silvia27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez silvia27
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 31
-
Joasiu, dzięki Jeśli chodzi o prawko to ja im jestem starsza tym bardziej się boję i myślę że się do tego nie nadaję :( Jeszcze w LO kolega mnie uczył i stwierdził po jednej jeździe że więcej auta mi nie da bo mam \"za ciężką nogę\" a on chce jeszcze żyć :P 2 lata temu mąż próbował mnie uczyć i też krótko mówiąc mnie wyśmiał i przez to zbieram się zbieram i zebrać nie mogę ;) Teraz jednak jak Kacpi ma iść do żłobka, ja pracę mam na drugim końcu Wrocławia to prawko zdecydowanie by się przydało tym bardziej że auto stoi i czeka a jak się za to nie wezmę po urlopie to chyba nie będzie czekało :( Sama nie wiem, ze mną to jak ze starym powiedzeniem \"chciałaby ale się boi\" :P Słoneczko Szkoda że się nie zobaczymy ale 6 godzin w pociągu to rzeczywiście zdecydowanie za długo jak na takie maluchy. Porozmawiam jeszcze z mężusiem i może my podjedziemy jak nie do samego Gdańska to może na tyle blisko byśmy mogły się spotkać a bardzo bym tego chciała :D Elizabetka super że samopoczucie lepsze Zdrówka dla Julci Roza, gratulacje dla Majeczki Asmana, fajne meble i zamiast czekać na męża to sama się za to zabierz, to nic trudnego (wiem bo sama dużo już mebli poskręcałam ;) Co do pogody to u nas paskudnie wieje. Nie leje jeszcze ale pewnie zacznie bo za oknem czarne chmury, grrrrrr...... a my dziś musimy na 12 do szpitala jechać (nic poważnego ale musimy sie przebadać bo mieliśmy kontakt z chorą osobą i takie są procedury :O Zmykam i miłego dnia dziewczynki Buziaki dla Tyni i Julci od Kacpisia
-
dodałam jeszcze kilka zdjęć Kacpra z ostatniego miesiąca są w albumy powsadzane :) W Parku Południowym we Wrocławiu: http://silvia27.fotosik.pl/albumy/222618.html Kacpi i Zuzia, to stary album ale od zdjęcia nr 13 są nowe wklejone :) http://silvia27.fotosik.pl/albumy/209323.html#e taki tam luzak w okularach ;) http://silvia27.fotosik.pl/albumy/222601.html#e i kilka jeszcze z pobytu w Poznaniu (też dodałam nowe ;) http://silvia27.fotosik.pl/albumy/222601.html#e Kacpi marudzi więc nie mam czasu wklejać pojedynczo wybranych zdjęć dlatego całe albumy. Zmykam i do wieczorka
-
Serek Joasiu super że bilans dobrze wypadł :) A waga Julki jak na dziewczynkę wydaje mi się że jest prawidłowa :) Mój Kacper też wymusza ostatnio dużo płaczem i też jak może to kładzie się na podłodze i obserwuje jak jest nasza reakcja :) Asmanka, to sa uroki takich aut. Ten nowy jest na maxa napakowany elektroniką i śmieję się do Jarka że w sobotę jedziemy na wycieczkę by się obsługi wszystkich przycisków nauczył :D My do tej pory mieliśmy (i w sumie mamy nadal) Matiza i tam to wszystko można samemu zrobić a teraz przy tym nowym to z każdą pierdołą do serwisu trzeba bedzie lecieć. No ale cóż... sami sobie takie wybraliśmy ;) Macieja, napisz jak się czujesz i jak tym razem znosisz ciążę :)
-
Słoneczko, gyros i grill to niestety nie to samo :( ale skoro nie masz gyrosa to spróbuj zastąpić to innymi przyprawami. Co do prawa jazdy to u nas też Jarek zrobił dopiero 3 lata temu a ja się zbieram od roku i zebrać nie mogę a teraz jak sa 2 auta w domu to chyba będzie trzeba na poważnie nie tylko myśleć ale zabrać się i robić :) Asmanka dzięki, a co z Waszym autem ?? Tez chcecie kupić nowe czy coś się stało z tym co macie ?
