Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Senda41

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Senda41

  1. Maju, Basiu wy mi tak mocno nie zazdroście, jeśli chodzi o dziewczynki, tylko jak tak bardzo byście chciały mieć, to nie widzę przeszkód, jeszcze możecie je mieć, mamy po czterdziestce w tej chwili są bardzo modne.Zresztą podobno dla naszego zdrowia to bardzo dobrze. Ja sobie też czasami marzę ,ale się trochę boję, poprzednich ciąż nie miałam za najlepszych. Podziwiam Wasze dietkowe zaparcie , mnie nic nie wychodzi, jeśli rano i w ciągu dnia się oszczędzam, to nadrobię to wieczorkiem. pokusa jest silniejsza . Basiu przykro mi, że Twój syn nie zaliczył egzaminu. Jeśli to Cię chociaż odrobinę pocieszy, to chyba nikt nie zdaje za pierwszym razem, ja chyba nie znam nikogo. Napewno będzie dobrze, powodzenia !!!!! Igam co robiłaś, że tyle schudłaś i utrzymujesz to? Proszę napisz, Może coś z twoich rad będzie dobre dla mnie. Basiu fantastycznie masz, że możecie sobie organizować takie wypady krajoznawcze. U mnie takie wypady chyba są za drogie. witaj diarra! Rzeczywiście dawno Cię nie było. Co tam u Ciebie?
  2. Hej, hej dziewczyny pewno już nie ma ani jednej z Was. Ogladałam własnie Taniec z gwiazdami, bardzo lubię ten program, Kasia Cichpek zatańczyłą wspaniale. Mirinda pilates to rodzaj gimnastyki, uelastycznia mięśnie, rozciąga itd. dla mnie jak na razie jest trudny, być może dlatego, że mam kłopoty z kręgosłupem, ale myślę, że małymi kroczkami jakoś dam sobie radę. Wczoraj u nas był festiwal recyklingu, moje mniejsze dziecko brało udział w konkursie plastycznym, muszę się Wam pochwalić, że bardzo ładnie maluje i ma już swoje osiągnięcia. Z resztą starsza też ma osiągnięcia i plastyczne i inne. No miło czsami się pochwalić. Dobranoc wszystkim, życzę Wam udanego tygodnia , niech obfituje w dobre wydarzenia.Pa................
  3. Maju, czy ten piling można używać, gdy ma się wrażliwą i naczynkową cerę?
  4. Chodziło mi liczbę naszych wypowiedzi na tym topiku, no może nie byłam na zbyt komunikatywna. przepraszam.
  5. Dziewczyny, według obliczeń statystycznych wypadnie to piatek, 30.09, co Wy na to?
  6. Przepraszam za te zjadanie liter, nie wiem czemu.....
  7. Jestem ciekawa kiedy dojdziemy do tysiąca. Może zrobimy sobie wtedy święto? Tak na przykład każda kawkę po irlndzku i martini, a może zaproponujecie coś innego.
  8. TABELKA BASIA41 - Ruda Śląska, 3 synów (18,14,13 lat), księgowa BEA67 - 38 lat, Wrocław, Panna - ur. 1 września, 2 córki DIARRA - 41 lat, Szczytno- Mazury, Baran, pracuje w sądzie, córka 16 lat, 4-letnia suczka, po rozwodzie, GG : 7802886, TLEN : koraal@tlen.pl FLOW42 - 42 lata, Gniezno, Byk, wolna, syn 19 lat, księgowa GG : 1921312, TLEN : flow2004@tlen.pl GROSZEK77 - 42 lata, Warszawa, Panna, ur. 31 sierpnia, córka 18 lat, mąż od 20 lat ten sam, pesymistka raczej GRUSZKA1234 - 40 lat, Sosnowiec, Panna, ur. 12 wrzesnia, corka 17 lat, syn19 lat, ksiegowa (kocham zwięrzęta, przyrodę, ciępła dobrą muzykę, czytam powieści historyczne, psychologiczne - nie kocham pracy, ale za to ona mnie uwielbia ) IGAM - 41 lat, Wrocław, Byk, 2 synów (14 i 17 lat ), ma psa i trchorzofretkę, GG : 3135460 JARYNKA - 39 lat a duchowo 3 razy tyle, Żary, Waga, ur. 30 wrzesnia, mąż, 2 córki, pesymistka powracająca do świata \"ŻYWYCH I UŚMIECHNIĘTYCH\", TLEN : jarynkaa@tlen.pl KOT BURY .... - ma córkę, psa i kota, jest pedagogiem MAAARTYNA - 41 lat, Gdańsk, Waga, 2 synów 20 i 9 lat, ma psa, GG : 4362740 MAJA5 - 41 lat, Sląsk, ur. 21 maja, 18 letni syn, ma 2 koty, po rozwodzie, GG : 2706632, TLEN : margerytka3@tlen.pl MIRINDA - 41 lat, Piotrków, Panna, córka 13 lat, nauczycielka, ma psa i kota, GG : 4915937 MUS TRUSKAWKOWY - 39 lat, Lubartów, Strzelec, 2 synów, GG:7512733 OCZYWISCIE NIE - Ania, 40 lat, Kraków, w grudniu powie TAK PENY - 41 lat, ur. w czerwcu, Sosnowiec, syn student lat 22 SEND41 - 41 lat, Sieradz, Rak, urodziny 21 lipca,2 córki - 6 i 9 lat, nauczycielka; mężatka- prawie 17 lat; lubie czytać romansidła, które dobrze się kończą, trillery Cobena, malować, tworzyć różniste rzeczy, kocham soją pracę,; najważniejsza jest dla mnie moja rodzina. SONIK - 39 lat, Koziorozec, ur. 25 grudnia, ma syna 18 lat, po rozwodzie, ale w związku, nie pracuje, GG : 2802102 STEFANIA 65 - 40 lat, ur.29.08, ma syna 19 lat LUNECZKA - 40 lat, ur. w czerwcu WITKA - ... TO PRZECIEZ -....
