maniusia001
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez maniusia001
-
holly kasiak - przypomniało mi się jeszcze (ja chyba jednak mam jakieś dziury hehe), po cilescie stosowałam też plastry evra, i też było ok. ale sama widzisz, ze ile osób tyle opinii. musisz pogadać z lekarzem i napewno coś dobierzecie :)
-
Witajcie, ale mam ostatnio urwanie glowy w pracy. nawet nie mam czasu nic napisać. holly - jestem ze swoją kawką :) zapraszam również na zieloną herbatke i co która pije :) diabełek - trzymam kciuki czekamy na jakieś wieści :) dianusia - ja od wczoraj też słomiana wdową jestem :) m. pojechał w delegacje, i to do piątku, ale dzwonił i mówił że może uda mu się wcześniej zjechac :) no to co - wyslij kilka nowych fotek gabi ciekawa jestem jak teraz wygląda, bo piszesz ze zmieniła się :) no i ucałuj ją od ciotki :) aguu - tzrymam kciuki żebyś szczęśiwie donosiła jeszcze te 2 tygodnie :) zobaczysz, szybko zleci teraz puki możesz to wypoczywaj, bo sama widzisz, jak piszą już nasze mamy, że jak malenstwo juz będzie to koniec z wysypianiem :) przynajmniej przez pierwszych kilka miesięcy ;) marcela kasiak - jesli chodzi o tabletki, to ja brałam cilest. dobrze sie po nich czułam, i nic nie przytyłam, nawet troche waga mi spadła :) najlepiej pogadaj z lekarzem, on Ci jakieś dobierze :) aha, i na zdjęcia kubusia również czekam wi - mieszkanko jakoś pomału sobie urządzicie :) my mieszkamy już prawie rok, a jeszcze nie mamy wszystkich mebli. i jakoś mi to nie przeszkadza specjalnie :) mamy na czym spać, gdzie trzymać ubrania, itp. pomału jakoś się zrobi. ważne że będzie ono wasze :) zabulina - o jakim lewku pisze holly?? ja nic nie dostałam :(
-
tylko że ostatnio troche tu cicho, więc będziemy chyba tylko czytać swoje własne posty hehe. Ciekawe co u kasiaka i Kubusia, ostatnio nic się nie odzywa. Może to też taki mały diabełek jak Gabi no to co :) Zabulina, ja nieraz mam też lenia, ale potem, jak terminy zaczną gonić, to włącza mi się taki bieg ekspresowy. i okazuje sie że daną robote da się wykonać w super szybkim tempie :) także poleniuchuj jeszcze troche, potem będziesz mieć więcej sily na robote - zawsze tak można sobie też tłumaczyć :) i postulat zabuliny - odzywać sie !!! :)
-
zabulina ja jestem cały czas, poczytuję was, ale mam straszny zapiernicz w pracy i nie mam kiedy pisać, a po pracy jestem tak wypompowana, że w domu już nie chce mi się nawet do komputera siąść :) ale skoro tak krzyczysz, to lepiej coś skrobne :) no to co - ja bym chciała właśnie mieszkać gdzieś na wsi, ale tak żeby było dużo sąsiadów, nie na jakimś odludziu, tak żeby było z kim pogadać, wypić kawke itp. a co do małego urwisa, to też słyszałam że można postawić wózek przy oknie albo na balkon wystawić. wtedy nawet deszczyk nie przeszkadza :) zresztą jak wracam nieraz z pracy, i przejeżdżam obok bloku, to często widze na balkonach wózki :) może tak spróbuj :) zabulina - jak Ci idzie praca? skończyliście? można już stronke oglądać?? dobra, ja korzystając jeszcze z tego że nikt ode mnie nic nie chce, telefon milczy, ide zrobić sobie kawke :)
-
