Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mauxxxion

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mauxxxion

  1. Kamilko,slonko dzieki wielkie ze tak ladnie wyszukujesz dla mnie,ale egzamin wazniejszy.. Przy okazji sie zapytam co ja moge ugotowac dla miska,bo chcialam cos nowego,niz spaghetti,gulasz albo piersi z kurczaczka w sosiku...ja to naprawde nic nie umiem ugotowac prawie a nie chce eksperymentowac,moze macie jakies dania popisowe i nie za trudne,rzeczy typu kopytka,kluski slaskie,pierogi nie wyjda bo te ziemniaki tutaj za wodniste sa,mam pare ksiazek kucharskich tutaj ale wole sie spytac bo przynajmniej wiadomo ze wyprobowane... Ale gdzie wszystkie czarodziejki wywialo dzis??????????????
  2. kolorowe,myslalam o czerwonych ale to za monotonne a tak sa kolorowe duzo zielonych,rozowych i zoltych i po troche z innych kolorow.........z pompek to tylko rowerowa mamy...hmmm ale watpie czy podpasuje.... Mama mi wczoraj napisala o smiesznej sytuacji w kiosku,rozmawiala ze znajoma kioskarka a w tym csie przychodzi dziewczyna (gimnazjum)i prosi o prezerwatyw tygodniowe...kioskarka oczy i mowi ze nie ma i pyta sie panny co to jest czy to taki co raz zakladaa facet i tydzien w nich moze,czy co a panna ze to zwykle pakowane po 7...Wiecie ja o takich nie slyszalam i jak uslyszalam tygodniowe to tez mialam takie skojarzenie.usmialysmy sie z mama,a dziewczyna kupila i pobiegla do gimnazjum po drugiej stronie ulicy bo to bylo przed 8 rano...
  3. witam Kuna... no wlasnie ta czsc z rowerem mnie przeraza ale zdjecie zrobie a co bedzie historia dla wnukow...
  4. a co do Miska-lobuza,to mi wyslal ze mnie kocha od poczatku do konca swiata ale to i tak za malo zeby zobrazowac i ze mam sie dzielnie trzymac i dbac o siebie dla niego bo jakby cos mi sie stalo to on by umarl a tak nie ma byc bo umrzec mamy razem zeby nikt nie cierpial...wariat,ale mi juz lepiej
  5. No z Siostra to do piatku sie wyjasni,ale czuje sie dobrze,a co do kota to ja juz nie moge,z tego co ja wiem to one tzn.koty to sa czysciochy niestety nie moj,wlazla pod jakas szafke w kuchni pod ktora nikt nigdy nie sprzatal i teraz brudna taka a ja boje sie troche jej wykapac bo zauwazylam ze kicha no i nie wiem co mam zrobic ze Zdzicha teraz(zdzicha zostala,tylko pierwsza literka imienia z to z kreseczka powinno byc jak zrebak)jakos smieszniej brzmi......I dalej za duzo spi ale jak sie bawi to demolka...
