Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wiktorowianka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wiktorowianka

  1. hej dziewczyny asmana mojemu też się pocą dłonie i stopy nie zawsze ale jednak dość często.teraz jak pójdziemy do pediatry na szczepienie to się zapytam. sopelku ja nie planuje drugiego ale kto wie może mi się odwidzi za jakieś 5 lat, ale wtedy na pewno załatwię cesarkę. mam pytanie jak dostałyście okres to ile on trwał bo mi już 14 dni:/ to chyba nie jest normalne:/ a nie mam jak się umówić do lekarza wszystko pozajmowane:/ może wy coś wiecie bo zaczęłam się już poważnie niepokoić.dodam że biorę sylvie20
  2. hej dziewczynki :) u nas kolejna noc i przespane 5h:) więc jest już naprawdę super:) co do rączek w buzi mój wpycha tak że aż mu się z 2 razy prawie cofnęło. Smoczek już nie jest taki kuszący ale na szczęście nadal usypia. madziana dzięki za polecenie miejscówki na pewno się wybiorę.Tylko powiedz mi jak tam się wjeżdza najlepiej od której strony?od jakiej ulicy? mam pytanie nie wiecie po co jest wypis ze szpitala?ja swojego do tej pory nie odebrałam. Nie chcieli mi wydać w dniu wypisu małego bo nie mieli czasu i jak to powiedzieli mogę przyjść za 2 dni. No i tak zleciało...
  3. kurde poprałam dziś posciel zmienilam u nas i u małego odkurzyłam i jestem mokra cala horror ale cóż chciało się mieszkanie na 4 piętrze na stronę południową:) mp88 a gdzie Ty chodzisz do parku?ja mam najbliższy południowy ale to i tak na nogach z 30 min.co do poduszki nawet jak możesz wyłączyć w aucie nie można przewozić z przodu dzidziusia. oglądam właśnie walkę o noworodki na tlc masarka aż mi się przypomina wszystko :/ motylku ja kładę zawsze po karmieniu czyli ok 6 razy oprócz nocy oczywiście. raz że poćwiczy kark a dwa że odbija sobie:)
  4. hej dziewczynki u nas dziś znów Sahara:)maly dziś mi ładnie spał przespał 5h ja już się tak przyzwyczaiłam że wkońcu się wysypiam. Spał od 22-3 rano a później o 6 karmieni i od 7-9 spaliśmy sobie razem już w łóżeczku:) W te upały mój znów śpi mi cały czas. Wychodzimy z nim dopiero po 18 na spacer do ogromnego parko-lasu w zasadzie. Polecam Wrocławianki park Grabiszyński jest gdzie chodzić a dzieci oddychają świeżym powietrzem a nie spalinami :/ u mnie też masa lipa ale przez to że nie karmię to z dietą lipa. Zostało 12 kg do zwalenia:/ Dziewczyny czy któraś z Was miała umowę do dnia porodu?Bo ja od Zusu nie dostałam nadal wypłaty i się zaczęłam niepokoić.Wiem że mają poślizg ale bez przesady. co do szczepionek mój Wiktor był szczepiony 5w1 i wszystko ok żadnej reakcji. Malutkahaneczka współczuje bioderek:/ Córka mojej sąsiadki miała też problem i w szynie takiej musiała leżeć.
  5. hej dziewczynki u nas dziś sauna :/ w domu okna pozasłaniane i wentylator chodzi ale i tak jest skwar. Ja swojego rozebrałam do pampersa bo też cały się kleił. Na noc zakładam mu body z krótkim bez skarpet przykyrwam mu tylko nóżki cieniutkim kocykiem i nie jest mu zimno jak patrzę po karku. Nie wiem czy Wasze bobasy też się tak pocą w fotelikach? Za nami pierwsza dłuższa podróż autem 3h i było ok. Poza faktem że mimo lekkiego ubioru i klimy mały nam się upocił:/ Miśka widziałam Twojego linka na fejsie. Będę się może wybierać nad morze tylko czy Twoi rodzice prowadzą kwatery przyjazne dzieciom:p i ich krzykom?:D Mp88 nasz też w aucie w mieście czasem krzyczy jak kółka stoją. Teraz też mam stres bo zaraz jadę z nim do ortopedy oby był spokojny. Madziana ja stosuję do mycia ten żel z rossmana i jest ok nie ma alergii. Na początku przez pierwszy miesiąc emolienty ale z uwagi na to że można je ponoć do temp 37 stopni używać żeby nie straciły właściwości to przeszlismy na żel. Mój bobas woli cieplejszą wodę taką 38-39stopni Zazdroszczę Wam tylu godzin snu. Mój śpi max 4,5h:/ale w dzień mi śpi dość sporo. Może powinnam go dłużej męczyć ale mata go interesuje 5min a karuzela 3min.
