Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maniusia001

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maniusia001

  1. dobra, teraz suwaczki się pokrywają :)
  2. ale tu cisza ostatnio... agatka - gratuluję decyzji :) napisz jak już będziesz po jak było ;) no to co - bardzo mi przykro może się to wszystko jeszcze jakoś wyjaśni i nie będzie tak źle. trzymam za to kciuki. Aha, jak będziesz mogła to napisz jak imprezka Gabi, i jakieś fotki podeślij :) zaba - jak tam sesje? bo pogoda raczej dopisuje :) kasiak - co tam u Ciebie i u Kubusia?
  3. Ja również dołączam się do życzeń urodzinowych dla Gabi STO LAT
  4. Witajcie melduje się z samego rana ;P i dla tych które jeszcze na zewnątrz nie były, jest śłiczna pogoda :) jak wychodziłam do pradcy to (u mnie przynajmniej) było prawie 20 stopni :) także zapowiada się ładny dzień :) Ja również wypróbuje przepisy na sałatki które podałyście, brzmią bardzo smakowicie :) no to co - to już 25 tydzień :) ale zleciało. w przyszłym miesiącu mam mieć usg, już nie mogę się doczekać, aż znowu zobacze maleństwo. mam nadzieje że lekarz potwierdzi płeć :) dobra, idę jakąś herbatke zrobić. i coś przekąsić, bo już zaczyna mnie ssać :) a tak na marginesie, to od kilku dni mam wilczy apetyt, cały czas bym coś jadła. jak kiedyś narzekałam na brak apetytu, to teraz zaczynam nadrabiać ;) miego dnia wszystkim zycze
  5. agatka - gratuluje zaba - u mnie pogoda na szczęście już się poprawiła, świeci słoneczko i jest ciepło (nie upalnie). tylko że ze mną chyba coś nie tak, bo najchętniej to bym się położyła i spała, jakiś spadek formy mam chyba :) jeśli o bieganie chodzi, to kiedyś nawet dałam się koleżance namówić, ale z całą pewnością stwierdzam że to nie dla mnie, jakoś szybko się męcze :P ja chyba bardziej z tych leniwych jestem ;) ale chodziłam na aerobik w wodzie, i było super, jakoś mniej odczuwałam zmęczenie. także śmiało polecam tym bardziej \"leniwym\" ;) no to co - ale ten czas zleciał, to już rok jak czekałyśmy na wiadomość od Ciebie, czy Gabi już jest z Tobą czy jeszcze nie :) widzę że dziewczyny już Ci kilka przepisów zapodały :) mi strasznie smakuje sałatka z selera jak ktoś lubi. i co najważniejsze - bardzo szybko się ją robi :) - 7,8 jajek, - puszka kukurydzy, - woreczek ryżu, - słoiczek selera (takiego w paseczkach) - sól, pieprz - majonez Jajca kroimy, seler też, żeby się póxniej paseczki nie ciągnęły ;) i wszystko do michy. Przyprawy, majonez i gotowe :) mam nadzieje że o niczym nie zapomniałam, ale sprawdze w domu jak wroce i jakby co to dopisze ;) wiecie co, mój brzuch zaczął przybierać wielkie rozmiary, i to w szybkim tempie. jeszcze tydzień temu mogłam śmiało ubrać spodnie, a dziś rano niespodzianka, nie mieszcze się... w ogóle mam wrażenie że jak rano budze się to jest on większy :) nawet dla mnie jest widoczna róznica, a widze go cały czas :)
  6. ale tutaj pustki :) pewnie przez tą pogode, wszyscy senni i mało ruchliwi :) u mnie dziś strasznie, pada od rana, a teraz to już leje :( nie lubie takiej pogody, jakoś mnie przygnębia... zaba - a tej waty to by się wielki wór przydał ;) szkoda że nie można jej sobie zamówić jak pizzy do domu :D
  7. Jestem po wizycie :) wszystko jest w porządku, lekarz dał posłuchać nawet serduszka :) na następnej wizycie będę miała kolejne USG :)dostałam też skierowanie na wyniki. Co do bólu pleców - to rwa kulszowa, ciążowa. Sprawdził czy to czasem nie jakieś zapalenie, które trzeba byłoby leczyć, ale na moje \"szczęście\" to dolegliwość ciążowa. Sama przejdzie, i niczym się jej nie leczy, po prostu mała uciska mnie i tyle. Zalecił ewentualnie masaże... no jakoś się przemęcze :) Aha, i mogę juz brać tabletki na alergie, tylko muszę zadzwonić jeszcze się upewnić, bo wczoraj pokiełbasiłam nazwy :) Co do ciężarnych w castoramie, to też zauważyłam że ich tam sporo :) Pozdrawiam i życze miłego dnia PS. u Was też dzisiaj tak zimno??