  6. Witam Kamilko,jak tam dzisiaj samopoczucie?
  7. Madziu z zerknij sobie na swoja stopke,mi raz pomogla opanowac kryzys...Tobie tez sie przysluzy,wiem czly czas nadzieja zyc sie nie da ,ale jak juz nic cie dzis nie pocieszy i masz ochote na dola, bo juz dluzej nie dasz rady, to obiecaj ze to tylko dzis sie smucisz,ok?!? Ja swojego big dola przezylam jakies 3 tygodnie temu,ale straszne bylo,tak sie zle czulam,jakby zycie mi uciekalo miedzy palcami,jestem w brzydkim kraju z wiecznie usmiechnietymi ludzmi,dla ktorych wszystko jest ok,sa jak martwi z tym ciaglym OK,jak plaska kreska na monitorze,nie maja dolow ani wielkich radosci nic,zadnych emocji.......Teraz naprawde jedynym powodem dla ktorego tu jestem jest on,ta milosc kosztowala mnie wiele,stracilam najlepsza przyjaciolke,mama nie bardzo widzi przyszlosc tego zwiazku i ciagle mi to uswiadamia.....Najgorsze jest jednak to ze musze wszystko od nowa zaczynac,uczyc sie jezyka,zaczynac szkole,studia,zycie od zera od najnizszego z punktow a w kraju mialma cos i to wszystko zostawilam dla mojego sloneczka i wlasnie ten kryzys mi przyszedl jak jego nie bylo,nie moglam sie pociezyc na jego ramieniu,przytulic...... Juz mi dobrze odzyskalam wiare we wszystko,ale naprawde chyba potrzebowalam tego kryzysu i co wazne dalam rade sobie sama i bylam z siebie dumna... Madzia jak bedzie smiejemy sie dzis do swiata czy dolek?
  8. A ja sobie wolne ucielam,wymigalam sie zlym samopoczuciem i juz jestem w domusiu,w kolo mam straszny sajgon,ale doszlam do wniosku ze za sprzatanie to sie od piatku biore bo mam wolne i tak sobie czas zapelnie,a w sobote to bede robic niespodzianki,doszlam do wniosku ze cos upieke i ugotuje(Boze dopomoz)no i bede sie wypiekniac,no i mam pomysl jak go przywitam na lotnisku....ale sie zdziwi jak mnie zobaczy.... Byle do niedzieli...nudzi mi sie jakos...............
  9. no prosze a jam mam dysgrafie...ale dzieki bogu ja nawet nie widze wlasnych bledow...inaczej pewnie bym sie spalila...
  10. mi sie wydaje ze czasem trzeba sobie odpuscic,zrobic przerwe i posmucic sie pozalic i to nie tylko w tesknocie,po prostu dzien wolny od usmiechania sie do ludzi tlumaczenia ze jest super i starania sie tylko ze max jeden dzien i raz na dluuugi czas,u mnie to dziala i wystepuje raz na 2,3 miesiace i jest to swoista obrona przed wielkim dolem albo jak tak sobie posmuce sie za wszystkie czasy to potem jakos tak lekko.... Tylko nie nalezy laczyc w tym dniu za wielu atrakcji na raz(alkocholik,i inne wspomagacze PRECZ)bo moze byc nieciekawie...Ja to Ci zazdroszcze swojego nie slyszalam od piatku,a teraz to nawet sie nie odzywa i poza zasiegiem,wiec jeszcze na dodatek sie martwie... A moim najukochanszym i nie tylko kryzysowym srodkiem jest cudowny \"imionnik z kwiatkiem\" Agnieszki Osieckiej...
  11. tak sobie dzis sledzilam inne watki i az mnie zmrozilo,ile negatywnych emocji i spraw...w takich momentach docenia sie szczescie...
  12. no a ja byztrzacha dopiero teraz pewnie przeczytalam Twoja...
  13. no o moniki,bo chyba nowa.... ale wszystkie czarodziejskie fajne
  14. ja po latach w koncu mam do pol plecow zapuszczam od 1 klasy podstawowki i nie daje rady,no fakt siostra fryzjerka i cuduje ale teraz od ponad roku nic tylko po centymetrze scinam,ja chce miec wlosy!!!!!!!!!!!!!!!!!
  15. kobiety jestem przyszla mama!!!!!! jakas malosprawna jestem w tej walce z \"wrogiem\"\' wiec po zabiciu 3 wpadlam,ale milo bo pewnie dziewczynka bedzie hurrra... Monia,ale Ci fajnie,a ze sie nie odzywa to pewnie mysli poco przeciez sie zobacaycie szybko,i piekna badz!!!!!!!! A co do lysienia to pewnie tez klub mozemy zakladac bo ja juz nie wiem co mam robic od roku jem witaminki i skrzyp i nic...kratka w pod prysznicem po kazdorazowym korzystaniu zawsze pelna...ja nie wiem juz co robic,a niedawno bylam u dermatologa to sie dowiedzialam ze nic powaznego sie nie dzieje a ja z moich gestych cudnych wlosow mam resztki,nie wyglada to zle bo sa pofalowane i puszyste tak wiec wygladaja na geste ale warkoczyk to wstyd robic...
