basia41
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez basia41
-
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Ja tu cały czas jestem, tylko komputer mi szwankuje, a mamy dwa, ale oddałam lepszy synom- patrzą na jakiś film -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Myślę, że te ręczniki będą ok. My ostatnio w pracy też mieliśmy ślub i kupiliśmy pościel, taką lepszę i kwiaty oczywiście -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Gruszko- jeszcze dzisiaj musisz pracować? Współczuję Ci, ja mam dziś wolny wieczór, ale za to jutro od 7:oo do pracy i nie wiem o której wrócę. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Cześć. Jestem. Ciągle coś piszę i zaraz mi się kasuje. Nie wiem co jest. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
chciałam zapytać z tym komunikatorem na tlenir, czy to jest coś podobnego do gadu- gadu? -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
melduję się -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Musiku truskawkowy- wybaczam Ci pomyłkę i popieram cię na całej linii w spawie Stefanii. Coś mi się to nie podoba. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Cześć dziewczyny! Bardzo się rozmijamy na tym forum, każda jest w innym terminie. Teraz robię sobie krótką przerwę w pracy i piszę. Musiku truskawkowy- pomyliłaś mnie ze Stefanią-65, ja nie mam takich problemów z mężem. Mój mąż jest super (...no, przyznam, że nie zawsze- też ma czasem muchy w nosie), a nasz związek nie zmienił się za bardzo po 20 latach małżeństwa, wydaje mi się że nawet lepiej się rozumiemy. Jeżeli chodzi o historię Stefanii- to zgadzam się z tobą musiku - też mnie ona nie przekonuje. Faceci lubią dużo gadać, a znam takich, którzy na czaterii lub forum wypisują różne rzeczy, flirtują .....itp. (nie wiem jak to nazwać), a ich małżeństwa mają się bardzo dobrze. Mąż mojej koleżanki, co chwilę jej mówi, że jak ona nie będzie się nim \"zajmować\"- to pójdzie do \"burdelu\". Jednak jakoś się nie rozwodzą i dalej jest im dobrze ze sobą. Więc myślę Stefanio-65, że to nie tylko o to chodzi. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Cześć dziewczyny! Ja wpadam jak zwykle na chwilę. Dopiero teraz moja rodzinka je obiad (a właściwie obiadokolację)- paprykę faszerowaną. Jakoś nigdy nie umiałam i nie umiem gotować na zapas albo dzień wcześniej.Teraz posprzątać trochę, pomyć gary, powiesić pranie, a na \"M- jak miłość \" prasuję. Sonik- masz rację z tym gg, może szybciej byśmy się \"spotkały na linii \". Diarra- poczytałam sobie trochę na topiku \" Desperatki\" o twoich zmaganiach z okrągłościami. (sama nam o nim napisałaś- więc sobie pozwoliłam). Muszę z tobą pogadać na ten temat, myślę, że to coś dla mnie. Też mam kłopoty z tarczycą i efektów długo brak. Myślałam, że coś ze mną jest nie tak i zawsze rezygnowałam. A tu widzę, że nie tylko ja tak mam i trzeba tylko cierpliwości. Jeszcze do Was wpadnę. Oczywiście jak się wyrobię i znowu przepędzę chłopaków od komputera. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witajcie dziewczyny! Ja tu znowu na chwilę. Też wczoraj wieczorem miałam kłopot z internetem. Dzisiaj w pracy nadrobiłam zaległości w czytaniu Waszych wpisów, więc myślę że o mnie nie zapomniałyście. musiku truskawkowy- też uważam, że dobrze by było umówić się na forum o jakiejś określonej godzinie, jak która będzie mogła oczywiście, ale jest nas więcej, to napewno parę osób się zbierze. maju5- troszeczkę zazdroszczę ci tego twojego urlopu, też bym tak chciała, choć niedawno wróciłam z moich wakacji (dwa cudowne tygodnie nad morzem), chętnie bym tam została, nie chce mi się już pracować. Dziękuję ci za propozycję szukania materiałów do mojej pracy magisterskiej, trzymam Cię za słowo. Na razie muszę wymyślić temat i plan. Ogólne pojęcie już mam, ale to mało. Chcę pisać coś o różnicach między wynikiem finansowym