Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niunia_77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez niunia_77

  1. mam cos na temat poduszki do karmienia: http://www.bonamater.waw.pl/poradnia_laktacyjna_wagi.php
  2. Kurcze karolina, tu jest problem, tez mam czasem watpliwosci co mi leci...mozesz wziasc to na \"węch\", albo zbadać odczyn papierkiem lakmusowym (ja sie z nimi nie rozstaje) - mocz jest kwasny, wody zasadowe... Wydaje mi sie, ze jak po kropelce, to nie wody, bo tego sie jednak chyba troche saczy...Ale jesli nie bedziesz pewna, to jedz dla swietego spokoju na jakas Izbe przyjec, sprawdza Ci od reki....jakby sie saczyly, to musisz lezec, to sie powinny zabliznic (opinia lekarza)
  3. Cos nam ostatnio marcoweczki znikaja, co z wami dziewczynki? Witch, ja tez ciagle walcze z infekcjami pochwy i tez tego nie cierpie. Moim skutecznym sposobem, poleconym przez lekarza, jest juz po leczeniu stosowanie srodkow zakwaszajacych srodowisko w pochwie (by nie bylo nawrotow)...i tak raz na tydzien uzywam laktovaginal - chyba bez recepty, a jak mnie cos swedzi, to miejscowo aftin (to na plesniawki u niemowlakow)...smarujesz i mija a kosztuje chyba niecale 2 zl. Pysiu, fajny ten deltim, a wiesz, ze to ten sam producent co x-lander? Ja wiem, czy 75cm, to tak malo? Chcialabym go zobaczyc na zywo:-) Slonko, co do tych poduszek do karmienia, to za bardzo sobie nie wyobrazam jak sie tego uzywa...hmmm....A co do kolek, to moze amadzia ma racje, ze zwykle kolko do plywania bedzie ok? Uspokoilyscie mnie z ta herbatka, bo wiem, ze sa dziewczyny, ktore koniecznie chca urodzic w jakims terminie i szukaja \"babcinych\" sposobow...brrr... W lublinie dzis piekna pogoda, takie ladne sloneczko i oszronione drzewa....bajka:-) poszla bym na spacer, ale sama sie boje, ze sie poslizgne, a mezus w pracy do 16...:-( Na szczescie minely wszelkie dolegliwosci i znow jestem spokojna. Powoli mysle o zakupach, ale nie tak czynnie jak wy dziewczyny:-) :-) Wozek chcemy sobie upatrzec juz teraz, ale kupic po porodzie (i tak pare tygodni siedzenia w domku przed pierwszym spacerkiem nas czeka)... Co do mebelkow, to mamy zgryz, bo chcemy z drewna litego, a wszedzie sa z plyty i to czesto bialej, co mi przypomina szpital i w ogole nam nie pasuje do wystroju...Vox ma super kolekcje, ale plyta i do tego strasznie drogo, Klups - ladne, ale plyta, a jedyne z drewna maja odkryta komode.....chyba zdecydujemy sie na IKEE, jesli nic sie nie znajdzie innego (sprawdzalismy jeszcze Glucka, ale tez drogo). Zanim nie kupimy lozeczka, to bez sensu kupowac materac i posciele, co nie??? Troche ciuszkow kupuje teraz, a z reszta poczekam po porodzie, bo nie wiem jak maly bedzie dlugi, niby 62 jest bezpieczny, ale jak maly sie urodzi 60cm, tak jak moj maz, to starcza na 2-3 tyg...z kolei na bylam krotka, wiec jak kupie 68, to bedzie mu niewygodnie......A prac bede przed samym porodem, by miec pewnosc, ze sa w miare sterylne. Co do laktatorow, sterylizatorow, butelek...to tez nie wiem czy sie przydadza i kiedy.... Mam tylko zgryz z kombinezonem na wyjscie ze szpitala i spacerki...Wiadomo, ze starczy nam na polowe marca, kwiecien i moze troche maja (zalezy od pogody), a na przyszla zime bedzie trzeba duzo wiekszy....tak wiec czy rozmiar 68 jest ok, czy lepiej cos innego??? Oczywiscie co do wszelkich zakupow, to tylko takie moje przemyslenia - niedoswiadczonej mamy...jesli w czyms sie myle, to mnie naprostujcie:-) :-)
  4. dziewczyny, po co wam ta herbatka? cchcecie przyspieszc sobie porod?? Slonko dzieki za linki, musze sie zastanowic teraz co wybrac:-) Rzeczywiscie jestes obcykana z allegro:-)
  5. dziewczyny, czy wiecie gdzie mozna dostac dmuchane kółko do siedzenia po porodzie i poduche do karmienia? czy ktoras tego uzywala?