-
elizabetka, ja Kacpiemu jakiś miesiąc temu ugotowałam pomidorową z przecierem i było OK a ostatnio w jednej z gazet dla mam przeczytałam że przecier jest nawet lepszy od świeżych pomidorów bo ma tam czegoś więcej i bez obaw można go podawać maluszkom takim jak nasze :)
-
Kacper dopiero zasnął. Od 10 walczyliśmy ze snem Za oknem znowu pada więc dziś z zakupów chyba nic nie wyjdzie :( Joasiu, jak wypadł bilans 4-latka ?? Mam nadzieję że wszystko OK :) Rybko, fajny ten Kaprys. Też go oglądałam ale nie było już miejsc w tym terminie co my chcieliśmy. Teraz widzę że maja na lipiec wolne jeszcze miejsca bo nowy pawilon otwarli. My jednak zostaniemy już przy tym Puchaczu :) Fajny jest też nowy Pensjonat Płacheccy i mieliśmy tam nawet rezerwację zrobioną ale mój mąż (z racji zawodu) musi mieć dostęp do Internetu a u Płacheckich tego nie ma :( A samochód kupiliśmy używany ale młody bo nowy w tej wersji w salonie to ok. 80 tys. kosztuje :(
-
Znowu za oknem paskudny dzień a dziś miałam jechać z Kacpim na zakupy. Muszę sobie strój kąpielowy jakiś kupić ( w razie gdyby jednak słonko chciało świecić nad morzem :P Kacpiemu jakiegoś polara i kaloszki ;) Może do 12:00 pogoda się poprawi bo jak na razie to co chwilkę bada i wieje straszny wiatr :( Joasiu, pytałam przyjaciółki i mówiła że na plaży są te dmuchane zjeżdżalnie, zamki, poduchy. W Niechorzu jest przeczkole i tam chyba plac zabaw. Mówi że byli tam ostatnio 2 lata temu a w zeszłym roku tylko przejazdem i dużo się pozmieniało. Piękny park, boisko itp. więc myślę że nie będzie można się nudzić. Poza tym jest tam ta Ciuchcia - Retro - Expres która wyjeżdza rano z Gryfic i przez cały dzień kursuje przez miejscowości: Trzęsacz, Rewal, Niechorze, Pogorzelica. Co do komarów to rzeczywiście jest tam jezioro ale jak my tam byliśmy to nie odczuwałam towarzystwa tych intruzów :) Szukaj zatem czegoś w tamtym rejonie chyba że chcecie przyjechać \"w ciemno\". Tak czy inaczej już się cieszę na to spotkanie :D Słoneczko, może Ty też namówisz męża i spotkamy się gdzieś w tamtych okolicach ?? Zmykam na śniadanko. acha, kolor to tak właśniwie trudno powiedzieć bo zależy o jakiej porze dnia się patrzy i czy jest w slońcu czy nie ;) W papierach ma zielony metalik ale taki zielono-czarny metalik a w słońcu wpadający w czrno-granatowy :P Może w sobotę uda mi się zrobić jakies zdjęcie to Ci prześlę. Fotele ma tak wygodne że mogę jechac nad morze i dalej ;)
-
Kurcze, Kacpi nadal ma bakterie w moczu czyli znowu jedna kuracja antybiotykami nie wystarczyła :( do wtorku musimy czekać na wyniki posiewu i antybiagram i wtedy kolejna dawka i to na sam wyjazd :( :( oby tylko znalazł się taki co doustnie bedzie mozna podawać a nie dożylnie jak ostatnio bo wtedy nici z wyjazdu nad morze, biedne to moje dziecko :( Co do autka to kupiliśmy renault laguna kombi. Jest ogromne i nafaszerowane elektroniką (jak to francuz) ale bardzo mi się podoba, Kacpiemu też :P
-
Autko kupione :D właśnie je oglądaliśmy bo Jarek podjechał nam pokazać i wracał do pracy. Agnes, super że Julka dobrze zniosła szczepienie Musze Ci powiedzieć że Kacper bierze już 3 tubę tego Kinder Biovitalu i widze efekty. Nie wiem co prawda jak wyniki krwi, czy się poprawiły ale ogólny wygląd skóry a w szczególności paznokci zdecydowanie się poprawił. Wcześniej paznokcie się rozdwajały i miały te brzydkie białe plamy a teraz jest już dużo lepiej tak więc polecam :) Co do szczepienia to Kacpi nie miał jeszcze MMR i chciałam go w przyszłym tygodniu zaszczepić ale jest sezon urlopów i szczepią 14 w sobotę a my wtedy wyjeżdżamy. Dlatego trzeba będzie kolejne 3 tygodnie czekać Mam nadzieję że nie złapie niczego w między czasie.
