silvia27
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez silvia27
-
Dobra kobitki, zmykam przyszykować do obiadu a później zrobić się na bóstwo;) bo jak to mówi mój mąż \"idziemy do ludzi\" czyli wychodzimy na spacer, zakupy itp. ;) Jedziemy dziś odebrać długo wyczekiwany wózek :D Do wieczorka. Pa, pa.....
-
Roza, może powiedz im że bardzo będziesz (będziecie) się cieszyć jak przyjdą i że doceniasz że się martwią o Ciebie i Maleństwo ale te pierwsze chwile w szpitalu chciałabyś spędzić tylko z mężem i córeczką. Niech nie zrozumieją Cię źle ale chcecie by te wyjątkowe chwile i te 3-4 dni były tylko dla Was. Dobrze by było by przy rozmowie z teściową był Twój mąż i by potwierdził to co mówisz a z Twoją mamą na pewno pójdzie Tobie lepiej i na pewno to zrozumie :) Moja mama to chciała przyjechać jak tylko trafię do szpitala ale powiedziałam że to nie będzie konieczne i że będę jej wdzięczna za pomoc (chce przyjechać na dłużej ok.3 tygodnie) ale dopiero jak wrócę do domu. Szkoda tych dni co będę w szpitalu bo i tak mi wtedy nie pomoże a lepiej by była jak będziemy już w domu. Myślę że zrozumiała i nie gniewa się :)
-
Co do wizyt w szpitalu to mnie a właściwie Nas raczej nikt nie będzie nachodził (nie chcę wtedy wizyt). Będę sama z mężem. Mojej mamie (mieszka 170 km od Wrocławia) powiedziałam że ma przyjechać dopiero jak będziemy w domu a nie jak zacznę rodzić. Chcę ten wyjątkowy czas spędzić tylko z mężem i naszym synkiem. Tak samo powrót ze szpitala do domu, chcę byśmy byli tylko we 3. O teściową się nie martwię, co prawda mieszka 5 minut od nas ale widuję ją bardzo, bardzo żadko więc mam nadzieję ze nie pojawi się zaraz po porodzie małego :) Na pierwsze wizyty \"obcych\" ;) nastawiam się nie wcześniej jak 2-3 tygodnie po powrocie do domu. Po pierwsze ze wzgl. na Małergo a po drugie to ja chyba nie będę miała ochoty i siły na bieganie i skakanie wokół gości (ależ ja się nietowarzyska zrobiłam .... fee ;)
-
Roza o ceracie i drugim prześcieradle to już od dawna myślę i chyba coś z tym w końcu zrobię, przynajmniej sen będę miała spokojniejszy :D Co do ruchów, to nie denerwuj się, mój Kacper też rusza się coraz zadziej i chyba ze 2 razy w ciągu dnia ma takie mocne wejścia. Ostatnio ożywia się ok.21.00 i wtedy daje mi ostro popalić, tak że te moje żebra to chyba na prawdę wsadzą mi po porodzie w gips :D Nasze Maluchy rosną teraz bardzo szybko i mają coraz mniej miejsca na figle a poza tym dużo śpią. Kacper ma jeszcze do tego 3-4 razy w ciągu dnia czkawki takie po 20 min. więc to też w jakiś sposób jest znak dla mnie że z nim wszystko w porządku. Jesteśmy już na takim etapie że nic złego wydarzyć się nie może naszym Maleństwom więc nie ma się po co niepotrzebnie stresować!!!
