serek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez serek
-
Ja nie miałam do tej pory robionego ktg, a ostatnie USG miałam chyba w 32 tygodniu. Ale jakoś zaniepokojona się nie czuję. Lekarka bada mnie na każdej wizycie i słucha aparatem tętno płodu. Ufam swojemu lekarzowi i tyle.
-
Witam wszystkie mamy 1+1 i 2 w 1 U mnie wszystko w jak najlepszym porządku. Symptomów porodu nie ma. Mała wypręża się i wierci chyba już jej bardzo ciasno. Czuję się doskonale. Byłam dzisiaj u fryzjera i na ploteczkach u koleżanki. W środę idę do gin. – ciekawe co mi powie po badaniu.
-
Mina – chciałam jeszcze nawiązać do tematu długości nóżek. Być może lekarz nie dokładnie mógł je zmierzyć, wszystko zależy od aparatu USG. Mnie lekarka powiedział przy ostatnim USG, że nóżki będą wymierzone niedokładnie bo aparat bardzo spłaszcza i dokładny pomiar nie jest możliwy. Nie zamartwiaj się na zapas. Dowa – Pozdrawiam Cię serdecznie i gratuluję. Przeczytasz sobie jak wrócisz do domu.
-
Cześć Dowa – do porodu wybrałam szpital Madurowicza. Nadal przekonuję męża do tego szpitala bo on ma ogromne opory ze względu na zakażenia noworodków jakie miały miejsce w przeszłości. Dzisiaj umówiłam się z położną na oddziale. Jeśli nadal po tej wizycie na porodówce mój mąż będzie miał opory przed tym szpitalem to będę zmuszona mu ustąpić. W Łodzi od samego rana słoneczko świeci.
-
Cześć dziewczyny. Witam Was po dłuższej nieobecności na forum. Od kwietnia nie pracuję. Założyłam sobie Internet w domu (wcześniej korzystałam tylko w pracy) i teraz mogę z Wami rozmawiać do woli. Ostatnie dni w pracy miałam koszmarne więc tez nie miałam czasu się odezwać. Pracowałam po godzinach żeby zrobić wszystko na zapas. Na moje miejsce jest przeszkolona przeze mnie kobitka – znajoma szefa. Niestety szef ma do niej podejście jak do dziecka i zero wymagań. Czuję się nadal bardzo dobrze. Tak się bałam siedzenia w domu a powiem Wam że mam bardzo dużo do robienia i wcale się nie nudzę. Dzisiaj planuję zakończyć kompletowanie wyprawki. Jutro umówiłam się z położną na „zwiedzanie” porodówki, podpytam się ją co trzeba zabrać do szpitala i spakuję torbę. No to tyle w skrócie. Gratulację dla „świeżych” mamuś.
-
Cześć Wpadłam już w taki zwyczaj, że przy kawce pisze na forum, tak jak dokładnie teraz. Ja też mam katar, kicham i troszeczkę w gardle mnie drapie. Wyleczcie się dziewczyny jak najszybciej, bo mnie prowadząca ze szkoły rodzenia przestrzegała, żeby do czasu porodu się wykurować bo mogę później – ze względu na infekcję - nie leżeć na sali razem z dzieckiem. Więc teraz ja was przestrzegam i życzę zdrówka.
-
Cześć Jak miło czyta się o kolejnych nowonarodzonych dzieciaczkach. U mnie brak jakichkolwiek zwiastunów porodu a po za tym mam jeszcze czas. Chociaż najlepszy przykład że dzieciaczek może się pospieszyć mamy na naszym forum. W tą sobotę znowu mamy gości ale postanowiłam, że musze znaleźć od rana czas i chociaż częściowo poprać rzeczy dla dziecka. Nie mam po za tym kilku rzeczy, które musze dokupić. Wczoraj zrobiła listę brakujących rzeczy, żeby już o niczym nie zapomnieć i kupić za jednym wyjściem. Dzisiaj byłam od rana u dentystki i nie znalazła mi żadnych ubytków . Wzięłam też do pracy do podstemplowania książeczkę ubezpieczeniową. Sądziłam, że do porodu nie trzeba się okazywać dokumentem ubezpieczeniowym ale widocznie się mylę. W Łodzi dzisiaj ładny dzionek. Słoneczko świeci ale temp. nie za wysoka.