-
Elizabetka dobrze że leki pomagają i że to nic poważnego Słoneczko dla Tyni od Kacperka :D I dziękujemy za komplementy :P U nas też pochmurno ale jak na razie nie pada, lało całą noc to może już wystarczy. Po obiedzie pewnie jak się pogoda nie zmieni to pojedziemy na mały spacerek a na razie to czekam jak na szpilkach na wiadomości od mężusia :P
-
Rybka a w jakim ośrodku czy pensjonacie będziecie ?? My będziemy w pensjonacie Puchacz i płacimy 200 zł za dobę ale pokój mamy 3 osobowy który normalnie kosztuje 270 zł. Dla Kacpra bierzemy łózeczko turystyczne i dlatego płacimy mniej. W cenie mamy tylko śniadania. Jest parking, plac zabaw, miejsce na grilla, salon SPA itp. Do morza 150 m. http://www.puchacz.com.pl/galeria.php?act=view_album&pos=4 Wera dzięki Oskar też wygląda na dużo starszego chłopca :)
-
Elizabetka daj znać co u lekarza i oby to nie było nic poważnego staruszko :P Zdjęcia Kacperka dodałam do albumu http://silvia27.fotosik.pl/albumy/221568.html zmykam na śniadanko bo bunt na poikładzie zapanował :)
-
Witajcie :) Joasiu zdjęcia super. Obie dziewczynki jak laleczki. Julka jest dziewczynką i prawidłowo że jest mniejsza i drobniejsza. Nie porównuj jej zatem do naszych facecików :) Chociaż jak tak patrzę na Oskara czy Jędrka to z nich już nie faceciki a duzi faceci :P Dobrze że z dziwczynkami Ok i są zdrowe Ja Kacperkowi podaję na wzmocnienie Kinder Biovital Multivitaminy Gel z dodatkiem wapnia i lecytyny. Zajada to ze smakiem :) A Ty co podajesz Agnieszcze ? Co do autka to dziś Jarek jedzie i mam nadzieję że wróci do domku już nowym autem :) Jeśli chodzi o place zabaw w Pogorzelicy i Niechorzu to z tego co wyczytałam w Internecie są. Jak byliśmy tam ostatnio to nie było jeszcze z nami Kacperka więc szczerze powiedziawszy nie interesowałam się tym za bardzo. Zaraz spytam przyjaciółki z którą razem jedziemy. Oni byli w Niechorzu kilka lat z rzędu i w zeszłym roku z małym synkiem więc pewnie bedzie wiedziała co i jak. Super jak byście też w te rejony przyjechali. Wtedy będzie okazja do spotkania :) My jesteśmy tam 10 dni od 15 do 25.07 bo 26 mój mąż musi być już we Wrocławiu bo ma 2 dniowe szkolenie :( Natomiast od 28.07 do 1.08 chcemy pojechać do moich dziadków w Beskidy. Elizabetka może spotkamy się wtedy na Żarze ?? :) I na koniec jeszcze słówko do Ciebie moje Ty kochane Słoneczko :) Tym razem jedziemy w 3 nad morze i takim samym składzie mamy zamiar wrócić :) 4 członek naszej rodziny to nie wcześniej jak za 2 latka :D No chyba że ... :P
-
Słoneczko Kacpi oficjalnie ma 2 narzeczone ale jak żadnej przy nim nie ma to chłopak nie traci czasu i umie się zakręcić :P Mam nadzieję że z wiekiem mu to przejdzie :D Wklejam kilka zdjęć: na obiedzie w Sphinx\'ie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/154fc0e6f63a7ab2.html na spacerze przed absolutorium wujka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2ba4f0c06a1dcd71.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d774e1a4d069ad32.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fc457ae71c9cc9b7.html mały model ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4b09c7ce0190be86.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/17de41043d5b6798.html takie tam wygłupy na fotelu http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5e870d602e557611.html wiecej tradycyjnie na http://www.silvia27.fotosik.pl/ zmykam bo mężuś musi teraz trochę popracować
-
