Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

abstrakcjonistka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez abstrakcjonistka

  1. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich, jescze nie mam weny twórczej wiec tylko sie przywitam i wszystkich usciskam a co do tych ziemiaków to do końca nie zrozumialam co z tego wychodzi - Zapiekanka ziemiaczana ???
  2. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    tija , ja nie chcem się zwalniać , ale jestem zmuszona, bo M jest przenoszony , a ja sama nie dam rady tu przetrwać, a jechać tam i się wszyskiego dowieć tęż nie mogę, a obietnice telefoniczne to trochę takie na wodzie pisana jak człowiek nie bedzie miał umowuy w ręku to niczego pewien niejest,
  3. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    właściewie to sama nie wiem co mam zrobic , musimy wyjechać 22 sierpnia , a ja dopiero mam temin pod koniec pażdziernika, tam gdzie się przernosimy podobno jest praca ale nie wiedza że jestem w zaawansowaniej ciąży , wiec mogą ale nie muszą mnie zatrudnić, ciągl;e zastanawiam się jak to rozwiuążać aby mieć macieżyński i jeszcze przez jakiś czas ochronę , bo jak sie zwolnie to nici z macizrzyńskiego a jak by nie było od sierpnia do pażdziernika i wliczając 20 tygodni macierzyńskiego to trochę czasu jest, próbuje się kogoś poradzić, dowiedzieć się czy na nowym miejscu mnie zatrudnia , ale wszyscy chowaja glowę w piasek, poprostu jedna wielka niewiadoma i mnóstwo nerów, cała ta sytuacja mnie jeszcze bardziej denerwuje niż na początku,
  4. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    szczęśliwa co tak wykrzykujesz, my tak specjalnie nie piszemy abys mogła sie wykazać:P
  5. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    pimach , w zyciu i może też w pracy gdy ktos zechce zatrudnic ciężarna w 7 miesiącu, a jestem teraz w Brukseli
  6. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    szczęśliwa, na wzdecia pomaga duzo rzeczy ale to oczywiscie zalezy od organizmu i od diety, ja np. piłam herbaty ziołowe, [figura, mietową, czerwoną, itd. ] a także siemie lniane, podobno sok pomidorowy i to najlepiej na czczo, dużo wymuszonego ruchu, ja stosowałam wszystko na raz ale z umiarem i duzych zdęć sie pozbyłam, a tabletki tez kiedyś brałam i nic mi nie pomogły, niektorzy twierdzą że trzeba przed i po posiłku wypic sporą ilość wody to też podobno pomaga, musisz poprostu wszystkiego wypróbować i zobaczyć po czym poczujesz ulgę
  7. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    ja jeszcze żyje, byłam 2 tygodnie na wolnym , dalej tu siedze aż do końca sierpnia a potem się przenoszę , jeszcze nie wiem gdzie pozdrawiam i ściskam wszystkich
  8. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    do2do ja byłam na urlopie miesiąc temu teraz mi tylko zostało zwolnienie lekarskie , i oczywiście nie moge dodzownic sie do lekarza, moje samopoczucie wcale sie nie zmieniło , a wieczorem jest bardziej okropne niz rano bo jestem zmęczona, a poza tym bardzo bym chciała do siebie
  9. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    medluje że jeszcze żyje:o, a opócz tego samopoczucie okropne , wczoraj miałam taki dzień że płakałam , oczywiscie to z problemów ktore nie wiadomo skąd sie mnożą, a jeszcze nie moge dodzwonic się do lekarza aby iść na zwolnienie , bo w takim stanie emocjonalnym nie jestem w stanie pracować nie wzbudzając litości i ciekawości ludzi, a w dodatku pogoda jest taka okropna, taki upał i zaduch że ledwo co zyje,
  10. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich własnie was poczytałam i siedze i sie obżeram , ale zdrowo jogurtem i owocamia, a nie jak sugeruje nasza \"zasłużona psorka\" ciachem i lodami, tego nalezy unikać chyba że w powietrzu wisi dołek i to jedyna rada aby się nie zakopać, Majka na zakupach to Ty sobie kupa jakąś skrzynkę i łopate :D, szczęśliwa, nareszcie się odezwałaś , co sie dzieje z Ory ? Serum, dzieci rosna my się starzejemy, moje kiedy odemnie odejda to bede juz sędziwą babcią , ale wtedy bedę też to przeżywała by nie gorzej, a człowiek dziwił sie swoim rodzicom, atk pragnol niezależność , że nie myślał o rodzicach, do2do, wyłaś z tego dołka
  11. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    a u mnie ładna pogoda, ale samopoczucie kiepskie:O
  12. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich
  13. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    dzieki do2do obejrzałam swoje okolice, ja też zamieszkam w tych okolicach , bo sie nieopodal budujemy, wiec na starość jak zalazł , na grzybki i na rybki:D, a oklolice ładne chyba jeszcze tak nie przeludnione, wiec polecam
