elles
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez elles
-
.............:D:D:D:D:D:D:D:D Nie iwem co powiedziec.... no cudnie tu Was poczytać, cudnie... Mimo iż przeczytałam pewnie 1/20 tego co miałam (głównie Airke). No gdyby nie te reklamy na Kafe to bym powiedziała że lepiej być nie może!! Aaaaa! :D Airko! Nawet nie wiesz jak mnie ze szcześcia rozpiera jak Ciebie czytam :D Normalnie czekam co będzie dalej.. :D A motory aż takie fajne nie są, ale Ty przy nich wyglądasz kozacko :D I nawet Piegowaty wpadł... Kachni zaręczona... A w dodatku Borewicz spotkał dziś Kasiek na mieście... i jak ją wiózł do dom to sobie pogadaliśmy przez telefon :D No a ja pracuję ostatnio, sesja, praca, net. Przemęczona jestem i czuje że muszę mieć tydzień nicnierobienia ale jeszcze trzy tygodnie... i będzie spokój. Mialam napisać troche więcej... ale uwierzcie że nie mam czasu i siły :) buziaki
-
cholera jasna, cenzura jest na kafe
-
Wpadłam po ogień, wkurzona jestem wiec musze sie odstresować na chwile i zobaczyć co tu się dzieje, jak zwykle bałagan :P Nina - czas na relaks :) Kachni - te pomysły to coraz lepsze mają, powinni jeszcze wyrzucić Mistrza i Małgorzatę, Baczyńskiego i Sienkiewicza :P Szkoda ze nie pomyśleli o Nad Niemnem - tego to chyba nikt w szkołach nie lubi :D Ale w sumie dobrze ze dali Kapuścińskiego do szkół. Tygrysek dobrze ze masz tą umowę a lepszą pracę zawsze możesz jeszcze znaleźć. W ogóle to dlaczego ja nie dostałam zdjęć? :P Szafirku Twoja opowieść o 21 chromosomie jest cudowna (sama to wymyśliłas?) a to co powiedziały córeczki zwala z nóg Ja chcę zdjęcie całej Waszej rodzinki! I reszte zdjęć (z Hiszpanii?) jaka tam krąży między wami, no co jest, żeby takiego Dziabąga jak ja pomijać?! :P Ja mam dziś troche \"tumiwisizm\", w ogóle nie mam za bardzo humoru :( Bym chciała z kimś sie umówić na kawe i pogadać a tu dupa. Sesja, pisanie pracy, w domu dużo roboty i średnio miła atmosfera. A Borewicz własnie wraca z firmy i ma zajebisty korek na drodze, nie wiem czy dojedzie do domu w 10h :( eeeeech
-
Airka widziałam własnie buty :) Ładne, podobywują mi się :) Też mam nowe - też miłosć od pierwszego wejrzenia :) Czerwone, imprezowe, takie normalnie wieczorowe, cud miód :D Koleżanka z pracy stwierdziła ze mam seks na nogach cha cha :D
-
Ja to wiem kiedy wejść, tylko przyjdę i już musze wysłuchiwać jak Gio nas opie**ala :P:D Dzieki Misiaki ze o nas pamiętacie i za wszystkie buźki też dziękuję (jak czytam to nikt buziek do Borka nie wysyłał ;) ). No my z Borewiczem jakoś żyjemy, w ten weekend byliśmy u mnie, wczoraj zabraliśmy się z psem na Rewę i łaziliśmy sobie po plaży i oglądaliśmy ski-windsurfing czy jak to się tam nazywa. Rozmawiamy sobie na różne rzeczy, ostatnio sie czesto kłócimy i musimy rozmwiązywać jakieś głupie problemy, które po dwóch tygodniach odradzają się na nowo, zwłaszcza na odległość. :P;) Albo chodzimy sobie do sklepu i po drodze zrywamy bez. Albo raz sie uczyłam jeździc służbowym samochodem i całkiem nieźle mi szło :) W tym roku chcę iść na kurs jazdy. A ostatnio jeszcze we Wrocławiu bylismy sobie na rybach, ale Borewicz nic nie złowił. Dziś Borewicz pojechał i w następny weekend nie bede miała z kim zjeść