  6. eh zapomniałam się zalogować ostatni wpis od gościa to ja:) mp88 ja mam 3 smoczki avent i 2 nuka i powiem Ci że mój Wiktor ma problem z utrzymaniem go najczęściej leży na brzuchu na mnie i wtedy smok nie wypada bo jest w potrzasku:)dziś trochę poczytałam o smokach i spróbuje mu kupić jeszcze z taką jakby kulką na końcu albo dynamiczny lovi. Dużo by mi to ułatwiło bo jego jednak smok uspokaja a jadąc z nim autem czy na spacerze mam stres że będzie akcja:/ Co do postoju u mnie to samo jak jeszcze nie uśnie fest w aucie to tylko staniemy na światłach i wyk na spacerze też nie wolno nam stawać:/pozatym tylko jak wejdę do klatki już ma oczy szeroko otwarte i monitoring włączony:) motylku a śpi Ci ładnie w nocy ?bo mój je 120 lekko mleko ostatnio mu daję ostatnie 2 porcje na noc po 150 i wkońcu mi zaczął ładnie spać nie zapeszając:/
  7. Mój też się ślini nieraz tak że szok:) Dziś przechodzi ludzkie pojęcie jaki jest marudny i jak mi wył.3 raz w życiu tak mi marudzi. Co do teściowej to temat rzeka. Powiem Wam że ostatnio strasznie mi było przykro jak przyjechali z teściem do małego i nic mu nie przywieźli. Ja nie oczekuje cudów na kiju jakichś drogiś prezentów ale żeby pierwszemu wnukowi nie przywieźć głupiej maskotki za 5zł. Poczułam się jakby go mieli za jakiegoś gorszego. Nie wiem jak to nazwać. Mam do nich taki żal że do tej pory jak o tym pomyślę to mnie z żalu trzęsie. Teściowa nie pyta się o niego tylko jak ze mną rozmawia i ja jej coś opowiadam o Wiktorze to wtedy snuje swoje opowieści z krypty jak to było w przypadku jej dzieci.. ale się wyżaliłam ale musiałam:)
  8. hej dziewczynki kasia mi lekarka powiedziała żebym dawała k id ale mój ze względu na przebyte zapalenie płuc. normalnie przy modyfikowanym daje się tylko d. dziewczyny powiem Wam że ja już nie wiem co robić żeby mój Wiktor więcej spał w nocy:/ daje mu więcej jeść przed snem ma odprężającą kąpiel inic:/ 3h i jak w zegarku wstaje.ile Wy dajecie jeść przed snem dziewczyny które karmią mm 8tyg niemowlę?czy dajecie spać dzieciom wieczorem czy je przetrzymujecie?
  9. hej dziewczynki mam pytanie dziecko którejś z Was tak jak moje też miało zapalenie płuc.Czy funkcjonujecie już normalnie tzn? chodzicie tam gdzie przebywają inni ludzie np sklep? czy Wam coś pediatra mówił żeby jakoś specjalnie uważać na dziecko po szczepieniu?ja z tego wszystkiego zapomniałam się zapytać:/
  10. Mamoolcia można wozić dziecko autem z przodu ale tylko gdy auto NIE MA poduszki. Nawet jeśli można wyłączyć poduszkę to takim autem z poduszkami nie można wozić z przodu tyłem do kierunku jazdy bo zdażało się że mimo wyłączenia nie zadziałał system. Mówili o tym kiedyś w tv:/ w następnym tyg muszę jechać sama do lekarza to będzie kolejna próba charakteru:)generalnie w aucie nam śpi ale zdarza się akcja:/ eh w dzień to mi nie zależy żeby spał po parę godzin ale w nocy chciałabym żeby chociaż przespał 4h a tu jak w zegarku pobudka co 3h. Tylko 2 razy mu się zdarzyło pospać dłużej:/
  11. hej dziewczynki:) mamolcia jak przeczytałam Twoją ostatnią wypowiedź to pomyślałam że jesteś w ciąży :) no ale to chyba mój mózg podświadomie mi takie myśli podsuwa bo się panicznie boję kolejnej:) my byliśmy wczoraj na szczepieniu zdecydowaliśmy się na 5 w 1 później będziemy szczepić na pneumokoki jeszcze. Nasz Wiktor dostał od nfz krztuśca acelularnego ale z uwagi na mniejszą ilość wkłuć mniej bólu i mniej rtęci zdecydowaliśmy się na tą opcję. Widzę że różnice w cenie są niezłe pomiędzy miastami. My daliśmy 143zł Mały się rozryczał w momencie wkłucia i chwilę później ale jak tatuś go wziął na rączki to się uspokoił więc nie było tak źle. Na razie wszystko jest w porządku żadnych gorączek itp i oby tak zostało. J ak to jest u Was chodzicie same z bobasami do lekarzy?? ja się boję raz pojechałam z nim sama a w zasadzie tylko wracałam do domu to myślałam że mi płuca wypluje od płaczu a ja nie miałam nawet gdzie stanąć bo w centrum akurat byłam. Na szczęście stojąc na światłach wsadziłam mu smoka i się trochę uspokoił ale teraz mam traumę że mi znów taką akcję robi a z przodu fotelika nie można wozić :/ wiem że to dla bezpieczeństwa ale byłoby to dużym ułatwieniem.
