Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Garcinia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Garcinia

  1. witajcie!!! moje maleństwo się tak śmiesznie czasami rozpycha, że nie mogę wytrzymać, żeby się nie śmiać... a jak mi się zaczyna chcieć siku, to podłazi mi cały/cała pod pępek, że skóra mi mało nie pęka... :D niesamowite!!!!!!!
  2. u nas też słonce... ale zupełnie nie mam na nic ochoty dzisiaj.... czuje sie bezadziejnie :(
  3. :( z takich specyfików to mi smakuje tylko redd's jabłkowy...... a tam to na pewno alkohol jest. no i normalne zwykłe zimne piwko....... mniam...a kawowe czy karmelowe to nie poszło by mi nawet :( ja czasami mężowi łyczka piwka pociągnę, i kiedyś u znajomych wypiłam lampkę wina... takie miałam wyrzuty sumienia, że szok.... :o
  4. hej Dziewczynki!!! trochę się nie odzywałam, bo za bardzo nie mam co pisać. Już jestem pewna, że czuję mojego malucha. czasami tak wariuje, że hej!!! :D Brzuszki wszystkie macie super!!! A ta kobieta na zdjęciu z tym wieeeelkim brzuszkiem to chyba mama ośmioraczków. A ja mam pytanie do dziewczyn, które piją karmi -- czy tam nie ma alkoholu??
  5. Aneta ---- Marcin i Martyna
  6. asija28, musisz wejść w "moje konto" i tam sobie wpisać w rubryczce.. chyba "stopka" i zapisać to. Co do zmiany lekarza, to niestety chyba na to się nie odważę... Pewnie powiecie, że to nierozsądne, ale u nas każda złotówka jest na wagę złota. mam na myśli tu becikowe, te nieszczęsne 1000 złotych. zmiana lekarza najprawdopodobniej spowodowałaby założenie nowej karty ciąży itd., co by oznaczało, że byłabym pod opieką lekarza nie od początku ciąży, a dopiero od momentu zapisania się do innego lekarza. i becikowego bym nie dostała, a ja nie pracuję, nie będę dostawać żadnych pieniędzy na dziecko, jest tylko wypłata męża. dlatego nie mogę zrezygnować z becikowego....... :( Będę piła i tak wodę, bo mnie suszy non stop. nie pije żadnych herbat, jedną kawę dziennie, to jeszcze mam przestać pić wodę??? nigdy.
  7. witaj, genela!!! Fajnie, że do nas dołączyłaś!!! skoro obniża Ci się łożysko, to z tego co wiem powinnaś leżeć jak najwięcej. Koleżanka miała tak i lekarz zalecał jej leżenie. w sumie to nic oprócz leżenia. Ale najlepiej będzie jak udasz się do lekarza jak najszybciej. z tego co wiem i słyszałam, to jak nie masz plamienia, to ból sam w sobie groźny nie jest. ale na pewno zbadać się powinnaś.
  8. właśnie o tej wodzie też tak myślałam, bo im więcej piję tym częściej latam siku. ja widocznie tak mam z tymi nogami, bo wcześniej też mi trochę puchły latem... a mój lekarz przyjmuje tylko w przychodni i sprzęt faktycznie ma nie najlepszy. Co do fotelików to myślałam, żeby kupować od razu komplet z wózkiem. ale chyba się zastanowię jeszcze. szwagierka daje nam maxi cosi, więc chyba wezmę ten... ciekawe tylko do jakich wózków pasuje, bo też bym chciała używać fotelika razem z wózkiem....
  9. Balonik, mam bardzo podobnie. a czasami, jak się polożę na plecy i chcę się przekręcić na bok, to normalnie taki mam okropny ból gdzieś obok kręgosłupa, że aż piszczę...
  10. ja jakoś nie robię sobie żadnych zdjęć... jakoś dziwnie wyglądam na tych zdjęciach... ale brzuch mi wybuliło dosłownie przez tydzień taaaki!!!!!
  11. Kasia W., nie mam pojęcia, jak u mnie teraz z ciśnieniem.. ale cały czas miałam dobre. nie mam niestety ciśnieniomierza... we wtorek idę do lekarza, ro mi położna zmierzy. Trochę mi nogi puchły po południu, jak się nachodziłam czy coś... a dzisiaj się zszokowałam, bo balony miałam z samego rana. nerki niby dobrze pracują...... powiem lekarzowi, że takie coś mam... ciekawe, czy w jakiś sposób zareaguje... bo mój lekarz to wszystko olewa..
