Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

maniusia001

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez maniusia001

  1. nie marudzić :) pamietacie jaka pogoda była na koniec maja i początku czerwca?? było cholernie zimno, do sukienki musiałam domówić szal żeby nie zmarznąć. koleżanka nawet się ze mnie śmiała, żebym jakąś ocieplaną wersje poszukała ;) a tu w sobote niespodzianka - wstaje a za oknem słoneczko i ciepło :) ochłodziło się ponownie wieczorem, potem nawet padało. zobaczycie, u Was będzie tak samo :) a poza tym, chyba lepiej jak jest chłodniej niż jak są upały 30 stopniowe. w sukience w taką pogode jest strasznie gorąco. ja nawet się cieszyłam, że wieczorem się ochłodziło, bo jak troche potancowaliśmy, to było naprawdę gorąco :)
  2. diabełek u mnie też pada. ale to pomoze przynajmniej roślinką :) ja na szczęście mam dziś trochę luzu :)
  3. no niewiem co Ci powiedzieć, ja chodziłam, bo to ładnie wygląda, ale skoro lekarz tak Ci powiedział. mi np opalanie pomaga. może pójdz kilka razy, ale nie za długo... albo po prostu odpuść, jak masz mieć faktycznie większe problemu z cerą niż masz. a tak na marginesie, to wszyscy lekarze uważają że solarium szkodzi :)
  4. mala nie ma co popadać w jakieś depresje :) jakby co to wszsytko da się jakoś zamaskować korektorami itp. mi na szczescie nic nie wyskoczylo :) napisz skąd jesteś, i poślij foty sukienki, dodatków, itp.
  5. no gdzie Wy wszystkie jesteście?? tiki, a gdzie Ty - zawsze byłyśmy tu pierwsze ;)
  6. dziewczynki, ja uciekam papapa
  7. oj zdążysz, napewno. a odnośnie welonu i trenu to powiedz świadkowej żeby poprawiała :) ja nawet nie wpadłam na to czy będzie mi przeszkadzał. dopiero moja świadkowa w kościele mi poprawiała. swojej możesz też powiedzieć żeby zwróciła na to uwagę ;) a bukiet cały czas trzymasz ;) nic się ni emartw, na ślubie nawet o tym nie pomyślisz ;)
  8. no, szybko to zleciało :) zobaczycie, u Was będzie tak samo, ani się obejrzycie bedziecie już szczęśliwymi mężatkami, i będziecie szykować pierwszą rocznicę hehe. kasiak - będzie dobrze, zobaczysz. księdza jakoś przejdziecie :) kiedysiu - już tylko 10 dni. jak samopoczucie??
  9. ok, już :) zrobiłam sobie suwaczek nowy - jestem już mężatką 61 dni :)
  10. fafetki mx gartuluje, bardzo się cieszę że będę podwójną fafetkową ciocią :) ja jutro też idę na usg - tyle że z przyjaciółką (była moim świadkiem). kurcze, ja chyba też już bym chciała...
  11. kinimod - trzymam kciuki ;) napewno wszystko będzie dobrze :) a teraz uciekam papa
  12. kamilaz - my za nauki nic nie płaciliśmy, tzn. mieliśmy dać jakieś grosze na kościół i to wszystko. u księdza było co łaska - nic nawet nie wspomniał ile powinniśmy dać. ale 600 zł to łaktycznie przesadził. ale pociesze Cie, ze nie Ty jedna masz takiego księdza z cennikiem ;)
  13. bo tak chyba jest. ksiądz wszystko wam ładnie przyszykuje, a Wy podczas ślubu podpiszecie to chyba w 3 egzemplarzach, i jedno dostaniecie ze sobą jak będziecie wychodzić. nic się nie stresuj, będizie dobrze ;)
  14. kiedyś - ja też pierwsze słysze. sam akt ślubu chyba podpisuje się podczas slubu chyba. o ile nie mylę pojęć. zadzwoń najlepiej do księdza i zapytaj ;) kamilaz - jeśli masz zaświadczennie ze szkoły to nie musisz chodzić, ksiądz powinien to uznać.
  15. kamilaz, to zalezy od parafii, my chodziliśmy 2 tyg, prawie codziennie przez 2 tyg. zalezy jak jest u Was. na nauki nie musicie chodzić, jeśli macie ze szkoły takie żaświadczenie że odbyliście nauki na katechezie czy coś takiego. kiedyśku, ja protokół podpisywałam jakieś 2,3 miesiące wczesniej. najlepiej zadzwoń i zapytaj księdza czy nie będzie za późno wtedy jak wam pasuje? zapowiedzi już daliście?
  16. marcy - zdjęcia śliczne, zresztą odpisałam w emailu ;) ja już się na dzisiaj z Wami żegnam i powoli zbieram się do domciu. jakbyście wysyłaly jakieś zdjątka to o mnie nie zapomnijcie :) papa do jutra ;)
  17. nobi, ja Ci w winach nie pomogę raczej, u mnie winka nie było. a ja osobiście lubię białe i słodkie, albo półsłodkie :) przepraszami że zapomniałyśmy o Tobie na naszej wielkiej liście :) i czekamy na fotki. marcy - czekamy z niecierpliwością :) lista teraz wygląda tak: zaślubione :) senioritka 03 czerwca 2006 maniusia 03 czerwca 2006 diabełek-mały 17 czerwca 2006 tiki-tak 17 czerwca 2006 marcela 08 lipca 06 keyti 08 lipca 06 katka 22 lipca 2006 marcy 22 lipca 2006 natalia 22 lipca 2006 oczekujące :) aguu 05 sierpnia 2006 Ethaath 12 sierpnia 2006r kiedyś 13 sierpnia 2006 nobi 19 sierpnia 2006 Wi 26 sierpnia 2006r Tijka 26 sierpnia 2006r No to co 2 września 2006r Demiselle 2 września 2006r Agatka 9 września 2006r Kathi 9 września 2006r Holly 16 września 2006r Kasiak 16 września 2006r Kinimod 30 września 2006r mx 07 października 2006 narzeczona 07 października 2006 Ewa-Marchewa 14 października 2006 Ami 2 czerwca 2007r
  18. ale gorzej będzie jak coś uszkodzisz we fryzurze. niewiem jaką będziesz miała, ale ja mimo że miałam koka to trochę kosmyków - loczków było wyposzczonych, a z nimi nic nie zrobisz bo Ci się rozprostują albo wygną w inną stronę (są mocno sztywne). i bez sensu będziesz sie tylko denerwować żeby nic nie uszkodzić, a wiesz że im bardziej się uważa tym jest gorzej. no chyba że nie będziesz się chlapać powyżej ramion...
  19. nie kąp się po fryzjerze, bo nawet jak będziesz uważać żeby nie pomoczyć włosów, to przecież jest tam wilgotne powietrze i mozesz coś uszkodzić. ja bym nie ryzykowała.
  20. ethaath, ja miałam ślub na 16, fryzjerkę na 11, kosmetyczkę na 13. i zdążyłam. ledwo ale zdążyłam :) tylko lepiej wykąp się przed fryzjerem. ja tak zrobiłam i nie żałuję, bo potem była już taka bieganina. prosto od kosmetyczki musiałam jechać do domu rodziców. a najlepsze było to, że kamerzysta już młodego nagrywał jak się szykuje, a ja dopiero jade hehe. tylko że ja byłam ze świadkową u fryzjera i malowania - czyli podwójny czas. Ty powinnaś zdążyć, tylko nie ryzykuj kąpieli ;)
×