śniadania. Takich śniadań jak jemy razem to sobie osobno nie robimy. To chyba jest własnie to, że niektóre rzeczy są takie fajne tylko we dwójke. Wiecie o co mi chodzi nie? :) U mnie zbliża się sesja, musze pisać pracę (ostatnio całą noc bez spania do 16 - no ale nie umiem inaczej niż w takich maratonach pisać) i w dodatku do roboty cześciej chodzić. W ogródku mam dużo ślimaków. A mój pies nic sobie nie robi z deszczu i przyłazi do domu taki cały mokry :P W ogóle to dużo sie dzieje ostatnio i brakuje czasu. Moja mama była na zabiegu wycięcia tarczycy i teraz cicho mówi. To ma swoje dobre strony, bo na nikogo nie krzyczy :) Pies zgłupiał i nie wie o co chodzi :D;) Nie wiem jak to długo potrwa ale już jeździ na rehabilitację strun głosowych. Albo na przykład w pokoju coraz bardziej rosną mi kwiatki. ;) Chociaż pączki kwiatów opadły, ale będą nowe. A, no i jeszcze ostatnkio sadziłam maciejke w ogrodzie. Bo lubie jak pachnie. Chyba piszę jakieś głupoty :P No ale co mogę, jak mi sie chce tak różne rzeczy pisać :P;):) Takie tam... że mój pies skończy 5 lat 1-go lipca i juz się boję że to aż 5 lat i że psy nie żyją wiecznie... Ja też niedawno mialam urodziny ale nikt prawie nie pamiętał :P :( a ja sie zaczynam robić stara :P Musze Wam wysłać jakieś nowe zdjęcia, wczorajsze też, ale jeszcze nie mam - bo przecież w każdym aparacie jest inna karta i po co kable usb mają być takie same... ;) wiec dopiero jak Dziś widziałam Tęcze od Niny, takie widoki za oknem... :) Dziękuję za wszystkie maile od Was Oglądacie skazanego? ;)
-
http://kid.tekila.pl/polski/
-
Choroba nie mam czasu no
-
Hej jo, u mnie ok :D Dziś impreza rodzinna (urodziny mamy), same dobre rzeczy na obiad, zupa gulaszowa, sałatka owocowa z advocatem, na obiad też wszystko co lubie no i sernik Jak nie pękne to bedzie dobrze :P Też świeci słońce chociaż trochę słabiej niż wczoraj, ale jak sie pobiega z psem to zaraz jest gorąco, wiec nie narzekam :D Ktoś mi wysłał hipcia, ale nie wiem kto? :) Tygrysek dzieki za zdjęcia!
-
U mnie dziś wiosna, WIOSNA pełną gębą :):):) Cały dzień słońce mocno świeci i jest ciepło. Chciałoby się wybyć z domu na cały dzień, ale akurat dziś się nie uda, w ostateczności jest jeszcze ogród, ale ja bym chciała do lasu ;) PS. Dziś uprasza się o nie tupanie pod wyrem, Borewicz ma podobno kaca :D to znikam (robić ciacho)
-
ja po ogień ;) u mnie też pada. Poza tym to nic sie nie zmieniło. Ostatnio miałam wstręt do komputera, własciwie do klawiatury, trzeba było troche popracować. No i oczy bolą od tego grata co stoi w biurze. Od czerwca mam być codziennie. Jak mi szef wymieni monitor, to może sie postaram :P Nie wiem kiedy nadrobię te strony i poczytam dokładniej. Szamka aaach.. mnie już mało co dziwi w ludziach, naprawde... Są gorsze rzeczy. Widziałam, nie będę opowiadać, nie będę przesyłać na maila. W ogóle uważam że ten świat nie jest normalny. Akara brała ślub 16 sierpnia 2003. Buzia dla wszystkich i dziękuję za maile
-
Skandal, Sylwia nie zna naszych nicków na blaszke! Przecież to należy jak paciorek umieć i nie można sie pomylić przy recytowaniu w stanie półprzytomnym o 3 w nocy! :D Wkuwać wkuwać i jeszcze raz wkuwać, bo oblejemy smołą ;) spaaaaaaaaać....