Elizabetka, to zdróweczka życzę i oby jutro rano było już lepiej
-
to wyżej to ja :)
-
zapomniałam napisać o najważniejszym :) U Kacperka w zeszły czwartek był pierwszy raz fryzjer :) Zniósł to bardzo dzielnie a obcięte włosy leżą w specjanym pudełeczku pozostawione na pamiątkę :P Wygląda teraz dużo powazniej i ładniej :P teraz juz zmykam
-
wrócilismy wczoraj do domku. Dziadki Kacprem zachwycone a mój brat i bratowa to się napatrzeć i nadziwić nie mogli :D Kacpi biega, gada coraz więcej i podrywa każdą ładną kobietę(młodsza czy starsza to nie ma znaczenia ale gust ma na prawdę świetny :P Mruga zalotnie oczami, później udaje że się wstydzi a na koniec rozkłada wszystkich swoim śmiechem. Mówię Wam łobuziak i \"kokietek\" z niego niesamowity :D Dziś mąż zawiózł mocz Kacpra do badania. Obawiam się że ten antybiotyk nie pomógł i czeka nas kolejna seria brania leków :( i to pewnie na sam wyjazd urlopowy. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to mąż jedzie jutro podpisać umowę i wróci do domu już nowym samochodem :) Za nie całe 2 tygodnie jedziemy nad morze i juz zaczęłam się na poważnie martwić czym tam pojedziemy bo to auto które mamy to się śmiejemy że jest autem na zakupy :P Już nie mogę się doczekać kiedy zobaczę morze. Mam nadzieję że pogoda dopisze i nie bedzie padać. Dwa lata temu też w tym czasie byliśmy nad morzem i wróciliśmy już w trójkę :P Rybko, my tez jedziemy do Niechorza. Szkoda że się nie spotkamy bo my w lipcu a wy dopiero w sierpniu z tego co wyczytałam. Kasika, super że Kacperiosowi podobała się jazda pociągiem :) Mój Kacper uwielbia autobusy i tramwaje. U nas tylko autobusami się poruszamy ale teraz u dziadków w Poznaniu to wszędzie tramwajem bo tam są te niskopodłogowe. Bardzo się te wyciesczki Kacpisiowi podobały :) Agnes, super że wyniki są dobre. Słoneczko, fajnie że mimo nie najlepszej pogody wyjazd się udał. Kacper też uwielbia wszystkie psy. Mógłby się z nimi bawić, targać, całować jak tylko jakiegoś zobaczy na ulicy to zaraz do niego biegnie :D Sylwia gratuluję tylu zębów Jędruli :) Elizabeta, super że Julce się podoba na koloniach. Joasia, jeśli chodzi o fajne miejsce na wakacje w górach to szczerze polecam Beskidy. Nie za wysokie góry. Piękne widoki. Góry, lasy, jeziora. Elizabeta chyba mnie poprze bo też tam jeździła :) Miejscowości turystyczne w Beskidzie Śląskim to m.in. piękna Wisła, Szczyrk, Brenna. W Beskidzie Żywieckim to Milówka, Zawoja. A nad morzem to na wybrzeżu środkowym Darłówko z basenami w razie deszczu lub cichą ale z piękna plażą Pogorzelicę na wybrzeżu zachodnim. Pogorzelica w tym roku dostała błękitną flagę :) Ale się rozpisałam :P Zmykam położyć Kacpra
-
hello jeszcze do pracy nie wróciłam a czasu na kafe ciągle brak aż strach pomyśleć co to bedzie jak wpadnę w wir pracy (o iule wrócę od września bo wszytko zaczyna się coraz bardziej piep... :( co do tesciowej, to szkoda gadać ... dobrze że z mężem już jest lepiej bo jeszcze tego by brakowało żeby przez nią wojny w domu były. Co do kolanka Kacperka to dziękuję, zagoiło się bardzo ładnie ale od tamtej pory miał jeszcze 2 poważne \"wypadki\" :O Przy pierwszym (w niedzielę) serce miałam w gardle i czas mi się zatrzymał, nie wiem nawet jak doszłam niosąc go na ręku do domu. Upadł twarzą na ziemię i uderzył główką o krawężnik i to na placu zabaw (tym samym co wczesniej rozwalił kolano). Głowa, łuk brwiowy i nos strzaskane i poździerane. A