elles

Znudzony --> ze stresu nie spałam..... ze stresu.... :P;) Tygrys ----> JUZ NIE POZWALAM, odkąd wiem jakie świństwa wdycham.... No... :P I jak Ty sie teraz czujesz....? To ja sobie jade o Ciebie.. pod samą granice, do lasu, dziura zabita dechami.... A Ty co?!!! :P Trułaś mnie tym cyjankiem i resztą, jak te bandziory hitlerowskie, jak sie czujesz z taką świadomością? :P:P To samo cała reszta palaczy :P Grrr.... nie dość ze mnie... to jeszcze siebie!!! No cholery mozna dostać. Rzucać fajki, i to raz dwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Majorek Ty sie nie martw, rogi diabelskie pokaż, z bazooki porządnie strzel między zeby... to moze zmądrzeje.... grrr.. Ja nie wiem jak tak mozna... normalnie do odstrzału, moge Ci pistolety załatwić :D A jak to nie pomoze to pamiętaj, ze my to zawsze Ciebie kochamy :) Gio i buźka w nosek dla dzielnej suni :) Dobra... poczytam jutro.... bo padam......

Znudzony :D:D:D \"kto z kim \"w lozku no tego owego\" lub kto z kim uprawia kochanie\".... :D:D:D no... nie wiem czemu ale rozbawiło mnie :P:D:D eeeeech....... Gio... też mi sie podobało... z tym szukaniem :) Jak sunia po zdjęciu szwów? Hehe... Masz racje Borewicz bedzie cienko spiewał... :P:D:D Kurcze.... ale wiecie co.... znalazłam dziś... \" Dym papierosowy zawiera amoniak(używany do czyszczenia ubikacji),cyjanek(używany jako trutka na szczury),cyjanowodór(używany w czasei II wojny św. w komorach gazowych)i formaldehyd(do konserwacji zdechłyb żab itp) \" :O Normalnie..... ja chyba wykorkuje..... :P Tygrysek i Majorek ---> dla Was specjalne ucałowania i kwiatki :) 2.5 godziny spałam... mamusiu....:O normalnie szaro pod oczami.. od paru godzin nie kontaktuje, od 7-11 było dobrze... a potem jak już sobie na spokojnie klapnełam... to zaraz mi sie zaczał jezyk plątać i wszystko bez sensu....

Majorek... dzieki za przesyłke... jeszcze nie czytałam.. ale przeczytam... :) Tygrysek, Tobie dziękuję za wsparcie i rozmowe Jutro wazny dzień... więc zaraz znikam zupełnie... Trzymajcie od rana kciuki... :) Borewicz a Ty to w jakiej sprawie? :P;) Słuchaj Majorka (ze masz słuchać mnie:P) i nie przeklinaj jak ten burak :P:D:P:D

Dlatego.... Borewiczu.... musisz rzucić palenie..... bo.. wiesz.... :P:P:P:D Nie czytałam, zaległosci mam, nadrobie jutro :P Co robicie? :)

Hhahaha... o mamusiu.... :D pierwszy raz mi się zdarzyło... zeby się w dwóch postach nie zmieściło.... kiedyś bywało ze sie w jednym nie mieściło.. a teraz to przeszłam samą siebie :D Prosze mi wybaczyć :P:D 5 godzin a mi jeszcze było MAŁO :P:D To najkochańszy człowiek na świecie.. a co ja wczoraj od niego wyciągnęłam... fiu fiu.. 4 razy czytałam, bo tak mi miło pisał.. ;):D Oboje tesknimy do obłędu... :):):):):) Poza tym wczoraj był pracowity dzień, rąbałam drewienka po czym je układałam.. Dziś też jest dzień cud miód malina... Cieplutko.. i SPOKOJNIE!! Zadnej rodziny na karku, wreszcie mozna odetchnąć i nacieszyć się samotnością i ciszą :) Jeszcze poza tym.. papa mi sie pogorszyła (po tym jak wydałam 60 zł. w aptece) ale juz sie przestało pogarszać, smaruję się nizoralem i kremem z wit E (kosztował 5 zeta, tanie a dobre :) ) Niewyspana dziś jestem.. do 4 miałam porachunki z komarami, ale już wybite :P I niestety nie wygrałam tych 18 baniek, ale nastepnym razem na pewno bedzie inaczej ;):D To na tyle.... mam nadzieje ze coraz bardziej bede na bieżąco.. i nie bedzie takich długich postów z zaległości, bo jak się widzi tyle do czytania.. to pewnie chciałoby sie zabić ;):D Pozdrowienia dla wszystkich i buźka mlaskata The end :P

