basia41

Witam wiosennie wszystkich I donoszę, że jeszcze żyję... trochę tu poczytałam, ale pustki jakieś... niestety czasu mi brak na dłuższe pisanie. Znowu przyszedł dla mnie czas, że praca mi się nawarstwia i nie mogę wygrzebać się tak szybko na powierzchnię. Dobrze, że aby wiosna przyszła... i jest cieplutko.

No to pa!!! Ja też muszę się za chwilę zbierać. Nic nie pomoże :)

Jeszcze najmłodszy jest równego wzrostu ze mną. A starsi to już prawdziwe chłopy. Zresztą ty też już masz takiego wielkoluda. Dzieci rosną- a my ciągle młode...;)

I znowu masz rację- mądra kobieto :) A moje maleństwa jeszcze śpią...

masz rację :) Nauka to potęga... Jeszcze doktorat mi został ;)

Jakby się w to wgłębić, to mi tego będzie brakować jak skończę. Teraz przy końcu czuję zmęczenie, ale w gruncie rzeczy to były piękne czasy. Odpoczynek od rodziny, koleżanki, jakaś odmiana.

Już widzę koniec i to jest super :)

Nie co tydzień, teraz już raz w miesiącu- sobota, niedziela. W czerwcu koniec i obrona pracy na początku lipca. I chodzę do Chorzowa, Wyższa Szkoła Bankowa

puściutko tu jakoś... Ja już po wykładach i czekaniu na gości. Nie odczekałam się...Odwołali przyjazd... Mirinda- pociesz się- oni wszyscy tak mają ;) No może prawie wszyscy (z bardzo małymi wyjątkami)

Dzień dobry wszystkim Miłego dnia życzę Już uciekam na uczelnię...

Buberku- ja też dołączam się do podziękowań. Super! Dziewczyny- wy już macie porządki zrobione, a dopiero teraz u mnie sprzątanie ruszyło na całego. Synkowie odkurzają, ja muszę umyć podłogi. Żeby nie było- mąż w pracy. :) Więc do roboty...to było do mnie, bo siedzę zamiast coś zrobić ;)

Też idę zaraz do domu. Ale w domu jeszcze więcej roboty. Jutro mam zajęcia na uczelni i gości wieczorem. W niedzielę też zajęcia i wieczorem to ja idę w gości. I to by było na tyle... Dzisiaj w pracy miałam trochę luźniejszy dzień, ale co tam, robota nie zając nie ucieknie. Zrobię w przyszłym tygodniu...

Alja- poszło...

Dobrze Alja- wysyłam :)

Alja- sprawdź jeszcze raz. Patrzę teraz, mam zaznaczone w wiadomościach wysłanych, że Ci wysyłałam. Nie mam aparatu cyfrowego, więc i zdjęcie mam tylko jedno, które do tego ktoś mi zrobił.

Alja- to Ty nie masz mojego zdjęcia? Myślałam, że masz. Zaraz naprawiam mój błąd. :)

Zobaczcie co znalazłam: @.........................@ @@@.................@@@....................@ @@@@.....#......@@@@...................@@........................@ @@@@@...##..@@@@@...................@@@@................@@@ ..@@@@@.##.@@@@......................@@@@@.....#.....@@@@ ........@@...#..@@...........................@@@@@..##..@@@@@ .....@@@.........@@@..........................@@@@.##.@@@@@ ......@@............@@..............................@@. #..@@ .......@...............@............................@@@......@@@ .....................................................@@@.........@@@ .....................................................@@.............@@ .....................................................@.................@ To z innego topiku. Pożyczam na chwilę...

Glamur- dzięki. Swoje zdjęcie już Ci wysłałam :)

Alja- ja też reflektuję na twoje pomysły ćwiczeniowe. I oświadczam uroczyście- od dzisiaj zabieram się za siebie. Wiosnę już widać i czuć- a ja...ehhhhhh szkoda gadać. I jeszcze jedno- dziękuję za zdjęcie.:) Glamur- no i tylko nie mam Twojego zdjęcia o które bardzo proszę. Z drugiej strony aż się boję... same zgrabniachy na tym topiku

Szymcia- dobrze kochaniutka, wybaczam Ci...

Masz rację Szymcia- potwory do kwadratu i do tego w podeszłym wieku...;)

A tak nawiasem mówiąc, Alja- ja też nie mam twojego zdjęcia. I zdjęcia Szymci, i Glamur....Smutno mi... o mnie zapomniałyście... Sklerozę już macie, czy cóś.... ;)

Cześć kochanutkie Miło tutaj... Nastrajacie mnie pozytywnie do świata

Szymcia- a co ty myślisz? Ja też zajadam stres, jedzenie mnie uspokaja, wiem o tym, nie ma nic z niczego Ale co się będę dołować.... Idę spać dziewczyny, jutro o 5,30 pobudka Dobranoc

mnie też przeraża, byłam tam dwa razy i nie za bardzo to lubię. Ale jak trzeba...