  16. Witam przyszle mamy,no popatrzcie a wczoraj ktos zaproponawal zebysmy tak zbiorowo zaszly,no i ja bede zaraz szczescia szukac... Moje sloneczko milczy...chcialam tyrknac,to niedostepny i mam smutka tymbardziej ze jakos dziwnie sie czuje,znowu jakies paskudztwo zlapalam bo mnie caly dzien nudzi i spiaca jestem,albo ja jestem o krok wyzej od Was nie ciaza wirtualna ale urojona mi sie szykuje po wczoraj...
  17. ja po malu z Lysej Gory bede uciekac,biore kota pod pache i wskakuje na miotle,i do lozeczka,jutro ciezki dzien mnie czeka... ale bede miala sliczne sny na pewno,wam czarowniczki tez takich zycze...Do jutrzejszego sabatu na Lysej..... DOBRANOC
  18. a to obowiazkowo,oczywiscie mam ale tak mi sie milo zrobilo od tego myslenia o malenstwie i mam jakis taki naplyw szczesliwosci i pozytywnych uczuc a jak tam u Ciebie?
  19. no to ja wam zdradze imie mojej przyszlej dziewczynki autorstwa mojego Miska...Rozerin(w jakims starozytnym jezyko znaczt to zlota roza) mi sie strasznie podoba,mowil mi ze kiedys natrafil na to imie i pomyslal sobie ze nada je swojej coreczce,i powiedzial mi ze jak sie poznalismy to pomysal wlasnie o tym imieniu i juz wiedzial ze to cos wyjatkowego...
  20. Ja tam jeszcze dam koncernom farmaceutycznym zarobic na mojej antykoncepcji pare lat... Takie zycie,ja od nowa studia zaczynac bedze jak dobrze pojdzie to w styczniu...
  21. acha dziewczeta,moja siostra juz w domku dzis czuje sie dobrze,ale najwazniejsze przed nami badania krwi...ale ja nie o tym,rozmawialam z nia dzis i pytam sie czy duzo dzieci w szpitalu i czy miala kolezanki,a ona ze owszem bylo ok i tu cytat\"\'tylko ten chlopak mnie podrywal,mowie ci on to byl taki okropny jak jakies bozyszcze niewidomych kobiet...\" a ja padlam,ona ma 10 lat a ja ten tekst pierwszy raz slysze... Pewnie jak tesknisz i tak daleko jestescie od siebie to witamy
  22. Ja tez bym chciala taka mala dziewczynke z jego wloskami i moimi oczkami...on juz imie znalazl ale to nie szybciej niz za 6,7 lat...szkola i praca niestety...
  23. Moje sloneczka,dziewczeta w europie zachodniej to naprawde malo urodziwe stworzenia i to prawda z ta aseksualnoscia,nawet jak sie ladnie i kobieco ubiora to wychodzi jak tranzwescyta... Zle mysli ble,ble,ble...Moje kochanie w pieknym poludniowym kraju plaza,dziewczeta ale ma straznika jego mama strasznie mnie polubila...i mowila ze on bardzo grzeczny,tylko z moim zdjeciem w kieszeni chodzi...
  24. o widze ze takie palniecia to nie tylko mi sie zdarzaja,bo mi czasem takie rzeczy slina na jezyk przynosi,nie macie pojecia,moi znajomi zawsze sie astanawiali skad ja te teksty biore,najgorsze ze teraz automatycznie po angielsku je tworze,kiedys zanim przetlumaczylam to sie uspokioilam a teraz,strach sie bac....
×