  9. Cześć dziewczyny, no wiecie ja to tak się rozpisuję ostro pod wpływem chwili. Mój mąż też nie tylko oglada filmy i kanapuje, tz on był bardzo aktywny, biegi, siatków, koszyków. Ale właśnie pół roku temu miał poważną kontuzję, zerwał zupełnie ścięgno. Wiecie, operacja, długa rehabilitacja.Wiecie on nawet jak sobie na kanapie poleży to i tak mu to nie zaszkodzi, bo jest szczupły i wysoki. Dziewczynki poszły do koleżnki na urodziny, a my oglądaliśmy W pogoni za rozumem, dobrze się uśmiałam, ale pierwsza część bardziej mi się podobała. A co tam u was ? W dietce jesteście wytrwałe, brawo!
  10. Dziewczyny, czy Waszym mężom, partnerom w niedzielne popołudnie wystarczy tylko kanapa i telewizor( w szerokim znaczeniu-wideo, dvd....0.) wkurza mnie to też. Porozmawiać to mu sie nie chce3 tylko patrzy w ten ekran i nic nie słysz brrrrrrrrrrrrr.
  11. Maja pięknie zapowiada Ci się dzień , ja też tak chcę. Tylko, gdzie ja swoich wyślę, chyba nie ma szans. Życzę Ci wspaniałych efektów po tej \"farmie piękności\'. Wracając do diety Peny ja chciałabym ważyć 70kg, a nie 20 więcej, dla takiej nadwagi to można sobie tą dietkę mieć. Wybacz, za to moje wymądrzanie, ale ja już przeżyłam nie jedną taką dietę i poprostu w jej efekty nie wierzę, no chyba, że właściwie nie ma się nadwagi, tak jak to jest w twoim przypadku, przepraszam, ale wkurza mnie to. Ale ja sama uważam, że też kiedyś głopoty gadałam, po urodzeniu córki miałam płaski brzuch, ważyłam 61kg i uważałam się za bardzo grubą, chociaż to waga przy wzroście 170, to znowu nic takiego, to teraz mam za swoje. czasami nie zauważamy tego co mamy, nie potrafimy się tym cieszyć. tylko proszę nie denerwujcie się zbyt mocno na mnie, ale ulżyło mi. Wybaczcie mi. Całuski dla Was.
  12. Witajcie dziewczyny tego pięknego dnia, czy u Was też słonecznie. U mnie słoneczko ładnie świeci, chociaż nie jest cieplutko. Wczoraj byłam na zakupach w Tuszynie. Wróciłam odrobinę zdołowana, bo cóż można dla mnie kupić, a tyle ciekawych rzeczy. A tak wogóle jak Wy się zapatrujecie na ten wszech obecny brąz. Nigdy nie przepadałam za brązem, ale niektóre ciuchy są odlotowe, ale na mnie za małe. mnie dieta ta dieta o której się rozpisujecie nie kręci, bo jej efekty są krótko trwałe, już nie jedną taką stosowałam, gdzie efekt był szybki, katowanie się okropne i to wszystko, powrót tak samo szybki. A, więc ja się nie piszę, ale życzę wam bardziej udanych efektów. Zresztą ja przy swojej anemii, muszę być bardziej \"powolna\". Tak wogóle to doszłam do wniosku, że chyba muszę się wesprzeć pomocą dietetyka. W Kaliszu jest kobieta, którą bardzo chwalą, wszystko dostosowuje do pacjenta. Myślę, że się do niej wybiorę, tylko potrzeba na to dobrą gotówkę, więc chyba dopiero w pażdzierniku. Życzę Wam bardzo udanej niedzieli. Pa
  13. Mirinda cieszę się, że urodziny były miłe i udane, szkoda, że trochę dopadło Cię nostalgi, ale cóż takie jest życie, dopóki żyjemy wszystko przed nami, oby to były tylko dobre chwile. Gruszka podziwiam cię bardzo. Napisz proszę, jak zrobić tą nalewkę. Będę Ci bardzo wdzięczna. Maju dlaczego ta jeżówka w tabletkach , ta w kroplach jest nie dobra, a jeszcze mówiłaś o czymś innym, podbiale czy czym innym, nie mogę odszukać. Peny brawo, że znalazłaś coś dobrego w tym, że jesteś teraz w domu. Może właśnie to było Ci potrzebne, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Ale nie przyzwyczajaj się do tego dobrego, mam nadzieję, że w najbliższym czasie znajdziesz coś