  12. malutkahaneczko dziecko jest ponoć w momencie skoku rozwojowego marudne gorzej śpi lub w drugą stronę itd. Mój też marudził nieźle i to mogło być to.Widzę jak się rozwija.Odkrył swoje paluchy i je świadomie oblizuje lub ssie zaczął gadać po swojemu no i najważniejsze śmieje się jak szalony :p ale u nas we Wrocławiu burza:) dobrze że spacer zaliczony wcześniej. Słyszałam że fajnie po deszczu też wyjść bo powietrze dla dziecka fajne może się uda:) Jak mi się rozryczy mały a gdzieś jesteśmy na spacerze albo u lekarza to daje mu herbatki trochę się napić i też odpuszcza i idzie drzemać dalej:) może tak spróbujcie dziewczyny jak wam płaczą. Wiem co to za adrenalina:) czy będzie dziś płakać na dworze czy nie...:)
  13. hej mamusie:) mamoolcia ja robię dziś słodkie szaleństwo ryż z truskawkami i jogurtem trzeba korzystać jest sezon:) juzka ja zakładam na pampersa tetrę.Dziś od koleżanki się dowiedziałam że jej ortopeda zalecił kłaść dziecko na brzuch 10 razy dziennie po 6 minut. Ponoć to lepiej robi na bioderka niż pieluchy więc tak zamierzam robić choć mój nie nawidzi:/ my w tym roku nie jedziemy na wakacje przynajmniej nie żadne do ciepłych krajów.Planujemy wyskoczyć jedynie na 3-4 dni nad morze żeby sobie mały jodu powdychał a tak do rodziców na ogródku posiedzieć. co do ciemieniuchy to powiem Wam że załatwiłam ją w dwa dni. Posmarowałam małemu głowę swoją oliwką z rossmana na rozstępy. Wkońcu to też olejki macadamia i jakiś jeszcze jeden. Cały dzień miał na głowie ze 3 razy mu poprawiałam a po kompieli wytarłam główkę ręcznikiem i samo ładnie zeszło.Nie wiem czy tak można ale podziałało tydzień minął śladu nie ma główka śliczna:)
  14. hehe no widzisz jaki mam juz mozg zmeczony:p
  15. hej dziewczyny jak ten czas leci.Dzień za dniem ucieka. Wiktor idzie w środę na szczepienie i musimy się wkońcu zdecydować co robić ale chyba będziemy chrzcić na wszystko chyba że neurolog powie co innego. Mój synek też był dziś niedobry krzyczał wniebogłosy od rana.Nie wiem co w niego wstąpiło może to skok rozwojowy. We Wrocławiu skwar więc czekam ze spacerkiem na 16-17 bo nie chcę żeby mi się podgotował bo marudny będzie:/ Co do karuzeli to mój też już zauważa śmieje się do niej na macie też trochę poleży poobserwuje:) ale i tak najbardziej śmieje się do mamusi:) aż żałuję że go nie nazwałam Czaruś bo taki wtedy jest uroczy:) Ja też jestem gruba że szok:/ A tu komunia za 2 tyg i nie mam w czym iść;/ kupilam sobie chociaż szpilki na pocieszenie.zostało mi 12kg dieta mi cos nie idzie raz że nei karmie a dwa że jak goście są a non stop ktoś ostatnio wpada to też przy suchym chlebie nie przyjmę:/ nie mam motywacji ostatnio zmęczona jestem :/ Mój śpi w nocy po 3h :/ dwa razy udało mu się 4-4,5h byłam w szoku ale teraz lipa:/ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO MAMUŚKI:) c
  16. Mamolcia no pewnie możemy się jakoś umówić.Tylko mój ma na razie bana na spotkania towarzyskie ale za miesiąc, dwa z chęcią:) Co do kg to u mnie też cienko dużo mam jeszcze do zrzucenia:/ jestem na diecie i staram się dużo ruszać od dziś też planuję dużo chodzić byłam już na godzinnym spacerku i może jeszcze z mężem pójdę jak wróci ale ciężko kurcze po tym nocnym wstawaniu w biegu sprzątaniu jeszcze wykrzesać siłę na ćwiczenia ale trzeba. Motywator ciuchy w szafie z dobrych czasów:p Józka ja swojego kładę na brzuch z dwa razy dziennie. Też tego nie lubi a skończy jutro 6 tyg. Walczy i dźwiga pomału tą głowę swoją ciężką:) Co do ubierania ja się trzymam zasady +1 warstwa więcej niż my.Dziś na spacer poszedł w body z krótkim i pajacyku welurowym niby się nie spocił nie było mu gorąco po karku patrząc, nie płakał ale mi się wydaje że to i tak za dużo ale z drugiej strony po jego zapaleniu płuc nie chce żeby go zawiało gdzieś.
