EMTI

karola1988 no to rzeczywiście malutko.... ja planuje na 100os za osobe płacimy 100zl bez alkoholu, ciasta i owoców... ale conajmniej ni musimy tego sami sprząrać :D Bo też miałam możliwość wynajęcia sali tak jka Ty, ale mi się nie chciało załatwiać tego hehe;p Leniwa jestem :D A tak to wesele mamy nad jeziorkiem:D I też super, a ile będzie nas kosztować to dowiem się po weselu ehhe :D

angioletto - u minie o tym ,że zaczynam starania w noc poślubna wiedzą tylko moje przyjaciółki no i narzeczony rzecz jasna hehe;p A innym nic nie mówie, z mamą mam super kontakt, ale ona zacznie mi pewnie zaraz coś gadać... a my podjeliśmy decyzję i już hehe :D

Tukuś- boska pioseneczka hehe :D Pomysłowa jesteś :P hehe i chyba szalona :D hehe ja tez naleze do takich osób hehe :D

no wiem wiem :P hehe trzeba byc dobrej mysli :D Wszytsko jakoś się potoczy :) I musi się sobrze kończć :D

Tukuś- a jakie były słowa tej piosenki hehe:P jesteś niemożliwa hehe:P

no a ja sie juz doszczedni dzisiaj przeraziłam moją ciążą w UK :( zawsze mojemu mówiłam, że jak zajdę w ciążę to wracamy do Polski bo nie chcę, aby moje dziecko sie w Anglii wychowywało...ale jakoś się to zmieniło... a teraz znowu mi to wraca:( no bo jak ja mam być spokojna o moje maleństwo jak usg robia w 14tyg;/ a tak to co.... jak będę pracować to chcę też mieć zasiłek... a to się wiąże z pracowaniem do 5m-ca ...ajjj już się boję :(:(:(

ja rezerwowalam w lipcu telefonicznie, a pisemnie w pażdzierniku :) tak samo zespół i kościół:)

No właśnie mam zamiar latać do Polski, ale nie wiem jak to będzie, czy będę pracować czy nie... bo jak będę no to nie dostane urlopu na wyjazd...;/ no i wtedy nie wiem co zrobie... moze znajde jakiegos polskiego ginekologa w anglii i już... angioletto- a masz może jakieś koleżanki co są w ciąży i są w Anglii... jak onie dbaja o ciąże tam? szczesliwa ona- dawno cie nie bylo hehe

no jest strasznie.... dlatego tez sie o siebie boje... a poza tym na co bys nie chorowala zawsze paracetamol dostaniesz... anglina, nerki, zapalenie pluc... oni cie tam nawet dobrze nie zbadaja... tragedia... wszyscy narzekaja na nasza służbę zdrowia, ale jak wyjadą do Anglii to się dopiero tam przekonają, że nasi to eksperci...

wiecie co wlasnie gadam z moja mama i opowiada mi o dziewczynie zpracy co w ciazy byla urodzila w pazdzierniku aniedawno dostala krwotoku i co sie okazalo nie wyczyscili jej dobrze lozyska;/ i byla czyszczona 45min pod narkoza;/ gdyby z niej to nie wyszlo tylko zaczelo sie psus w srodku bylo by po dziewczynie.... ajjj i jak tu byc spokojnum o dziecko w tej anglii..... to ta sama dziewczyna co opisywalam ja o tym ze zglosila si ena potwierdenie ciazy a oni czy ona chce usunac...

a gdzie wyjść o tej porze?:P

Tukuś- hehe ciekawe czego?:P

no a jak hehe :) rozmawialas z nim o dzieciach ?

hehe no to super :D hihi

No wiem wiem juz mam znajomych w Anglii co do mnie pisza nawet jak w Pl jestem :D noi dzidzia bedzie to tez inaczej hehe :D Pewnie trzeba byc dobrej mysli:D

tylko,że Anglia to lepiej bliżej, ja sobie mówie ,że to tak jka bym w Warszawei pracowała ode mnie to kawał drogi... no i że też bym nie była blisko rodziny i znajomych i też bym rzadko w domu bywała:)

no właśnie, to jest trudne, nikt nie pomoże, z dala od rodziny , przyjaciół ja chociaż mam mame no i siostra też tam zostaje jak teraz szkołe skończy... ale babcia, dziadek, ciocie, kuzynki :(

no to dobrze Was mieć:* i nie zmieniamy tego topiku hehe:P

angieletto dziekuje:*

no właśnie, dlatego ja wole mieć odchowane dzieci i potem zacząć kariere zawodową :D hehe Tukuś no ja też już odliczam jutro bedzie 10 miesięcy do ślubu hehe :P

No właśnie, ja też się tego boje, że będę sama z moimi problemami, że zabraknie mi moich przyjaciół, a napewno tak będzie :( Ale jak będę miała zły humor, a one wolny czas to wykupie im samolot i przylecą do mnie :) hehe

Nie ja kończe szkołę, zdaje egzaminy i wyjezdzam do Anglii, we wrześniu wracamy do PL tylko na ślub, a potem będziemy mieszkać w Anglii :) Nie wiem czy na stałe , czy nie. ale raczej na długo :)

Tukuś widzisz jaki kochany :) Pewne widzi ,że się przejmujesz:* A jak były 2 kreseczki to nie stresuj sie tak :) 3mam kciuki za jutro :)

Opowiem :) Moja mama wyjechała do angli 3,5roku temu. Ja zostałam z siostrą w PL, mój narzeczony wtedy jeszcze chłopak pojechał do mojej mamy w lutym 2006 :D ja wtedy byłam jeszcze w liceum....on przylatywał co miesiąc do PL na 2 tyg :D No a ja na każde święta i wakacje:D A od października 2007 zaczełam się uczyć zaocznie i od tego czasu raz jestem w Polsce , raz w Anglii, latam w te i spowrotem, żeby zaliczyć szkołe :D Teraz nie widzimy się już miesiąc, ja lece 15.12 do niego i mojej mamy na święta, potem wracam na 2 tyg do PL, na egzaminy w szkole, kontrole u ortodonty i wracam 03.02 do Uk i 25.02 do PL lece tam zrobić nauki przedmałżeńskie :D Bo trwają tylko 2 dni :D hehe no a potem to się okaże kiedy się zobaczymy :D hehe no ale tamten rok to co 2 tyg PL, Anglia PL:P hehe No i pocieszam się tym ,żę od czerwca już na zawsze razem będziemy hehe :D

ale Tukuś z testu wyszło ,że jesteś tak?