  6. Słonko, Ty naprawde przytylas tylko 3kg??? :-) To bedziesz laska juz po porodzie:-) Ciekawe co sie dzieje z Magda77, nie bylo jej juz hoho...Madziu, odezwij sie!!! :-)
  7. NICK.........TERMIN....TYDZ.CIĄŻY....KG+.....MIASTO....Płeć...Imię agniecha_79..16.02.2006....36......12.......Rzeszów..............? amadzia......01.03.2006......34......14....Tczew..córeczka Adrianna(Ada)/Oliwia? enka76......01.03.2006.......34........7.........Konin........synek Filip Aurelia22....01.03.2006......34.........8........Gorzów......synuś Jakub albo Kacper Magda77.....01.03.2006......34.......12........Warszawa...synuś Mateuszek Magda78.....02.03.2006......34........13........Gdynia.......córcia Paula Kijaneczka...03.03.2006.....34.........9.......Jaworzno....synek Niunia_77....05.03.2006......34........9,5......Lublin........synuś Maksymilian Kamilla79.....05.03.2006......34.......4.........Gdańsk............?......? Juulka........05.03.2006.......34.......2.........Sandomierz.......?.....? Pyśka25.....10.03.2006.......33......9,5........Poznań.....córa Wiktoria Evi83........10.03.2006........33.......2.........Malbork...........?.....? Ania26.......10.03.2006.......33........3.........Rzeszów..........?.....? Karol_ina.....13.03.2006......33........13.......Bielsko-B......córeczka Hanna Słonko1335..16.03.2006. .....31....... 3 ........Szczecin....córeczka Alicja moni271......18.03.2006.......31......10......Kraków ...synuś....Kamil Ola25.........18.03.2006.......27........7..........Dublin......synus Alan Jagoda73.....18.03.2006......29.........9.........Zielona Góra......?.....? Emi25..........19.03.2006......31.........7........Tomaszów Maz......synuś Kacperek renacia.......19.03.2006......31.........11..........Poznań....chyba dziewczynka.......? mritta28......19.03.2006......30........6.5..........Krosno......córa......? mi28...........20.03.2006......31........12..........Lublin.......synek .....? Mysz_31......20.03.2006......26........11..........Warszawa....SYNEK Franek albo Ignaś moni78........21.03.2006.......26........5..........Lublin...córeczka...Zuzia ILLELI.........21.03.2006.......26.......2?.......pl.Holandia...Jonathan lub Luzia Marta76.......22.03.2006.......26.........7.......Rzeszów...synuś Michał Dana25.........22.03.2006......29..........10.......Kraków.......... ....? Sabcia..........24.03.2006.......29..........12........Krosno...............? Iwi30...........26.03.2006.......29..........10.......płd.Anglia...synuś....? Agunia1........27.03.2006.......28..........3.......Kutno...córeczka Kamila albo Klaudia Asia26..........29.03.2006/.....27..........6.......Legnica......... Gracjan
  8. Czesc Mamuski i brzuszki:-) Dziewczyny, dzieki za odpowiedzi dot. podbarwionych upławów i twardnień. Ja o pierwszym juz zapomnialam, a ze \"skurczami\" pojechalam jednak na Izbe przyjec, tak w razie czego, mimo, ze po poludniu nie bylo ich juz tak strasznie wiele...2-3/h. No i wszystko ok:-) :-) :-) Lekarz mnie zbadal, ujscie zamkniete (wiec nie byly to skurcze rozwierajace szyjke:-) ), co do twardosci brzuszka tez powiedzial, ze nie ma uwag...puls malego 145/min...hihi - tyle samo wychodzi mezowi jak bada Maksa nasza trabka, ale ma ucho:-) No i Pan doktor kazal wrocic do domku, wypic (uwaga!!!!) :-) lampke wina do kolacji i sie wyluzowowac...Zrobilam jak kazal, no i wieczorem mialam najwyzej 1twardnienie na godzine (co jest podobno fizjologia ciazy), a dzis jeszcze rzadziej....:-) Jaka to stres ma moc...:-D