Ja noszę okulary od szóstego roku życia. Obecnie moja wada wynosi -6. Nigdy nie nosiłam soczewek i nie mam takiego zamiaru. Nie potrafię wyobrazić sobie mojej twarzy bez okularów( bez nich w lustrze to się nie widze). Bez nich czuje się naga :) Ostatio kupiłam sobie nowe i jestem z nich bardzo zadowolona, miło było widzieć znajomych ze szczerym entuzjazmem chwalących jakie są fajne. Lubię moje okulary.
Nie jest prawdą, że na starośc wzrok sie wydłuża i wtedy nie nosi się okularów, lecz nosi sie dwie pary, do patrzenia na dal inne(minusy), a do czytanie inne(plusy).