maniusia001
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maniusia001
-
widzisz marcy, to nie chodzi o to czy są dobre czy nie, ja mam takie coś, że mi się wydaje że mi się zsuwają. tak samo mam z gorsetem, choćby niewiem jak dobrze byłam zasznurowana, to mam wrażenie że on mi się zsunie ;) no tak juz mam :D witaj holly. głupio przyznać, ale już się pogubiłam. samonośki wiem co to, z pasem też wiem, a pończochy? tylko się nie śmiejcie ze mnie
-
wiesz co marcy, kiedyś miałam na jakiejś imprezie samonośki, też kabaretki, ale jakoś nie czułam się w nich za dobrze, miałam wrażenie że mi spadną. no niewiem, zobaczę jeszcze może ten pas. nosiłam też kabaretki normalnie, jak rajstopy, i dobrze się nich czułam. ale zobaczymy. nigdy nie nosiłam tego pasa, więc niewiem, może się na niego skusze. wygodny on jest??
-
marcy, ja chyba zdecyduje się na białe kabaretki, będzie to chyba fajnie wyglądało. kilka stron temu ktoś już dawał linki do stronek z fryzurami. jak znajde chwilke to poszukam ;) ami, jeśli chodzi o walca, to wybrałam go bo jest ładny, nauczylismy sie kroków, nawe nieźle nam to wychodziło, ale jak zaczeliśmy tańczyć do tego z nocy i dni, okazało się że jest za szybki, trzeba go szybko tańczyć. będziemy musieli poćwiczyć dużo, albo po prostu piosenkę zmienić :(
-
u mnie atmosfera podobna jak u innych, nieraz jest ok, a niekiedy tragedia. i to jest uzależnione od osób w moim dziale, nie całej firmie. dopóki nie zaczełam tu pracować to niewiedziałam że ludzie mogą mieć tak zmienne nastroje ;) ale powoli się na to uodparniam, w końcu to prawie 3 lata ;)
-
witam i zapraszam na naszą poranną kawę ;) wiecie co, wczoraj znowu mielismy lekcję tańca, i słabo widzę tego naszego z nocy i dni, bo jest tam bardzo szybkie tempo i trudno jest nadążyć. nie to żebyśmy byli całkiem jakąś nogą z tańca. może jakbyśmy więcej ćwiczyli... ale to nie ma nawet kiedy :( może powinnam się zacząć rozglądać za jakimś innym tańcem...
-
dodisz, sukienka bardzo ładna. ze świadkami tak jak u holly, pan młody przyjeżdża po panne młodą, mają błogosławieństwo rodziców, a potem jadą do kościoła. świadków mamy po 1, razem 2 ;) śluby są o 15, 16, 17. ja mam o 16 koszty dzielimy po połowie, tzn. na rodziców, my mamy się tylko ubrać, opłacić fotografa, opłacić księdza itp.
-
my też mamy kamerzyste i fotografa. ale fotografa tylko na studyne i plennerowe zdjęcia, nie do fotografowania całej imprezy. na weselu będziemy sami robić zdjęcia, będą wydaje mi się bradziej \"swobodne\". a jak na jakimś się źle wyjdzie zawsze można zrobić cenzurę ;)
-
bardzo ładne zaproszenia marcy my na szczeście zakupów robić nie musimy, stwierdziliśmy że zapłacimy te 200, 300 zł więcej i kucharki wszystko pokupują. chociaż tyle będę miała z głowy :D
-
witaj dodisz. opowiedz trochę o sobie :) jeśli masz już sukienkę albo jakieś inne dodoatki to podrzucaj nam tu szybko ;)
-
ja pije ;) nawet już kończe ;) no to co, a wiesz że nie zastanawiałam się nad tym. a czemu nie można zmniejszyć, nie rozmiem tego robione maszynowo. nie da się potem nic zrobić? czemu? a obrączki macie śliczne.
-
my idziemy menu ustalać w piątek. ale przez te nauki mam zawalony tydzień. a dziś dalej ćwiczymy taniec ;) no i musze się jeszcze ze świadkową po jakąś kreację wybrać :D
-
B 59 też mi się podobają. kurcze, no nie wiem już całkiem
-
znalazłam te obrączki: jak wejdziecie na ta stronę, to wejdzcie w katalog i złoto łączone, mój typ to B66 http://www.faso.com.pl/ napiszcie co myślicie.