Czytam.. czytam.. te zaległosci... i tak jakoś fajnie jak się czyta i poznaje się coraz więcej szczegółów... ;) Bedzie trochę odpisywanka... :P Kurcze... a tu co się dzieje, od dwóch dni nikogo nie ma? :P To co Wy w weekend robicie? :P:D tylko ja tak przed kompem siedze? ;):D Aliyah Dzisiaj piękna pogoda i chyba brykam zaraz na spacer :) Ja dopiero od teraz wiem z jaką chorobą walczy Twój luby.. :) W ogóle to władłam na tą stronke.. gdzie Sunny Day podawała pamiętnik swojej kolezanki.. Czytałam tylko początek i teraz jakby jestem cała zdjęta strachem. Ja się bardzo boję różnych chorób i gdyby coś.. tak poważniejszego.. umierałabym z przerażenia! Bóg wie co bym zrobiła... Dlatego podziwiam te osoby które mają wolę walki, nie poddają się.. i nawet z tego wszystkiego wychodzą cało.. Kurcze.. normalnie wzieło mnie teraz na głębokie refleksje... Nefrytowa kotka :D Moj kot zdrowy i pozdrawia Twoje..siedzące na kompie ;):D A w ogóle dzisiaj to miałam w domu jakiegoś pekińczyka, mój pies zbaraniał jak na niego naszczekała w domku :D Hmm.. ładnie napisałaś w temacie o kompleksach.. Ja mimo wszystko czesto mysle ze \"nie umiem, nie potrafię, nie zasługuję, nie jestem dość dobra\".. i chyba dlatego potrzebna mi pomoc kogoś innego, zeby sie nastawiać się tak negatywnie.. Hahah...:D Indiańskie Imię :D Inka... skąd ja cholera wezme teraz frytki? :P Chyba nie trzeba było tak daleko czytać... ;) Normalnie jestem głodna.. Hmm.. też mam czasem dużo tych \"jesli..\" Ale ogólnie to jestem szczęśliwsza niż kiedykolwiek ;):D Haha.. Inka biegająca za królikiem :D Hmm.. anoreksja i bulimia to już nie przelewki.. Coby nie było, my Ciebie lubimy jaką jesteś :D Ale dbaj o siebie bo Ci przetrzepiemy (mimo całej tej sympatii) tyłek :P;) Hmm. a ja jeszcze nigdy na solarium nie byłam.. :) Hmm.. powiedz coś więcej jeśli mozesz.. o tej miłości z drugiego końca Polski.. już wyjechałas? bo mam to samo.. :D Ale nie przenosze sie na razie.. myślałam ze moze studia tam.. jednak nie. Ale jak tylko bede mogła.. (albo wygram w totka te 18 baniek) to wyrywaaaam stąd!!! :P:D Nie wiem czemu Ty chcesz uciekać i dlaczego tak bardzo zawiodła Cie.. rodzina, dom.. Przykro mi ze się tak czujesz. Powiem Ci ze też chciałam uciekać, uciekać byle gdzie, w cholere, z dala od domu.. Ale pewnie Ty masz bardziej traumatyczne przeżycia za sobą niż ja..Tak mi sie wydaje jak czytam. u mnie już lepiej, ale i tak mam czasem dość.. Kofi :) dzięki za ostatnią rozmowe i maile :) Zagłębiam się.. ;) Jak tam, wypad do NY ma szanse na realizację?? Wracaj bo sie nie widziałyśmy :P:D O już wiem ze wracasz.. w poniedziałek.. :D Kaskakiki --> co by nie było wcześniej to teraz jest dobrze i niech tak pozostanie :) bez zadnych ALE (sobie też to mówie :P chyba miałyśmy bardzo podobnie :) tyle ze mi go wcale a wcale nie brakuje..) O mamo... gdyby nie Inka to bym nie spojrzała.. 5 rano :D To z Ciebie też paskuda rozpuszczona nocna ;):D Szafirek :) Trzymaj się Dobrze ze teraz pensja w terminie! W jakie góry jedziesz? I nie smucić się!! Marek tylko sie nie poddawaj... O nic walczyć nie warto jak tylko o miłość :) (ta. ja taka madra jestem a jak przyjdzie co do czego to ciekawe jaka bedzie reakcja :P) hhee.. nic na siłe.. tylko młotkiem.. tłumaczyc Wam, facetom? ;):D Erin --> To moze Ty mów ze jestes bardzo bardzo nieszcześliwa i bedzie dobrze ;):D Kurcze.. chyba czasem mam taką samą beznadzieję jak Ty ze swoim samopoczuciem.. i nie wiem dokładnie czemu.trzymaj sie...nie wiem, czy o tym pisałas.. ale wydaje mi sie ze Ty najbardziej z nas wszystkich potrzebujesz kogoś kto Ci pomoże!! Jesli nie rozmawiałaś jeszcze z psychologiem czy innymi ludźmi o podobnych problemach to mysle ze czas najwyższy! Nie poddawaj się temu marazmowi, powiedz sobie ze jesteś twarda! Cholera nie wiem jak Ci pomóc..Posłuchaj