Mam nadzieje, ze juz to nie wroci do porodu... Co do strachu porodowego, to ja tez sie troche boje...choc nie samego \"przechodzenia\" dziecka, czy nacinania, ale dlugich i bolesnych skurczow (to ponoc jest najgorsze), ostatnio nawet czytalam na temat znieczulenia zoo, choc chcialabym byc twarda i wytrzymac na zywca:-) Nam polozna mowila na SzR, ze obecnie nie pozwalaja sie kobietom dlugo meczyc (jesli skurcze sa dlugie) i zeby sie nie bac...zreszta mam nadzieje, ze skoro ona z nami bedzie przy porodzie, to tak wszystkim pokieruje, bysmy to w miare \"przyjemnie\" przeszli...bynajmniej bez traumy:-) Wlasnie dzis mamy zajecia i musimy z nia pogadac na temat \"jak i za ile ona to widzi\". Pysiu, co do wozka, to najlepiej sprawdz na stronie http://www.xlander.com.pl/pl/ gdzie masz sklepy u siebie, idz i obejrzyj go...strona jest slaba i niewiele widac, kolory sa przeklamane (my widzielismy piekny czerwony, choc mi sie podoba tez ta limonka:-) )....a na zdjeciach jest tylko w funkcji spacerowki, choc jak wejdziesz w akcesoriach na gondole, to zobaczysz tez gleboki. Ja bylam zachwycona, bo sie super prowadzi, przez te skretne kola (nawet jedna reka) i byl lzejszy niz co niektora sama spacerowka. Sa w sprzedazy na allegro za 1tys cos zl, w sklepie u nas 1320zl. Acha moj typ to model XA.
  9. Hej Emi, dobrze wiedziec, ze nie jest sie samej ze swoimi dolegliwosciami, bo to znaczy, ze jest to jakas normalna sprawa....Mi tez minelo, a wiec byly to tylko jakies jednorazowe dziwne uplawy. Z tego co wiem, to nadzerke mozna reperowac dopiero jak sie wszystko wygoi po porodzie, wiec pewnie kilka miesiecy:-( Ja juz kiedys mialam wypalana, ale podczas ciazy mi sie odnowila:-( Mi z kolei od wczorajszego wieczoru dziwnie twardnieje brzuszek...tzn, jest to o tyle dziwne, ze: 1. ja tego nie czuje praktycznie, zadnego sciagania, napinania, 2. jest to najczesciej miejscowe, a nie calej macicy...3. wiem, ze to sie dzieje, bo mam plytszy oddech przez chwile, a potem jak poloze reke na brzuszku to jest on wlasnie wybrzuszony i twardszy (ale nie jak kolano, jak to niektore opisuja skurcze przepowiadajace). Trwa to okolo 15s, a z regularnoscia jest roznie, np zaczelo sie kolo polnocy to mialam z 8-9 na godzine, potem w nocy nic nie czulam, bo spalam, a teraz tak co 20-30min, ale sa tez godziny bez.... Sorki, za tak szczegolowe opisy, ale licze, ze ktoras mi cos podpowie, bo moj gin wyjechal, a wiecie jak chce sie isc na Izbe przyjec;-) Tym bardziej, ze ja takie akcje mam z krotszymi lub dluzszymi przerwami od 8 tyg i niczego to dotychczas nie spowodowalo groznego...hmmm....Bylabym wdzieczna jakby ktoras umiala mi pomoc
  10. NICK.........TERMIN....TYDZ.CIĄŻY....KG+.....MIASTO....Płeć...Imię agniecha_79..16.02.2006....34......12.......Rzeszów..............? amadzia......01.03.2006......33......11,5.......Tczew.....córeczka Adrianna(Ada) enka76......01.03.2006.......33........7.........Konin........synek Filip Aurelia22....01.03.2006......33.........8........Gorzów......synuś Jakub albo Kacper Magda77.....01.03.2006......33.......12........Warszawa...synuś Mateuszek Magda78.....02.03.2006......32........13........Gdynia.......córcia Paula Kijaneczka...03.03.2006.....29.........9.......Jaworzno....synek Niunia_77....05.03.2006......34........10........Lublin........synuś Maksymilian Kamilla79.....05.03.2006......29.......4.........Gdańsk............?......? Juulka........05.03.2006.......29.......2.........Sandomierz.......?.....? Pyśka25.....10.03.2006.......28......9,5........Poznań.....córa Wiktoria Evi83........10.03.2006........28.......2.........Malbork...........?.....? Ania26.......10.03.2006.......28........3.........Rzeszów..........?.....? Karol_ina.....13.03.2006......31........12..........Bielsko......córeczka Hanna Słonko1335..16.03.2006. .....31....... 