Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elles

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez elles

  1. Airka dzięki jeszcze raz :D normalnie leczysz mnie z kompleksów :D Lubię kolorowe parasole :) Ludzie z kolorowymi parasolami są na ogół bardziej optymistycznie nastawieni do życia :) Tygrysek jak dla mnie, to jak nawet zrobisz jakieś obciachy w ministerstwie, oni i tak często robią sobie większe :P;) Tez byłam w Rossmanie :D hahaha i ten sam tusz kupiłyśmy wiesz? :D zobaczymy, czy będziemy tak samo zadowolone :) mój był w przecenie, 14 PLN :) ale gratis drugiej rzeczy nie miałam ;) Tego tuszu to moja bratowa używa, się maznęłam i stwierdziłam że taki chcę też, bo już nie miałam.. O.. Airka tez go używa, to musi być naprawdę dobry tusz :D Nina no.. drogo..te 4500.. ale może było warto? Może dzięki temu kobieta miło wspomina sam poród i opiekę, jaką otoczono i ją i dziecko a nie jak jakiś koszmar..? Nic dziwnego, rozklekotane fotele nie napawają pozytywnymi odczuciami... :O No po szpitalu to zostały blizny ;) które można zobaczyć na tych zdjęciach z plaży :P ale wtedy akurat się tym nie przejmowałam, wysmarowałam je na biało i tyle. Ogólnie powoli zapominam o szpitalach, czasem tylko mi się przypomni jak mi serce mocno po wysiłku wali :) ja tez nie grzebię w muszelkach, wzięłam to, czego nie trzeba było wyjmować, znaczy się krewetki :) Miałam jeszcze zdjęcia Borewicza, który trzymał zapiekaną ośmiorniczke (w dodatku ją jadł) ale nie wiem gdzie się zapodziały, jak się znajdą to dostaniecie ;) łóżeczko, ubranka, pieluszki, wózek, nosidełko, teraz to sie zaczną wydatki, więc najlepiej szukać czegoś dobrego w internecie, bo jest zwyczajnie taniej :) Fakt, faceci nie rozumieją miłości kobiet do kremów, tuszów, róży do policzków itp.. ale jakoś bardziej podobają im się kobiety z perfekcyjnym makijażem, ciekawe ;) Dziś szukałam właśnie różu, od czasu szpitala prawie niczego nie używam, a fluid tylko na bardziej specjalne okazyje, nie znalazłam odpowiedniego koloru. W avonie jest taki kolor jak mi się podoba, dokładnie taki.. więc jak nie znajdę niczego, to poczekam aż zjadą w avonie z ceną. Ghana dzięki w końcu wszystkie mamy diabelsko piękną urodę :D;) na razie nie wiem, moze już są te wyniki, będę czytać to na pewno Wam powiem :) Zamawiam przepis na sałatke! A teraz kop w d... Do roboty! Będziemy sie tak samo codziennie pytać :P Za pół roku będziecie mnie też mobilizowac :P Isa no już wyrzuciłam pudełko.. ale wiem, że w podobnych pudełkach pakują Karpatke.. ;) Dziś byłam cały dzień poza domem, niedawno wróciłam i ciasta kawałek został, więc chyba im też smakowało Isa no mi to możesz przesyłać, bo na zarządzaniu jestem i jeszcze nie wiem jaki temat dostanę, mam nadzieję że nie o bankach ani giełdzie, tylko coś własnie.. bardziej z marketingu :D Gio jak tą palmę zobaczyłam, kajutę.. to też się z lekka zdezorientowałam :D A kwiatek do kożucha może pasować. Ja się ostatnio uczę, że wszystko do wszystkiego może pasować.. Nigdy bym nie łączyła (i nie tylko ja) jakichś rzeczy, bratowa to połączy, ubierze i wszyscy mówią że wygląda szałowo! Np. spódnica, wysokie czarne buty, trochę w stylu punk, czarna koszulka, wąski ciepły szaliczek (materiał Chanel) i czarna skórzana kurtka, do tego koraliki czarne i takie duże kółka z masy perłowej na uszy, po prostu bomba Ja sie czuje przy niej jak szara myszka ;) Kasiek :D jak nie ja to Ty wjedziesz Borewiczowi na ambicję :D w 30 m2 da sie żyć, ale pewnie do czasu ;) Nina też robie takie naleśniki z serkiem waniliowym, ale jeszcze do ciasta przez upieczeniem wrzucam pojedynczo plasterki bananów, Borewiczowi bardzo smakuje i też po 2 jesteśmy zapchani na jakiś czas.Głodna jestem :P Kluska mi tez się włos zjeżył.. tragedia.. :( do sądu z nimi! :P partacze jedne, grrr...
