ninna_

omg, coś się pokopało, sorry...

hehe... rozumiem, że pacan również nie dotarł?

hehe... rozumiem, że pacan również nie dotarł?

hehe... rozumiem, że pacan również nie dotarł?

hehe... rozumiem, że pacan również nie dotarł?

nooo, widzę, robaczki, że się doskonale bawicie... no cóż... ktoś się bawi, żeby ktoś inny mógł pracować - i ten \"inny\" to jestem właśnie ja :P sorry, że w piątek nie dotarłam, ale jedyne, na co było mnie stać to paść po powrocie [o 20:00] na pysk i spać 12 godzin. mam nadzieję, że next time postaram się lepiej ;) no ale opowiadajcie, jakieś ekscesy, wybryki, hulanki, swawole? ;)

boszszcz.... jak ja się nazywam??.... jestem zarobiona na maxa i nie wiem, o której wyjdę z roboty... aaaa!!!.... na dodatek już padam na pysk, więc nie wiem, czy dam radę dotrzeć - bo na 18:00 to na pewno nie! :( ad rezerwacji stolika to nie przypominam sobie, żebym miała rezerwować. no, chyba że mi umknęło w tym młynie. w każdym razie ja nic nie rezerwowałam, sorry.

Blondi, dałaś to na kanapie?... Oj... aż się boję, co stic może z nim zrobić.... ;)

komix o Lidlu?.. hmm... dawajcie ;)

hehe, ale się uśmiałam na dzień dobry :) stic, gratuluję talentu :)

no, chyba że się Blondi jakoś DRASTYCZNIE zmieniłaś ;)

hehhe :) no to nam się spotkanie powiększa do niebezpiecznych granic ;) śliwka, Ty przyjdź bez biustonosza, to Cię poznamy z fotki :P landrynka, cała nadzieja w Tobie - Ciebie poznam i bez opisu ;)

mi obojętnie, nie upieram się, tylko wybierzcie takie miejsce łatwe do znalezienia, bo jestem raczej słaba z topografii tego miasta.

bosz, co za zgodność! jestem w szoku! ;)

mnie też piątek 18:00 pasi. i w odróżnieniu od mej przedmówczyni postaram się nie spóźnić :P

proponuję głosowanie - niech się każdy określi, czy woli piątek czy sobotę. godzina ok. 18:00-19:00 - w tych godzinach jedni się spotkają, inni dotrą w międzyczasie. miejsce ustalimy. GŁOSOWANIE START! ;)

ooo, no proszę... a ciekawe na jakie ;)

no podobno. stic tam rządzi ;)

no, jednak ktoś tu zagląda! bo już myślałam, że wszyscy siedzicie na singlach! ;)

thx for explanation. muszę się przyznać, że takie rzeczy jakoś niezbyt mi robią różnicę.

stic, o co Ci chodzi z tymi awatarami? co to w ogóle jest?

no stic, przebrnęłam - ależ Ty szalejesz!... :P ;)

stic taki się zrobił desperados? ;) landr. daj linka do tych singli, zobaczymy na własne oczy co w trawie piszczy!

Hmm... Ze mną to jest różnie. Ja po prostu jestem dobrze zorganizowana i efektywnie wykorzystuję czas. Robię, co mam do zrobienia i laba :) I generalnie nie muszę zostawać po godzinach z nawałem pracy - no, chyba że jak wczoraj, sytuacja jest wyjątkowa i tego wymaga. Ale to się zdarza na szczęście sporadycznie.

mnie się zaczął bardzo dobrze, a na dodatek ściągnęłam se piosnkę z netu i nogi mi same tańczą :) ja też się przywiązuję do rzeczy, a jakże :) śliwka, Ty w ogóle dużo pracujesz, nie?