Sunny, mądrze prawi ;):D Kasiek --> co z Twoim telefonem?? Już chyba działa co? :) Pamietaj ze musze te buty zobaczyć po poprawinach :P:D Chyba bede za tydzień :) lalalal.... Uprawiac miłość do siebie? Nie pamiętam w którym felietonie, a przecież przeczytałam wszystko niedawno :) Hej.. Kasiek.. nie martw się, ja też mam rózne dziwne stany.. i nie potrafię ich tłumaczyć, nie potrafię siebie tłumaczyć jak jestem zła i smutna, właśnie.. JEMU.. I też mysle o sobie.. ze to ja w związku jestem większy psuj.. :P Bo to emocje.. bo sie wkurze.. a facet to niewinny prostaczek przecież ;) Tylko kobieta ma takie rózne fanaberie.. ze sie boi, ze coś jej nie pasuje, ze sama czasem nie wie czego chce..Nie wiem skąd to się bierze.. Ale czasem też mysle, Ze oni powinni włóżyć więcej wysiłku, aby nas zrozumieć, postarać się zagłęboć w naszą osobowość i lepiej poznać ją i przyczyny takich naszych dziwnych zachowań... chodź pójdziemy razem na terapię :D Wiersz piękny. Zresztą znam go od dawna, zaraz jak mi przesłałaś :) Ech.. Andrus już w ulubionych jak u Manny :D Emka --> nie wiem.. o co chodzi z samotnościa.. o której pisała do Ciebie Inka :) ale \"Nikt nie jest samotną wyspą\" :) Nie martw sie, w końcu znajdziesz odpowiednie ramiona dla siebie :) :) I też lubię zakupy w Niemczech :D Rosalinda a jak z pieskiem?? Sunny --> Ty sie zdrowo czymaj ;) Mimo tylu zajęć w pracy dbaj też o siebie!! I dobrze ze postawiłaś na swoim i nie pozwalasz lubemu na zbytnie krytykowanie... I tak jak sama mówiłaś - banan na usta ;) czy jakoś tak ;):P Jotka --> Dziękuje Tobie ze pamiętałas i o mnie... :) kompleksy...? Co to takiego? :P;) Hmm.. BYŁO tego SPORO... :O Tak jak u Kiki (moge tak skrótem? :) ) Nos za duży, pupa tak samo, biust za mały, zbyt mocno zbudowane nogi, w ogóle nieciekawie wyglądam, nieciekawie się ubieram itp.. Teraz kompleksów nie ma odkąd słysze od każdego faceta ze taka pupa jest pociągająca a biust jest właśnie w sam raz, bo nie lubią dużych ;) Styl ubierania się też zmieniłam... i jestem w sumie zadowolona.. gorzej się mają kompleksy na tle mojego charakteru.. ale to z wiekiem też minie, mam nadzieje ;) więc jak sobie radze..? chyba nie radze, staram sie patrzeć raczej na plusy..Wole jak mnie inni z kompleksów leczą, samej nie potrafię ;) Ty pytasz..\"Co trzeba zrobić, żeby myśleć o sobie cieplej, bardziej pozytywnie, z większą akceptacją i szacuneczkiem?\" Mysle.. ze trzeba popatrzeć na siebie drugimi oczami..Zawsze to spojrzenie bedzie bardziej obiektywne :) Zyjemy sinusoidalnie..:) Cytat tez mi sie podoba ;) Z lekarzami konowałami tez prawda.. wrrr... Hheeh... Kasiek dobrze zapowiadającą się pianistką... :D Hmm.. To ja chce być sławną gitarzystką Gitare już mam :):D Tylko czasu.. na nią.. niet... :( Dziękuje Tobie ze pamiętałas i o mnie... :) A Twoja chandra już lepiej? :) Lilinka :) A moge spytać co studiujesz? :) Tak orientacyjnie.. bo ja to nie wiem gdzie się zahaczyć..ochrona środowiska szybko mi zbrzydła..Teraz pójde sobie na marketing i zarządzanie, zobaczymy co z tego bedzie, ale i tak już wiem gdzie bardziej bym chciała... na europeistyke :P ech...Jutro mam rozmowe z panią rektor.. taką coby mogła poznać kandydata itp.. Macie dla mnie jakieś rady..? O co moze pytać, jak odpowiadać, jak sie ubrać (bo ja wcale nie chcę bardzo oficjalnie :P) itd....?? Jeszcze mi nie pójdzie i zamiast przedstawić się od dobrej strony to sie tam popłaczę..grrr.. A co do tej osóbki.. to jeśli masz mozliwość.. to mysle ze wystarczy przytulić, bardzo mocno i z całego serca.. więcej się czasem przekaże niz za pomocą słów...Hmm..jednak nie..? Jeśli nie poj. psycholog.. to moze grupy terapeutyczne?? A ja nie jestem blond :D Przytulam mocno.. jak cienie pod oczkami, już nie ma? Manna :) tego faceta co sie tak martwi ze nie masz nikogo to tez