-
Witaj Serek, już się o Ciebie martwiłyśmy że się tak długo nie odzywasz :) Przeczytałam co napisała Słoneczko i widzę że nie tylko ja mam \"lęki\" związane z hektolitrami wód płodowych i tym że odejdą mi w najmniej odpowiednim czasie a przede wszystkim miejscu :D
-
:> To cieszę się bardzo że chcesz zostać z nami :> Bo wiesz, tak rodzić \"hurtowo\" tego 10-tego to zadna frajda (zaraz oberwę od reszty dziewczyn ;) lepiej tak - jak to nazwałaś - razem z elitą ;) Może nie tak całkiem na koniec kwietnia ale zdecydowanie po świętach :)
-
Witajcie ze słonecznego Wrocławia :) Kasika1, to ale miałaś nockę... nie zazdroszczę Tobie. Ja pewnie już dawno bym do szpitala pognała. Wczoraj w dzień miałaś niesamowicie szybki refleks ;) to i w nocy \"Matka Natura\" postanowiła go sprawdzić ;) Nie spiesz się tak moja droga bo miałaś z nami zostać na tą drugą turę \"po świętach\" :) A tak poważnie to ja nocki też mam ciężkie. Miejsca sobie nie mogę w łóżku znaleźć, wszystko boli a poza tym to budzę się co chwilę i sprawdzam czy czasem wody nie zaczeły mi odchodzić. Z tymi wodami to chyba w jakąś obsesję wpadam bo wiecie co mnie najbardziej martwi .... tylko się nie śmiejcie.... to że nie zauważę jak zaczną mi odchodzić te wody i nie zdążę wstać przez co .... zaleję nasze nowiutkie łóżko. Chyba jestem głupia tak myśląc ale zwalę to na stres przedporodowy ;)
-
Rzeczywiście jak tak dalej pódzie to 10-tego chyba większość dziewczyn urodzi i zostanie nas maleńkie kameralne grono na \"po świętach\" Kasika1, Roza, Viki, i ja :D Może jednak któraś jeszcze potowarzyszy nam dłużej ?? ;) Dowa=> odpisałam na tamtym topiku w sprawie wózeczka a więcej napiszę jutro lub w czwartek jak już odbiorę go ze sklepu :D
-
Mo.nika dobrze że poprawiłaś te 33 dni na 3 dni bo już zwątpiłam :) Super że wszystko było w porządku i że tak szybko mogliście wyjść do domku. Raz jeszcze ucałowania dla Ciebie i reszty dzieciaszków Tak jak inne czekam na zdjęcia jak już będziesz miała (mój adres w nicku). U nas połozna przyjdzie tylko 3 razy po porodzie i na tym koniec :( Jest jedna a rejon bardzo duży więc mogę zapomnieć by przychodziła częściej.
-
:) :) :D i znowu mnie uprzedziłaś Kasika :) jednak Twój refleks jest zdecydowanie lepszy od mojego :)
-
ęNick.....termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie....płeć...miasto......adres e-mail **************************************************************************************************************** RRR.............30.03.06.....10kg........98cm.......synek....................... Madeline.......01.04.06.....10kg............?.......córcia.....Szczecin.. witch 3..........01.04.06......19,5kg ...114cm...córcia.... kizia..............02.04.06......15kg........110cm....córcia..... agneska.pop...03.04.06..25kg...115cm..synek..Chełm agneska.pop@op.p Przyszła Mama.05.04.06……..2kg.......63cm......?...... Joasia79........06.04.06.......10kg...............?.....córeczka.......Łódź jsiudek@o2.pl Sylwia_76.....06.04.06.....16kg..............?.......synek.......Sosnowiec sylwiamars@wp.pl wera66..........07.04.06.....13kg...............?......synek..........Ostrowiec Czekolada_29..08.04.06…...0,5kg.........82cm......?....... macieja8........09.04.06.....15kg................?........córcia........Gdynia Jenefer25.......09.04.06.....12kg.................?........córcia.......Głogów ANNA80.......10.04.06.....13 kg...............?........córeczka..... Mina29...........10.04.06......20kg.........104cm .....synek.....mazowieckie dowa...............10.04.06......11kg........107cm......córeczka....Łódz dowa1@o2.pl Marteczka77..10.04.06.......14kg...............?..........synek..........Lublin Gabrysia*........11.04.06.......17kg...............?........synek.....Wrocław. Sineqanone.......13.04.06......15kg.................?......synek....Białystok asmana.............15.04.06......20kg..........123cm.....córeczka.......Olsztyn Renola..............15.04.06.......9kg...............?....córeczka..