maniusia001

w końcu chwila wolnego ;) miałam w pracy małą zadymke, ale już mam nadzieję że będzie spokojniej ;) kasiak, no to co --> mnie też tata nie będzie prowadził do ołtarza, będziemy wchodzić razem ;) a jeśli chodzi o błogosławieństwo, to też nie słyszałam żeby było osobno. my będziemy mieli razem i mam jeszcze takie pytanie do was: kto będzie u was roznosił wódke, alkohol? u nas robi to przeważnie ojciec młodego, a jeśli młody nie ma ojca? to kogo proponujecie?

katka, sukienka śliczna :) no właśnie, co chcesz z dołem zrobić?

ja będę mieć wpięty nad kokiem, i tak troszeczke obok będzie spinka. M. jest ode mnie troche tylko wyższy więc nie mogę się za bardzo \"wydłużać\" :)

mój będzie nad kokiem wpięty, ale nie za wysoko, bo mój M. nie posiada wzrostu koszykarza ;)

cześć katka zapraszamy na kawusie ;)

albo tu: http://sklep.slubinfo.pl/pokaz_podkat.php?idkat=11

jak tam poszukiwania? bo ja znalazłam taką stronkę z haftowanymi welonami: www.welony.pl

chyba tak, bo na inną piosenkę nie mam pomysłu, a ten walc jest faktycznie super. ale zobaczymy co jeszcze przyniesie znajomy, bo ma nas dziś uczyć ;) ale puszczałam go wczoeaj mojemu M. i też mu się podoba, tym bardziej że mówi że jest krótki ;)

cześc kasiak, ja już jestem ;) właśnie pije sobie kawke :) jak tam u Ciebie pogoda?? bo u nas zasypało całe miasto. jest ślicznie, wszystko bieluśkie, ale ja mam już dostyć zimy i śniegu w tym roku.

kasiak, powoem Ci szczerze że nie mam pojęcia które, bo wszystkie mi sie podobają. szkoda że tak niewyraźnie widać. ja mam chyba coś wiszącego, tzn. takie jak 1 i 2 - ale mi wybierała gościówa w sklepie jak sukienke już miałam ubraną. naprawde niewiem. a co Ty konkretnie chcesz stamtąd? bo widziałam i wisiorki, pierścionki i kolczyki.

kasiak, dziękuje, walc doszedł juz patrze na Twoją biżuterię

holly, kasiak --> byłabym bardzo wdzięczna, bo wszędzie słysze że walc jest supre, ale niewiem czy ja go w ogóle słyszałam. bo po tytule nie kojarze.

słuchajcie, ma któraś może walca z nocy i dni? bo czytałam wcześniej że kasiak ma, ale coś jest dzisiaj nieobecna. ma któraś może? albo jakieś piosenki na pierwszy taniec, przy ktorych można zatańczyć walca.

to ja też się chętnie kawki napije ;) koleżanka przyniosła przed chwilą pączki, akurat pasują do kawki.

cześć holly, ja dokładnie niewiem jaki, tzn wiem że będzie piętrowy (niewiem jeszcze ilo piętrowy, to zależy od ilości gości), i jak mówiła nam gościówa która organizuje to wszystko, to tort ma wjechać o północy.

hej, jest tu kto? ;)

marcy, to jak nie chcesz welonu to może nie zakładaj. skoro podobają Ci się tiary, to zobacz jak to będzie wyglądać i jak się będziesz w tym czuła. nigdzie nie jest powiedziane, że musi być welon. mi osobiście welony się podobają. zawsze możesz rzucać bukietem ;)

mi jakoś zawsze podobały się welony takie do pasa. dłuższy już chyba nie posowałby mi do sukienki, tak mi się przynajmnie wydaje. poza tym, krótszy jakoś tak fajniej się układa z tyłu, na sukience. takie jest przynajmniej moje zdanie. może dłuższy pasuje do innych fasonów sukienek.

ja jak mierzyłam swój, to nie był wcale taki ciężki. chociaż wtedy tylko stałam i się odwracałam, a nie tańczyłam i tylko mi się tak zdawało.

mi też się welon bardzo podoba ;)

ja też mam welon do pasa, a na nim taką spinke z jakimś kwiatkiem, i piórkiem, jakieś koraliki, niepamiętam dobrze. ale wybrałam tą spinke zamiast diademu. bardziej mi się podobało, może dlatego że mam ciemne włosy tak fajnie się to komponowało ;)

ja wiem jaki chcę mniej więcej kok, jak ma wyglądać. jak rozmawiałam z fryzjerką, to mówiła żebym welon wzięła na próbny, a na ten właściwy to ona zostawi miejsce jak będzie mnie czesać i sama go wepne. ze sobą wezme chyba tylko tą spinke, ale ona chyba powinna być bardzoej na welon przypinana. no zobaczymy. welon już miałam kiedyś upatrzony i dlatego będę miała pod niego d=kok dobierany a nie na odwrót.

no to co, u mnie fryzjer kosztuje 50 zł, a próbny 30 zł - nie jest to dużo, więc raczej na próbny się zdecyduje ;)

mieliśmy tylko dowody osobiste, zaświadczenie o chrzcie i bierzmowaniu... i to wszystko :) dokumenty z USC mamy donieść, tak samo jak zaświadczenia o skończeniu kursów i tych nauk. a, i dostaliśmy jeszcze taką kartke żeby zanieść do parafii młodego - zapowiedzi. potem mamy ją z powrotem przynieść.

ja byłam z mamą, miała iść z nami moja przyjaciółka - świadkowa, ale w oststniej chwili nie mogła, a ja nie chciałam przekładać. byłam z mamą tylko ;)