosować antyhalitor czy jak to sie zwie do języka? taki miedziany drucik. mi on usunął problem bo sięga głębiej niż szczoteczka i lepiej zbiera. no chyba ze nie jem nic długo lub nie umyje zębów to problem jest. ale generalnie jak usunę bakterie z języka to jest spoko. nie sądziłam ze będzie on tak dobry

lekarka przepisala mi duac z ok 6 tyg temu. stosowalam differin ale przestal dzialac. i co? jest fatalnie:( ale obawiam sie ze to jednak hormony tak zadzialaly:/ zupelnie nie wiem co teraz stosowac, nadal smaruje sie duacem ale kurde koszmarnie wygladam:(

tez stosuje duac. zaczęłam po tym, jak differin przestał działać. i boje sie ze z duacem moze byc tak samo. nie chcialabym brac za dlugo zeby nie uzaleznic skory- o ile to mozliwe. czy sa jakies \"limity czasowe\" w stosowaniu duacu?

echh wszystko brzmi zajebiście oprocz ceny:/ to powinno byc refundowane:)

magi--> ale dziala gdy co jest przyczyna? ja mam chyba tez ten refluks zołądka

chyba jednak nie jest tak jak pisalam bo zauwazylam bialy nalot i kulke na/przy migdale:/ do tego na 99% mam gronkowca:/ jutro ide do lekarza po wymaz i co robic:///

tez mam ten problem ale zeby sa zdrowe, na jezyku nie ma nalotu. mama mowi ze ona tez miala ten problem ale to jest chyba przez tak jakby zle domknięta komore w żołądku i przez to czuc. tylko nie wiem jaki jest na to sposob. jak nic nie zjem i duzo gadam to czuc:/ czasami nawet guma nie pomaga no bo to nie wina zebow:( nie wiem juz co robic:://

widze ze nikt nie zwraca tutaj juz uwagi na nie stalych bywalcow. fajnie ze mozna na kogos tu liczyc.

nikt mi nie doradzi z ta fluoryzacja? trzeba miec wszystkie zeby zdrowe przy niej? ja sie zawsze boje ze mi sie bedzie zab psul od srodka i niby zdrowy a w srodku czarny juz:/

bachra--> a powiedz czy wyleczylas sie juz z tradziku? ja narazie stosuje glyco a i wydaje mi sie ze nieco jest lepiej, ale jeszcze długa droga przede mna, o ile w ogole cos to da. chyba wybiore sie jeszcze na eksfoliacje...

hej pare dni temu bylam u dentyski innej niz moja bo drucik z aparatu mi wchodzil na zab, pozniej go miętosi.lam i w koncu wbijał sie pionowo w policzek. wiec poszlam do niej zeby mi go uciela bo nie chcialam wracac do swojego miasta gdzie mam moja ortodontke. no i ta nowa babka po wszystkim zaproponowała mi fluoryzacje zębów, bo powiedziała ze jak mam aparat to trudno mi wszystko dokładnie umyc i ze to jest wskazane. co o tym sądzicie? faktycznie sie opłaca, nie ma pozniej zadnych złych konsekwencji tego?

2lata temu bylam u kardiologa ze wzgledu na moje wysokie tetno. ekg, tsh, ft3 i 4 wyszlo dobrze, a mimo wszystko tetno wysokie. powiedzial ze mam nerwice serca i przepisal propranol. bralam i bylo lepiej (dopiero teraz dowiedzialam sie ze ten lek tak jakby wymazuje wspomnienia- samo zdrowie tak napisalo). po pol roku przestalam brac. teraz problem pojawia sie znowu, tetno wysokie, a jak sie napije % czy pocwicze to 160-200 a ja nie cuzje sie nawet zmęczona. postanowilam wiec poczytac o tej mojej niby nerwicy i co sie okazuje, ze wszystkie opisane w ksiazkach przyczyny i objawy(oprocz zaburzonej czynnosci serca) nie należą do mnie. wiec moze wy mi powieci jakie sa przyczyny i objawy nerwicy?? moze pp w jakims dziwnym źródle czytalam?