3 ........Szczecin....córeczka Alicja moni271......18.03.2006.......31......10......Kraków ...synuś....Kamil Ola25.........18.03.2006.......27........7..........Dublin......synus Alan Jagoda73.....18.03.2006......29.........9.........Zielona Góra......?.....? Emi25..........19.03.2006......31.........7........Tomaszów Maz......synuś Kacperek renacia.......19.03.2006......31.........11..........Poznań....chyba dziewczynka.......? mritta28......19.03.2006......30........6.5..........Krosno......córa......? mi28...........20.03.2006......31........12..........Lublin.......synek .....? Mysz_31......20.03.2006......26........11..........Warszawa....SYNEK Franek albo Ignaś moni78........21.03.2006.......26........5..........Lublin...córeczka...Zuzia ILLELI.........21.03.2006.......26.......2?.......pl.Holandia...Jonathan lub Luzia Marta76.......22.03.2006.......26.........7.......Rzeszów...synuś Michał Dana25.........22.03.2006......29..........10.......Kraków.......... ....? Sabcia..........24.03.2006.......29..........12........Krosno...............? Iwi30...........26.03.2006.......29..........10.......płd.Anglia...synuś....? Agunia1........27.03.2006.......28..........3.......Kutno...córeczka Kamila albo Klaudia Asia26..........29.03.2006/.....27..........6.......Legnica......... Gracjan
  11. hej mamusie, widze, ze dzis na naszym topiku przewaza watek cukrzycowy...wspolczuje wam dziewczyny z tym cukrem:-( szczerze:-) dietki i wszelkie ograniczenia zawsze wkurzaja... My wczoraj z mezem bylismy na czesci zakupow ciazowych, kupilam troszke pieluszek z tetry, kilka ciuszkow...jeden komplen w rozmiarze 56, reszta w 62...ale nie wiele tego...nie bede szalec przed porodem, bo kto wie jaki maly dlugi bedzie...moze jak Romek Giertych:-) :-) Bardzo nam sie spodobal wozek x-lander xa, 2w1, ale naprawde lekki i ze skretnymi kolami z przodu, prowadzi sie super, jedyny minus, to ze nie ma torby:-(...ale chyba sie na niego zdecydujemy na allegro.... Poza tym to wieczorem bolala mnie pachwina, chyba od tego lazenia i wiazadla ciagnely...ojoj:-(Ale po nocy przeszlo... Wczoraj tez sie troszke zaniepokoilam, bo zmienil mi sie kolor uplawow z zoltych na jasno bezowy, ale szybko doszlam do wniosku, ze to pewnie moja nieszczesna nadzerka daje o sobie znac....Malutko tego bylo, zaledwie kilka kropel, nie nosilo zadnych znamion krwi (co jak sie zdarzy w 3trym oznacza odchodzenie czopu, albo odklejanie lozyska brrr...)...a dzis rano zjasnialo jeszcze bardziej i troche zzielenialo...hmmm??? Poza tym zadnych dolegliwosci, wiec chyba dobrze, ze nie spanikowalam, co?? To tyle chyba mojego narzekania na dzis:-) pozdrawiam wszystkie cieplutko, buziaki ps. jeszcze poprawie tebelke:-) Juz wskakuje w 34tc:-)
  12. Emi, ja też biorę fenoterol od 25tc (nie bylo wyjscia) i też się tym martwiłam, bo gdzieś czytałam, ze nie jest dobry dla serca dzidzi, z tym, ze po 34 tyg....zapytam lekarza na wizycie, ale to dopiero za 2 tygodnie. Mysle, ze jak lekarz Ci powiedzial, ze to nie ma znaczenia klinicznego, to znaczy ze nie ma....:-) Co do prania ciuszkow, to tez mysle, ze to za wczesnie, wszystko sie zakurzy....
