Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Różka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Różka

  1. Mama Pysia u mnie to samo, mała spała z godzinę od 9 rano:/ cyc i cyc i cyc i mama. Spacer też odpadł chociaż robiłam dwa podejścia. Jestem zmęczona, nie mam nawet czasu czytać a tym bardziej pisać. Albo mi też dzisiaj humor nie dopisuje i marudna jestem, a zaraz jeszcze będę przerabiać kolkę małej przy cycu;(
  2. Miskapyska ja smaruje alantanem i zmieniam co 3 godz, chyba ze mala w nocy spi.
  3. Ja mam dziś marudnego stworka. Ciśnienie w dół, humorek w dół i marudzenie. W miarę się uspokaja tylko przy mnie, najlepiej przy cycu. Dziś Malutka kończy 4 tyg, a ja znowu zaczęłam krwawić.
  4. Kaem i Hanju, wysłałam do Dziewczyn maila. Hanju do Ciebie na adres z którego dosłałaś zdjęcia, Kaem do Ciebie tylko nie mam adresu mailowego. Wyślesz jeszcze raz na mamuśki to Ci wszystko wyjaśnię.
  5. Kaem no to mnie uspokoiłaś bo też do niego mnie zapisali i nie wiedziałam czy to dobry lekarz i czy od razu robi usg. Mam nadzieję że i sprzęt mają tam dobry. Jakoś w państwową medycynę trudno mi przychodzi wierzyć. A jak tam jest i czego mam się spodziewać? I co masz na myśli mówiąc że swoje trzeba się przemęczyć? x Miśkapyska bardzo współczuję. Mnie do toalety popchnął krupnik i może koper włoski, natomiast mała robi ostatnio kupki tylko nad ranem. Dziś dziwna sprawa bo kolka męczyła ja moze z godzinę łącznie na całą dobę i jak wieczorem nie zaczęla plakac o rutynowej porze to zaczęłam ja się niepokoić że z niunią coś nie tak. Po cichej godzinie patrzenia wzajemnie na siebie zastanawialiśmy się czy wszystko ok i co z dzieckiem które nie płacze robić. Spała dziś 3 godz na brzuchu i teraz też z godzinkę. Podoba mi się ta pozycja a i mała zaczyna się przyzwyczajać.
  6. Interesantka może zadzwoń w kilka miejsc i popytaj jak z terminami.
  7. USG 6-8 tydz, ale pediatra mówiła że do końca drugiego miesiąca można robić. Ja mam w 8 tyg czyli za jakiś miesiąc. Interesantka pięknie rośnie ten twój skarb!! x Rodzyn współczuję skazy, co do krwawienia to ja nie dawno przestałam (3,5 tyg). okres pojawia się w 5-6 tyg. Najpóźniej pojawia się jesli kobiety tylko karmi piersią, jesli dokarmia mm to wcześniej. Podobno tak jest z płodnością, ale nie wierze w to bo znam przypadki że dziewczyny pozachodziły w ciąże.
  8. Ita ja piłam, pół lub ćwierć łyźeczki mielonego kminku zalać wodą, mieszając wypijasz wszystko. Tylko przerzuciłam się na koper włoski podobno wszyscy z tego korzystają nie z kminku. Też zaparzam z ćwierć albo pół łyżeczki i wypijam ale sam napar. I często jem krupnik. I daje priobiotyki i wszystko to działa bo lepiej czy raczej krocej z kolkami plus noce spokojniejsze. x Interesantka u mnie tez wisiał całą dobę, potem odeszło wszystko, potem kilka dni się krew zbierała i przemywaliśmy. Pediatra mówila by się strupkiem nie przejmować bo zniknie i to normalne.
  9. Kasia super że z Filipkiem już tak dobrze, nie długo będziesz mogła wrócić do domku! Spanie na brzuszku najbezpieczniejsze? Bałabym się że Malutka wsadzi nosa w kocyś czy posłanko i się udusi, często przed tym przestrzegają i żeby cały czas obserwować dzieciątko. Co lekarze na to? U nas zawsze kładziemy na boczku. Raz czy dwa mi się przesunęła na brzuszek i tak spała. x Maju bardzo współczuje. Ponoć gęsi tłuszcz jest rewelacyjny na poparzenia, ale gdzie tu taki znaleźć;) panthenol pewnie stosujesz? x A ja w piątek miałam stresującą sytuację o której wam nie pisałam. Po kąpieli założyliśmy małej czapeczkę, położyliśmy do łóżeczka po uspaniu z powodu kolki i nagle mała się obudziła i chrycha z zaangażowaniem, zaczęłam ją oglądać a tam sznurki od czapeczki zaplątały jej się dookoła szyi. Najpierw jeden zauważyłam, to wysunęłam w miarę delikatnie, ale dalej coś małej nie pasowało. Szukam i dopiero po chwili odnalazłam drugi, schowany był w fałdkach szyi ii mocno w nią wbity. Ale tak mega mocno bo nijak nie mogłam go zdjąć. Chyba zaczął ją dusić, normalnie zwinął się wokół szyjki i był bardzo napięty. Ledwo go ściągnęłam. Mam wrażenie że gdybym nie zauważyła w pore to podczas snu moje słoneczko by się udusiło. Czapke wyrzuciła, teraz zakładam inną z grubszymi sznureczkami bo tamta miała takie cieniutki żylety i nigdy więcej dziecka w czapce spać nie położe! Mam mega uraz.