bym zdrowo trzepneła..:P Ale długaśne posty pisałaś... :D Mowa obronna była cool :D Jesteś kochana.. zawsze na wszystko odpisujesz... i w ogóle.. to wszyscy jesteście kochani.. i fajnie ze mimo ze nie zaglądam tak czesto jak Wy, to pamiętacie też o mnie, za to wielka buźka Manna a co z tym Twoim przyjacielem? Ale masz z synem przeboje.. :D Na pewno nie jesteś leń :D Leń to jestem ja, bo urodziłam się w niedzielę :P:D:D Mniam.. herbata z rumem...:D Zawsze piję z wujkiem i słucham morskich opowieści kiedy już wróci ze statku.. nie moge sie doczekać :D Olencja --> :D hehehe... jak tam dzieciaki w gimnazjum? :P zachodzą już za skórę czy jeszcze nie? ;):D Nie martw się, jak nie ma nikogo na oku to korzystaj z wolności Co do tego faceta.. nie martw się, jeszcze pewnie troche Cie poboli ale już za jakiś czas przestanie.. Heheh.... a z kuzynem to sobie lepiej dać spokój :P:D Colinka.. :) aleś dała czadu z tymi uśmiechami... :D Z facetem też u mnie sie zgadza jak u Ciebie.. i z mamą tak jakby ( tez mówie ze bede inna niz ona, wyrozumiała, otwarta na problemy i zawsze porozmawiam...) ;) Ciekawe jak wyjdzie ;):P Ewcia --> hmmm... co to za problemy ktore Cie gniotą? Zagłęb sie w sobie i dowiedz sie co Ci właściwie przeszkadza, moze tak dojdziesz do tego...Chyba miałam kiedyś podobnie, nie rozumiałam sie z facetem, dużo rzeczy mi nie pasowało i nie potrafiłam mu powiedzieć o moich potrzebach, on też zaczął mieć dość..po dwóch latach sie skończyło.Chyba oboje bylismy na powazny związek nie przygotowani. Nie wiem jak u Ciebie, mam nadzieje ze sie wszystko ułoży. Podziwiam.. ze czytasz topik od początku.. ja czytam na bieżąco i mam problemy, bo nie wyrabiam! Ale..Wychodze z założenia, ze nie bedą mi tu robić sprawdzianu z historii ;) Ale chciałabym przeczytać... :) Hmm..u mnie w domu nigdy nie było czułości - ale ja na szczescie nie przeniosłam tego w siebie.. :) A za to krytykowanie to Twój facet dostanie od nas po d.. jak nie przestanie, wrrr!! Też mi sie to.. coś nie widzi, to wszystko.. i te stwierdzenia ze bez łaski.. Co, bedziecie wiecznie fochy strzelac do siebie..? Pogadajcie co jest nie tak!!! Nie to jest wazne kto sie pierwszy odezwie..Jesli czujesz ze jest źle, zapytaj go o to wprost! I dokładnie tak jak mówisz... albo w jedna albo w drugą strone.. a jak potrzeba to w dwie inne i kropka :P Oki.. czytam ze pisałaś sms-y i on mówi ze wsio gra. Ale jednak nie gra..Nie sądze zeby był taki zapracowany, by nie mógł sie odezwać do bliskiej osoby.. i wiesz co, niech go szlag ale ja go nie lubie :P;) Ufff... ciekawe kto to wszystko przeczytał.,.. :D U mnie dobrze, powoli się układa, w czwartem moje kochanie ściąga mnie do siebie, spędzimy ze sobą jakieś 6 dni Wczoraj rozmawialiśmy do 3 w nocy... w sumie jakies 5 godzin a mi jeszcze było MAŁO :P:D To najkochańszy człowiek na świecie.. a co ja wczoraj od niego wyciągnęłam... fiu fiu.. 4 razy czytałam, bo tak mi miło pisał.. ;):D Oboje tesknimy do obłędu... :):):):):) Poza tym wczoraj był pracowity dzień, rąbałam drewienka po czym je układałam.. Dziś też jest dzień cud miód malina... Cieplutko.. i SPOKOJNIE!! Zadnej rodziny na karku, wreszcie mozna odetchnąć i nacieszyć się samotnością i ciszą :) Jeszcze poza tym.. papa mi sie pogorszyła (po tym jak wydałam 60 zł. w aptece) ale juz sie przestało pogarszać, smaruję się nizoralem i kremem z wit E (kosztował 5 zeta, tanie a dobre :) ) Niewyspana dziś jestem.. do 4 miałam porachunki z komarami, ale już wybite :P I niestety nie wygrałam tych 18 baniek, ale nastepnym razem na pewno bedzie inaczej ;):D To na tyle.... mam nadzieje ze coraz bardziej bede na bieżąco.. i nie bedzie takich długich postów z zaległości, bo jak się widzi tyle do czytania.. to pewnie chciałoby sie zabić ;):D Pozdrowienia dla wszystkich i buźka mlaskata The end :P