  13. Dana, co do winka czerwonego Carlo Rossi....mniam....- nam lekarz na Szkole Rodzenia powiedzial, ze na tym etapie ciazy, mozna spokojnie wypic lampke od czasu do czasu...dziala przeciwskurczowo.... opowiadal, ze udalo sie wrecz jedna dziewczyne powstrzymac przed porodem przedwczesnym jak ja bol zlapal gdzies w Zakopanem (a nie miala zadnych lekow ze soba), kazali jej pic czerwone wino i dojechala do Lublina 2w1:-) Tak ze luzik, jak ci pomaga to popijaj:-)
  14. Mysz, na pęcherz pomoże Ci na pewno urosept, który ja biorę od dawna na bakterie w moczu...ten lek jest ziołowy i znajduje się w grupie A jeśli chodzi o ciążę, czyli zupełnie nieszkodliwy. Bierz 3x2 i pij dużo wody, w ciągu doby poczujesz ulge.... Znalazlam taka stronke co do wielkosci dzidziusiow: http://www.babycenter.com/general/fetaldevelopment/pregnancy/1290794.html to dobrze, ze twoj maly tyle wazy, chyba lepiej jak jest wiecej niz mniej, moj w polowie 32tc wazyl 1660 g i lekarz powiedzial, ze to przecietnie. Pamietaj tez, ze na usg jest zawsze +/- 15% wyniku....:-) Dana, kupiłam w końcu fissan i penaten. Na dzien wcieram penaten (mialam go wczesniej i sobie chwalilam), a na noc fissan, bo jest bardziej tlusty i srednio pachnie...ale skora jak marzenie:-)
  15. Hej laseczki, co taki pomór u nas?? Gdzieście wszystkie?? Czytałam różne fora i dziewczyny dają położnym 200-300zł (w duzych miastach czasem wiecej), to chyba niezła stawka za dzień pracy, co? Ja jestem w stanie zapłacić nawet 500, jesli bede miala gwarancje, ze naprawde sie zajmie jak nalezy nie tylko przy porodzie, ale i po... Czuje juz oddech porodu na plecach, naprawde, ostatecznie jeszcze 4 tygodnie i dzieciaczki beda juz w terminie (od38tc) :-) Dzis wlasnie sie dowiedzialam, ze moja dobra kolezanka jest w ciazy, nie miala okresu 2 tyg, zrobila tydzien temu test, nic nie wyszlo, kazalam jej powtorzyc i dzis po poludniu wyszly jej na dwoch roznych testach dwie grube krechy:-) Od razu przyleciala do mnie z placzem i strachem co teraz, wyliczylam jej termin na 3 wrzesnia, poradzilam jakie badania, co i jak, panowie wypili za zdrowie zaciazonych zon (przyjaciele z LO)...super...jestem bardzo szczesliwa...to jedyni znajomi w ciazy, Maks bedzie mial sie z kim bawic. Bomba:-) Agniecha, ja bym wyprala co tylko sie da:-) :-)
