maniusia001
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maniusia001
-
dziewczyny, na tej stronie macie też sukienki, te które nie maja mogą sobie pooglądać, może znajdą coś dla siebie. http://marzenie.infoslub.pl/ te które mają tez mogą ;) ja oglądam niewiem czemu, ale któraś już tu wcześniej napisała, że to taki nałóg ;)
-
mam do was jeszcze takie pytanie: co myślicie o takim naszyjniczku na szyję? http://marzenie.infoslub.pl/tresc_dodatki.html to jest w dziale: Biżuteria firmy Jablonex i perełki, w pierwszej kolumnie, 3 od góry. mierzyłam coś podobnego, i do tego kolczyki takie same, tzn, takie łezki zwisające. ale szczerze mówiąc nie jestem w 100% przekonana. czy pasowałoby to do mojej sukienki?
-
sukienka poleciała :) jest troszkę inna niz na zdjęciu, ale to ten fason ;)
-
no to co, jak przymierzałam moją sukienke, to te ramiączka były nawet wygodne. bo wszystko masz dopasowane. sama byłam w szoku że to tak fajnie jest powycinane. ale fakt że nie wymachiwałam tam rękoma ;) tiki tak --> podaj emaila to wyśle Ci moją sukienke.
-
my wczoraj ćwiczyliśmy sobie, i wiecie co, dziś mam strasznie podeptane palce :D mój M. trochę się motał i mylił nogi, ale oczywiście wszystko zwalił na mnie, że to moja wina itp. :D ale się przy tym uśmialiśmy.
-
a jak tam dziewczyny wam nauka tańca idzie?
-
kasiaczku, sukienka śliczna. ale ja nie zdecydowałabym się na taką z samym gorsetem. jak mierzyłam podobną w salonie, to źle czułam. myślałam że mi ten gorset za chwilę spadnie. dlatego wzięłam z tymi opuszczonymi ramiączkami. a wyspowiadać możesz się chyba u każdego księdza.
-
za sale dodoatkowo płace 300 zł, samochód sama będę stroić. co do kościoła to jeszcze niewiem ;)
-
kasiak, ja nadal nie dostałam zdjęcia :( jeśli chodzi o dekoracje sali, kościoła, to trzeba płacić niestety.
-
ale się tu zamieszanie zrobiło :D tiki taki witam. ami - gratuluję wódeczke kupujemy oryginalną, sukienkę wybierałam z mamą (w styczniu). w przygotowaniach pomagają nam rodzice. jeśli chodzi o kamerzyste i fotografa - to zdałam się na opinie znajomych, mam nadzieję że się nie zawiodę ;) ami, chyba wszystkie na tym forum będziemy miały welony, więc nie ma się co martwić i przejmować.
-
ami, ja mam takie samo zdanie, szczególne jeśli chodzi o śmierć dziecka. a ze swoim kochaniem faktycznie pogadaj, jak mówią dziewczyny ;) i głowa do góry, będzie dobrze.
-
kasiaczku, email doszedł. ale wkleiłaś tylko skróty do zdjęc i nie otwieraja się. spróbuj jeszcze raz
-
anula, sukienka śliczna, niewiem czemu masz wątpliwości czy dobrze wyglądasz. będę mieć podobny welon ;)
-
dziewczyny jak co rano zapraszam na poranną kawkę ;) kasiak. buty śliczne, też będę szukać czegoś podobnego. witam nową koelżankę ami. mam nadzieję że będziesz do nas wpadać częściej ;) ja mam nieskończone 24 lata, wesele finansują po części rodzice, my mamy się sami ubrać, kupić obrączki, itp. a kolejność załatwiania tak jak piszą dziewczyny, najważniejsza sala i orkiestra.
-
podtrzymuje zdanie dziewczyn - buciki śliczne. jak będą wygodne to kupuj śmiało ;)
-
ja będę mieć podobny do tego : http://sklep.slubinfo.pl/pokaz_produkt.php?idprod=11008 tylko podpięty nad kokiem ;)
-
mi też się bardziej podoba ten pierwszy. tego drugiego jakoś nie widze w połączeniu z sukienką. a ta sukienka ma coś haftowanego na sobie? bo na zdjęciu raczej nie widze.
-
ja też planuje panieński. u nas organizacją zajmuje się świadkowa. ja swojej pewnie będę pomagać. już sobie nawet miejsce wybrałam - chcę sobie potańczyć więc pójdziemy do takiej fajnej knajpki/restauracji. tam robią często dyskoteki, ale przychodzą tam \"starsze\" osoby (ze względu na ceny chyba) i nie ma tam tzw. szesnastek, więc będzie fajnie. mam nadzieje :D a co jeszcze będzie to nie mam zielonego pojęcia.
-
o, niezauważyłam że katka już wysłała ;)
-
marcy, no to co - walc poleciał :D
-
nam tez sie bardzo podobał, i będziemy go tańczyć. ale jest troche szybki i ciężko się go tańczy, przynajmiej nam.
-
o jakim walcu katka mówisz??
-
ja kiedyś chodziłam na aerobik w wodzie, było super, bo za dużo się tam raczej nie zmęczyłam. teraz zapisałam się na aerobik z elementami tańca. fajny jest, ale trzeba się sporo namęczyć :D no trudno. jakoś dam radę :) jak będzie cieplej to się za rower wezmę ;)
-
ja na ćwiczeniach byłam dopiero drugi raz, ale zabierałam się za to z kilka miesięcy :D wszystko mnie boli, nawet nie wiedziałam że mam jakieś mięśnie w takich miejscach :D szczerze mówiąc nie wiem ile mamy spotkań, wiem tylko że trwają 2 tygodnie. ale wszystko będę wiedziała w poniedziałek, to napisze. a skierownaie do poradni dostaliśmy od księdza ostatnio. mamy zadzwonić do gościówki i się z nią umówić. nie wiecie czy możemy tą poradnie zaliczyć przed albo w trakcie nauk? czy koniecznie po ??
-
ja tak samo, kilka kwiatków i czekoladki ;) do domu wróciłam koło 21, bo byłam na ćwiczeniach - w końcu wzięłam się za siebie ;) tam też dostałam kwiatka - bardzo miła niespodzianka. nauki w kościele zaczynamy od poniedziałku.