umbrella82

Cudownych Świąt :)

maggie- Wojtek jest boski :) mały informatyk :) U nas zimnooooooo.... młody pięknie siedzi jak go posadzę :) za rączki podciągam i siada no i spina mi się jak do wstawania ;) ząbków dalej nie ma ;(

http://www.bobovita.com.pl/kartka/?h=dba4cd92c148dcb5c0d5ad8cf0bb7faa

kartki są bombowe :P

http://www.bobovita.com.pl/kartka/?h=dba4cd92c148dcb5c0d5ad8cf0bb7faa

U nas od dłuższego czasu widać gdzie ząbki będą ale ciągle nie wyszły :) W nocy często budzi się z płaczem i tzreba troszke ponosić i poprzytulać; daje viburcol, czasem panadol na noc i jest względnie. Na Kropki- też polecam sudocrem. My dzis też idziemy na spacerek poobserwować platki śniegu ;) troszkę sie obawiam tego spaceru bo w końcu 4 na minusie ale liczę że potem robak zaśnie jak aniołek i troszkę się zahartuje :) ;)

hugosia- czerwone policzki to uczulenie. Najcześciej uczulają: cielęcina, wołowina, ryby i SELER (tak jest w naszym przypadku)

Ząbków nie myjemy bo mały jeszcze nie posiada :/ A jak u Was z piciem z kubka-niekapka? My mamy aventa i już chyba 2 miesiące się męczymy i męczymy i nauczyć nie możemy.....

dziękuję za słowa otuchy ;) Poczytuję regularnie i powoli poznaję :) ;) Młody dziś marudziiiiii......... Stary z grypą............... Dom wariatów

Hej :) Poczytuję Was regularnie. Terminowo jesteśmy w kwietniówkach ale młody urodził się 26 marca. Smutasek a jak wygląda ten mega-skok rozwojowy? Bo u nas to kiepskawo....zebów brak, mały sam nie siedzi tylko z podparciem, ledwo pełza do raczkowania to mu duuuużo brakuje. Lekrz stwierdził że wszystko jest o.k, na wszystko ma czas. Pieknie gaworzy :) Pocieszycie?

Jonata- oczywiście przygarniemy Was :) Co do napletka- ja odciągam :)

Aleks- u nas tez ciężko mówić o raczkowaniu; podobnie jak Ty motywuje małego zabawkami ale dosć szybko się irytuje i płacze- cóż, taka jego natura. U nas ząbki niby też widać i to już co najmniej od 2 tyg !

Mój młody śpi na samym materacyku plus obowiązkowo przytulenie się do pieluszki tetrowej- im bardziej wymiętolona tym lepiej ;) Poduszka podobno źle służy kręgosłupowi, tak przynajmniej usłyszeliśmy od fizjoterapeuty. Zawitkowski też potępia poduszki (chodziki również).

Maggie chyba zakochana :) A ja mam dziś dzień zapominania...wyszłam na miasto załatwić 3 sprawy, załatwiłam jedną, przytargałam kosz zakupów i..............musiałam iść drugi raz.

u mnie jest tak: -7:7:30 wstajemy -8-9 śniadanko czyli mleczna kaszka manna "pyszne śniadanko" -10-11- mleko z kaszką ok 120 -drzemka czasem 40 minut czasem 1,5 godziny -ok 13-14 zupa DUŻO ZUPKI :) - 15-16 mleko z kaszką lub kleikiem ok 120 -drzemka -17-18-deserek- jabłuszko, banan czasem sok - przed kąpielą ok 19 kaszka - po kąpieli 20-20:30 mleczko z kleikiem lub kaszką ok 120 -21 lulu :) Czasem przesypia cale noce, częściej jednak ok 2:30 wciąga 120 bebilonu i śpi do rana :) Oczywiście czasem nocami popłakuje, wtedy przytulam, noszę i po jakimś czasie zasypia. Między posiłkami zjada chrupki kukurydziane, biszkopcika lub herbatniczka i pije czasem herbatkę.

hugosia.... nie strasz że ocieplanie to taki hałas.....jesteśmy "przed" a mały ma baardzo lekki sen! Alem namotała.................ide spać

aaaa no i ta-ta-ta i ba-ba-ba :)

A mojego rybki uczulają- i te słoikowe i te co dodaję do zupek. Na drugi dzień policzki ma jak polakierowane :( Zasypia w łóżeczku, smoczka nie toleruje od urodzenia ale zdarza mu sie przespać całą noc :)

Bierzemy sie w garsć i piszemy :) U nas bez zmian- zabków brak, młody sam nie siedzi. Zaczynam się lekko martwić czy wszystko jest w porządku.....

Głupawka taka z rana :)

sorry coś mi się poprzestawiało :) :)

bvf

Dziewczyny bierzcie pod uwage ile Wasze dzieciaki miały na "starcie". Hugosia na Twojej stopce widzę że Paulinka była dużą dziewczynką; mi lekarka powiedziała że większe dzieci powoli przybierają a i że na początku dzieci przybierają szybciej a po 6 miesiącu wolniej. Mój synek miał w dniu urodzenia 2550, przybierał baardzo szybko na samej piersi :) teraz troszke zwolnił a waży już ponad 8 kilo :) Też dokarmiam kaszkami, zupkami i owockami :)

Maggie kaszka bezmleczna to po prostu taka która robi sie na mleku modyfikowanym, tym które pije maluszek. Kupisz bez problemu w kazdym sklepie :)Jest ciut tańsza niz ta kaszka na mleku modyf którą się zalewa po prostu wodą. Ja polecam bobovitę :) Pozdrawiam !!!!

ja na hemoroidy w ciązy i po ciązy używałam takiej maści avenoc- tania nie byla ale to jedyna ktorą mozna w ciąży stosowac. No i po ciazy mi zostalo trochę i nią wyleczyłam paskudztwo :)