odpowiedniego dla siebie, życzę Ci tego z całego serca. Wiesz u mnie to chyba by mi z tym feng shui nie wyszło, bo jestem bałaganiarz, (dochodzę do wniosku, że dziewczynki zamiłowanie do bałaganu mają po mnie). Moje dziewczynki na dzień dzisiejszy nie najgorzej. Było zapalenie gardła ( mąż przyniósł herbatkę z cytrynką, pyhotka, lubię taką, jeszcze do tego jak on zrobi) u tej starsze, małe tylko trochę zakatarzone, ale jedną noc miałam taką, że przypomniały mi się czasy kiedy były małe i budziły co godzina. Z ich lekarką podjełyśmy decyzję, że damy im szczepionkę homeopatyczną, chociaż tak naprawdę mam mieszane uczucia..... dziękuje Wam za wszystkie rady, bardzo się cieszę , że chcecie doradzić. Gruszka zazdroszczę ci tego wyjazdu na wieś, odpoczywaj i baw się dobrze. Peny bardzo lubię piątek wieczorem, ta świadomość, że mam w perspektywie dwa dni wolne, jest bardzo przyjemna. Daria ja też mam anemię, biorę żelazo i inne witaminy i minerały, bo ta anemia zakłoca mi pracę serca.
  14. Cześć! Wszystkiego dobrego tego wieczorka! Najpierw to jubilatki przyjmijcie odemnie życzenia, późne, ale napewno szczere. Życzę Wam pogody ducha każdego dnia. Abyście zawsze spotykały życzliwych ludzi. Abyście serca miały otwarte na innych. A tak wogóle to żeby los Wam sprzyjał i dostarczał samych dobrych i szczęśliwych dni. Radość jest potrzebą, siłą i wartością życia. Abyście tylko taką mogły odczuwać.
  15. Cześć dziewczyny! Życzę wam miłego wieczoru. Mam nadzieję, że będę mogła Wami się nacieszyć! Maju - ja też chcę kwiatuszka. Bulana czy tam pulana wynocha mi stąd gówniarzu, ale już, nikt oprócz ciebie cię tu nie chce. Pa dziewczyny do wieczorka
  16. Jestem, ale nie wiem jak długo, bo dziewczy w nie najlepszej formie.
  17. wczoraj wieczorkiem chciałam z Wami popisać, ale znowu było coś nie tak na łączach i nic nie mogłam wysłać. Życzę wam miłego popołudnia odezwę się póżniej. Pa do zobaczenia.
  18. Witajcie dziewczyny. Czy już jadłyście obiad? Mnie zapowiada się bardzo pracowite popołudnie, muszę pisać protokół z ostatniego posiedzenia. A poza tym, dziewczynki coś chyba trochę już zaczynają chorować, jedna narzeka na gardło, druga katar, złe samopoczucie. Może znacie jakieś naturalne sposoby na podniesienie odporności u dzieci. Starsza córka dwa lata temu chorowała bardzo ciężko, była w bardzo krytycznym stanie i teraz to właściwie dmucham na zimne. obie biorą leki uodparniające typu bronchowax i inne.Ale to zawsze sztuczności.
  19. Naprawdę Was nie ma? Jak mam czas to nikogo nie szkoda. Do zobaczenia innym razem . Pozdrawiam Was gorąco. Życzę udanej niedzieli. Pa, pa..........
  20. Mam pecha, albo nikogo nie ma, albo nie mogę wysłać wypowiedzi.
  21. Cześć dziewczyny. Nie wiem, co się dzieje ale czasami jest tak, że się napiszę, a nie mogę tego wysłać. Czy wy czasami tego też nie macie. Sonik nawet Sobie tak nie myśl, że coś mi się tu nie podoba, sprawiasz mi tym przykrość. Bardzo się cieszę, że tu jesteście , wszystkie. Zakładając ten topik, nawet sobie nie wyobrażałam, że przyimie takie rozmiary. A to, że jestem tu już nie tak często jak wcześniej, to poprostu zwykły brak czasu. A poza tym nie mogę się z niczym wyrobić i do tego ciągle czuję się taka zmęczona i zawsze wieczorem coś jeszcze nie zrobione, chociaż mąż pomaga mi w domowych zajęciach, wogóle ostatnio jest kochany tz. chyba zawsze był i jest. Muszę się pochwalić sukcesem w odchudzaniu- 2kg mniej. Chociaż to nie wynik moich zabiegów, tylko tego zabiega.
×