koci pazurek

Jejku! Przesadziłam z tym odkurzaniem skoro i Purpurę spod stopu papierów prawnych wyciągnęłam! A sio! Do roboty, a nie mi tu głupoty pisać! :-)

Dobra dobra, Mało Stanowczy, już zamiatam;)

Mało Stanowczy! Jesteś jednak! Już się bałam,że znudziło się Tobie królowanie na tym topiku...:-( przyjemnego weekendu życzę!;)

No to dobranoc wszystkim ;)

...ykh...ykh... ...no właśnie... ...gdzie ja mieszkam?... ...ykh...ykh... ...panie taksówkarzu-do dużego pokoju poproszę... :-P

Pa. miłych "mroków";)

...w dodatku inteligentne, oczytane, zorientowane w kulturze i sztuce:) ...hm

Do biura by się poszło... Do pracy-nie. Na to molestowanie:-P

A pani Zosia pochyla się i myśli \"różnych już szefów znosiłam w swoim 60-letnim życiu, ale ten jest wyjątkowo popierzony.\" w dodatku ona to robi nie dla przyjemności, a dla...emerytury...;) ech, dlaczego ja nie pracuję w biurze i nie jestem narażona na molestowanie..?

Własna-to rozumiem:) ale do pani Zosi w pracy chyba nie zwracasz się słowami...no,wiemy jakimi:) jak do...kurki?

Hi hi, chyba tak:-D Tu się nikt na nikogo nie boczy, tylko jak coś do innej osoby ma, to od razu po dupie i...koniec.po sprawie. I dobry nastrój zaraz wraca.a właściwie to nawet nigdzie nie wychodzi:-)

Ja też lotom ostatnio jako ta latawica, ale dobrze wiedzieć,że jest gdzie wrócić:)

Uf, co za ulga! Nie mogłam Was znaleźć i już się wystraszyłam, że topik usunięto! A to tylko wada wzroku mi się powiększa;)

Panie Zim, dentyści są w porządku.proszę nie straszyć:-) słodycze też są ok.choć z tym pierwszym w wyraźnej opozycji:)ale ponoć życie to sztuka kompromisu...

Dziewczyny-skoro nas jest cztery, to Koko piąta. Może ja kura, ale do pięciu liczyć umiem;) pomarańczowy-skoro tu Ci się nie podoba, to chyba najprościej będzie jak sobie pójdziesz, a my zostaniemy...

Proponuję pomarańczowego nagiego i zakneblowanego przykuć do kaloryfera(żeby mu zimno nie było) kto za?

Do Amorka..? Czytnik..?he? :-)

Ten niebieski kolor taki ładny...trzeba w niego celować:-D

rozochocić? Mnie? Czytnikiem? ... Muszę to przemyśleć...a jako kura mogę mieć z tym problem;) Mało Stanowczy zabrał swe dwa jajka bez pożegnania?

Amorku-ja to chyba dużo gdacze, mało mleka daję:-D

Ta nowa to jakaś domina czy co? Kocówę w nocy jak na kolonii się jej zrobi. Inaczej - Nie da rady :-P moja biedna dupka...

Hm, w sumie coś w tym jest-i Alf i Mało Stanowczy to wygadane typy:-) tylko ten drugi wciąż nas opuszcza:-( a ile można z goła dupą stać na mrozie??

Brum-a nie podoba Ci się wizja Alfa zakutego w gustowne kajdaneczki,cały związany, i kuszony...kotem?:-D

Amorku, to ja usiadę obok Ciebie. W końcu Mało Stanowczy to już nie taki młody kogutu. Ile może nas gonić...tak to wpadnie na którąś i może uda mi się dziś drugi raz...