bilansowym a wynikiem podatkowym. (praca z rachunkowości). Jeszcze mam trochę czasu, ale już niedługo będzie ogień... Stefania-65- ale Ty masz przeżycia, nie chciałabym czegoś takiego przeżywać. Z niecierpliwością czekam na zakończenie, choć można się go domyśleć... Współczuję... Dobrze, że masz takiego fajnego syna, który potrafi i chce Cię zrozumieć. Sonik- ależ Ty jesteś energiczną osóbką (tak mi się wydaje- czy się nie mylę?). Nie martw się pracą, znajdziesz ją, ja też długo szukałam, a teraz mam nawet w nadmiarze. bea67- ja też czekam na to, co powiedzą Ci specjaliści od odchudzania. Baaardzo mi się to przyda... Życzę wszystkim miłego popołudnia...... -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Maju- doszłam do takich samych wniosków odnośnie mojego już dorosłego syna (skończył 18 lat) i widzę, że nie jestem w tym odosobniona. Widocznie to norma. Długo, długo jest aniołkiem, do rany przyłóż, a jak mu coś do łba strzeli- to oszaleć z nim można. Ma muchy w nosie, o wszystko się obraża, nic mu się nie podoba. W takich momentach oboje trzaskamy drzwiami, bo i tak nie możemy się dogadać. Zresztą on czepia się wszystkich w domu, nie tylko mnie. Raz jest przemądrzały- wszystlo lepiej wiedzący, a raz wściekły do przesady. Dopiero jak mu minie, jak jest gotowy wyjść z (jak sam określa) \"doła\"- to oboje się popłaczemy, poprzytulimy i znowu jest dobrze.... Do następnego razu. Ale tych złych jego humorów jest coraz mniej, niestety następni mi rosną (mają 14 i 13 lat). Głowa boli!!!!! Pozdrawiam! -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Cześć dziewczynki! Dwa dni mnie nie było i już stęskniłam się za Wami. Miło jest poczytać sobie Wasze wpisy i wiedzieć, że więcej ludzi ma podobne problemy. Czasem się zastanawiałam, czy tylko ja jestem taka do niczego, że nie umiem nigdy wyrobić się ze wszystkim. Zawsze mam jakieś zaległości. Dla siebie już prawie nie mam czasu. Nie wiem jak długo tak pociągnę. Pracuję na pełny etat (8:00- 16:00) w jednej firmie, a w drugiej prowadzę księgowość na umowę zlecenia- popołudniami i w soboty. Więc nie dziwota, że czasem muszę wziąć papiery z tej drugiej firmy do domu, żeby nie siedzieć tam po nocach. Dodatkowo został mi jeszcze rok nauki na studiach (od października) i napisanie pracy magisterskiej. Obłęd w oczach. Ale pocieszam się tym, że jeszcze trochę. Jak wyjdę trochę z dołów finansowych, załatam wszystkie dziury- to zrezygnuję z tej drugiej pracy. Będzie lepiej, ale czy wtedy nie będę już za stara, żeby żyć? Dość już rozpisywania się na własny temat. Tak po prawdzie mam dzisiaj dobry humor, słońce świeci, Wy jesteście. Pa! Wpadnę do Was później. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witam Wstałam już dawno. Sobota to mój dzień na odrabianie zaległości domowych.Najgorsze jest prasowanie. Mam jeszcze robotę z papierami, które przyniosłam z biura. Zajmie mi to parę godzin. Miałam to zrobić wczoraj wieczorem, ale zabrałam się za czytanie Harrego Pottera i nic nie zrobiłam. Dziecko namówiło mnie na to czytanie i tak doszłam już do czwartej książki. Nawet fajnie się to czyta, nie dziwię się dzieciakom. Życzę wszyskim miłej soboty. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
A ja znowu piszę nocną porą. Wszystkie już chyba śpicie.Ja dopiero teraz mam chwilę do siebie. Dzieci śpią, mąż w pracy- nikt nic ode mnie nie chce. Fajnie jest. Gruszko- też przychodzę po pracy wykończona, jeszcze dorabiam wieczorami, a i w domu nie za bardzo mogę liczyć na pomoc moich chłopców. Jak im powiem co mają zrobić, to z ociąganiem to zrobią. Nie mam już czasem siły prosić, wolę zrobic wszystko sama i to mój błąd. Tak ich nauczyłam. W jednym mam szczęście- bardzo dobrze wszyscy się uczą i nie trzeba ich gonić do nauki i doglądać w tym względzie. Jeżeli chodzi o dietkę- to też by mi się przydała, nawet bardzo. Mam 30kg więcej niż po ślubie, 