  8. no to co - brzusio widać :) nareszcie :) ale najbardziej bawią mnie niektóre osoby, dodam ze znajome, nie jakieś obce, które strasznie się w niego wpatrują, ale jakoś nie mają odwagi się zapytać :) a zdjecia oczywiście pośle, jak tylko się sfotografuje ;) zaba - zapytam dziś lekarza o to wapno, może akurat mi pomoże :) aha, miałam się jeszcze coś zapytać, starsznie bolą mnie plecy z tyłu, tak nad pośladkami, raz z prawej a raz z lewej strony. normalnie zwala mnie to z nóg (a raczej z jednej nogi, takie kłucie). dobrze jest tylko jak siedze. bo stać ani iść się nie da, a leżeć to już w ogóle. nie boli mnie cały czas, tylko czasami. wiecie co to może być? koleżanka mówiła mi ostatnio, że możliwe że to kręgosłup tak promieniuje, maleństwo uciska mnie widocznie na jakiś nerw. słyszałyście o takim bólu? a może któraś miała coś takiego? dobra, ja powoli zbieram się do lekarza. zapytam o ten ból pleców również. życzę miłego wieczoru ;) zaba, u mnie słonko próbuje przebić się jeszcze przez chmury, i jest chłodniej niż w poprzednich dniach. ale nie pada (mimo że obiecują od kilku dni deszcz :P ) to tak w ramach Twojej kariery meteorologa ;)
  9. hej, hej :) w końcu znalazłam chwilke żeby do Was coś skrobnąć :) u mnie wszystko ok, maleństwo szaleje po całym brzuchu, szczególnie jak kładę się spać :) niesamowicie wygląda wtedy brzuch jak podskakuje z różnych stron :) no to co - jak tam domofon? zamontowali go w końcu?? z roletami dobry pomysł, ja też zastanawiam się nad zmianą na ciemniejsze, bo te które teraz mamy są jasne, choć słońce rano do nas nie zagląda. ale jak już maleństwo się urodzi, to chyba lepiej ciemniejsze dać, żeby się lepiej spało, i jej i nam :) zabulina - współczuje. bo sama to przechodze. z tą różnicą że bez tabletek, po których dobrze się czułam :/ teraz pije tylko wapno. ale i tak to nic nie daje. dziś mam wizyte, także zapytam lekarza co mogę brać żeby choć troche sobie ulżyć :) agatka - ja nawet nie wiedziałam że prace dyplomową się komuś dedykuje :) no i napisz jak już będziesz wiedziała kiedy masz obrone ;)
  10. to dla mnie też kup :) bo chodzą za mną już od jakiegoś czasu, a jakoś spotkać nie mogę ;)
  11. zaba - nadajesz się do tej roboty :D a ciekawe jak u no to co, ona w końcu bardziej w centrum :) a mamy kogoś znad morza?? bo ciekawa jestem jak na północy. wtedy to byśmy miały już wszystko, całą Polske obstawioną :)
  12. ok, w takim razie na zachodzie zimno, i jedna wielka chmura na niebie :P aaa, przed chwilą w radio powiedzieli że na zachodzie i południu zachmurzenie, i możliwe burze... a jeszcze rano zapowiadali ciepełko... ależ ta pogoda jest zmienna hehe zaba, może u Ciebie pogoda się zmieni za kilka godzin. tylko szkoda że ja się tak letnio ubrałam i teraz marzne, nie nadążam herbat parzyć na rozgrzanie ;)
  13. ja tylko na moment :) zaba, dołączam się do zachwytów nad meteorologami. u mnie dzis zapowiadali 22 st., cieplutki dzień. a w rzeczywistości jest zimno, a na niebie jest jedna wielka chmura...