  16. kurde jak sie pozbyc tej debilnej reklamy banku, nie daje sie zamknac wczoraj zaliczylismy kolejne zajecie w szkole rodzenia, mielismy o samym porodzie, polozna nam mowila, zeby nie jechac do szpitala na glodniaka jak sie zaczna skurcze, tylko zjesc cos lekkiego, by potem miec sile, bo podczas akcji mozna tylko troszke pic wody, a po absolutnie soku pomaranczowego:-) poza tym pokazywala nam cwiczenia, dla dziewczyn ktore nie moga cwiczyc (a tak sie trafilo, ze jestesmy tylko 3 i wszytskie 3 nie mozemy)....:-) trzeba krecic glowa, by poprawiac krazenie i uciskac opuszki palcow, bo podobno w czasie porodu dretwieja....Wlasnie z ta pania chce sie umowic do porodu, pytalam ja juz wczesniej o to i sie zgodzila jak najbardziej (wtedy rozmawialysmy telefonicznie i jeszcze sie nie znalysmy), a teraz zupelnie nie wiem co dalej, jak wreczyc jej pieniadze, ile i czy lepiej teraz czy pa??? zapytac ja wprost ile, czy przygotowac koperte?? prosze o rade jesli ktoras ma jakies doswiadczenie, zupelnie nie wiem co jej powiedziec...:-(
  17. slonko, 170/min to jeszcze nie jest jakas tragedia:-) spokojnie:-) A tetno sprawdz sobie sama, albo popros meza...na ucisnij palcami na tetnicy szyjnej, lub przegubie reki, jak wyczujesz pulsowanie, to policz ile jest tych \"uderzen\" w ciagu 15s, a potem pomnoz razy 4 i masz wynik na 1minute. Co do dzidzi, to jak jest dobrze ulozona (pleckami), to tez maz moze przylozyc ucho i uslyszec jej tetno, trzeba troche cierpliwosci aby znalezc, ale da rade:-) Sprawdzone:-)
  18. Kobietki, oto link do stronki co warto kupic, a co jest zbedne, cos podobnego juz kiedys bylo wklejone, ale rad doswiadczonych MĄDRYCH mam nigdy za wiele:-) http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=32870&w=29164970&v=2&s=0
  19. Hej Mamusie:-) Karolina, Słonko - co do tetna, jak szybko pukają serduszka waszych dzidzi? - czytam w zrodlach, że norma to 140-160/min i niby podczas ruchów może być szybsze (niektóre źródła podają normę nawet 100-180/min). Mysle, ze jak tyle macie, to jest ok:-) Jak wam kiedyś pisałam, mamy w domu trąbkę-stetoskop i mój mąż nauczył sie sprawdzac codziennie tetno malego. Nam zazwyczaj wychodzi średnio 148 - 156/min, do 160/min czasem....w czwartek na usg wyszło panu doktorowi 164/min i w sumie nic nie powiedział...jedynie, ze w zasadzie jest to gorna granica normy, ale przy fenoterolu to normalka (my mamy wyzsze tetno to i dzidzie tez, ja mam czasem 110-120, a 90-100 to normalka)... A tak w ogole to gdzies czytalam, ze po 34tc fenoterol moze szkodzic na serce dzidzi, wiecie cos o tym? Musze zapytac o to gina...hmmm...ale zobacze go najszybciej za 3 tyg, nie widzial potrzeby wizyt dwutygodniowych, jak to w necie pisza...A wy chodzicie czesciej na wizyty od 8 miesiaca? Aurelia, no super, to mnie milo zaskoczylas, moze tatus cos zrozumial?? :-) :-) My dzis mamy zajecia w Szkole Rodzenia, fajnie, podoba mi sie, choc moge tylko biernie, a Ty Slonko mozesz cwiczyc???