dziewcyzny a wiecie ze magnez wpływa na krzepliwosc krwi? tzn im wiecej magnezu tym rzadsza. ja tam nic nie bralam i prawie w ogole nie lecialo... az sie babka wystarszyla ze mi sie jakis worek zrobi z ta krwia co nie wylecia. ja sie juz powoli przyzwyczailam do aparatu. nawet juz tak bardzo nie mam opcharatanych policzków. i ostatecznie nie czuje sie wreszcie paskudnie z aparatem:) ale az mam ciary jak opmysle ze to tak z 2 lata:/ jak sie nazywa lekarz od paradontozy? bo mam do niego isc a nie wiem w ogole gdzie i jak to sie nazywa. btw jestem z lodzi wiec moze ktos zn tam kogos takiego dzieki i mielgo dnia

hej dziewczynki. powiedzcie mi, czy wy tez tak macie lub czemu ja tak mam. otoz mam aparat zeby mi rozsunąć zęby na górze i wypchnąźć je do przodu. pierścień mam na 6tce, mam w niej plombe, taka zbliżajacą sie juz do wymiany, ale babeczka uznala ze jest ok i dopiero jak zdejmiemy aparat to mi zrobi ja. i problem w tym ze strasznie mnie boli od aparatu, ale tylko w nocy. normalnie budze sie jak sobie przycisne tego zęba i mnie boli, ale juz w dzien coraz mniej az prawie w ogole. i tak caly czas. dziwne, nie sadzicie?

dora--> mozesz zapisac ze mam kosmetyczny i czas to jakies 2 lata:)

a to nie jest po prostu aparat kosmetyczny zrobiony z porcelany? w nazwie kosmetyczny nie jest powiedziane z jakiego to jest materialu tylko jak ogolnie sie nazywa

ja w piątek miałam zakładany aparat na góre, dokładnie rok temu na dół. mam nadzieje ze szybko sie przyzwyczaje do niego a te ~~ 2 lata szybko zlecą:/

uzywam tej wody utlenionej, nitki itd i nic:/ miedzy 2 zębami smierdzi tak jak wczesniej. ale do tego doszlo mi krwawiace dziaslo, wlasnie miedzy tymi zebami. ehhh i co tu zrobic. myje zeby bardzo mocno i dokladnie a mimo to smierzi:/

aha... to faktycznie za duzo jej dalam:D:D:D

jejku.... wyplukalam sobie buzie woda utleniona z woda... cos okropnego... wszystko mi sie pieni i okropny zapach, tzn taki inny dziwny. masakra. a moze zamiast wody utlenionej stosowac jakis plyn antybakteryjny? albo tą szałwia bede plukac...

mialam 8 leczoną kanałowo, ale dentystka(ale nie moja prowadząca) mówi ze ejst wszystko ok i po prostu robi sie taki woreczek z ejedzeniem i powinnam go wąłsie strzykawka traktowac. tyle ze ja tego niby woreczka nie widze...zupełnie nie wiem juz co robic. najchetniej wyrwałabym sobie tą 8 ale juz tyle zębów straciłam do aparatu ze wole zostac przy ten nawet smierdzacej 8:/

a u mnie jest cos innego. smeirdzi mi miedzy dwoma zębami, 7 a 8. dentystka powiedziała ze musze to płukac pod cisnieniem strzykawka ale to niewiele daje. nie moge tego niczym wymyc, wystarczy ze przejade miedzy nimi nitka i jedzie. co mam zrobic? myje tą część zębów tak mocno jak tylko moge, i specjalnie tez tak, od dziąsła do zęba zeby to jedzenie z worka(ktorego nie widze...) wywalic.... poradzcie mi cos...

tez mam nerwice... cos okropnego, czasami byle drobiazg wyprowadza mnie z rownowagi. mam bardzo wysokie tetno- 90-110 przy niskim cisnieniu, czesto jakies nerwobóle(najczęściej w okolicach serca i miednicy). cos okropnego, biore jakies leki ziolowe uspokajajace i magnez ale to za malo chyba... ale przynajmniej nie mam juz tak czesto tych nerwobóli... a wy jak sobie radzicie z nerwami?

btw- ja dostawałam w łodzi na poczatku 4,5chyba a opzniej byla ogólna podwyżka i 6zł wychodziło. niby brutto ale na ręke tyle dostałam wiec nei wiem czemu:)

ja pracowałąm w mcd... hmmm nie była to rewelacja. dobrze ze sie zwolnilam. pozniej dostalam wypłate u dopiero wtedy sie ucieszyłam, heh. na początku było tragicznie, z kazdym dniem troche lepiej ale mimo wszystko ęczarnia. najgorzej jak chciałam pracowac 5h bo wiecej nie wytrzymywałam to omijała mnie 30min przerwa:/