  14. no to co - bardzo mi przykro, biedna Gabi, ale musiała się namęczyć. tak jak dziewczyny trzymam bardzo mocno kciuki. co do lekarzy, to nie będę się już na ten temat wypowiadać, napisze tylko tyle, że u nie tylko u Ciebie są takie konowały. ściskam Was mocno. daj znać po 13 jak poszło z karmieniem
  15. jestem, jestem :) miałam wczoraj troche zalatany dzień i nie miałam jak napisać :) z maleństwem wszystko ok, rozwija się prawidłowo, i na szczęście prawidłowo przybiera na wadze (czego się obawaiłam przez ten mój brak apetytu). aha, i termin przesunął mi się na 25 września. co do samego usg, to maleństwo było strasznie rozbrykane, cały czas podskakiwało, lekarz miał problem żeby je dokładnie \"zbadać\". mam nadzieje że ten temperamencik troche się ostudzi po narodzinach hehe. dostałam płytke, jest taki moment, na którym ślicznie się uśmiecha, i drugi, jak się drapie po głowie :) coś niesamowitego. co do płci i Waszych typów :) hmmm, na początku nie chciało się pokazać, aż w końcu lekarz stwierdził: że takie wstydliwe, bo to .... dziewczynka :) tym razem kochane nie trafiłyście. choć wiadomo, były przypadki że z dziewczynki zrobił się chłopak :) aha, zapisałam nas też do szkoły rodzenia, ale to dopiero w sierpniu. i tak się zastanawiam, czy to oby nie za późno. zajęcia mają się kończyć 18 września, a mój termin z 1 października przesunął się na 25 września. mam nadzieję że zdążę ;) u mnie zapowiada się śliczny dzień, słoneczko już przygrzewa, niebo bez chmurki :) aż żal siedzieć w pracy...
  16. Witam po gorącym weekendzie :) mam nadzieje że i u Was pogoda dopisała. ja w sobote leniuchowałam na działce przy grillu :) żyć nie umierać ;) ewa - cieszę się że wszystko już w porządku :) i gratuluje córki, ja jutro mam wizyte, także mam nadzieję też już będę wiedziała co we mnie rośnie ;) agatka - współczuje remontu, ale najgorsze, czyli sprzątanie jeszcze przed Tobą ;) ja w sumie lubie coś zmieniać w mieszkaniu, najgorsze dla mnie jest doprowadzenie potem tego wszystkiego do stanu używalności ;)
  17. agatka - gratulacje zaba, no to co co do imion, to właśnie mamy z imieniem dla dziewczynki problem, dla chłopca było od razu, z dziewczynką jest gorzej :) miałam kilka innych typów, ale teraz są już one tak oklepane, że nawet ich pisać nie bede. narazie takie mamy typy, ale jak to wyjdzie to się jeszcze okaże :) jeśli chodzi o miasta, to mi strasznie podoba się kraków ;) choć tak czasami sobie marze o domku gdzieś za miastem, tak do ok. 15 km, inne powietrze, spokój. no i znajomi, bo ja raczej stworzenie stadne jestem :) u mnie dziś prawdziwa wiosenna pogoda, cieplutko i przyjemnie. mam nadzieję że tak juz zostanie :) pozdrawiam i życze miłego wieczorka :)
  18. diabełek - cieszę się że z mała już wszystko dobrze :) aha, i powiedziałam już w pracy, i stwierdzam że niepotrzebnie się obawiałam :) a jeśli chodzi o wychodzenie do lekarza w czasie pracy to nigdy na szczęście nie było z tym problemu :) no to co - póki co badań za często nie mam, lekarz powiedział, że bedzie dawał mi skierowanie co drugą wizyte, czyli co 2 miesiące. a płeć mam nadzieje poznamy już w przyszłym tygodniu, bo mam mieć usg na wizycie. także trzymajcie kciuki żeby się maleństwo za bardzo nie wstydziło i pokazało :) no i żeby wszystko bylo w porządku. jeśli o imiona chodzi to dla chłopca mamy Mateusz a dla dziewczynki Martyna. podobało mi się też Julia, ale za dużo ich teraz :) a Wy co myślicie o tych imionach?