  2. Ka :) Airka bardzo dziękuję za komplement (tak naprawde to wcale tak ładnie nie wyglądam, nawet nie było czasu się postarać, no i tez mi się nie chciało :P;) ) A z muszelek szybko się wydobywało te usmażone na patelni małże :) Zrobiłam dziś jabłecznik, taki tam z pudełka, z taką polewą budyniową a w środku kwaskowate jabłka z rodzynkami, pycha
  3. elles

    Czy chcemy i mozemy pomoc?

    siemanka z ranka :) Dawno nie zaglądałam, ale chyba wszystko u Was ok, Kamorek nie złazi z roweru, Kati zadowolona z urlopu a Tygrysowi świeci słońce :) A ja też już w domu, byłam we Włoszech i Wrocławiu i prawie że w Zakopanem ale nie wypaliło ;) Zrobię porządek ze zdjęciami to wyśle, cieżko mi idzie zabrać się do tego, bo zdjęć jest ponad 500 :P Kamorek dziękuję Ci także za zdjęcia :) Buziaczki
  4. jeśli ktoś chce wiedziec więcej: http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=48996&wid=8478853&rfbawp=1156761868.995&ticaid=12394
  5. 240 tys.. szok! Za tyle to chatę wybudujesz, i to jaką! Trzymam Ghana kciuki :) Airka jak będę miała program (albo brat ma) to jeszcze obejrzę :)
  6. http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place=subMenu&news_cat_id=1311&layout=1 Spróbujcie jeszcze raz, nie wiem dlaczego nie działa.. Jak wejdziecie to szukajcie najpierw \"wróg publiczny nr 1\", po tym są komentarze do tej sprawy.. zdania są podzielone..
  7. Chciałam podać dla zainteresowanych link do nowego art. SE, pewnie rozciągnie strone.. dlatego żeby nie rozciągać, podzielę adres, zobaczymy czy wyjdzie.. http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place=subLead&news_cat_id=40&news_id=117 933&scroll_article_id=117933&scroll_gallery_aid=11 7933&layout=1&page=text&list_position=1 Link do komentarzy: http://www.se.com.pl/se/index.jsp?pl...=1311&layout=1 Pozostałe wieści nadejdą popołudniu, czekają na odblokowanie tematu. Gio plany masz ambitne i będziemy trzymać kciuki, na pewno dasz radę Pati tak wychować, aby była dobrym człowiekiem :) Airka mi tez się foka nie otworzyła :( Pewnie nie mam programu do tego filmiku. Tygrysek.. no.. to żeście pojechały, na statku, fiu fiu... :D Zazdroszczę Ghana no właśnie, te rzeczy wcale się nie wykluczają.. Buziaczki dla wszystkich
  8. Tygrysek jak nie spróbujesz to się nie dowiesz :P Pozdrów ode mnie bardzo serdecznie Szamkę no i …. Życz jej szczęścia :) Sledzę dalej sprawę tego pieska.. W skrócie: na dogomanii odbył się praktycznie publiczny lincz, były wyzwiska i pogróżki, w związku z tym pani moderatorka zablokowała tematy o Ozzym. Z jednej strony dobrze, z drugiej - takie cenzurowanie sprawia że rodzi się we mnie bunt. Zakazano kłótni i pisania na podstawie domysłów. Na każdą, mniej czy bardziej złośliwą wypowiedź moderatorka zwraca uwagę i prosi o większą rozwagę (wg. mnie to już jest przesada.. Mamy do cholery wolność słowa, po co zakładają fora jeśli chcą wiązać usta regulaminem i innymi przepisami). Super express opisuje sprawę będąc bardziej po stronie dziewczyny - przzedstawiona została jako zastraszona (z tym się nawet zgodzę) biedna dziewczynka, która chciała pomóc ale uśpiła pieska. Dogomaniacy zostali zaś przedstawieni jak jacyś dziwacy. Zresztą.. nasze polskie społeczeństwo jest jakie jest..czym szczerze mówiąc jestem rozgoryczona już od dnia wyborów :P jedni w ogóle się nie przejmują niczym, ważniejszy jest ogródek, osiedlowe plotki (kto z kim i