-
Renola – a na matkach na ubrankach nie masz podanej max. temperatury prania? Moje koleżanki – mamuśki te pierwsze ubranka dla dzieci wygotowywały. Nie wiem czy to jest konieczne.
-
Cześć witam wszystkie cieplutko U mnie nic nowego. Dzidzia na razie nie domaga się wyjścia - niech sobie siedzi jak najdłużej. Joasiu też bardzo się cieszę z naszego spotkania. Szkoda że zamieniłyśmy tylko kilka zdań. Myślę że do porodu jesteś przygotowana gruntownie i nie masz czym się martwić, tym bardziej że masz już doświadczenie. Życzę Ci łatwego porodu. A w przyszłym tygodniu też będziesz?
-
gratylacje. Ale się mała Alusia pospieszyła. Najważniejsze że jest zdrowa. Jeszcze raz gratuluję. Mamy już pierwszą mamusię.
-
Irlandio ja do szkoły rodzenia chodzę do Centrum Pomocy Rodzinie ul. Broniewskiego. Szkoła jest nastawiona na metody naturalne jeśli chodzi o poród, pielęgnację i karmienie, planowanie rodziny. Zajęcia składają się z ćwiczeń (głównie oddechowych ale i ogólnych i relaksacyjnych) i wykładów. Szkoła jest nie odpłatna. Rzeczywiście widziałam że mamy zakładają noworodkom rękawiczki, ewentualnie zwykłe skarpeteczki żeby pociechy nie drapały sobie buzi. Ja tez nie mam jeszcze stanika do karmienia i wielu innych rzeczy.
-
Olu - Irlandio dzięki za wszystkie informacje. Dobrego samopoczucia życzę.
-
Dowa już Ci spieszę z wyjaśnieniami. Lekarka, która opiekuje się moją ciążą pracowała kiedyś w Szpitalu na Przyrodniczej, obecnie pracuje tylko w przychodni do której chodzę. Zbieram ogólnie informacje o szpitalach bo przecież teraz nie ma rejonizacji i mogę rodzić ta gdzie chcę. Madurowicza mam najbliżej domu. Od razu byłam zdecydowana na ten szpital ale mój mężuś coś kręcił nosem (cały czas ma w głowię tą aferę z bakteriami sprzed kilku lat). No to dla świętego spokoju ustąpiłam i nastawiłam się na Rydygiera. W szkole rodzenia dowiedziałam się, że jest tam przyjmowanych bardzo dużo porodów a szpital maleńki. No to został mi jeszcze do wyboru Kopernik i CZMP. Na szczęście mojego mężusia już opuściły obawy i doszliśmy do porozumienia co do Madurowicza. W przyszłym tygodniu chcę tam się przejść na oddział i wypytać o wszystko. Tak naprawdę to uważam że nie ma „dobrych” czy „złych” szpitali położniczych dużo zależy od tego na jaki personel się trafi. Joasiu – ja byłam w zeszłym tygodniu na ćwiczeniach po wykładzie. Wyszłam z pracy dopiero o 16 wiec nie miałam szans zdążyć na te wcześniejsze.
-
Irlandio jak znajdziesz czas mogłabyś napisać o Madurowiczu trochę więcej. Co trzeba zabrać dla siebie i dla dziecka i inne przydatne wiadomości. Ja chyba ostateczne zdecyduję się właśnie na poród w Madurowiczu. A jak tam z asystą studentów przy badaniach i porodzie bo to w końcu szpital akademicki?
-
Monigue – może zadzwoń i umów się na USG u Dr Duderewicza, ul. Kamińskiego tel. 603-166-978. Ja nie robiłam u niego USG, ale moja koleżanka była u niego na USG genetycznym. Myślę że będzie zorientowany gdzie w Łodzi można zrobić USG 3D, jeśli oczywiście on takiego nie wykonuje.
-
Dziewczyn niskim ciśnieniem się nie martwcie. Wysokie jest niebezpieczne w ciąży. Ja całe życie mam bardzo niskie ciśnienie. Zawsze byłam kawoszem i lubiłam poćwiczyć i to podnosiło mi ciśnienie. Teraz ograniczam się do jednej kawy. Ćwiczyć mi się od jakiś dwóch tygodni zupełnie nie chce, ograniczam się do spacerów. Nadal nie mogę zdecydować się w którym szpitalu będę rodzić. W Łodzi pada śnieg.