  14. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    obeliksowa, moje też 3 i wiecej nie zamierzam, pewnie powodów znalazło by sie kilka , ale przede wszyskim to bedzie moja 3 cesarka, i oczywiście wiek, 68 kg masz na wadze tyo wcale nie tak dużo a na odchudzanie to masz jeszcze troszkę czasu, a być może samo spadnie, ja ciąży tyje duzo wiec sie obawiam że pomimo że pilnuje i jem wcale nie za dwoje to tyje, i teraz bedzie pewnie podobnie:O,
  15. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    Pimach, nie przejmuj się tak wagą , Ty masz już za sobą tycie a umie się zaczyna mam do przodu juz 5 kg i to pewnie dopiero początek, mąż sobie dowcipkuje że bedę jeździć z tyłu jak zabraknie miejsca z przodu, bo ja ciągle jęcze że tym razem to chyba bedę jak słoń a tyle trudu mnie kosztowało aby schudnąć i już nie będę się odchudzać jak przytyje, bo to mniej stresu i mniejsze wydatki na ciuchy, bo muszę teraz kupować coraz wieksze, a dużego wyboru jeśli chodzi o ubrania ciążowe to nie ma, choć mieszkam w dużym mieście, a z drugiej strony po co kupować duzo na krótki okres chyba że zostanę gruba i wtedy problem z głowy narazie by było na tyle:D
  16. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich, ale wieczorem mieliście zabawę, , dzis mam lepszy humor wiec może troche popiszę,
  17. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    jeśli chodzi o prezenty, to faktycznie ludziska przesadzają, a zwłaszcza na komunie , potem dzieci sie przechwalają, wiekszość dorosłych nie zdaje sobie sprawę jaką krzywdę robią dzieciom, a po za tym wszystko jest do du..
  18. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich ja przyłaczam się do kawki , ale bedę jeść jogurt, bo kawy mi nie wolno z powodu cisnienia:O, czytałam co napisałyście , poprostu same imprezy, a mi nawet nie chciało się iśc na zakupy:O, wogóle czuje się zmęczona i trochę przybita,
  19. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    ja tam nie pisze co u nas bo bym wyszła na najgorsza marude topiku , bo jak zawsze mam pod górkę, jak juz myśle że cos się wyprostowało , to zaraz z drugiej strony cos wylezie, tylko schowac się w kącie i buczeć , a nawet na to nie mam czasu:O ale nie chcem was zanudzać ściuska i pozdrawiam wszystkich
  20. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    widze że nasza niezastapiona Lola rozruszała troche topik, i zaczyna sie odchudzać:D, to pewnie dobry wpływ Tiji, której GRATULUJE!!!i oby tak dalej
  21. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich a co do pogody to u mnie zdecydować sie nie może czy bedzie padać czy swiecić słońce, ale jest ogólnie cieplo Pimach, fajnie że już wróciliście i mam nadzieje że Antoś już tam nie wróci , a teraz sobie odpoczniecie i oczywiscie bedzie zdawała relacje jak szybko rośnie a reszta nie marudzić tylko pisać:P
  22. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    własnie zrobilam sobie przerwę w parcy aby posilic sie kiwi i pocztac co napisałałyście a tu pustki, pewnie sie opalacie na deszczu:P,
  23. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszyskich przepraszam że się nie odzywam , ale mam duzo pracy , niedługo wracam do kraju i muszę wszystko przygotować aby moja nastepczyni nie przeraziła się na samym początku:D,a nie jest lekko:D, i jeszcze pakowanie gratów itd. ogolnie dobrze sie czuje, Franciszek zaczyna sie wiercić pozdrawiam wszystkich i mocno ściskam
  24. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    witam wszystkich zajarzałam , aby napisać że zyje , czytam , ale nie mam czasu pisać , :o
  25. abstrakcjonistka

    ******I PIERDUT******

    pisała bym częściej ale mam tyle pracy przed wyjazdem że jak wracam do domu to mysle aby sie tylko rozciągnąc na kanapie, i jeść ja przez odstanie miesiące sie odchudzałam i tylko na początku czułam głód, a teraz maja ciężka praca idzie w niwecz, jestem ciągle głodna co prawda staram sie nie napychać slodyczami tylko w miare zdrowym i pożywnym jedzonkiem ale i tak mam jakieś dziwne wyrzuty sumienia ze może za duzo jem itp, a w dodatku lekarka powiedziała, że nie powinnam za duzo przytyc ( i to żę przytyłam 4 kg to za dużo) ze względu na moje ciśnienie i na wiek, :P tu chyba przesadziła, bo 35 lat to wcale nie tak dużo:P, i jak sobie pomysle to straszne doły mnie łapią, jeszcze całe zamiaszanie z przeprowadzką , oddaniem mieszkania , ktore musi byc w idealnym porządku ( wyszorowane i umyte okna, itp)a ja nie mam siły, poprostu schowałam bym się w mysią dziurę i poczekać aż sie to wszystko skończy, już się pożaliłam mam nadzieje że nie zepsułam nikomu humoru
×