  19. zaba, masz racje z tym wstawaniem, tylko ze ja od 7 pracuje :) a urlopu mi szkoda brać, oszczędzam na później ;) dziś i tak się spóźniłam, ale to tylko 1,5 godz, a tak pół szychty by mi zleciało, i niewiem czy kierownictwo by na to poszło ;)
  20. zaba, agatka ale długo pisałam tego posta :D
  21. ja właśnie wróciłam z pobierania krwi, co się tam naczekałam to moje :) muszę chyba zmienić godziny chodzenia do tego laboratorium. pielęgniarka powiedziała, że lepiej przyjść koło 10, nie ma juz takich tłumów. tylko jak ja mam wytrzymać do 10 bez jedzenia... no to co - dziękuje, czuję się nawet dobrze, choć apetytu nadal nie mam, przytyłam może z 2,5 kg (na początku ciąży raczej nie schudłam). a to już 19 tydz :) mam nadzieję że wyniki wyjdą dobre. aha, no i zaczełąm się zaopatrywać w ubrania ciążowe, bo z wszystkich spodni \"wyrosłam\" :) a, i gratuluje podwyżki w końcu przeniesiesz się bliżej znajomychi rodziny, jak zawsze chciałaś :) jak już sobie coś upatrzycie to myślę, że możecie dać ogłoszenie. nieraz widziałam ogłoszenia, w których był zaznaczony termin wprowadzenia się, czasami sięgał nawet do prawie roku. agatka - bardzo ładna fryzurka :) a jak tam obrona męża?? można już gratulować?? :) fajny miał termin na obrone, jak maturzysta :) zabulina - smakowicie wygląda ten Twój przepis :) muszę go wypróbować, bo mimo że ja za mięsem nie szczególnie, to M. za mięsem po prostu przepada, pod każdą postacią :)
  22. Witajcie :) długo mnie nie było, ale jakoś po 8 godzinach pracy mało mnie ciągnęło do komputera jeszcze w domu :) także mam nadzieje że mi to wybaczycie ;) teraz wszyscy gdzieś się rozbiegli, więc mam czas żeby coś skrobnąć :) a tak na marginesie, to ładnie się rozpisałyście ;) no to co - gratulacje dla brata sama pamiętam jak przeżywałam swoją obronę... a kolega skwitował to tak: 15 min wstydu i tytuł na całe życie :) coś w tym jest hehe. strasznie mi przykro z powodu Twojego Wujka, ściskam Cie mocno. holly - no to macie wesoło z pieskiem. dobrze że chociaż Wam nie szkodzi jak jest sam, bo znajomi musieli remontować mieszkanie, tak się wgryzał we wszystko :) może jakieś zdjęcia poślesz i pochwalisz się psinką? agatka - to trafił Ci się egzemplarz kociaka :) aż dziw bierze że nic się jej nie stało :) no i że jej się to spodobało :) zabu - rozbawiłaś mnie historią z mrówkami :) niezły pomysł, ale jak on na to wpadł :) co do głupszych mrówek, to może te czarne będą mniej rozgarnięte, i chyba wydaje mi się że są większe, także może będą miały więcej kłopotu z wydostaniem się na zewnątrz. albo karm je jakimiś specyfikami, wtedy może przytyją i nie będą w stanie utrzymać się do góry nogami hehe. i chciał nie chciał zaczną kopać tunele :D a tak swoją drogą, to co one jedzą?? aha, co do grillowania, to my rozpoczęliśmy sezon w sobote. nareszcie zrobiła się prawdziwa wiosenna pogoda. i niech już tak zostanie :)
  23. no własnie ja troche się boje powiedzieć, bo od nowego roku przeniosłam sie do nowego działu (po moim kierunku studiów), i tak od razu praktycznie ciąża. troche mi głupio. fakt że pracuje w tej firmie już przeszło 5 lat, ale chodzi mi o ten dział konkretnie, ze tutaj tak krótko.
  24. Witajcie widzę że przez kilka dni była tutaj cisza, no ale w końcu coś się ruszyło :) ja niestety z pracy nie mam za bardzo jak pisać, bo co chwila ktoś wchodzi do pokoju, więc chowam \"was\" w pasku, potem zapominam co miałam napisać itp. teraz jestem sama, bo wszyscy gdzieś poszli, także korzystam z okazji :) martana - ja również o fotki proszę :) bo chyba Twojego szkraba nie widziałam jeszcze :) zabulina - współczuje :) ale juz na szczęście po wizycie :) ja mam taką samą teściową, z tą różnicą, że u nas na szczęście nie zagląda po kątach :) ale u siebie musi mieć sterylnie. czasami to mnie przeraża. nie mówie że ja mam jakiś wielki bałagan w domu, bo sama lubie jak jest czysto, no ale wydaje mi się że w drugą stronę też nie można przesadzać. w końcu dom jest do mieszkania :) no to co - Gabi to już spora pannica, słodziutka jest :) wiem co masz na myśli pisząc że mmogłabyś ją schrupać :) podobna do Ciebie :) co do remontów, to współczuje. nasz blok też z cegły, i wszystko niestety słychać. niewiem jak oni te bloki teraz robią. mam jeszcze pytanie do młodych mam - kiedy powiedziałyście w pracy że jesteście w ciąży? i jak taka rozmowa u Was wyglądała? bo ja się zbieram żeby powiedzieć, bo u mnie jeszcze nie wiedzą (nie licząc dwóch koleżanek). pozdrawiam i miłego dnia życze
  25. diabełek mnie na początku tylko troszke mdliło, teraz to się nasiliło. a ciśnienie mam niskie, przed ciążą też należałam raczej do niskociśnieniowców. pewnie dlatego jest mi ciągle zimno :)
×