wiecie co?jestescie naprawde zalosne.mimo iz nie mam takich problemow jak wy bo mam sliczna skore to jest mi was zal, chce sie litowac nad waszym losem bo same jestescie zdrowo kopniete:zeby notorycznie spac w makijazu? to jest CHORE!!!tu trzeba dobrego psychologa.................
jednak podsumowujac wcale a wcale wam nie wspolczuje