  10. Witam Kobietki! Fajnie że jesteście!! U nas ok, Mała najedzona, teraz przysypia a ja zaraz się kładę. Weszłam na chwilkę na forum lutówek i tam dziewczyny też w większości rozpakowane, kilka w styczniu. Nie obyło się u niektórych bez komplikacji, jakaś operacja, paciorkowiec u dzieci. Współczuję im bardzo. Fajnie że u nas wszystkim paniom tak sprawnie poszło:)) Co do zdjęć to faktycznie są genialne!!! Bardzo mi się wszystkie podobały. Dzieci są urocze!!! Bliskie są mi fotki jasminy bo przypominają moją dziewczynkę!:)
  11. Hanja masakra, dziś zdałam sobie sprawę że jak będzie 18 a mała nie zacznie płakać to będzie nam dziwnie:) Odkurzacz zadziałał ale ile można odkurzać, potem znowu cyc i znowu tulenie bo płacze. I brzuszkowanie, przekładanie, masaż.. Ja nie widzę światełka bo ponad 2 miesiące jeszcze takie mamy mieć najmarniej. Niektórych do 5 m trzyma, oby córeczka nie należała do tych szczęśliwców.
  12. Miskapyśka ja nie poradze, ja bym się bała jeszcze wywozić i poczekam z tym do wiosny. Z ekspresówki można zjechać, gorzej z autostrady.
  13. Lilka my układamy, wtedy mała pracuje nad bączkami. Tylko kupa nigdy tak nie wyszła. Wczoraj była to jedyna pozycja kiedy mała przestawała płakać. Od wczoraj podajemy jej też priobiotyki. Jednak najlepsze dla niej jest pionowanie z tatkiem, to ją uspokaja i pięknie widać kiedy mała ma ataki bólu. Też słychać co w brzusiu i bąk czasem wyskoczy czasem kupa. Na koniec biorę ją poziomo na ręce i albo wtedy albo przy cycu często wszystko z niej schodzi. Mimo to podajemy krople. Ja pije kminek, a mała priobiotyki od środy wieczór i nie słysze już bączków za to słysze jak jej się w brzusiu przelewa.
  14. Interesantko napisałam o przystawianiu bo odniosłam wrażenie że jednak wybierzesz kp bo szkoda Ci tej więzi z Maleństwem. Jeśli jednak świadomie wybierzesz butle to ok:) x MamaPysia w pełni się z Tobą zgadzam z tym mm. Mnie też lekarze irytowali z tym dokarmianiem, szczególnie że osoby bardziej kompetentne, nie tylko w moich oczach, nigdy nie proponowały mm a wyłącznie karmienie na żądanie i ewentualne dokarmianie ale tylko własnym mlekiem i kontrole. I Mała ślicznie przybiera, nie jest kluską, ale jest najedzona i rośnie.
  15. Albo to ciśnienie bo nie tylko moja jest dziś taka marudna. Jej, kafeteria odrzuca mi dzisiaj wszystkie posty.
  16. Jeśli już to tą butlą co Karla opisywała z imitacją smoczka. Karla moja tak ma dzisiaj, nie śpi od 6 godz i płacz lub cyc. Po cycu chwilowa drzemka i od początku. To podobno zw jest ze skokiem rozwojowym w trzecim tyg związanym z przebodźcowaniem i trwa dwa do trzech dni. Powtarzam - podobno:)
  17. Interesantko jeśli zależy ci na karmieniu piersią to przystawiaj maleństwo jak najczęściej, nie zastępuj piersi butlą bo maleństwo ci teraz wyrabia laktacje, trzeba jak najczęściej przystawiać do piersi mimo ran. Na rany koniecznie maść to złagodzą ból i szybciej sutki będą sprawne. Ja używałam matela czy coś takiego a Lilka właśnie stosowała bepanthen i chwali. Te rany szybko przejdą a Ty nie będziesz miała problemu z laktacją plus maleństwo nauczy się dobrze ssać.
  18. Gościu a co w składzie się zmienia? I z tego co kojarze duźo osób mówi o kryzysie pokarmu w tym czasie, wiesz o co chodzi? Maju laktator nie pokazuje ci stanu faktycznego ile zje twoje dziecko bo inaczej ściąga pokarm. Dziecko wysysa inaczej i mleka bierze więcej niż laktator. Na początku jest mu trudniej bo trzeba się napracować a nie wlożysz butelkę i leci, ale dzieci uczą się tego i potem sobie radzą.
