Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

abstrakcjonistka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez abstrakcjonistka

  1. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    właśnie wrócilam od lekarza, wiec wszystko jak narazie jest OK. mam oczywiscie się nie przmęczać, ale zagrożenie mineło i dzidziś rozwija się prawidłowo:), A co do Kasiuni , to ktos tu napisał że chyba urodziła wiec jej pogratulowałam, niestety nie mam z nią bezpośredniego kontaktu
  2. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    Tija a ja myśle że te podstepne baby załozyły nowy popik, a co do pożaru i tej ogromnej targedii , to współczuje poszkodowanym , aż wierzyć się niechce że tyle ludzi może zginąć w pożarze, teraz miejmy nadzieje że rząd sie wywiąze z obietnic i tym ludziom udzieli pomowcy jakiej potrzebują
  3. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich , jak widze z nadejściem wiosny brak zapału do pisania, Kasiunia gratulacje !!!, , wracaj szybko do pełni sił i do nas napisz
  4. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    dlaczego nikt nie pisze , może macie inny topik, a ja jeszcze 30 min i do domku, juz czuje się zmęczona, a za okmem mam słoneczko i chyba bedą kwitły kasztany:)
  5. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    pewnie wszyscy korzystaja z uroków wiosny dlatego nic nie piszą , albo leczą sie po świątecznym obrzarstwie, ja mam takiego pecha że nadal mnie mdli i mam diete z przymusu , wiec o przejedzeniu nie ma mowy,
  6. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    dzieki :D kochane jesteście że o mnie nie zapomnieliście ja miałam dosyć ciezki okres, poszłam na zwolnienie bo dostałam krwotoku i zabrało mnie pogotowie do szpitala , ale po badaniach okazało sie że z dzidziusiem jak narazie wszystko OK. ale ciąża jest zagrożona, wiec mam się nie przesilać , wiec siedziałam biedna w domu i nawet nie miałam się kumu wyżalić przez ten okres, teraz mam nadziejej że jest wszystko OK. dopiero jutro idę do lekarza, na kolejna wizytę i zobaczymy czy bedzie dalej kazal mi iść na zwolnienie, co prawda za pare dni idę na urlop ( miesiąc) i lecę do kraju wiec sobie odpoczne bez stresu, bo i tak na zwolnieniu ciagle do mnie dzwonili z pracy:P, a teraz siedze w pracy zawalona papierzyskami,:P
  7. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich po 2 tygodniowej przerwie , ale byłam na zwolnieniu a w domu nie mam netu, ale mam nadzieje wszystko po troszku nadrobić:)
  8. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    Tija skarbie , nigdy nie jest tak żle jak popatrzymy na to spokojnie , napewno posiadasz duzo siły i to co teraz wydaje Ci się beznadziejne, później okaże sie błahe, przecież jestes silna baba i kto jak nie Ty da sobie rade , jeszcze raz ściskam wszystkich i znikam do nastepnego razu
  9. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    hej kochane robaczki:), niestety nie moge pisac ani czytac bo jestem na zwolnieniu w domu a nie mam tam netu, wiec teraz korzystam z okazji, narazie siedze w domu do świąt, mam nadzieje że sytuacja się poprawi i wróce do pracy , bo zaccynam czuc sie jak w klatce pozdrawiam i ściskam wszystkich mocno
  10. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    i znowu nic nie piszcie,:(, cisza C I S Z A C I S Z A C I S Z A a co sie dzieje z Ory, gdzie ona sie schowałam , pewnie siedzi na polanie i dokucza krasnalom, albo goli mleczarza bo podobbno zarósł pajeczyna , niech sie nie waży dossac do rurociągu bo jeszcze nie było oficjalnego otwarcia:), ORY wracaj
  11. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    :d, nareszcie się cos ruszylo, pobudziły się księzniczki i inne robaczki:P, a co do mojego jedzenia to jem ale chudnę, ważyłam juz 56 a teraz spadło do 55, a biust mam wiekszy i może troszeczę brzuch, tak mi się tylko wydaje bo mój M twierdzi że jeszcze nic nie widzi i jestem chudzina, i nietety nadal mnie mdli i spac mi sie chce, szczególnie po południu, ale mam nadzie je to juz niedługo
  12. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    tak nowy topik dla osób w ciąglej depresji i dla tych ktorzy nie piszą, :P, pewnie frekfencja była by 100%,
  13. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam robaczki , widze że od wczoraj niewiele sie zmienilo, pewnie topik niedługo padnie bo nie chcecie pisać i ciąge macie wymówki i to wszystkie naraz:P, ja jestem tak zarzucona pracą , że jak bym poszła na zwolnienie to potem bym chyba siedziała po nocach aby sie wygrzebać, szczególnie że to wszystko musze zrobic sama:O
  14. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    to są chyba żarty że nikt nie pisze:P, mama, Ty nie jedz tylko piszzzzzzzzzzz!!!, ale ja juz mowie PAPAPA do jutra, mam nadzieje że wiczorem napiszcie cos ciekawego buziaki dla wszyskich
  15. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    :P, jak widze nikt się specjalnie nie wysilił :P, PISAC!!!