Dobranoc Majorek :) ja tez ;):D Miałam ciężki dzień.. bardzo bardzo ciężki, troche sobie nawet popłakałam... :( jutro tez bedzie sporo stresu... ale jak to mówią.. byle do przodu :P

Oki.. kompik działa.. :D od razu lepiej :D ale stacja dyskietek nadal nie. Albo coś z kabelkami albo ustawienia w biosie... :P Szam :) Zdjęcia naprawdę są oki.... A tygrysek ma super fryza, szkoda ze tej Danusi nie ma w 3mieście ;) Haha.. ale teraz masz zapisy w Warszawie.. :D Majorek :) Dziękuję ze podrowiłaś :) Na pewno napiszesz i bedzie ładnie, ciekawie i wystarczająco wyczerpiesz rozdział wniosków :) Tak, szczurki to strzałeczki :) Hehe.. No mnie to wczoraj nosiło i wsciekła byłam jak osa.. Aż musiałam o 22:30 spać iść, bo bym dom rozniosła.. ale zadzwoniłam do niego pod wieczór i udało mu się zmienić te Hz :P Jego szczescie :P Zapomniałam o tym jak brat mi kiedyś mówił ze się bateryjkę na jakiś czas wyjmuje :) Hihi... do Ciebie z kompem.. to troche daleko ale dziękuję :D Kochana jesteś :) Piwo dobre..? :D To super... Nie dość ze zdrowe to jeszcze tak fajnie działa.. wesoło.. i tego... ochota się zwiększa... :D:D hahah :P;) Airek :) Troszku cięzko tam masz...Nie zaniedbywać mi jedzenia!! Ja kiedyś miałam grzywke...ale mam wrażliwą skóre i nie moge jej dodatkowo podrażniac, więc musze rezygnować z grzywek :P:( Tygrysek ja już mam dosyć lekarzy... No ale coś mi tam zapisała, kurde.. 58 zł. w plecy (byłoby 14 więcej gdybym nie zapytała o zamiennik jednego z leków o takim samym składzie...) Mam nadzieje ze teraz pomoze... i nie bede musiała przychodzić na awaryjną wizyte gdyby się pogorszyło :P Ale za to komp już działa :D Mała za cieżki dzionek, mam nadzieje ze już nie ślęczysz nad żadnymi papierzyskami, a fuj ;):D Tak... jest sens w tym co mówi.. :) Mnie tak jakoś dzisiaj zastanawia dlaczego łatwiej napisac.. zawsze..co się mysli-czuje.. ;) A ze śniadaniem... tak czasem wychodzi ;) Wow... ale ceny z tymi reklamami... A reklama w jakimś internetowym portalu?? Onet, Wp, tlen? Moze tam? :) Tez oglądałam Dzień niepodległości :D Akara hmmm... Szkoda ze się rozstają.... ale moze jeszcze znajdą jakies lekarstwo... Dark :D oduśmiecham się ;):D Na razie do kina nie chodze... ale dzisiaj zaczał się u mnie Gdyński Festiwal Filmów Fabularnych.... ech.. tyle ludzi... Chciałoby się tam siedzieć całymi dniami.. Ostatnim razem jak byłam to wziełam sobie autografa.. od Gabrlieli Kownackiej.. ;) Jana Englerta już nie złapałam.. :( Gio :D język włoski.. :):) Super ze piesek nabiera sił, trzymać tak dalej :) A z Twoja ort. nie jest najgorzej :D Ja jestem strasznie wyczulona na błędy :P;) :D:D:D a la tatar... :D Hmmm... to dobranoc.. mam jakiś dziwny wieczór