  19. Hej dziewczyny! Melduje że u nas wszystko ok! Malutka pomijając kolki czuje się nieźle, śpi w nocy około 5 godz, w dzień około 2,5. Je z cyca, odparzeń nie ma. Języczek też wywala, minki robi prześmieszne, czasem zastanawiam się czy jej tak zostanie. x Maja złota rada, przestań dokarmiać mm, przerzuć się na cyca to pokarm się pojawi. Naprawdę dokarmianie mm powoduje zanik mleka matki i ciężko to obejść. x Miskapyska kochana my smarujemy.alantanem przy przewijaniu, tak nam kazały położne i fakt, nie ma odparzeń. Lilka - Maść za 8 zł od pediatry robioną na zamówienie też dostałam na łuszczącą się skóre i przyznaje, jest rewelacyjna. Na co jeszcze można ja stosować? x Piorę w loveli, ale podobno pranie w proszkach dla dzieci to chwyt marketingowy i można prać w proszkach dla dorosłych. Jak ze szczepionkami, różne są wersje. Zależy też pewnie od dziecka. x Kolki.. - to przez nie się nie odzywam, podajemy delicon, espumisan, teraz doszły priobiotyki i ja zaczęłam pić kminek. Tyle że czego bym nie wymyśliła to chyba nic nie da, tj mała musi je przejść a my razem z nią:( niestety. x Spacerek między kolkowy się udał. Ale kto wie co będzie jutro. x Karla cieszę się z sukcesów gramowych synka! x Kasia, trzymam kciuki za małego, oby jak najszybciej wrócił do zdrowia. x Mały misiu postaram się!! Pewnie masz rację. Ja jej nie odbijam jak nie śpi kilka godzin bo obie kota dostajemy. Poza tym to tak czujne a zarazem płochliwe dziecko, że nie budzi się tylko po 40 min snu, jak ją przenoszę, jak wcześniej to oczywiście już nie śpi. Dziś jak wróciła ze spacerku to zamiast spać jak inne dzieci, obudziła się już w momencie wyjmowania z wózka:(
  20. Aw77 no ja to bym chciała mieć chociaż kogoś kto mi pomoże w takich syt i powie czy trzeba się martwić czy nie, mam tylko mamę, ale poglądy mojej mamy wieją komuną;) poza tym wszystko odwrotnie niż połoźne w szkole rodzenia mówiły i lekarze, np. teź u nas było za ciepło, wietrzymy, próbujemy dojść do temperatury 20, góra 22 a moja mama pozamykałaby wszystkie okna i podniosła temp. bo małe dziecko i musi być gorąco. Itd. Kota bym dostała gdyby taka była teściowa, a tak własną mamę łatwiej ustawić do pionu;) x Zastanawiam się jak odbijacie jeśli dzieci usypiają wam przy cycu. Ja nie odbijam wtedy i może stąd aż takie kolki. Tylko jak obudzę małą to juz prędko nie zaśnie. x Aw77 co do krwawienia to słyszałam że jak się skończy i nagle krwotok taki zacznie to polecono z tym iść do lekarza bo to nie jest ok. Tak samo występujący przy tym ból brzucha. Nie wiem który tydz u ciebie i czy to okres, ale ten występuje w 5-6 tyg chyba, więc nie powinien wcześniej. U mnie krwawienie właśnie się kończy, w dzień mam, w nocy nie, i zobaczymy co dalej. x Nawilżamy i my. Mokry ręcznik przy łóżku jest, spryskujemy pomieszczenie. Stosujemy sól fizj i fridę i czekamy na efekty. x Nakarmiłam małą, teraz czekam na reakcje organizmu, czy uśnie, czy zwróc***Póki co leży i patrzy, zawsze w nocy usypiała przy cycu, teraz nie, ale byle wymioty nie wróciły. Czkawka jeszcze się przypałętała na koniec.
  21. Rena, położna powiedziała mi na wizycie żeby broń Boże do niej nie dzwonić, bo co by to było jakby kaźdy dzwonił.. A do pediatry mam nr stacjonarny od pon do pt 8-17. Tak więc jestem w NFZtowskiej d***e. Na szczęście poniedziałek już jutro i na szczęście w dobie internetu wyczytałam że wymioty przejdą ale najlepiej jednorazowe. Ogólnie jedyna sensowna położna w moim życiu to zupełnie obca mi kobieta która odbierała mój poród (nie opłacona, na dyżurze) i widać że ta praca jest jej pasją. Tylko po 22 nie wypada mi do niej dzwonić:(
  22. Maja kiedyś kobiety miały dużo dzieci i liczyły się z tym że któreś może nie przetrwać. Powinnaś dodać też: "i jeszcze te szczepionki " ;)) Ok, będę obserwować, obserwuje od wczoraj, mam obserwować po wizycie na SORze i teraz też tak więc zamiast spać będę się pewnie całą noc wgapiać w swoją córkę, czy aby dobrze oddycha, nie krztusi się, nie wymiotuje, nie odwadnia itd. A to dopiero 18 doba mojej kruszynki. Idzie się załamać;)
×