  20. Hej mamusie:-) Jestem ostatnio nocnym markiem, nie moge zasnac w nocy, budze sie czesto, a potem rano nie moge wstac:-( i przysypiam po południu...ale to moja wina, bo rozregulowalam sobie dobe, a nie ciazy. Bylam dzis u gina na badaniu. :-) :-) :-) Wyniki krwi i moczu nawet lepsze niz ostatnio, oprocz leukocytow, ktorych mam juz 13tys, ale w ciazy moze byc nawet do 16tys...Nie jest zle:-) Wszystko zamkniete, mimo, ze szyjka miekka (czyli nic sie nie zmienilo od ostatnich dwoch wizyt:-) ) Mowilam o moich twardnieniach, rano mialam chyba 4 w godzinie, a potem pare godzin nic, tak samo wieczorem miewam. Ale u mnie to chyba norma, bo skoro mam tak juz od co najmniej 2-3tyg, a niespowodowalo to zadnego rozwarcia, to chyba nie sa szkodliwe. W kazdym razie mam doraznie brac magneB6, za dwa tygodnie zmniejszyc fenoterol ,a za 4 - odstawic (to bedzie koniec 36tc) i niech sie dzieje wola nieba, jak powiedzial doktorek. :-) :-) Slonko, na pocieszenie Ci powiem (i innym mama z problemami), ze moj doktor mial przypadek, ze laska miala zalozony szew, a po sciagnieciu nic, zadnej akcji i jeszcze musieli wywolywac, tak wiec to nie jest pewne, jak to z nami bedzie:-) A propos, ciesze sie, ze przetrwalas szpital i wrecz podniosl Cie na duchu, ja tez dzis sie o wiele lepiej psychicznie czuje:-) i przyzwyczaisz sie do fenoterolu po paru dniach, zobaczysz:-) Acha no i bylam na pierwszych zajeciach w szkole rodzenia. Fajnie, fajnie. :-) W grupie sa tylko 4 pary, dzis mielimy o fizjologii ciazy z bardzo fajnym ginem, ktory mnie kiedys przyjmowal na Izbie Przyjec jak plamilam. Tak sie powoli przyzwyczajam do tego Szpitala i chyba przez to, bede sie pewniej czula podczas porodu, tym bardziej, ze zachecaja, zeby przychodzic do poradni, pytac o wszystko...I nic nie trzeba miec do szpitala podobno, ani ciuszkow dla dzidzi, ani koszulek czy podkladow dla nas...hmmm...ale i tak chyba wezme swoje. A propos dziewczyny swietne te koszulki do karmienia, chyba sobie sprawie:-) papa
  21. no dobra doswiadczone mamy, teraz bardzo glupie pytanie, sorki :-) jak sie ubiera malucha, kaftanik+spioszki, a body pod pajacyk tak? (nie za grubo w kroku - dwa razy zatrzaski?) a po co koszulki? a skarpetki to na wierzch np spiochow, czy pod spod? kiedy wiemy, ze dziecku nie jest za cieplo albo za zimno? powiedzcie mi jak przedszkolakowi, zaczynam sie bac, czy bede umiala sie dzieckiem opiekowac, nawet nie pamietam kiedy mialam niemowle na reku:-(
  22. Hej Marcoweczki, co taka martwa cisza dzis u nas??? Halooooo....:-) Witaj Misiu, fajnie, ze do nas dolaczylas. Ja tez jestem na etapie wyprawki i tez mam dylematy, np co do wozka, chetnie sie dowiem jaki Ty wybralas, bo masz juz doswiadczenie, a to moja pierwsza dzidzia:-) Mi sie podoba Tako City Voyager 2w1, oglądałam go i jest fajny, a dodatkowo kosztuje 1050zl w sklepie, wiec w granicach rozsadku jak dla mnie... Amadziu moja coreczka mialaby na imie Amelia, Julia tez bardzo mi sie podoba, ale to teraz najpopularniejsze imie (podobnie jak Kubus)...strasznie duzo dzieciaczkow tak sie zwie;-) Aurelko, nie znikaj na dlugo, bo bedziemy sie martwic:-) To dobrze, ze nie potrzebujesz psychologa, jak pewne osoby sugeruja. Zdaje sobie sprawe, ze nasze rady typu \"nie martw sie, trzymaj sie\", sa moze malo skuteczne...ale tak naprawde w takiej sytuacji ciezko jest powiedziec cos co zaleczyloby Twoje