Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

madafi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez madafi

  1. dobrze, dobrze...wiec i ja juz zmykam zeby nie kusic.... dziekuje wam dziewczyny za wsparcie...trzymajcie sie cieplo i trzymajcie kciuki by Mój Misiek wrócił szczęśliwie do mnie.. Dobranoc.. i slodziutkich snów życzę kazdej z osobna.....
  2. hmmm.czemu nie idziesz spac?? bo ktoś musi mi dotrzymac towarzystwa?? jak myslisz...
  3. wiec kasieńko ja jakoś nie lubie tak odpoczywac....moze los mi pomoze i uda mi sie jakas prace znalesc.... hehhe..zobaczymy..moze jakies czary?? trzeba któregoś dnia zrobic zlot czarownic(dziejek) i poczarowac...;) moze sie uda....
  4. A ja niestety juz pozbyłam sie pracki i jestem bezrobotna...jakoś nie lezy mi tak sie obijac..strasznie sie mecze..musze cos robic.... Moze sie to keidys zmieni..nbajchetniej by znalazła prace tam gdzie misiek jest...tylko jak??
  5. Kamilko ...oczywiscie..sa takie sprawy o których nie mozna pisac na forum................. Kasiu --------jestem z Tobą ....ZA TYCH CO SA DALEKO...i moze za tych co wracaja na chwilke?;) zdrowie...i oby juz nei było tu takich smutasków jak ja;)
  6. Kamilko ...oczywiscie..sa takie sprawy o których nie mozna pisac na forum................. Kasiu --------jestem z Tobą ....ZA TYCH CO SA DALEKO...i moze za tych co wracaja na chwilke?;) zdrowie...i oby juz nei było tu takich smutasków jak ja;)
  7. Aniu misiek jedzie..a dojedzie nad ranem... Jestescie takie kochane........i nawet humorek mi sie poprawia...naprawde,,,jak to dobrze ze mam was....:)
  8. tłok sie zobił bo jedna z najstarszych wrócila i na dodatek na problem..........;) dzieki wam czarowinice(dziejki).... jestescie kochane....
  9. Karolinka..dziekuje...bardzo potrzebuje tych 4 katów....bozeeeeee dopomóz.....
  10. Kasiu moja mama miala zwichniecie stawu boidrowego jak byla mała... po urodzeniu brata starszego zaczeła mocno kulec(jeszcze wtedy nie chodzila o kulach)..po ciązy ze mna starsznie jej siadło biodro..miala kilka operacj to na jedna noge to na druga(wczesniej tez miala jak miala chyba 17 lat).. i po moim urodzeniu zaczeła chodzic o kulach...jak byłam mlodsza to miala przekoanie ze to przeze mnie..ze jak by mnie nie było na świecie to ona by chodzila o wlasnych silach..tylko ze mama z ojcem wiedzieli jakie moga byc konsekwencje i sie zdecydowali...ale ja mam wrazenie ze mamam mnie obwinia o to ze tak sie stalo..moze sie myle ale tak czuje...od dziecka mam takie wrazenie...
  11. o tak dziewczęta.....na odległośc....im dalej tym lepiej:)..a to \"nasze\" mieszkanko jest spory kawalek od moich rodziców..(to ta sama mijscowośc)..ja wiem ze jak sie wyprowadze to i tak bede do domu zagladała, a to z racji tegoze bede musiala mamie pomoc(umyc okna, lu takie inne rzeczy z którymi ona sobie nie poradzi)..ale to bedzie tylko czas na sprzatanie, a po nim do siebie...oj....mam nadzieje ze uda nam sie z tym mieszkaniem...bo myśl ze uda nam sie podtrzymuje mnie przy zyciu.....
  12. Kasiu jak dobrze sledzilas topik...to w pazdzierniku niby na 99% bedziemy z moim Miśiek miec mieszkanie..i to nie wynajmowane, tylko własne...to tylko i moze az 40 pare mertów..ale własne...dlatego modle sie goraco by sie udalo...wiesz..napewno jak sie wyprowadze to oni beda mili inny stosunek do mnie..ale teraz...to jest tragedia...traktuja mnie jak smiecia, a moze jeszcze gorzej...to przykre i moze nieprawdopodobne..ale taka jest prawda...bolesna.ale prawda...:(
  13. heheheh...kunaaa ciesz sie ........jestes jedna z nielicznych chyba ,...co mnie jeszcze pamieta,...