  12. Dziewczyny, znacie może sposób na opuchnięte nogi??? dzisiaj obudziłam się z balonami.... co na to poradzić, nie mam pojęcia.........
  13. Balonik, ja miałam podobną sytuację. Znajomi przyjechali z dwójką dzieci.... Wrzaski, piski, histerie mało nie doprowadziły mnie do szału - głowa mało mi nie pękła... Zaczęłam się nawet bać, że sąsiedzi sobie pomyślą, że na kawałki tu te dzieci rozdzieramy... No i czteromiesięczne meble po tych diabełkach wyglądały okropnie. Pomijająć fakt, ze jak dzieci sobie chodzily do kuchni, to tłuste ręce wycierały o ścianę. :( masakra. Na poczatku milczalam, a później sama zaczęłam zwracać im uwagę na zachowanie. miałam gdzieś rodziców. jak lazły gdzieś gdzie nie trzeba, to mówiłam, ze jak ja do nich przyjeżdżam, to szuflad im nie sprawdzam, że jak będą się tak drzeć, to sąsiedzi po policję zadzwonią. za bardzo to nie skutkowalo, ale matka ich, jak wychodzili, przepraszała mnie. No ale za drugim razem było to samo i znowu mało ich nie wypędziłam. :)
  14. Gratuluję wszystkim poznania płci maluchów!!! JA na razie nie wiem czy to chłopak czy dziewczynka, ale z moich zachcianek raczej wynika, że bedzie chlopak. Na słodycze mi się nawet patrzeć nie chce... Czasami coś zjem, ale nigdy mnie nie ciagnie. Wolę sobie koreczki śledziowe kupić niż jakieś tam lody. Na początku ciąży nie mogłam usnąć bez zjedzenia ogórka kiszonego z kefirem. :) Teraz mi przeszło. Kiedys mi się strasznie zachcialo ryby smazonej. namówiłam męża, kupiliśmy, zrobiłam dwie ryby.... i na tym koniec. Nawet nie spróbowałam. Przez tydzień leżały w lodówce i nawet nie ugryzłam... później mąż wyrzucił, bo za rybami nie przepada. Do tej pory mam dwie rybki w zamrażalniku i nawet myśleć mi się nie chce o tym. Po prostu mam jakiś wstręt. W jakimś barze chętnie bym zjadła, ale tej co leży w lodówce nigdy!!! Jakichś szczególnych zachcianek nie mam, ale nie moge żyć bez warzyw.
  15. a jeszcze co do witamin prenatal classic, to też je biorę... ale też w komplecie z tymi witaminami można kupić prenatal DHA i myślę, że to też nie zaszkodzi dla maluszka. I się bierze witaminę rano a DHA wieczorem. Zresztą na ulotce jest napisane. Ale ja mam zamiar DHA dokupić za jakiś czas.
  16. Aneto, śpię w identycznej pozycji.... układam sobie po lewej stronie poduszki takie grubsze i staram się usypiać na lewym boku... Zginam nogę i układam ją na poduszce... tak jest łatwiej nie przekręcić się całkowicie na brzuch... A jak odwracam się na prawy bok, to nogę na męża. niech i on się trochę pomęczy. ;-)
  17. my jakoś jeszcze nie zabraliśmy się za wybór wózka... Oglądam sporadycznie na allegro, ale dla mnie to wszystkie one są podobne... Wózek nasz musi być lekki, wielofunkcyjny, jeżdżący po drogach asfaltowych jak i po leśnych ścieżkach... Myślę, że za jakiś czas wyciągnę męża do jakiegoś sklepu i pooglądamy sobie te wózki.... Ostatnio też zastanawiamy się nad mebelkami do pokoju maluszka... wybrałam fajne i tanie, a poczytałam na ich temat i okazało się, że to zwykłe badziewie. :( Pozdrawiam was z zimnego Szczecina!!!