gdzie) albo sklep z piwem za rogiem, a inni będą się krzywo patrzeć, że przejmujemy się psem zamiast sierotami czy biednymi dziećmi, choć wcale nigdy ani jednym ani drugim sami nie pomogli. Ludzie z dogomanii zwracają uwagę na fakt, że nie miała prawa tego robić, tylko właściciel może uśpić psa, ona właścicielką nie była. Poza tym nie dziwię się także, że został dokonany natychmiastowy osąd dziewczyny - pod jej opiekę oddano psa, nie odbierała telefonów, chamsko się odzywała i zaczęla kręcić, w końcu wyszło na jaw że pies nie żyje, co więcej jest cały połamany. Gdyby nie było żadnych podejrzeń wcześniej, nikt by nie przyjechał specjalnie wyciągać psa z grobu.. Ludzie dowiedzieli się co się stało, widzieli psa, sami doszli do pewnych wniosków i wpadli w furię, zresztą nie-dogomaniacy też, w tym ja. Emocje już trochę opadły, nadal jednak wszyscy mają to samo zdanie co przedtem. Wiem że istnieje domniemanie niewinności, dla mnie jednak ta dziewczyna nie ma żadnej taryfy ulgowej! I za uśpienie (jeśli rzeczywiście to zrobiła, a nie grzebali psa skatowanego i żywcem) powinna ponieść odpowiedzialność, powinno się ją sądzić z powództwa cywilnego - i mam nadzieję że znajdzie się dobrego adwokata. Prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. Dziewczyna co chwila wymyśla nowe sposoby na swoją obronę, w TV mówiła już, że ten pies, to nie był ten, co ona go wzięła.. :O Było spotkanie mediów z osobami bezpośrednio zaangażowanymi w sprawę, liczę więc na większą rzetelność dziennikarską niż ostatnio. Dziewczyna odmówiła uczestnictwa w spotkaniu. Nie wiem kiedy poznamy wyniki sekcji, którą zleciła przecież nie prokuratura, a jeden z uczestników Dgm... Może niektórzy już je znają, ale jeszcze nie zdążyli powiedzieć. Mam nadzieję że to się szybko zakończy a winni poniosą karę. Najważniejsze jest to, że teraz emocje opadły, a dzięki temu możemy bardziej racjonalnie pomyśleć, górę bierze w końcu rozsądek a nie złość, żal, gorycz i nienawiść. W Polsce ludzie nie szanują zwierząt i nie ma czegoś takiego jak \"kultura posiadania i hodowli zwierząt\". Tak jak mówią: \"Ludzie ludziom zgotowali ten los\" A może zwierzę zwierzęciu?
  9. Kasiek jak dla mnie to Ty wstajesz w środku nocy :D;) Tygrysek to trzeba iść i przymierzyć! :) Jak ja ubiorę, to jeszcze mam dużo luzu, więc myślę że Ty też ubierzesz, nawet jak masz mocniej zbudowaną łydkę. A poza tym góra się jeszcze rozszerza :) Kosztowały 100 zł, mam nadzieję że nie będę ich reklamować, bo mi się bardzo podobają.. Airka Ty to masz super że rodzice znają Twój gust Nina no wlasnie, \"nielachony\" to jak inaczej..? Też już szukałam nazwy i nie mogę wymyśleć ;) Przekażę Maksiowi że się podobał ;) Kluska rzeczywiście niezła ta stronka, dzięki :) Podobno przedwczoraj na regionalnej był film dokumentalny o pasożytach.. no wiecie, jakieś w skórze, na rzęsach.. jest okropny, obrzydliwy i ma się po nim koszmary :P ale jednak szkoda ze go nie widziałam :P;)