serduszko i rozwiazaloby problem. Za kazdym razem jak czytam o klopotach z Twoim narzeczonym, to serce mi sie kraje i wrecz ciezko mi znalezc jakies stosowne slowa w takiej chwili, ktore podzialalyby na Ciebie jak balsam. Ale i ja i wierze, ze wszystkie z nas, jestesmy tu, bardzo chetnie Cie wysuchamy, wytrzemy wirtualnie lzy i pocieszymy jak umiemy, a jesli da sie jakos namacalnie pomoc, jak np porady prawnicze, to wiesz, ze ja zawsze....... Nie jestes sama, wiesz o tym:-) Ja bylam dzis na usg i....Wszystko z Maksymiliankiem ok:-) Wymiary, narzady, pepowina, lozysko, wody...uff...:-) Wazy 1660g co jest w sumie srednio, ale w normie...Pan doktor mowi, ze jest raczej szczuply (po jego brzuszku), ale moj maz i ja tez....Wg moich wyliczen jak tak dalej pojdzie, to urodzi sie jakies 3,5 kg chlopa:-) Podobno teraz maluchy przybieraja po 200-250g na tydzien. Z moja szyjka nie jest tak zle, okolo 3cm, ale jutro na badaniu gin. dowiem sie, czy wyglada ok. Maly lezy juz glowka w dol, choc glowke ma nisko, wiec ja musze sporo lezec by mi nie uciskal na szyjke. Poza tym mam coraz wiecej twardnien (dr mowi, ze 1/godzine to fizjologia)...ale ja czasem mam 3-4/godz, a potem pare godzin nic....hmmm....mowil o zmniejszeniu fenoterolu, bo oboje z malym mamy podwyzszony puls, ale nie wiem co ze skurczami wtedy...jutro go jeszcze wypytam...:-) W ogole to dzis boli mnie cos zoladek. Nie wiecie czy mozna brac krople zoladkowe??? No i podobno od jutra zaczyna sie szkola rodzenia, ciekawa jestem. Mi a jak tam Twoje usg? :-D Dzis mamy kolende, wiec sie wynosze by cos przygotowac:-) papa
  23. Slonko, biedactwo, wiem co przezywasz, ja tez jak w listopadzie uslyszalam slowo \"szpital\" to mnie zmrozilo. Nikt nie lezy dla przyjemnosci:-( Ale jezeli tak jest lepiej dla Ciebie i dzidzi to warto sie przemeczyc te kilka dni, wykonaja Ci wszystkie badania, odpowiedza na wszystkie pytania, skontroluja ewentualne skurcze, puls dzidziusia...potem bedziesz spokojniejsza. Poza tym poznasz moze fajne dziewczyny, mozna sie nawet zaprzyjaznic:-) Ja wlasnie poznalam taka Dorotke, ktora trafila na patologie ze skurczami w 35tc, bylo juz zle i wlasnie pare dni temu dostalam od niej smsa, ze urodzila w 41tc chlopca 4,5kg i 60cm dlugiego (taki bykol:-) ). Ty juz jestes tak daleko, na pewno wytrzymasz jak sie tam juz Toba zajma. Trzymam kciuki:-) Mritta, ja przekrecam sie w nocy z boku na bok, czasem tez budze sie na plecach i wtedy szybciutko na boczek. Niestety niewygodnie jest, ale coz....:-) Co do szczawianow to ja tez mam od jakiegos czasu, ale lekarz mowi, ze to sie zdarza u kobiet w ciazy, czesto jest to wina dietki (np dosc kwasnej)....ja tylko jade na soku pomaranczowym, cytrusach, kefirach....:-) Co do szkoly rodzenia, to u mnie za 20h zaplace 400zl, wiem, ze to bardzo duzo, ale szkola jest przy moim szpitalu i prowadzi ja polozna z ktora chce sie umowic do porodu, jest to wiec jakas inwestycja w moj spokoj w TEJ chwili:-) Ja dzis robie wlasnie liste z wyprawka dla malucha, myszkujac po internecie i czytajac opinie mam o kremach, laktatorach, nawilżaczach powietrza (u nas konieczny), łóżeczkach i takie tam...Wole na wypadek szybszego porodu nie oczekiwac, ze moj maz bedzie wiedzial jaki laktator kupic, gdyby okazal sie niezbedny....Mam tylko problem ze znalezieniem jakiejs fajnej komody do pokoiku, moze Wy macie jakies doswiadczenia??? Cmok
×