fafetki zapraszam wszystkie na kawke - te co oczywiście mogą :) a mamuśki i przyszłe mamuśki na soczek :) u Was też dziś tak brzydko na dworze?? u mnie mgła i zimno, brrr. aż z domu nie chce się wychodzić. zabulina wpsółczuję nawału pracy, ale najważniejsze że kochasz to robić. a wiadomo robota którą się lubi sprawia kupe frajdy. i wykonujesz ją z przyjemnością, a nie dlatego że musisz :) masz tu kwiatka na małe pocieszenie aha, i nie zapomnij wysłać nam linka do stronki :) marcela aguu - daj znać, jak tylko będziesz mogła, co tam u Ciebie kiedyś i inne brzuchatki - dalej cierpliwie czekamy na Wasze zdjęcia :) życze wszystkim miłego dzionka, mimo tej okropnej pogody ;)
-
kasiak ale z Ciebie ranny ptaszek :) ja rano zwlec z łóżka sie nie mogę :) A, i bardzo się ciesze że z bioderkami Kubusia wszystko w porządku :D Ucałuj go ode mnie Co do kupek, to dobrze że się uregulowały. Ja co prawda nie mam o tym zielonego pojęcia jakie powinny być itp. ale skoro mówisz że wszystko jest w porządku, to bardzo się ciesze ;)
-
wiedziałyście że Kiedyś jest w 6 miesiacu ciąży?? bo mi to gdzieś umknęło. własnie czytam na kafe, na innym temacie. mam nadzieje że sie nie pogniewa, że o tym pisze :) ale może juz pisała o tym, tylko ja sklerotyk nie pamiętam :)
-
i po weekendzie ale dzis u mnie zimno, zima zbliża się już chyba wielkimi krokami. podobno w październiku ma juz spaść śnieg :o a mnie cały czas jakaś choroba próbuje rozłożyć. narazie się nie daje i łykam jakieś gripexy, aspiryny itp. jest poprawa na jeden dzień, potem znowu kicham, smarkam itd. no ciekawe ile to jeszcze potrwa :o ewa - dziękuje za zdjecie, w końcu i ja mogłam Cie zobaczyć :) bardzo fajnie Ci w tej fryzurce :) kasiak - kubuś cudowny, już spory chłopak z niego :) napisz jak po badaniu bioderek. dianusia - super że urlop się udał. może poślesz nam kilka zdjęć? zabulina diabełku, aguu - popieram no to co. i czekam na Wasze zdjecia :D ps. bylismy wczoraj na grzybach, nawet sporo udało nam się zebrać :) wróciliśmy skonani, jednak świeże powietrze strasznie męczy :o
-
a ja nadal żadnych zdjęć nie dostałam :(
-
witajcie :) ale ostatnio cisza tutaj :) ja również dołączam sie do prośby o fotki :) ewa - czekam na Twoje zdjęcia, bo nic nie dostałam :(
-
i znowu ja :) dziś ma być cieplej, do 23 st. :) miły początek weekendu :)) dobra idę zrobić kawkę ;) pozdrawiam i miłego dnia :))
-
ale dziś pustki :) życzę w takim razie wszystkim koloroych snów i uciekam spać, bo padam już, no i chyba mnie bierze jakieś choróbsko bo chodze zasmarkana i kicham cały czas. na szczęście dziś zaczęli w końcu grzać i się cieplutko chociaż w domciu zrobiło :) buziaki :**** albo nie, bo jeszcze Was pozarażam :) w takim razie tylko ściskam :))
-
Witajcie :) kasiak - bardzo dziękuje za zdjęcia :) kubuś słodziutki, mały przystojniak z niego :) Dianusia - miłego wypoczynku :) wygrzej się na zapas na całą zimę :) holly - witaj :) jak widzisz tutaj pogoda nas nie rozpieszcza, a szkoda :) a jeszcze niedawno mówiłyśmy że upały i za gorąco i jakieś ochłodzenie by się przydało, no to mamy hehe. W sumie to mogłaby się ta temperatura wypośrodkować, tak z 23 st. byłoby ok :) nie za gorąco i nie za zimno :) wi - niezazdroszcze pracy z dziećmi, bo wiem że niektóre są niedowytrzymania. Moja kuzynka pracowała w szkole, pamiętam jak opowiadała, że niektóre dzieci są tak rozwydrzone, że nawet im uwagi zwrócić nie można jak rozrabiają, bo zaraz z rodzicami przychodzą, a rodzice od razu z pretensjami. Co do mieszkania - zobaczysz że ten rok szybko zleci, i jeszcze troche a będziesz sie nad wyborem koloru ścian i mebli zastanawiać :) no i trzymam kciuki za Twojego tate, napewno wszystko będzie dobrze :)
-
