Olka1988

dzięki za odpowiedzi... ja walczę z sobą na całego. Puki co staram się psychicznie nastawić do porzucenia go (chociaż na jakiś czas może jak zobaczy że to on jest na tej niepewnej pozycji, to weźmie się za siebie i to ja będę po części górą - bo moim zdaniem w związku nie powinno być osoby która jest ważniejsza itp.) Jeden jego źle postawiony krok i nie będę czekać na jego przeprosiny. Zaczęłam brać tabletki anty także może akurat sex bez prezerwatywy będzie go na tyle podniecać że będzie chciał częściej. U nas było tak przez trzy dni nic a wczoraj fajny wieczór z seksem niestety znowu bardzo krótkim. Doszedł bardzo szybko i na tym się skończyło. No ale wczoraj mnie coś pocieszyło - powiedział podczas seksu: \" tą Twoją ciasną szparką podniecam się na maxa...\" Czyli tak jak sądziłam po porodzie jest wszystko ok :-) Co do bicia to poczekam tylko na jedno uderzenie mnie i będzie koniec. Nie będę już z nim za żadne skarby. Nie dam sobą pomiatać!!! On już się o tym dowiedział, że ma trzymać podczas jakiejkolwiek kłótni łapy przy sobie i że ma uważać na słowa bo nie jestem qrwą... co do kwiatów to niestety dostałam od niego tylko raz bukiet, potem tylko parę razy pojedyncze róże (z których bardzo się ucieszyłam bo uwielbiam te kwiaty). Jedyne co mnie boli to że \"zapomniał\" o dniu kobiet i o walentynkach... Nie dostałam nawet jednego ciepłego słowa... No cóż...

smutny26 - po pierwsze głowa do góry! Kobiete znajdziesz sobie szybko, fakt nie wiem jak wyglądasz ale minęły czasy w których wygląd dla kobiet był najważniejszy. Faceci fakt patrzą na to żeby dziewczyna miała szczupłe, długie nogi, gładkie piękne ciało, duży biust, i ogólnie była jak Doda czy Barbie. Ale to głównie przez to jaki ideał kobiety króluje na ostatniej stronie każdej gazety i w TV. My kobiety patrzymy szczególnie na charakter. Jesli facet jest miły, potrafimy z nim pogadać, pojechać na wycieczkę i to w różnym stylu (to w góry, raz nad morze, innym razem na pole namiotowe lub poprostu piknik), potrafi byc i czuły i ostry, i nie na pierwszym miejscu u niego pilot od telewizora, to wcale nie musi być przystojny, wysoki i umięśniony. Wydaje mi się że jesteś spoko kolesiem i nie będziesz mieć problemu z znalezieniem partnerki (kto wie być może życiowej). Co do problemu mojego partnera, to muszę z nim o tym jakoś pogadac, ale nie wiem jak... może to po części ma związek z prezerwatywą, bo cały czas kupował prążkowane, i raz jak zaproponowałam w jakimś zapachu powiedział że wolałby te prążkowane, bo czuje wtedy jakby prawie wcale jej nie miał. Także to ma chyba jakiś związek z tym jego problemem. Ale co z resztą ??? Przecież to nie tylko prezerwatywa stanowi problem... ehhh.....

smutny26 - wypróbuję tego środka. Może akurat coś da. Jak czytałam Twoją wypowiedź to... no jestem pod wrażeniem! Dwa razy pod rząd!!!! No ja to tylko pomarzyć mogę! Myślałam już nawet żeby mojemu facetowi kupić wiagrę, ale niestety nie znam dokładnie jej działania i nie wiem nawet czy można ją kupić normalnie w aptece i czy bez jakiejś recepty od np. urologa. Jakoś nie mogę uwierzyć że mój mąż ma 22lata a w łóżku jest jak jakiś impotent z prostatą. A Ty ile masz lat ? Tyle co w nicku (26)??? Kobietę napewno znajdziesz, bo jak widzisz wiele jest kobiet którym brakuje tego co masz do zaoferowania!!! Minęły czasy w których kobiety były bardzo długo cnotkami, a potem były takie przyzwoite że: w NIEDZIELE nie można bo grzech, w PONIEDZIAŁEK zaczyna się tydzień to jak to tak można na wstępie tygodnia od razu iść do łóżka, WTOREK to jakiż wyjątkowy dzień bo przecież zaraz po poniedziałku, potem ŚRODA - środek tygodnia to też nie można itd. Teraz wiele kobiet uwielbia sex i nie koniecznie są to prostytutki... a tak na marginesie ktoś wspominał o \"mokrym orgazmie\" kobiety... no więc mnie się niestety tylko raz udało... Także należę do kobiet które potrafią, ale nie należe do kobiet które potrafią to non stop! Sama nie wiem czy to źle czy dobrze!

smutny26 - chyba nie idzie tak poprostu poznać jaka kobieta jest w łóżku. Zobacz moje fotki pod wypowiedzią (link fotosika). Ja narzekam na mojego oziębłego męża, a raczej na fotce tego nie widać. Wydaje mi się że jedyne co możesz zrobić to mówić prawde na \"randkach\". Mówić o tym że masz za sobą dość trudny okres, i potrzebujesz \"ciepła\", miłości, czułości i sexu. Tylko nie gadaj o tym jaka twoja żona lub była żona jest. Nigdy nie porównuj obecnej do byłej, bo odstraszysz kobietę... Jeśli nie chcesz gadać o potrzebach swoich, to bądź cierpliwy, raczej Ci kobieta na pierwszej randce do łóżka nie wskoczy, a jeśli wskoczy to znaczy że może i kocha sex ale jest za łatwa. Także odradzam... bo skoro tak szybko skusiła się na Ciebie, następnego dnia, lub za tydzień czy miesiąc może skusić się na innego. Lepiej cierpliwie poczekaj na tą idealną. A może tutaj na forum znajdziesz swój ideał... wiele pisze tu dziewczyn/kobiet które potrzebują czegoś więcej a tego od swoich chłopaków/ mężów nie dostają....

Raptor73 - piszesz że kobiety mają być w łóżku dziwkami... no to może jeszcze napisz jak zdaniem faceta powinna wyglądać dziwka? Bo skoro ubieram wieczorem w łazience: seksowny skąpy stanik, zajebiste stringi, pończochy, tzw. spinki (są to paski które łączą się z pończochami od pasa), wysokie dziwkarskie buty (wysokość szpilki 11-15cm)podwiązkę, robię mocny makijaż, włosy trochę podkręcam i oczywiście mam rozpuszczone (sięgają połowy pleców) i wchodzę facetowi tak do sypialni pokazując mu się tak jak tylko chce, to jak wyglądam ??? Jak grzeczna dziewczynka ??? Fakt jak tak mu wejdę do sypialni i pokażę mu na co mnie stać, to kończy się seksem, ale on nie długo wtedy wytrzymuje. To może jest jakiś sposób żeby faceta dłużej \"przytrzymać\", żeby nie kończył po 3minutach. Bo bez tego typu urozmaiceń to niestety mogę zapomnieć o seksie, a taki seks kończy się po 3-5minutach :(