Gio :) Cieszę się ze wszystko dobrze... Mam nadzieje ze nie bedzie już więcej takich komplikacji!! :) W końcu odetchniesz trochę z ulgą... Tygrysek --> wyglądasz świetnie w nowej fryzurce, szkoda ze nie mogę obejrzeć na żywo :) No... to.. ide z psem...

Tygrysek koniecznie pstryknij sobie fotke i wysyłaj swoją nową fryzurkę :) Kurcze, cienie do powiek też? :D:D a jakie?? A co do rodzinki...Ta...łatwo powiedzieć.. Obudzono mnie o 8 rano.. od razu sprzątanie i latanie po sklepach Przyjechali w końcu w 6 osób, od razu komp.. nowe gierki.. Mały sie obraża.. ech... A teraz właśnie robią grilla (ja zjem sobie banana pieczonego mniam :) ) pogoda się psuje więc zaraz zlecą się wszyscy do chaty i bedzie wesoło :P Jutro też bedą, standardowo, rodzinny niedzielny obiadek...Ale co bede marudzić.:P Grunt to pozytywne myslenie.... :O Gio !!!!! No... co tam z sunią? A ja myslałam ze ty bedziesz na miejscu... blisko sali operacyjnej a nie... tak na telefon..!! Dzwoniłaś?? Wybudziła się? No napisz coś! Znudzony, nie szczelaj.... :P Szkoda by nam było takiego znudzonego :) To super ze masz ładną pogode, w Gdyni tylko rano.. ale było tak cudnie, ze tylko się chciało siedzieć z psem na trawie... i tak.. po prostu siedzieć... :) Hehehe... Ciekawe czy Borewicz coś złapał... :P:D:D:D

Kurcze... Gio a ja nie załapałam ale to chyba za późno już ;):P:D Majorek --> to dobrze... :):) A bf to też już wiem ;):D Styl wypowiedzi znajomy ;):D Oki... ja mykam.. pogadałam sobie z Kaskiem... powysyłałam jej mp3 I ide się zawijać po uszy.. :) Dobranoc