Witajcie :) kasiaku jeszcze raz bardzo gratuluje nareszcie jesteś tutaj z nami :) po tym co opowiadasz to faktycznie nie miałaś łatwego porodu. Ale najważniejsze że jesteście już wszyscy zdrowi w domu, i możesz w końcu przytulić swoją kruszyne :) jak będziecie mieć już jakieś zdjęcia to chętnie zobaczymy :)
-
witam z rana i zapraszam na kawke :) kasiak - daj nam jakiś znak :) wi - gratuluje trzymam kciuki za wyniki :) ja mam umowe do końca września, to już moja ostatnia, więc ciekawa jestem co będzie, bo jak kiedyś już pisałam to z moim kierownikiem za dobrze nie żyje :P co do zdjęć, to ja też widziałam nas na wystawie u fotografa :) niewiem czy mogą bez zgody, nas w każdym bądź razie nie pytano :) dianusiaa - powodzenia w staraniach, może tym razem się uda :) może bardziej na luzie podejdzcie do tego, tak jak pisała kiedyś, jak dobrze pamiętam, kasiak :) pozdrawiam :)
-
dianusiaa - witaj :) ja cały czas Was namietnie czytam, ale nie mam o czym pisać, także milcze :) napisz jezszce raz o tym teście i swoim @, bo niebardzo zrozumiałam co napisałaś, może to z niewyspania ;) wi - trzymam kciuki :) kasiak - co z Tobą? czyżbyś już \"rozpakowana\" była...? :)
-
zabulina - zdjęcia cudowne :) tylko pozazdrościć takiego talentu :) kasiak - może Ty masz racje z tym donoszeniem do terminu :) tak Ci opóźniali, że terminiu doczekasz, albo przenosisz jak no to co ;) pozdrawiam i przesyłam buziaki :) jestem teraz na chorobowym, ale w poniedziałek już niestety wracam :( fakt, byłam na 3-tygodniowym urlopie, no i po tygodniu mnie rozłozyło chorubsko i tak siedze, ale przynajmniej wypoczełam :) wiecie co, trzymajcie za mnie kciuki, bo próbuje się przenieść do innej firmy i jutro bede dzwonić właśnie do nich. może mi się uda, bo w obecnej pracy, mam tak chorego kierownika, że jedyne czego się dorobiłam, to nerwica i chyba wrzody. a jeszcze dziś się dowiedziałam że znowu mi pensje obciął. no szlag człowieka może trafić. a najlepsze jest to, że udaje że nic się nie stało. przepraszam Was, ze tak się rozpisałam i marudze, ale już naprawde niewiem co z tym robić i chciałam się tylko pożalić. mam nadzieje że sie nie gniewacie :) jeszcze raz miłego wieczorka :)
-
witajcie, u mnie ostatnio coś krucho z czasem, dlatego nic nie pisze, ale za to namiętnie czytam :) zabulina - no pewnie że stęskniłyśmy się :) jeśli mogę to i ja o zdjęcia proszę, bo nic nie dostałam :( a chętnie objerze te zachwalane przez wszystkie dziewczyny widoczki :) marcy - gratuluje marcela, dianusiaa -owocnych starań :) my chyba też już zaczniemy starania :) najwyższy czas w końcu :) no to co - jak korzonki? przeszły? gabrysia cudowna, jak mała księżniczka wygląda w tej sukieneczce i kapelusiku :) no i tata strasznie dumny :) aguu - przesyłam wirtualne buziaki dla małego rozrabiaki :) będziesz miala co wspominać i opowiadać mu jak będzie duży, jak to szlał :) tiki - gratuluje jeszcze raz :) bardzo się cieszę że wszystko u Was dobrze kasiak - co u Ciebie? coś dłgo się ne pojawiasz. czyżby już mały kubuś był z Wami?? :) wi - gratuluje
-
ale pustki ostatnio na forum... ja na szczęście jakos przeżyłam pierwszy dzień pracy :) ewa - pimpek słodziutki :) i widać że psocić lubi :) no to co - to podobno kwestia przyzwyczajenia, moja koleżanka przyzwyczaiła się już do mniejszej ilości snu :) albo kładź się spać z małą popołudniami, szybko zrób co masz zrobić, pranie, obiad, itp. i z gabi w kimono :) pozdrawiam i zycze miłego popołudnia :)