-
Witam Ja ostatnio ma ogrom pracy w biurze. Wracam do domu skonana. Gotuje obiad, mieszkanie trochę posprzątam i padam z nóg. W tej sytuacji przygotowania do nadejścia dzidzi zeszły na dalszy plan. Na szczęście umówiłam się, że pracuje do końca miesiąca, a że termin mam pod koniec kwietnia, to myślę że się ze wszystkim wyrobię. Z praniem ubranek dla dziecka wstrzymuje mnie po za tym brak rozstawianej suszarki do ubrań. Nie chce suszyć ubranek w łazience, bo jest ona wspólna z toaletą i dość zawilgocona. Co do CZMP to nie jestem zorientowana jakie są tam „zwyczaje”. Najlepiej byłoby się tam przejechać i zapytać. Może jak już będę na zwolnieniu to tak zrobię.
-
Witam Właśnie popijam kawkę, nie mam z kim poplotkować przy kawce to skrobnę coś na forum. Dostałam „wyprawkę” dla dziecka po dzieciach z mojej rodziny. Większość rzeczy jest już bardzo wysłużona. Sporo pozostaje do dokupienia. Za tydzień wiosna a w Łodzi sypie śnieg. Joasiu – ja nie znam lekarzy ani położnych z Rydygiera. Lekarka do której chodzę w ciąży nie pracuje obecnie w żadnym szpitalu. Ostatnio skłaniam się do rodzenia w CZMP.
-
Ania26 – bardzo mi się podoba imię Hania. Też biorę pod uwagę to imię dla mojej córeczki. Moja teściowa ma na imię Anna i część rodziny mówi na nią właśnie Hania ale myślę że to nie ma znaczenia. Ja następną wizytę u lekarza mam na 30 marca, czyli za 3 tygodnie. Postanowiłam wziąć od tej daty zwolnienie lekarskie. Mimo, że czuję się bardzo dobrze nie mogę dłużej odwlekać zwolnienia bo później to już musiałbym wziąć macierzyński.
-
Nick.....termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie....płeć...miasto ************************************************************************************** RRR.............30.03.06.....10kg........98cm.......synek..... Madeline.......01.04.06.....10kg........??...........córcia...Szczecin.. witch 3.........01.04.06....19kg ...114cm......córcia.... Ania26..........02.04.06....17kg.....112cm..córeńka......Rzeszów kizia............02.04.06....4kg........89cm.......córcia..... Elizabetaa.....02.04.06....5kg........101cm.......córcia.......Bytom MEGI73.........04.04.06....2kg........89cm.......??....... Mo.nika.........04.04.06....2,5kg.....101cm......synek...... Przyszła Mama...05.04.06...2kg.......63cm........??...... gosik 28........05.04.06....????........???...........??...... Joasia79........06.04.06....8,5kg......???........córeczka.......Łódź Sylwia_76......06.04.06.....13kg....???.........synek.......Sosnowiec wera66..........07.04.06.....13kg....???........synek..........Ostrowiec Czekolada_29....08.04.06....0,5kg...82cm......??....... macieja8........09.04.06....15kg...???..........córcia........Gdynia Jenefer25.......09.04.06....12kg...?...........córcia?.......Głogów ANNA80........10.04.06......13 kg....???........córeczka..... Mina29.........10.04.06.....20kg.....104 ........synek.....mazowieckie dowa...........10.04.06.....10kg......106.........córeczka....Łódź Pysia77.........10.04.06....12,5 kg........???.....synek.......Poznań Marteczka77..10.04.06...14kg...................synek..............Lublin asiak27........11.04.06.....????.......???..........??....... Gabrysia*......11.04.06....17kg......???..........synek.....Wrocław. KASIUNIA10009....13.04.06...1kg......91 cm......??....... georginia.....15.04.06......2kg......???..........??......... Słonko80......15.04.06......-2kg.....???..........??......... 100krotka.....15.04.06......??.......??...........?? ............Opole Renola.........15.04.06.....9kg.......??...........córeczka....