Majorek --> jak to nie chce? :P Czy Ciebie nikt nie chce? To my mu zaraz do rozumku przemówimy :P:D:D;) Wszystko w porządku, Majorek?? Mój niedzwiedź sobie nie pobiegał... trzeba z nim iść do lasu... zeby pobiegał... A poza tym teraz sie ostrzej wzieli za mandaty jak pies biega bez kagańca w Gdyni... a mój nie umie biegać w kagańcu bo sie skubaniec obraża, strzela focha i trudno go ruszyć z miejsca :P Oki, bede jeść normalnie... ;) A rodzinka :O bo.... jak sie zwalają co weekend + 3 dzieciaków kiedy Ty chcesz sobie posiedzieć w spokoju i ciszy... na 3/4 dnia.. albo nawet nie spokój.. tylko jakieś ważne zajęcie, chcesz popracować, pouczyć się a oni to mają to.. delikatnie mówiąc gdzieś.. i zdawają sie w ogóle niczego nie zauważać... to... kazdemu sie rodzinka taka znudzi... Jeszcze Ci instalują jakieś g.. gierki w kompie.. i sie o niego kłócą poł dnia... opadają rece. :) Do kotła z nimi, do kotła... :D:D:D kto to bf? :) Kasiek ---->

Mała poradzisz sobie.... jak zwykle! :):) Air --> to ty tak.. nocą po lasach? :P:D Mi też dzisiaj taka mysl przez głowe przeszła.. coby do lasu.... jak jutro bedzie tak ładnie to skocze :) Borewicz --> a ja? a ja? :P:D Ostatnio łowiłam z 12 lat temu w porcie... :P:D:D Jeszcze się bali ze do wody wlece (brat z tatą) i przywiązali mnie!! na wszelki wypadek.. normalnie nie wiem jak przeżyłam tą zniewage!! :P:P:P Kurka.. fajnie macie...a u mnie bedzie pewnie rodzinka... :O

No... spłoszyła by się taka ptaszyna.. w małej przestrzeni jednego pokoju... ;):D Nie żeby od Ciebie uciekać :):) Oki.. ide zrobić.. se coś na kolacje... bo tak właśnie zaczął mnie brzuch boleć i się zreflektowałam ze ostatnio jadłam o 12 :P

Majorek -> u mnie z tą nudą to nawet podobnie.. ;P:D Ale co to za dół w stylu samotnej brzyduli? :D:D:D:D:D hahaha.. no co Ty :) Ja z nudów wyszłam jesczze raz z psem.. i już ciemno :O A jeszcze 15 min temu było jasno!!

Tygrysek :D wiem wiem, tylko ze ja już spałam... :P:D Czekam na odpis :P W sumie już pogadałyśy ale maila nie odpuszczę :D:P;):D Napisz choć krótkiego w wolnej chwili Gio (hehe alfabet u Ciebie w porządku, aczkolwiek mozna się przyczepić o kolejność ;):D) Ale masz z tymi psiakami, już trzecia operacja, jesteśmy z Tobą!! Piesek się musi wybudzić!! I nabrać na nowo sił..:) I Ty też nabierzesz sił :) Znudzony, luby pozdrowiony przed momentem :D sms-owo.. :):) Biedronka :D:D:D Fajny kawał, ale mam nadzieje ze bedzie lepiej za jakiś czas u nas... :) Kachni a Ty tak wpad i wypad, coś więcej prosimy :P;):D Amok :) Kai się dorwała do netu hihi... hmm.. chyba u niej wszystko dobrze.... :D:D To brykam z piesiorem, papa

O... już jest :D

Nie iwem.. co się dzieje.. ale nie ma Diabłów w aktualnych...!! Coś się znów na Kafeterii miesza...

Tygrysek, ciesz się ze spałam jak zabita :P:D Bo jakbyś mnie tym szczurkiem o 1:40 obudziła to chyba wytarzałabym za ogon ;):D:D Gio i dużo pozytywnych mysli!! Znudzony, złota raczka z Ciebie... :D I dobry sąsiad ;):D Majorek zapoznaj się z cenami pks-ów koniecznie :D Też chcemy Ciebie w końcu zobaczyć na żywo :) Airek, ja wczoraj wpadłam do cioci i przepytywałam moją młodszą kuzynke (4 klasa) z tabliczki mnożenia... :P Normalnie masakra... ;) Mały leniuch z niej, ciągle zgadywała, kręciła się na obrotowym krześle, chichrała a ok 22 przypomniała sobie ze nie ma odrobionych lekcji, bo jej koleżanka wzięła podręcznik... :P Ciocia ma z nią czasami ostrą jazde ;) No.. to teraz brykam :)