  10. Powiem wam ze jestem narąbana jak atom :D Własnie wróciliśmy od rodzinki, było dobre jedzonko i alkohol, ja tam whisky nie, ale za to sama wytrąbiłam całą, calusieńką butelke białego wina, ja - co jednej lampki nie może często wypić :P troche zmęczona jestem :D i głowa boli :P Pogadaliśmy, pożartowaliśmy, wygłupialiśmy się też, nowy katalog Ikei widziałam, było fajnie A jak bede mieć przepisy na to dobre żarcie, to też Wam dam :) Było gorące ciasto podane z lodami, potem paszteciki z kapustą i barszczyk czerwony, na koniec duże makaronowe muszelki z pieczarkami i sałatka.. pycha.. :) Saszka nie ma co, córka bardzo zaradna ;):D Udanej podróży :) Isa ja jeszcze nikogo z nikim nie myliłam, dla mnie wszyscy są tutaj bardzo charakterystyczni, ale były ciekawe przypadni mylenia, np. chyba z Szamka :D Airka dzięki buty tez mi się podobają, gdyby mnie nie namówili pewnie sama bym sobie ich nie kupiła :) A pies rzeczywiście (nieskromnie mówiąc ;) ) ładniejszy od wszystkich podhalanów jakie do tej pory widziałam! :D On jest w ogóle najkochańszy na świecie :) Co do tej dziewczyny.. to nic z tego co mówi nie trzyma się kupy, tu usypiała niby, a następnego dnia słała sms-a że pies ma się dobrze, weterynarz też coś kręci, ja bym ją...##@%&#!#^*&#!@#%^ nie mieści mi się w głowie, że można ta sobie psa wziąć i jeszcze tego samego dnia go uśpić, po godzinie jej się odwidziało? To mogła oddać z powrotem, a nie zabijać... :( Dobranocka
  11. http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place=mainLead&news_cat_id=40&news_id=117768&scroll_article_id=117768&layout=1&page=text&list_position=1 Dobrze że ta dziewczyna w Gdyni nie mieszka... Wysłałam Wam wczorajsze zdjecia..
  12. Na tej stronie też są lachony, to pewnie wszyscy obejrzą, ale jak ktoś chce to moge też wysłać. Dalej leje... A my oglądamy wszyscy kabarety, jakieś nowe chyba, bo nie znałam :)
  13. A który facet lubi cokolwiek na sucho :P:D:D:D Rozkręciłam sie i teraz sobie kabarety przypominam, mama też coś z płyty na dvd ogląda :D Gio, ja wiem że masz skype\'a, to mi podaj na gg/tlen/maila jak Ty się tam nazywasz, to Ci prześle, szybciej idzie :) Jakby ktoś miał to będzie w mailu, jakie mam namiary jakby co :)
  14. Airka no to szybko Ci poszło, jak od rana się wzięłaś za porządki i już skończone, mam nadzieje ze tym razem mama będzie zadowolona ;) Gio dostanie kabaret obowiązkowo :) Ciekawe co za niespodzianka, koniecznie napisz bo mnie ciekawość zeżre ;) :D
  15. Nina co do porządków... :) To ja sobie przyjechałam, torbę wielgachną wypakowałam.. i to wszystko teraz leży na ten torbie, torba na dywanie, i tak jakoś już trzeci dzień nie mogę się zebrać i posegregować: to do prania, to do szafy, to do łazienki, to na półkę... :P Ale wcale sie źle z tym nie czuję heh :D Zapomniałam Ci powiedzieć że ten film (nakręcony na podstawie książki którą wlasnie czytasz) kiedyś obejrzałam, nawet mi się podobał. Miło że D. samodzielny jest, ja na Borewicza też nie mogę narzekać w tym temacie, jedyne co mnie zawsze denerwuje to jego sposób zmywania naczyń :P:D totalnie nieekonomiczny :P zawsze więc sama się za to biorę ;)
  16. A ja mam ten kabaret :D Dziś będziecie mieć, nie pytam kto chce, bo wyśle wszystkim i tyle a kto nie chce to sobie wykasuje :) Tygrys w czambo dostaniesz, oczywiście że wszyscy chcemy zdjęcia!! :D I już uważaj z tą kawą, bo trzeba będzie klawe czyścić :D Mi sie \"lachony\" podobają :D \"Lachonarium\" też :D A Borewicz to od dawna musi się czuć trochę jak w haremie ;) Skończyła sie ładna pogoda nad morzem, od rana pada i pada.. :P Chyba musze zakupić parasolke. Dzis dość aktywny dzień będzie mimo takiej pogody.. :) Cukrowa żmijo, uprasza się o dłuższe posty, takie krótkie nie satysfakcjonują :D Wpadaj częściej :) cukrowa buźka