śląskie ptrenata@plusnet.pl marta771....15.04.0620 kg..119cm..synek..Warszawa.. marta771@op.pl grazie................16.04.06.......15 kg.........103cm.......synek....... aga_krz.............16.04.06......15kg......111cm....córcia..Szamotuły kriwas@poczta.tp.pl anette1111........16.04.06......12kg.........110cm........córeczka.....Mielec krystyna_100 ....18.04.06......22kg .......116cm ......córcia....Warszawa rybka25.............19.04.06.......14kg........107cm.......synek......Rakoniewice er.......................20.04.06.......10kg..........?............synek.....okolice Łodzi ola23...................20.04.06........9kg.........103cm......dziewczynka Silvia27..............21.04.06......0,5kg........115cm......synek .....Wrocław Agnes78_Bdg....21.04.06.....18kg....?...córeczka..Bydgoszcz. agnes78@op.pl słoneczko27.......21.04.06......8,3kg.......108cm......córeczka. Gdańsk .mr_adam@wp.pl Irlandia...............21.04.06....15kg.......108cm......synuś...Aleksandrów Łódźki olakrowka@tlen.pl Lolcia.................23.04.06.......11,5kg......100cm.........synek...... Monikaa_...........25.04.06........13 kg......102cm......córeczka.......Opatów Viki2..................26.04.06......16kg. ...104cm......córeczka .Krosno ndorota1@o2.pl Kasika1..............27.04.06........14kg......109cm....synek...Rzeszów kasiapodolec@wp.pl Roza...................29.04.06........9kg......96cm.......córeczka......Olsztyn serek..................27.04.06........8,5kg ....98 cm.......córeczka........Łódź Na początek tabelka :) Nick.........Data urodzenia.........Waga........Cm.........Miasto.........Imię..... ****************************************************************************************************** Pysia77......18.03.06.............2300.......47cm.....Poznań.......Krzyś Leonek Kasia27.......19.03.06...........2100.......51cm.......???.............Alicja Elizabetaa .....23.03.06......3100 .....55cm .......Bytom ........Iga Ania26........29.03.06.........4020.....59cm.......Rzeszów.....Milenka (chyba) aniachodak@tlen.pl Mo.nika......03.03.06.........3200.....51cm........Bremen......Jakub
-
Ha, ha, ha ... chyba tak Roza :) :) Luzackie uparciuchy ;) Ale mi narobiłaś ochoty na te naleśniki .... mniam.... chyba też sobie zrobię bo moje kochanie je dziś na mieście bo ma dzień pełen spotkań tak więc muszę nakarmić tylko siebie i Kacpra ;) no i naszego królika ale dla niego będzie jabłko ;) To o czym piszesz Pysia to chyba instynkt się nazywa ;) tyle że w takich chwilach może działać nie tak jak inni by sobie tego życzyli :) :)
-
Roza u nas też nie było czasu (szkoła przy szpitalu w którym chcę rodzić organizuje takie kursy ale trwają one aż 3 miesiące a inną szkołe znalazłam na drugim końcu miasta więc to też odpadało) a poza tym to mój mąż stwierdził że to strata czasu i że na pewno dam radę i przy porodzie i później. Jednak ja teraz stwierdzam że pare takich spotkań by mi się przydało.
-
Kasika1 dzięki za to info :) Tyle że jak to czytam to jest fajnie i prosto ale jak będę już na miejscu to i tak pewnie nic nie będę pamiętała.
-
Lolcia => dostałam dziś telefon że jest nasz wózek i to lemon :) :) :) Jutro jedziemy odebrać bo dziś mój mąż ma po pracy jakieś spotkanie i nie da rady. Facet powiedział że zamówili 40 szt. tych XA a przyszło tylko 8 !!! Ido maja lub nawet dłużej więcej nie będzie bo brak w magazynach. Schodzą jak ciepłe bułeczki. Godzina, dwie i wózków nie ma !!!! Tak więc jeszcze bardziej się cieszę że ten nasz zamówilismy wcześniej i że go dostarczyli :) i że Wam również udało się kupić mimo iż nie ten kolor co chcieliście. Wczoraj moja mama zadzwoniła do sklepu w Poznaniu i tam mimo że mieli zamówione to nie dostali ani jednej sztuki i do połowy maja nie dostaną!!! Szok!!
-
No właśnie o tych oczach też słyszałam i o tym że jak się prze to głowę powinno się pochylić mocno do przodu. Mnie też mówiono kilka razy że nasz Maluch nie jest mały i że ma dużą główkę i jest duża szansa na cc ale wczoraj lekarz już nie był tak przekonany do cc. Z resztą ona już nie pracuje w tym szpitalu w którym ja będę rodzic więc nie będzie w stanie mi pomóc :(
-
Roza, stracha mam coraz większego więc niech sobie Mały siedzi w brzuszku tak długo jak zechce nawet do terminu z @ (byle nie dłużej ;) Natomiast co do oddechów to też wczoraj sp[otkałam się z koleżanka i pytała mnie czy wiem co i jak w czasie porodu robić i niestety uświadomiłam sobie że nie wiem NIC !!!! Teraz żałuję ze nie chodziłam jednak do żadnej szkoły rodzenia, wiedziałabym co i jak tzn. jaki oddech i kiedy a tak jak mi przy porodzie powiedzą proszę oddychać przeponą a ja im na to że nie umiem i nie wiem jak to pewnie się wkurzą a ja zdenerwuję jeszcze bardziej :( Ciekawe Roza, czy oprócz nas dużo jest takich które rodzą pierwszy raz i nie chodziły do szkoły rodzenia ?? I czy one maja takie same dylematy ??