we wtorek przytarta do krwi broda :( Jakieś pechowe to moje dziecko i nawet na pół metra nie można od niego odejśc bo zaraz coś wykombinuje. Nie wiem jak Wasze maluchy ale Kacper uwielbia pakowac różne rzeczy do pralki i kosza na bieliznę. Wczoraj w pralce były klucze od mieszkania, plastikowy młoteczek i reklamówka a w koszu książka i podpaski :P Ostatnio mężowi do torby od laptopa wsadził wodę utlenioną i klucze z którymi uwielbia chodzić i pakowac je w różne dziwne miejsca :D My dziś ostatni dzień na antybiotyku i za tydzień badanie kontrolne moczu, mam nadzieję ze ten antybiotyk coś pomógł. Jutro przyjeżdża mój tato i jedziemy na 10 dni do moich rodziców :) Samochodu nadal nie mamy :( facet wziął zaliczkę (4 tys.) i nic nie robi, kiepsko widzę ten nasz wyjazd nad morze a to już za 3 tygodnie :( Macieja wielkie gratulacje i napisz koniecznie w sobotę jaka była reakcja męża :) Aniutka, pracusiu super że się odezwałaś i super że udało Ci się zmienić pracę :) Agnes_bdg napewno dasz sobie radę jak mąż wyjedzie. U nas rekrutacja do żłobków już była i oblężenie straszne ale Kacpi na szczęście się dostał i to do II grupy \"średniaków\" :) Na koniec zdrówka dla chorych dzieciaczków Zmykam myć Kacperka a że dziś znowu sama to troszkę mi to zajmie.
-
no ładnie .... pieprz.... teściowa namieszała tak ostro i jak zwykle nakłamała że teraz to nawet mój mąż jest obrażony głupia piz.... nie zostawię tak tego !!!!! wredna kłamczucha !!!
-
Cholerka, Kacpi robi się coraz szybszy i chwila mojej nieuwagi skończyła sie nieszczęsliwym upadkiem i Kacperek ma rozcięte kolano :( Rana nie jest bardzo głeboka ale dość długa (ok.5 cm ) :( Byliśmy na placu zabaw przy nowych blokach na naszym osiedlu i tam jest przy wejsciu na plac taka durna krata położona (jak przy wejściu do klatek schodowych) , dodam że bardzo ostra. Kacpi uciekał przede mną i potknął się o krawędź tej kraty a ja nie zdążyłam go złapac. Krewka się polała a mały tak straszliwie płakał że szybko pognalismy do domu by przemyć i opatrzyć ranę. Przykleiłam mu plaster ale jak tylko spojżał na nóżkę to zaraz w placz. Nic nie zjadł na kolacje i płakał tak długo aż zasnął, chyba ze zmęczenia :( Raczkować to na pewno jutro nie bedzie, i bedę go musiała bardzo pilnować by przy chodzeniu nie upadł na to kolano bo nie wyglada to za dobrze :( Słoneczko i ciesze się że jesteś taka wyrozumiała :P To tak na razie 2 narzeczone bo później to tylko na jedną będzie musiał się zdecydować a znając losy mojej rodzinki to pewnie pójdzie w swiat czyli do Gdańska :P Ja w poniedziałek stłuklam szklankę ale mnie niestety szczęście nie dopadło :( mam nadzieję że chociaz u Was się sprawdzi :) U alergologa wszystko OK. Stwierdziła że Kacpi wygląda jak zdrowiutkie dziecko. Zachwycała się jego głatka skórą na ciałku i na buźce i mówi że nie widac by to dziecko miało kiedy kolwiek skazę czy inna alergię. Jednak dalej mam przestrzegać co mu daje. Mleka mam na razie nie zmieniać, nie dawać nabiału i pod zadnym pozorem nie dawać truskawek. We wrześniu mogę zacząć wprowadzać cos z nabiału np.danonki i obserwować. jeśli nie bedzie reakcji to zmienimy mleko i b edzie mógł jeść po mału produkty mleczne. A na łzawiące i zaczerwienione oczka mam mu dawać zimną z lodówki sól fizjologiczną tzn. wkropić przed spacerkiem i po powrocie po jednej kropelce zimnej soli do kazdego oczka. To najprostrzy i najbezpieczniejszy sposób, który powinien pomóc. Serek dzięki za komplement dla Kacpiego i rzeczywiście każde zdjęcie z nim jest super w przeciwieństwie do zdjęć na których jest mamusia-bardzo niefotogeniczna osoba :P Elizabeta to straszne :( a swoją drogą to bardzo dużo \"sensacyjnych\" i przykrych rzeczy się w tym Twoim mieście dzieje :( Zmykam już spać. Dobranoc