W radiu Zet własnie podali ze wiadomość o gasnącym na białaczkę chłopcu jest prawdopodobnie fałszywa... hmm.. pewnie chciał ktoś się wzbogacić na ludzkiej ofiarności... Tigr... no to się zabieram.. ale nie wiem jaki długi post bedzie... bo za jakiś czas mykam odwiedzić rodzinke ;)

W radiu Zet własnie podali ze wiadomość o gasnącym na białaczkę chłopcu jest prawdopodobnie fałszywa... hmm.. pewnie chciał ktoś się wzbogacić na ludzkiej ofiarności... Tigr... no to się zabieram.. ale nie wiem jaki długi post bedzie... bo za jakiś czas mykam odwiedzić rodzinke ;)

Amok slicznie dziękuję... :) Poradziłam sobie, ściągnełam ad aware se czy jakoś tak i wykryło mi 60 nieładnych rzeczy ;) Troche poczytałam i to chyba nie jest taki niegroźny szpieg, no ale nie wiem :) Z nakładką językową czytałam w pomocy, ze mozna zmienić język.. tyle ze na forum czytałam też ze program jej nie widzi i nic z tego - ale jeszcze nie próbowałam. A wersję mam chyba najnowszą, 1.3 Dzięki jeszcze raz :) Tygrysek... :D no teraz to.. wiesz.. musze odpocząć od kompa ;):P:D Bez obaw, bedzie liścior :)

Airek :) To tak fajnie jak dzieciaki mówią dzień dobry nie? :P:D Mi tez czasem mówią...(pojedynczo) ;) Ale to dlatego ze mam takiego ładnego dużego psa :P:D:D:D;) Hmm... praca z takimi dziećmi wymaga wielkich pokładów cierpliwośći i.. rozwagi.. bo tak sobie mysle.. ze to nie o to chodzi zeby te lekcje wyglądały jak w \"normalnej\" klasie.. tylko aby były na miare możliwości tych dzieci.. Mówię tak bo przyszli mi na myśl nauczyciele chcący tylko odbębnić swoje 45 min aby nie być do tyłu z programem.. ale na pewno tak tam nie robicie :) Gio.. Trzymaj się i piesek też niech się trzyma, ucałuj go w nochal ode mnie ;) Nie martw się, wyjdzie z tego.. Tygrysek... kurcze, na razie jeszcze nie piszę.. bo właśnie sprawdziłam sobie kompa na mks on line... i cholera jakiegoś wirusa mam (Adware.Gator) i mks nie moze ich usunąć.. i kombinuje co zrobić, co ściągnąć.. bo jestem jak dolar jeśli chodzi o kompy :P (no nie tak całkiem ale zaden ze mnie informatyk ;) ) I teraz skacze po róznych forach, gdzie o tym piszą i podają linki.. i po innych stronach... wrrr

Napisze, Tygrysek, napiszę.. Ale nie dzisiaj... bo mam gościa :D:D:D Też chcę się nagadać, nasieszyć, naśmiać...!! Kurka no.! :) Szam wiem ze nie zginie... :D A adres o który pytasz należy do 33+vat :) To nas Vacik zasypał... :D I wszystko ze mną dobrze kochane.. :) A na dworku ładnie tylko zimny wiatr jest... Nad samym morzem pewnie jest jeszcze gorzej... :)

Jestem :) I brykam bo piesek się stęsknił, więc idziemy poszaleć... U Was mam nadzieje ze wszystko dobrze a przynajmniej nieźle... :D;) Przewinełam dwie strony ale nic nie czytałam.. Buziaki dla wszystkich... mi weekend minał całkiem miło, w sobote wierciłam drewniane płyty, w niedziele cały dzień byczyliśmy się w domu.. a dzisiaj mam gościa... :D I musze coś zorganizować na kolacje... :D:D A jakby się ktoś smucił to przytulam do małego serducha i głaskam po łapce ;) To na pewno przejściowe :) pozdrawiam wszystkich, przepraszam ze tak na chwile.. i zwiężle... Później nadrobie :) PS... Chyba nie mam butów na jesien.. a się zbliza nie? :D:D