-
Dzięki Kasika1 doszły :) :) Jaka słodziutka dziewczynka :) :) A jaka uśmiechnięta na tym pierwszym zdjęciu :) Super !!!! teraz tylko czekać na narodziny i zdjęcia następnych Szkrabów :)
-
Super że kolejna z nas ma już swoje Maleństwo przy sobie :) Ja wczoraj byłam na wizycie u gina i nasz Kacper nie spieszy się jak na razie z wyjściem. Rozwarcia na razie nie ma, wszystko szczelnie zamknięte. Badanie bolało tak że nockę miałam do tyłu a i teraz ledwo siedzę. Wziełam kolejny apap i umieram a co to dopiero będzie po porodzie aż strach pomyśleć :( Kacper główke ma już nisko i prawidłowo osadzoną. Waży 3300g !!! więc spory byczek ;) Jeśli nie urodzę do świąt to 18.04 mam przyjechać na KTG. Po ostatniej wuizycie miałam nadzieję że na święta będziemy już w 3 ale jak na razie nic z tego i nie pozostaje nic innego jak spokojnie czekać :)
-
Kasika1 widze że w tej samej minucie wpisałyśny to samo :) o poprawieniu tabelki :) :) Dziewczyny prześlijcie mi prosze zdjęcia Milenki. Z góry wielkie dzięki :)
-
Mo.nika wielkie gratulacje dla Ciebie i Twojego Kubusia !!!!!!! Super że masz już to za sobą i że wszystko było w porzadku :) Jak tylko znajdziesz chwilkę i dojdziesz bardziej do siebie to napisz coś więcej tzn. jaki Kuba jest duży i ile waży to poprawimy tabelkę. Ściskam Ciebie i Małego cieplutko!!!!!!!!
-
Cześć dziewczynki ;) Nadrobiłam właśnie zaległosci weekendowe, ale się rozpisałyście :)) ale to dobrze ;) Na początek OGROMNE GRATULACJE dla Ani26 i całuski dla jej córeczki Na 17:00 idę dziś do lekarza i napisze jutro co i jak. Sama jestem ciekawa co mi dziś powie bo jak na razie żadnych objawów (obniżony brzuch, czop, skórcze...) nie mam a ostatnio mówiła żeby uważać i donosić do 6.04. Dziś mamy 3.04 i nic się nie dzieje więc chyba przed świętami nie będzie naszego Maleństwa i cos czuję że chyba w terminie się urodzi. Denerwuję się już coraz bardziej i niby chciałabym aby to było już PO a z drugiej strony niech sobie Kacperek siedzi w brzuszku jak najdłużej. Ach ... sama nie wiem czego chcę ;) Miłego dnia dziewczynki i do jutra. Pa, pa...
-
Minia, ja tak jak już pisałam Kasi, chyba nie chcę by Mały ustawił się tak jak należy ;) bo ja chcę cc ;) Lekarz mówi już od dawna że Mały jest duży, ale ile waży teraz to się dowiemy w poniedziałek :) Dobra dziewczynki, zmykam robić jakiś obiadek bo trochę się tu dziś zasiedziałam a od takiego siedzenia to mnie troszkę d...cia boli a i Mały kopie mnie mocniej bo mu niewygodnie ;) Miłego popołudnia i do jutra :) Pa, pa...
-
Pewnie tak :) Roza dzięki za zdjęcia, teraz doszły :) :) Pysia Twój synek jest śliczny i taki Maleńki
-
Kasika1 no to Twój Maluch rzeczywiście chce wyjść przez cc :) :) Mój natomiast nie może sie zdecydować, jak na razie to strasznie chce zrobić dziurę pod moimi prawymi żebrami. Już od kilku dni tak strasznie tam kopie że jak tak dalej pójdzie to mi je połamie ;)