  16. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich, juz od rana biegam, byłam w laboratorium oddać krew na badania, troche mnie zdziwiło e nie robia badań moczu, jak pamietam zawsze robiłam, a tu pobrali 4 ampułki krwi, to podobno wystarczy:P, teraz zjadałm drugie sniadanie i w papiery PISAC!!!!!!!!!!!,
  17. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    ;p żyje ktos tu jeszcze :(, palbo siedzą w lodówkach albo pod kaloryferem:P tak wiec ja mowie PAPAPA, do jutra
  18. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    :( poprostu paranoja , mój ubezpieczyciel zawiesił od 1 marca moje ubezpiecznie ( naszych pracowników), teraz sie dowiezilam i bedę musiałam jak narazie poktywać wszystkie koszty lekrza, od 50-70 euro za wizyte i badania, wiec szlag mnie trafia, szczególnie że paciłam składki:P
  19. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    i dalej wszyscy spią:P do2do, hej
  20. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    :P a co to Was zasypalo iczy zapadłyście w sen zimowy :P, pisać , nie dość że nikt mnie nie zauważa to jeszcze i nie piszecie, BUDZIMY SIE!!!!!!!!!!!!!!!!!
  21. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich w ten pomury poranek, spać mi się chce:(, w nocy nie spałam , chyba mi sie wszystko poprzestawiało ściskam i wszystkich
  22. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    już jestem kochane paskudy:D, jeśli chodzi o wste pne badania to wszystko OK, mam zrobic jeszcze wiele badań, ale narazie sie uspokoiłam żd wszystko dobrze, i jeszcze jedno lekrka stwierdziła , że w ciązy powinno sie jak najmniej przytyć , i powinno się ograniczyć owoce i pieczywo, a także ciastka i inne przyjemności, wiec teraz to chyba gorzej niż w czasie diety, bo w takim razie co mam jeść, bo sama woda to chyba nie wystarczy:P
  23. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    wiecie jak bym miala się teraz odchudzać , to bym się zastanowiłam czy chcem tak dużo schudnąć, Emma , przeciesz ty ważysz akurat z czego Ty się odchudzasz:P
  24. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich wiosennie:), przepraszam że sie nie odzywam , ale jestem zarzucona pracą, i ciągle śpiąca , a wieczorem padam, dziś igę do lekarza wiec zobaczymy jak się dzidzia czuje bo to juz 10 tydzień a mnie i tak ciągle mdli:( pimach nie denerwuj się napewno twój mąż na swoj sposób stara się cię zrozumieć , ja jestem 3 raz w ciązy i mój niczego się nie nauczył , tylko woli mi schodzić z drogi co oczywiście mnie denerwuje, a jeszcze jak doda że ciąża to nie choroba i pewnie przesadzam , to poprostu krew sie we mnie gotuje, pisz tu do nas zawsze bedzie Ci raźniej, prawie kazda z nas ma dzieci i męza, wiec po cześci rozumie jak sie czujesz i musisz uzbroic się w cierpliwość bo jak Antoś sie urodzi to bedziesz miała swoje maleństwo i wszystko zaczenie się układać
  25. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    w sumie u mie juz się zazielenia , ale pogoda wstrętna , zaraz muszę wyjśc po maleństwo do przeczkola a potem znów do pracy , aż mi sie nie chce wychodzic w taką pogodę
×