ninna_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ninna_
-
edith, świat jest mały, u never know... ale jeśli mieszkasz w bloku, który właśnie remontują, to tam gdzie ja! ;) Auć - fajny nick ;) dałaś mi do myślenia z tymi randkami i sexem - ja się wprawdzie widziałam tylko z Blondi i Landrynką, teoretycznie umówiłyśmy się na kabaret, ale w sumie to nie wiem... po Twoich słowach śmiem przypuszczać, że obydwie mogły przyjść z nadzieją na randkę i/lub sex!!! ;) ;) ;)
-
robi nam się tu Zagłębie Mokotowskie ;) że po wymiarach byśmy Cię poznały?.. hmm.. a takie duże czy takie małe??? ;) :P
-
edith, a Ty nam coś więcej o sobie powiesz czy chcesz pozostać tajemnicza? ;)
-
\"witam dziewczyny (bo nie zauwazylam tu zadnych mezczyzn)\" - hehehe... coś w tym jest ;) też wcale nie uważam, żeby stic był jakoś super-hiper męski :P ;) już samo to, że zadaje się na topiku z samymi babami musi mieć na niego ogromny wpływ ;) pozdro z poniedziałku
-
mnie też nie będzie, idę na \"Jazdę\" do SGH. landi, a co jest w piątek w Hybrydach? konfrontacja umięjętności brzmi ciekawie ;)
-
dzięki za odp. landi, ale mnie chodziło konkretnie, jakich tańców już się nauczyłaś? i w ogóle po co się przeprowadzasz? a co z P.? - sorry, że się pytam, może już o tym tu mówiłaś, ale mam ostatnio problemy z regularnym wczytywaniem się w topic.
-
hej :) landr. a weź napisz jak Ci się na tych Twoich tańcach podoba? pozdro
-
http://wiadomosci.o2.pl/?s=513&t=6334 OMG... słabe??...
-
landrynka, więc byłabyś dla mnie dobrym towarzystwem :) - ja odkryłam rolki w ubiegłym roku dopiero i na górkach zachowuję się podobnie do Ciebie ;) ale spodobała mi się ta forma aktywności i zamierzam kontynuować naukę :) musimy się jakoś ustawić w mało oblegane miejsce i czas, żeby do minimum ograniczyć ryzyko uszkodzeń własnych i otoczenia ;)
-
a ja mam wolny cały przyszły tydzień i tylko ta wizja pozwala mi przetrwać w moim \"kubańskim obozie pracy\" ;) a raczej na rancho amerykańskiego kapitalisty. anyway, ten weekend miałam bardzo pozytywny, także doładowałam akumulatorki i jest git. pytanie: czy ktoś z Was jeździ na rolkach? bo jakby co to sezon czas zacząć! :)
-
no, no, chyba stic faktycznie rządzisz - podejrzewam, że Twoja nowa stopka ma z tym jakiś związek przyczynowo-skutkowy :P
-
ja classic - w robocie. ale we wtorek miałam urlaub, ależ wypoczęłam, szaleństwo! ;) jak po świętach? macie jakieś sprawdzone diety? ;)
-
ściema! ja też żyję wizją świąt i jednego dnia wolnego - szaleństwo! ;) stic - ad picia, pozwolę sobie na niewinną reklamę ;) - po ostatniej konferencji z czystym sumieniem polecam Soplicę Wiśniową - mniam! ;)
-
yyy... zgubiłam się w tych Waszych dialogach ;) jakby co to żyję ;) pozdro.
-
siema z rana! ;) ja właśnie wyjeżdżam na konferencję służbową na cały weekend, także odpadam w piątek - sorry landi. ale w sumie chętnie bym poszła na jakieś tańce, może po świętach się uda. no, to pozdrawiam i miłego weekendu :)
-
landrynka, Twoje opowieści o Morim (to się odmienia??) mnie rozwalają :) chciałabym go koniecznie zobaczyć, jak już kiedyś, na emeryturze będę mieć w końcu czas :P ;)
-
heheh... dobre :) mnie z kolei ciekawi wytrzeszcz śliwki na widok zaplutka, a raczej powód owego - mianowicie co takiego ma zaplutek czego nie ma Blondi? ;) z opisu sytuacji wychodzi mi na to, że śliwka to nieśmiała, płochliwa dziewoja nadrabiająca słowem pisanym :P ;) pozdro.
-
zaplutek, twardy bądź, pisz ;)
-
no pacz landrynka, mówisz i masz - znaczy pytasz i jestem ;) z mieszkaniem - casting trwa. dzisiaj się wyprowadza obecny współ. a w weekend przychodzą potencjalni zainteresowani. czas nagli, od poniedziałku fajnie, jakby się ktoś wprowadził. od 12 mam awaryjnego koleżkę, który jak nikogo nie znajdę, to się wprowadza. ale, ale, zauważyłam, że się gdzieś dzisiaj wybieracie? ;)
-
o rany, jak się rozgadaliście! ;) słuchajcie, ja znów szukam kogoś do mieszkania - jakby się Wam rzuciło w uszy, że ktoś nie ma się gdzie podziać od 1.04, to dajcie znać pls.
-
stic, właśnie, miałeś mi coś przysłać zdaje się :P
-
landrynka, wszystko Ci się pomerdało ;)
-
właśnie, pisałam... :P bez krzyków mnie tu :P
-
jakbym się opalała w płaszczu, to też bym pewnie była zboczona ;) a tak... ;)
-
śliwka, nie wiem, nie testowałam go jeszcze w porze letniej, ale dam Ci znać ;) ad strojów kąpielowych - jak kto woli, ja na ten przykład nie lubię opalać się w paski, więc problem wyboru stroju mnie nie dotyczy :P