20 lat temu. Nie mam jednak silnej woli i każda dieta (a było ich sporo) zostawiała mi jeszcze parę kilogramów więcej- efekt jo- jo. Nie czuję się z tym dobrze. Parę lat temu chodziłam na gimnastykę i umiałam jakoś to opanować. A teraz nic mi się nie chce, zgubiłam zapał. No ale dość użalania się nad sobą i tak nic nie zmienię. Wszystkie już śpicie? Szkoda. Jakoś mi sie smutno zrobiło. Nie wiem czy jutro dorwię się do komputera, a w niedzielę wyjeżdzamy na cały dzień. Pozdrawiam cieplutko, życzę miłego wypoczynku sobotnio- niedzielnego. Pa! -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Hej! Ja też tylko na chwilę do was zajrzałam, za 10 minut kończę pracę i do domciu. Ale tam znowu robota, ale cóż zrobić taki mój los(a wydaje mi się, że nie tylko mój) -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Witajcie dziewczyny wieczorową porą. Fajnie jest tak sobie odpocząć po ciężkim dniu w gronie koleżanek. W domu sami mężczyźni, w pracy sami mężczyzni, dobrze że wy jesteście. Mirinda- mam taką samą sytuację z moją lodówką, tylko że ma 8 lat i 15 stopni w środku. Leje co chwilę. Tak po prawdzie nie wiem, czy opłaca się ją jeszcze naprawiać, czy kupić nową. Ale jeszcze musi trochę wytrzymać, żeby tylko nie zepsuła sie do końca. Jeżeli chodzi o wesele, to byliśmy w zeszłym roku piątką i daliśmy 500zł. Nie wiem czy to dużo czy mało, ale mój mąż uznał, że 100 zł od osoby wypada. Mnie się wydaje, ze każdy powinien dawać tyle, na ile go stać. Maartyna- wiem jak to jest kiedy ma się kłopoty finansowe. Nie zazdroszcę Ci. Paskudna sytuacja, ale trzeba wierzyć, że będzie lepiej. Miałam podobną sytuację parę lat temu. Dzieci często chorowały, nie mogłam pracować, bo nie miałam ich z kim zostawić. Czasem brakowało na lekarstwa. Teraz jest lepiej, powoli wygrzebujemy sie z zaległości. Jednak w tamtym czasie myślałam, że wszystko mi się zawali na głowę i oszaleję. Pozdrawiam was wszystkie. Pa! -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Jestem zmowu. Mieszkam w Rudzie Śląskiej, a pracuję w Katowicach. Wieczorem postaram się napisać coś więcej, jak uda mi się odgonić synów od komputera. Mają swoją listę i każdy korzysta równo, zgodnie z zegarkiem w ręku (oczywiście mnie nie ma na tej liście, muszę ich wypraszać, ale potem wiszą na mnie i przestępują z nogi na nogę ze zniecierpliwienia). Jeszcze jedno. Jak można dopisać ten topik do ulubionych, bo za każdym razem przeszukuję wszystkie po kolei i zabiera mi to niepotrzebnie dużo czasu? Pozdrawiam! -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Dziękuję za ciepłe powitanie. Jeszcze nigdy nie pisałam na żadnym forum i czuję się lekko dziwnie. Jestem raczej typem samotnika, wolę słuchać niż mówić. Przeważnie nie umiem się wygadać, a potem rozważam każde słowo, które powiedzialałam i zastanawiam się czy wyraziłam się dobrze. Czasem jest mi z tym źle, bo tak naprawdę nie mam żadnej koleżanki- takiej bliższej, a moje domowe chłopaki (a mam ich czterech- oczywiście z mężem) to zawsze chłopaki. Ale koniec użalania się nad sobą. Muszę zabrać się do pracy. Bea- wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! dużo zdrowia i spełnienia wszystich marzeń. Może znowu za chwilę do was napiszę, tylko trochę popracuję. -
41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?
basia41 odpisał na temat w Dyskusja ogólna
Cześć dziewczyny! Od paru dni podglądam Wasz topik i nie mam odwagi się przyłączyć. Wreszcie dzisiaj się odważyłam. Czy przyjmiecie mnie do swojego grona? Piszecie o sprawach bardzo mi bliskich. Też mam 41 lat- skończyłam w lipcu tego roku. Jestem ze Śląska. Rodzina- mąż i trzech synów (18. 14 i 13 lat). Jest jeszcze pies (i to duży). Pracuję- jestem tak jak Gruszka - księgową. Jest już trochę późno, ale dopiero teraz mam chwilkę czasu ( dzisiaj mój syn miał 18- te urodziny). Z niecierpliwością czekam na Waszą odpowiedź.