śląskie ona27.........16.04,06.......????......???..........??............... grazie........16.04.06......15 kg......103cm.......synek....... Aga_ś.........16.04.06......???........???...........??......... aga_krz......16.04.06.....10kg.....97cm.......córcia.....Szamotuły anette1111..16.04.06.....12kg.....110cm.....córeczka.....Mielec dorota275....17.04.06.....3kg.....70cm.........córcia......... krystyna_100 18.04.06...22kg 116cm ....córcia....Warszawa rybka25...19.04.06.......10kg......103cm.......synek......Rakoniewice renatajn......20.04.06.....???.....???..............??............. eryba..........20.04.06...8kg......100............synek.....okolice Łodzi Silvia27........21.04.06......-2 kg......??........synek .....Wrocław Agnes78_Bdg..21.04.06.....12 kg......??.........córeczka...Bydgoszcz iwka chicago..21.04.06.....????.......??.............??.......... słoneczko27...21.04.06......8kg......108cm....córeczka...Gdańsk Irlandia....21.04.06....15kg....108cm....synuś.....Aleksandrów Łódzki EVI_1985......22.04.2006.....2kg.....70cm.........synek......... Lolcia..........23.04.06.........9kg.....94cm.........synek......... Monikaa_....25.04.06...11 kg........101cm....córeczka.......Opatów magdek........26.04.06.....???.......??..............??........... Viki2...........26.04.06.....16kg. ....104cm.....córeczka??......Krosno asiulak.........27.04.06.....0,5kg...??...............??............. Kasika1.......27.04.06......11kg....114cm..........synek......Rzeszów Roza...........29.04.06.....9kg.......94cm.....córeczka......Olsztyn serek..........27.04.06.....8,5kg .....98 cm.......córeczka........Łódź Kasia27........29.04.06.....9kg.......??...........córeczka........ sissi...........30.04.06.....4 kg......85 cm.......??......
-
Ania26 – niby w szpitalu powinno wszystko być i dla matki i dla dziecka ale jak pytałam się pielęgniarki ze szkoły rodzenia to raczej wszystko jest pod wydział i radziła żeby osobiście się zaopatrzyć we wszystkie rzeczy higieniczne podkłady – podpaski i podkładu na łóżko i lewatywkę też radziła sobie kupić i zrobić w domu. Monikaa_ ja USG robiłam w 32 tygodniu wg miesiączki i dzidzia ważyła 2 kg, co wskazywało na 34 tydzień. Jestem w pracy i nie mam ze sobą wymiarów z USG ale pamięta jeszcze że główka miała prawie 9 cm. Bardzo współczuję dziewczyną , które mają jakieś dolegliwości. Ja chyba jestem stworzona do macierzyństwa. Na nic właściwie nie mogę ponarzekać. Miałam dwie noce problemy ze spanie ale to też ustąpiło. Rozstępów brak, humor dopisuje. Energia wprost mnie rozpiera.
-
Cześć Ja też powoli zabieram się za zakupy. Na pierwszy ogień zakupowy poszło łóżeczko, pościel, przewijak. Materacyk musze dokupić. Cały czas czekam na rzeczy które mam odziedziczyć po starszych dzieciaczkach w rodzinie. Pewnie będę musiała jeszcze sporo dokupić. Dla siebie do szpitala kupiłam na razie te mega podpaski – pieluszki, z ciekawości jak one wyglądają. Piątkowe USG, potwierdziło że dziecko jest większe niż wg terminu z miesiączki. Lekarka sugerowała żeby przyszykować się na poród ok. dwa tygodnie wcześniej. Poprosiłam ją o pokazanie monitora kiedy badała serduszko i sprawdzał przepływy. Wszystko mi pokazywała i wytłumaczyła. Na moją prośbę zbadała tez tętno płodu. Płci nie dało się tym razem potwierdzić bo dzidzi bardzo zaciskało nóżki. Joasiu – myślę, że bez problemu rozpoznam Cię na ćwiczeniach w szkole rodzenia jako „nową” twarz w naszej nielicznej grupie.
-
Mnie dzisiaj koszmarnie boli głowa. Właściwie to boli mnie już od wczoraj. Siedzę w pracy za biurkiem, gapię się bezmyślnie przed siebie.
-
A i jeszcze jedną koszulkę kupiłam sobie wcześniej w Ptaku.
-
Dowa – ja zapłaciłam za koszulkę 38 zł. Tańsze, nawet w cenie do 20 zł widziałam na Rynku Barlickim.