-
Macieja, Kinga wygląda w tych sukieneczkach jak prawdziwa mała dama :0 Super zdjęcia :)
-
Kilka zdjęć :) Kacperek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/05632f388435000f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2041bb55b2c96faf.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/693f1eade9002117.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/773a648d8da89d0a.html Kacperek i Zuzia :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ed123861010657e7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52bb8b02e51ec67d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9148ebb4079500c1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a1e611c9449c8c24.html Kasika, a z jakiej to okazji \"święcicie\" dzieci ????
-
Hello, u nas tez nocka zarywana. Skwar w domu i nawet pootwierane okna nic w nocy nie dały. Kacpi budził się co chwilkę z płaczem. Wypił w nocy 2 butelki herbatki a nad ranem pół butli mleka. Nie wiem czy to przez to że gorąco, a śpi tylko w bodziaku z krótkim rękawkiem, czy może jakieś zęby (3) mu się w końcu ruszą. Dziś na 16:45 idziemy do alergologa. Musze popytać jakie mleko mam mu teraz podawać bo nie ma HA 3 no i spytć o to co mu wolno jeść i co z nabiałem. Za oknem żar się z nieba leje i nawet nie idziemy nigdzie na spacer bo tu na osiedlu to cienia przed 16:00 nie uraczysz :( Dodaję właśnie na fotosik kilka zdjęć Kacpiego i jego narzeczonej Zuzki :) Słoneczko mam nadzieję że fakt iż w życiu Kacpra jest Zuzia nie zmieni tego że Tynia nadal jest narzeczoną Kacpiego :) Wiesz, jedna tu na miejscu a druga nad morzem :P Zawsze musi być jakaś alternatywa :P Mam nadzieję ze obie jesteście nowoczesne i to nie zmieni naszych \"stosunków\" :P
-
Witajcie, Kacpi dzis miał straszny dzień, nie wiem co mu się stało ale nie odstępował mnie nawet na krok. Nawet do wc musiałam go brać bo inaczej zanosił sie aż z płaczu :( Przytulak z niego straszny ale jak ma lepszy dzień to rogi tez potrafi pokazać :P Kingap - zdrówka dla taty Domki fajowe a w jakim terminie jedziecie ? My mamy zarezerwowany wypoczynek od 14 lipca ale do Niechorza, no chyba że nie kupimy do tego czasu auta bo coś opornie nam to idzie :( Co do mężów to mój zawsze dzwoni co ma kupić i bym zrobiła listę a do domu i tak przywozi zawsze dwa razy więcej, gorzej jak baba :P Słoneczko - u Ciebie Mati uczy Tynię \"głupich rzeczy\" a u nas mój mąż. jak tylko Kacpi zaczyna marudzic to tan bierze i pokazuje mu różne dziwactwa a później ja musze sie męczyć bo kacpi w mig łapie wszystkie nowości a pamięć ma taką jak my razem wzięci ;) Jeśli chodzi o pchanie tych paluszków do buzi i zwracanie to tez sie zastanawiałam czy Kacpi nie robi tego specjalnie. Skoro mówicie że Wasze szkraby tak robia i to z tego powodu to może rzeczywiście coś w tym jest. Asmana fajnie że z mężem jest juz OK. Ostatnio jak czytałam to był watek z obraczkami więc tym bardziej cieszę się ze się dogadaliście :) Zdrówka dla Izuni i Oskara Zmykam bo mąż juz nade mna sterczy że pracowac musi :O Dobranoc
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 31