  17. Borewicz moja obecność Cie w ogóle nie motywuje :P Kachni to proszę Cie bardzo, na bieżąco Kai pozdrów, małpe jedną, niechby sie odezwała :P;) A spotkanie pewnie jeszcze kiedyś zorganizujemy. Gio ;)
  18. Dokładnie to samo chciałam napisać o żłobkach co Gio, tyle że nie umiałam sklecić w pośpiechu, no i nie wiedziałam że to jest nawet podparte naukowo :) Co do \"cyca mamusi\" moja siostra też od zawsze była do mamy przywiązana, też wracała z dwóch kolonii bo tęskniła na potęgę, z drugiej jednak strony przyznam Klusce także rację, co za dużo to niezdrowo, w końcu kiedyś następuje taki wiek, kiedy trzeba być samodzielnym, a wyręczać dorosłego faceta w praniu i prasowaniu to jest dla mnie gruba przesada i przyzwyczajanie faceta że jego kobieta będzie to samo robiła (i że on ma prawo niczego z tych rzeczy nie robić, bo przecież się nigdy nie nauczył). To tyle w temacie :) U mnie właśnie zakończyliśmy grillowanie i siedzenie na ogrodzie, były pyszne szaszłyki i banany, potem wzięliśmy taką dłuuugą latarke i świeciliśmy nią wszędzie :P:D i oglądaliśmy gwiazdy, wielki wóz i gwiazdozbiór Casjopei (w kształcie litery W, na północ) Orion będzie widoczny chyba dopiero w październiku (taka klepsydra) :)
  19. Gio a to pranie i prasowanie synowi, to tak z Twojej wewnętrznej potrzeby wynika???
  20. Nie czytałam, tylko parę linijek, jakoś nie mam czasu, brat w domu więc jeździmy tu i tam, dzisiaj tłok u nas, przyjechała 5-os. rodzinka na parę godzin. Gio ja myśle że potrzebujesz teraz dużo spokoju, żeby wszystko w sobie na nowo poukładać w myślach, oswoić się z nowym stanem rzeczy, tylko się nie zamykaj w 4 ścianach Opowiadaj nam i innym co Ci leży na sercu, dzięki temu łatwiej się przepływa przez tysiące różnych myśli i smutków.
  21. Blondi ja wczoraj jak poznałam szczegóły, zobaczyłam zdjęcia wyciągniętego z worka psa to sie rozryczałam na dobre Nina Tygrys Airek ja nie wiem, nie rozumiem, wiem tylko że jakbym była wtedy koło tej dziewczyny, co tak spokojnie grób pokazała i stwierdziła że chyba już nie jest potrzebna i może już iść, to bym ją ... (cenzura) Jak wczoraj siedziałam i czytałam, to sie trzęsłam, co za pieprzona k...! Mam nadzieję że nie ujdzie jej płazem, że popamięta jak nikt, i że nikt nie powie o niej \"chora psychicznie\" załatwiając jej okoliczności łagodzące... Ghana PMS = napięcie przedmiesiączkowe ;) Ninka też chciałabym Ciebie zobaczyć, ale na razie to nie jest możliwe :( Następny miesiąc albo i dwa będę sesję zaliczac, jedynie to jakieś weekendy we Wrocławiu będę..
  22. :) Pojawiam sie na chwile tylko, musze jeszcze doczytać co u Was nowego, zyje ostatnio na wariackich papierach, miałam jeszcze jechać do Zakopanego, ale w ostatniej chwili plany się skomplikowały, dziś wróciłam do domu, pies mnie najpierw oszczekał z pretensją w głosie a potem sie juz tylko przytulał ;) Nie mogę wysłać zdjęć :( moj komp nie czyta płyty na której się znajdują... więc na razie nie szukajcie po skrzynkach, jak coś z tym zrobię to powiem. Na razie jestem padnięta, idę ziuziu aaa ]
  23. To dzięki Borewiczowi wiem jakiej byś chciała odpowiedzi, więc buziak zostaje przekazany dalej :D dobranocka
  24. Gio my bylismy ostatnio na pogrzebie babci Borka, stypa była zrobiona w malym lokalu, skromny poczestunek. Rzeczywiscie robi się z tego spotkanie towarzyskie, wiec nie ma sensu zarabiać się garami w domu, zrobic tylko jedno pożegnalne przyjęcie i strzałeczka, rozjazd do domu.
×