-
;) wiecie co, jak nie ma kasiaka, to to nasze forum jakieś puste jest, nikt nie pisze... ale miejmy nadzieje że juz niedługo napisze do nas i załaczy zdjęcia małego kubusia :) aguu - ja podobnie jak Ty wracałam znad morza, tylko o tyle lepiej że ja w ciąży nie jestem i trochę lepiej to znosiłam, ale wiem o czym piszesz :) aha, i też mielismy być na tym zlocie, M. ma tam rodzine i mieliśmy do nich przyjechać, ale coś innego nam wypadło ;) może byśmy się tam spotkały :) ale ciesze się że jesteś zadowolona z wyjazdu :) kurcze, ja już od poniedziałku do pracy wracam, skończyło się spanie do południa ;) tak mi się nie chce wracać, że nawet po nocach mam jakieś koszmary odnośnie pracy :/ wi - trzymam kciuki żeby jednak maść pomogła :) pewnie wszystkie fafetki trzymają :) także bądźmy dobrej myśli :) trzymaj się cieplutko, buziaki przesyłam :**** ewa - ja nie dostałam zdjęć :( email pod nickiem :)
-
widzę że o mnie zapomniano przy wysyłaniu zdjęć :( ale i tak cieplutko pozdrawiam :) ja dalej na urlopie, dlatego mało się udzielam :)
-
witajcie :) dorwałam się na moment do komputera :) wczoraj wróciliśmy znad morza, pogoda nawet fajna, opaliliśmy się nawet :) napiszę coś jeszcze jak będę mieć więcej czasu :) aguu - gratuluje synka kasiak - ja również o zdjęcia poprosze :) i trzymaj się jakoś, u nas pogoda straszna, pada i około 18 stopni tylko. pogoda raczej jesienna :( może przyjedz do mnie i tu jakoś przetrwasz te ostatnie tygodnie :) pozdrawiam
-
witam przed weekendem :) ja tylko na moment, bo cały dzień mam full roboty. a to dlatego że to mój ostatni dzień przed urlopem, także chce pokończyć niektóre rzeczy :) strasznie się ciesze, na ten urlop. 3 tygodnie laby :) ale będę do Was zaglądać jak tylko będę mogła :) no to co - wspaniale że z gabi wszystko ok. a takich pseudo lekarzy to powinno się wystrzelić gdzieś w kosmos. niech się sami nawzajem tam leczą :) kasiak, diabełek - będę trzymała kciuki za Was, obyście jak najlepiej znosiły te upały :) wi - cieszę się razem z Wami :) nie ma to jak na swoim ;) pozdrawiam i miłego weekendu życze :)
-
Witajcie dianusiaa - przykro mi z powodu tych wyników, ale jeśli masz diagnoze to będzie już wiadomo jak Cie leczyć :) i najlepiej porozmawiaj z lekarzem a nie czytasz z neta. fakt że może dużo piszą, ale jak człowiek to czyta to jeszcze bardziej się boi. opisując zwykłe przeziębienie potrafią tak człowieka nastraszyć że nic tylko się załamać :) także głowa do góry, będzie dobrze. i nie wierz we wszystko co piszą, bo to wszystko wcale nie musi Ciebie dotyczyć. trzymam kciuki za Ciebie no to co - słuchaj co mówi Ci mama, a nie jakiegoś palanta, który uważa się za lekarza. widziałam dużo dzieci, które miały pieluchy między nóżkami, tak jak pisał diabełek, bo miały coś z bioderkami. to jest napewno do skorygowania, u takiego maleństwa tym bardziej. także nie martwcie się, wszystko będzie dobrze tiki - to wspaniale że wszystko z maleństwem w porządku, będę trzymać za was kciuki :) i koniecznie napisz jak poznacie płeć :) diabełek, kasiak - współczuje upałów, ale macie już końcówke, także wytrzymacie jakoś :) dużo nie zostało. u mnie dziś troche lepiej, bo tylko 27 st. i wiaterek nawet. także wysyłam Wam troche tego wiaterku i chłodku, ja sobie poradze jakoś bez nich :)
-
zabulina - dzięki za przepis :) a zdjęcia... są po prostu niesamowite. aż mi mowe odjęło