  14. hmmm..a Ty kim jestes?? chyba sie nieznamy?? czy sie znamy?? bo ten nick nic mi nie mówi....
  15. Kamilko jakos mi dziwnie na serduchu..bo niby powinnam sie cieszyć, a jakoś mi tak niechychodzi...smutno mi...ta stgnacja mnie dobija..ten dzień taki sam jak poprzedni..i w domu juz nie moge wytrzymac(mieszkam jeszcze z rodzicami mam nadzieje ze juz tylko do pazdziernika)..zero kontaktów z ojcem i z matką nie moge sie dogadac..dlatego jestem wykończona psychicznie.. mam nadzijee ze ja Misiek wróci to doda mi energi i wiary..stasznie potrzebuje wsparcia......
  16. czy jest jeszcze ktos tu oprócz mnie???:(:(:(..
  17. aniu ja wróciłam...widze ze sprawy obrały całkiem inny obrót..moim zdaniem powinnas z nim porozmawiac powaznie...jezeli powie ze nie jestescie ze soba to Ty ne powinnas godzis sie na taki układ(łożko),,niech Ci powie szczerze co czuje i czego chce...a Ty jemu.. czas najwyższy na rozmowe...jezli nie chce byc z Tobą ...to trzymaj sie Naszego planu(olac i takie tam)....niech Ci powie wprost.... ROZMOWA...to co powinnas teraz zrobić..i nie ma ze On nie wiem i takie tam..prosto i szczerze..tak, albo nie...
  18. Jak to dobrze że o mnie niezapomniałyście.....:)))) Kunaaa, Kamilka dziękuję Wam że pamiętacie jeszcze jedna z najstraszych czarowinic(dziejek)..przypuszczam ze inne tez pamietaly tylko nie pisaly... Mialam potwornego dolka:(:(:(i jeszcze go troszke zoastało....rzeczywiście..mój misiek wraca juz do mnie..wyjechał ok. godzuny 18..przypuszczam ze gdzies w poldo 17 wyjechał...dostaje co jakiś czas strzałki od niego(jak gdzies staną)..wiecie martwie sie ..tyle godzin za kolkiem...ale jestem dobrej mysli:)..przy dobrych wiatrach bedzie u mnie około 4, 5 rano... Chyba dziś nie zasnę... cisze się ze mnie pamietacie...:):)
  19. A ja mam dolka... i nie chodzi o Niego, tylko wogole..zle spalam..i kazdy dzien jast identyczny jak poprzedni...doluje mnie to psychicznie...:(((...a na dodatek Miskowi z konta kase zzarło i nie moze mi puscic strzałki...:(a jak na zlośc u mnie nie ma kart..jestem strasznie zła,.....czuje sie fatalnie i nawet nie pociesza mnie fakt ze za 3 dni Go zobacze... tak, tak..ja tez mam zły dzień:(((... tak bardzo by chiala zeby moje zycie sie odmieniło..mam dośc takiej stagnacjii... Bużka ..mam nadzieje ze niezarazicie sie moim zlym humorkiem....
  20. Dobra babeczki ja znów znikam, ale jescze wieczorkiem sie pojawie... miłego plotkowania i nie wsciekamy sie i nie smutamy..nunununu.. uszy do gory ..napewno bedzie oki....
  21. Karolka o czyją stopke Ci chodzilo??
  22. a ja dziś o suchym pysiu..na odwyku jestem:P:P:P... Karolka ja tez mam krecone i puszyste włosy, ale jak je wczoraj wyprostowałam to się wystraszylam..jak ich malo...dlatego biore sie za nie..i albo one nie beda wypadac, albo nozyczki pojda w ruch;)
  23. Oni tak lubią...niby ta sama dziwczyna, ale jadnak nowa:P:P:P
  24. karola więc jak ja sprawdze ten szampon to dam Ci znać...bo głupio tak byc łysa czarownica9dziejką):P:P:P
  25. Angel ciesze się że wracasz do świata żywych, a zmiana wyglądu, nawet najmniejsza , daje duża radochę.. Ja dzis kupiłam szampon Pharmena-Dermena, bo ostatnio włoski mi mocno wychodza, a słyszałam ze jest dobry,...więc do boju i zobaczymy (mam nadzieje ze nie wylysieje:P:P:P)
×