-
Oooo.... rekrutacja była ;) Miło zobaczyć \"nowe twarze\". Rzuciło mi sie w oczy imię Lena... baaaardzo ładne. A teraz zmiatam bo spałam od 5 do 9 rano... :P Czy ja kiedykolwiek nauczę się normalnie spać? Chyba tylko z hydrocortyzonem czy jak mu tam było.. :P
-
troche mnie zasypało... cała noc prószył delikatny śnieżek, mimo że taki delikatny, to jest go bardzo dużo już, przed domem i w ogrodzie mam zaspy śniegu... trzeba odśnieżyć troche :P Po tym jak mi skasowało dużego posta nie mam weny i chęci na długie pisanie :P wiec w skrócie: - spotkałam się z kochanym chorym Kaśkiem, pogadałyśmy sobie wreszcie spokojnie (jak ja lubie takie domowe ploty, nie to samo co na mieście! tu obiadek, tu herbata, na koniec ciacho.. cud miód :) ) - Borewicz od poniedziałku w nowej fajnej pracy, całkiem inna, bardzo miła atmosfera, plusów pełno nałapał u szefa od samego początku, trzy dni był w okolicach Bielska-Białej żeby się bardziej wdrożyć we wszystko i jest naprawdę fajnie A nawet co miesiąc będą się spotykać w firmie, takie dwudniowe spotkania, drugiego dnia będą imprezować :D bardzo cię cieszę, że w tej pracy będzie miał mniej stresu, bez jakiegoś wyścigu szczurów i pracy do 20 :P - nowy plan na ten semestr mam okropny (3 dni musze wstawać o 7, ja tego nie cierpie :P) i siedze do późna, ale za to moze czwartki i na pewno piątki będę mieć wolne Tyle że trzeba prace pisać, jakiś biznes plan mam do zrobienia... Przynajmniej nie będę sie nudzić :) I chyba znowu dostane stypendium :D (i coś sobie kupie na wiosne) - czytałam tylko pobieżnie. - Szam - moje ulubione ksiązki z dzieciństwa to powieści J. Verne :)
-
zniknał mi post a na drugiego to już nie mam siły!
-
Kasiek jak chcesz to sie mogę wprosić na herbate, jakbyś nie mogła wychodzić z domu wiesz :P:D przyniose Ci syropek i witaminki ;):):):) Ale dziś była szklanka, pies mało co nóg nie połamał jak wybiegał na ogród.. Ja rano pędziłam na autobus ulicą, chodniki całe w lodzie, padał rano deszcz, momentalnie zamarzał... Chyba dziś było w trójmieście dużo połamańców..
-
Dzień dobry...... ;) U was też tak szaro i brzydko? I nie chce sie z chatki wyściubiać nosa? Mi nie bardzo, ale jak mus to mus... (dobra, sama tego chciałam :P)
-
Tygrysek :) - no spróbuję faceta jeszcze złapać, jak będzie chciał to mu nawet wypracowanie jeszcze napiszę na tą piątke :P Kluska Airka ja lubie chodzić po sklepach, jak mogę wydać pieniądze, ale za długo to też niedobrze, nogi bolą ;)
-
Saszka :D:D:D podasz mi linki na maila? to sobie lookne, jakie tam haszczaki oglądacie :) A z tym z Gdańska, to sie decyduj, bo jak bedziemy jechać, to mozemy zabrać ze sobą do Wrocławia :D (wracamy po 12-tym!)
-
Majorek - Arka Gdynia? ;) hahaha Saszka tak trzymać! Bo ja kurde felek, to w ogóle nie jestem asertywna! A wpieniłam się dziś na maksa! Z angielskiego mam 4.5 (z koleżanką, poszłyśmy na żywioł, jako pierwsze) a reszcie wstawił 5, wszystkim, bez niczego... I nie potrafiłam zagadać przy wyjściu! Ale jeszcze tego faceta dorwe i mu powiem, że na pewno nie jestem gorsza od reszty grupy i ma mi poprawić ocene! agrrrr! No a Borewicz dziś przyjeżdza :P rozmowa była taka: B-powiedz jakim autobusem dojechać... bla bla E-... chcesz mape? B-dzieki, poradze sobie, nie, juz byłem pare razy w Gdyni Taaaaaaa..... własnie dzwonił, jak dojechać spod Batorego :D A ja za chiny nie wiem jakim sposobem z dworca trafił do centrum :D:D Tak, facet sobie poradzi... :P;)
-
O kruca bomba Saszka!
-
:D nie wiem co gorsze, ta skacząca nivea czy bravo :D
-
Saszka nawet tak piękne psy potrafią bardzo długo szukać domu... :( ale moze jednak u Ciebie zostanie? ;) Ja napisze jak bede mieć więcej czasu :P
-
U mnie śnieg !!!! i jest biało !!! I mocno świeci słońce, więc nie wiem jak długo się to utrzyma :P W końcu jakaś odmiana
-
chyba macie cos z kompem, bo mi wyszło :P
-
dupa d-u-p-a ale wurwa jeszcze można