  18. My z mężem jakoś na razie zaprzestaliśmy kłótni na temat imion.... Zastanowimy się bardziej jak już będziemy znali płeć... przynajmniej na 50%, bo na razie to dzidzia nie dała się podgladnąć. :D
  19. hej Dziewczyny!!! Mój mąż raczej bedzie ze mna przy porodzie. Jakos sobie nie wyobrazam inaczej. Koleżanki, które rodziły z mężami, za cholerę nie zgodziły by się na drugi na poród w samotności... Mój mąż przed ciążą mówił, ze on nie będzie przy porodzie, a jak się dowiedział, ze jestem w ciąży, od razu zmienił zdanie. :)
  20. co do ceny witamin, to moje 90 sztuk kosztowały niecałe 40 złotych. Jakaś taka super promocja. Prenatal DHA 30 tabletek około 35 zlotych kosztuja.
  21. Ja znowu nie czuję żadnych ruchów... :( Co do witamin to biorę Prenatal Classic. Kupilam od razu opakowanie 90 sztuk, o wiele taniej wychodzi. I za jakiś czas dokupie jeszcze sobie Prenatal DHA. Też mnie boli głowa codziennie. ale ból do wytrzymania, więc nie biorę żadnych przeciwbólowych.
  22. z kochaniem powinno być wszystko w porządku! :) chyba że ciąża zagrożona czy coś. a jak jest wszystko ok, to można bez oporów się kochać. można się kochać prawie do samego końca ciąży. w ostatnim miesiącu chyba tylko trochę trzeba przystopować, żeby nie wywołać przedwczesnych skurczy... sama mam obawy i wcale się tobie nie dziwię, chociaż wiem, że to niczemu nie zagraża. Ja, co prawda, prawie kompletnie straciłam ochotę na seks, taaaaaaaki ze mnie leniuch sie zrobił! ale to już inna bajka :D
  23. asija28, następne badanie mam 25 maja. niby lekarza nic nie zaniepokoiło, ale ja jakoś się nakręciłam. A jeszcze wiecznie się budzę rano na brzuchu, bo to moja ulubiona pozycja....wieczorem się obkładam poduszkami i jakoś w końcu usypiam na boku, a rano i tak się przekręcę... :D Trochę pozytywu.. Wczoraj już prawie spałam, mąż trzymał rękę na moim brzuchu i się nagle pyta czy śpię. Ja wkurzona mówię, że nie...A on się mnie pyta co ja takiego brzuchem robię....???????? ja mówię, że nic - oddycham tylko, a mąż mówi, że coś się rusza..... i stwierdził, że to dzidzia. :D a ja nic nie poczułam
  24. Co do ruchów, to też teraz nic nie czuję chyba.... Wcześniej miałam wrażenie pływania kogoś pod dłońmi... a teraz mam wrażenie, że nie czuję nic. Dzidzia na ostatnim usg była spokojna, w ogóle się nie wierciła, nawet rączką nie machała... na początku nie martwiłam się, ale teraz jakieś głupie myśli mnie atakują i się wkurzam na siebie, że nie zapukałam tam do brzusia podczas usg. może by się przebudziło słoneczko.
  25. Cześć Dziewczynki!!! Ja na początku ciąży schudłam 1 kilogram, a teraz przytyłam z powrotem kilo. Ale ja i tak dużo ważę, więc im więcej kilogramów tym gorzej. :( Max mogę przytyć 11 kilo w ciągu całej ciąży... Z jedzeniem wcale się nie oszczędzam, ale staram się jeść w miarę zdrowo- jak najwięcej warzyw i owoców, nabiał.... Na słodkie prawie w ogóle nie mam ochoty. Lody, które bardzo lubię, teraz wydają mi się niemiłosiernie słodkie i zawsze mąż na tym wygrywa, bo dostaje pół mojej porcji. ;) Wczoraj nie daliśmy rady się powstrzymać z zakupami dla malucha, to znaczy kupiliśmy pierwszy album-pamiętnik dla dzidziusia, w którym można zapisać różne informacje z pierwszego roku życia i wkleić zdjęcia. A najlepsze jest to, że jest tam rubryczka na informacje, kiedy dowiedzieliśmy się, że będziemy mieć potomstwo, kiedy usłyszeliśmy serduszko i kilka innych rzeczy... No i oczywiście mąż po przyjściu do domu od razu powpisywał wiadome nam informacje. :D
×