-
witam widzę że przygotowania posuwają się dalej ;) my wczoraj byliśmy na pierwszych naukach, i powiem wam, że ksiądz całkiem fajnie gada, podoba mi się to nawet. ale najgorsze jest to, że powiedział, że ten nasz kurs to jest intensywny i będzie trwał tylko 2 tygodnie (normalnie podobno trwa 2,3 miesiące) ale za to codziennie, po jednej godzinie :( niewiem jak ja dam radę. jak już zabrałam się za chodzenie na aerobik, to wyskoczyły te kursy, niewiedziałam że będą codziennie, i to jeszcze na 19, tak jak ćwiczenia. ale trudno, jakoś dam rade - mam nadzieje. aha, byliśmy tez wczoraj rozglądać się za garniturami dla M. i wiecie ile nam powiedzieli za uszycie garnituru? ok. 300 zł. mamy się zagłosić miesiąc przed, a jak chcemy mieć jakiś kolor, który np pasowałby do mojej sukienki to możemy sami kupić materiał i oni wtedy uszyją z tego kamizelke itd. no to tylko iść do sklepu musimy teraz. i jeszcze jedno. upatrzyliśmy sobie obrączki, jak znajde do nich linka to wyśle i powiecie mi co o nich myślicie ;)
-
wiecie co, ja kiedyś słyszałam że ktoś zamiast wesela pokjechał sobie za te pieniadze gdzieś do ciepłych krajów na wycieczke. ale jak się nad tym bardziej zastanowić, to ślub jest raczej tylko raz w życiu, a na taką wycieczke możemy sobie pojechać za jakiś czas. i to nie raz. a jak pojedziemy na wycieczke zamiast robić wesele to to wszystko by nas ominęło. i wiem, że potem bym żałowała, że nie zrobiłam wesela. bo to jednak jest duże przeżycie, a na wycieczke pojechać można zawsze. więc ja jestem za weselem, mimo że też mam nieraz jakieś tam wątpliwości, ale to chyba normalne. takie jest moje zdanie ;)
-
totolotto, ja myśle tak samo jak no to co. holly, z takich włosów faktycznie idzie zrobić ładnego koka. z dłuższymi jest większy problem, bo są automatycznie cięższe. więc lepiej zastanów się nad tym przedłużaniem. ja miałam na studniówce włosy tylko troche dłuższe niż Ty, a kok był śliczny. krótsze włosy łatwiej jest \"ujarzmić\" ;)
-
holly, pierwszy rzeczywiście ładniejszy, drugi troszke za skromny. witaj totolotto :) tiki tak, napewno zdążysz, ja mam ślub tydzień przed tobą i też nie mam masy rzeczy pozałatwianych ;)
-
ciesze się że sukienka się podoba ;) i miło mi poznać moją imienniczkę ;)
-
holly, a masz może gdzieś fotki tych bukietów? dekoracje sali my też wybraliśmy w koorach bordo i biały ;)
-
holly, zdjęcie poszło. napisz co myślisz ;) jeśli chodzi o protokół, to tam chyba nie ma tych wszystkuch pytań, przynajmniej tak mi się wydaje. my jak podpisywaliśmy, to chyba z jedna strona pytań odpadła, bo nas nie dotyczyła. ten protokół nie jest wcale tak straszny jea się w rzeczywistości wydaje ;)
-
anula, widzę że prosiłaś o fotki sukienek. niepamiętam czy Ci wysyłałam, bo do wielu osób z forum już wysłałam, więc wysyłam i Tobie ;) aha, dostaniesz dwa emaile, bo za pierwszym razem nie załączyłam sukienki ;)
-
dziewczyny, ale się za wami stęskniłam przez ten weekend i znowu poniedziałek i cały tydzień pracy przed nami :) ale na szczęśxcie za oknem słoneczko świeci, chociaz mogłoby być trochę cieplej, i full śniegu. jejku, ale ja już bym chciała wiosne jak tam weekend? bo u mnie nawet dobrze, na uczelni spokojnie. dziś idziemy na pierwsze nauki ;) naszą starą tradycją zapraszam na kawke ;)
-
dobra dziewczynki, życzę Wam miłego weekendu, żebyście odpoczęły sobie troszkę :D ja będę niestety na uczelni, więc nie ma mowy o wypoczywaniu. ale nadrobie w następny weekend. do zobaczenia w poniedziałek, papa buziaki
-
no to co, on tylko na takiego dużego wygląda, w rzeczywistości jest troche mniejsz. mierzyłam go w salonie razem z suknią. marcy, u mnie się na szczeście już uspokoiło. jeszcze trochę i weekend. na uczelni niestety :( tiki tak, nie jestem z wrocławia, bliżej granicy raczej, lubuskie. a salon pokazuje bo znalazłam w necie ;)
-
no gdzie się wszsytkie podziałyście?? aha, dziś jest dzień chłopca ;) złożyłyście już życzenia??