  17. hej :) kurcze czytam Was i sobie uświadamiam ile ja mam szczęścia. Mój na szczęście odpukać żadnych problemów z brzuchem, smoczki ma 4 i każdy akceptuje,teraz już dość szybko usypia w porównaniu ze szpitalnym koszmarem:/ Dziś we Wrocławiu piękna pogoda mam zamiar z nim wyjść zaraz po drugim karmieniu i później z mężem bliżej wieczora.Mój nie płacze w wózku raczej.Pokwili chwilę ale tylko jak ma twarz w słońcu i jak kółka za długo stoja:D Mp88 a próbowałaś posmarować czymś smoka??Może raz złapie i później już nie bedziesz musiała ją tak oszukiwać. Glukozą czy jakimś słodkim syropkiem na brzuszek który nie zaszkodzi. Co do parasola ja miałam w komplecie. A powiedz mi jak mała zniosła podróż.W czerwcu przed nami pierwsza dalsza podróż i się już zastanawiam co to będzie. Co do sklepów to my nie chodzimy jeszcze z Wiktorem do nich. Ostatnio pojechałyśmy z mamą same na szybkie zakupy do dużego supermarketu i spotkałyśmy tam 3 noworodki.Wszystkie rozryczane:/ Może dla takiego dziecka to zbyt dużo bodźców. Hałas, światło, zapach, tyle ludzi, tyle głosów.Ja wole poczekać.Ciężko bo jedno z nas musi iść na zakupy i czasem nie ma obiadu ale trudno do lipca wytrzymamy:) Mam pytanie czy Wy czytacie coś dzieciom czy śpiewacie kołysanki?Ostatnio moja mama czytała małemu bajkę i o dziwo sprawiał wrażenie że się interesuje obrazkami
  18. Hej' U mnie wczoraj byla rzez maly caly dzien praktcznie nie spal.nie wiem co sie stalo czy pogoda czy co.nie plakal ale marudzi tak wiec wczoraj bylam klebkiem nerwow.tez padl pare slow gorzkich.
  19. nataliaaa ja go kładę do wózka bo nie mam niani i w ciągu dnia śpi w gondoli, w nocy normalnie w łóżeczku:) a jak wyrośnie z gondoli to kupimy łóżko turystyczne żeby sobie drzemał w salonie.Ponoć to dobrze żeby oddzielał dzień od nocy jak śpi w dzień gdzie indziej. mamoolcia nie mam pojęcia ile trwa ten trądzik patrzyłam na necie to może trwać bardzo długo:/ u mojego trochę dziś przybladł.
  20. madziana_83 ja przebieram w nocy przy każdym karmieniu. Mój nie płacze jak ma mokro tylko jak jest głodny.Wtedy włącza się w nim demon zła:D mp88 a może Twojej coś nie pasi dziwnego typu perfumy Twoje, męża, światło zapach z pościeli. Ja jak usypiam odcinam go od bodźców czyli ustawiam wózek na nudną ścianę:D bez obrazków itp. Czasem mojemu wystarczy że go na boczek przerzucę i też się uspokaja i usypiać zaczyna.spróbuj ją właśnie poprzerzucać troszke bo może tak jak dorośli Twoja nie lubi w jakiejś pozycji usypiać:)
  21. hej dziewczyny. Kurcze mój klusek dostał jakiejś strasznej wysypki na twarzy.Dwóch lekarzy powiedziało że to coś adaptacyjnego że nie alergia.Ja się boję żeby to nie był trądzik niemowlęcy:/ Wasze mają gładkie twarze?Mój taki biedny wysypany. U mnie nadciągnęło wsparcie przyjechała mama tak więc pomaga mi w sprzątaniu gotowaniu.Mój m musi siedzieć teraz długo w pracy nie dość że urlopu nie mógł wziąć tyle ile planowaliśmy czyli 2 tyg a zaledwie tydzień to jeszcze teraz siedzi do 18-20 masakra:/ gdyby nie mama nawet nie miałabym do kogo gęby otworzyć bo nie mogę z Wiktorem do ludzi wychodzić z uwagi na ciągłe ryzko infekcji. Co do wychodzenia do sklepu to tak się zastanawiam jak to ze szczepieniami jest.Może lepiej czekać tak z 2 miesiące.My nigdzie z nim nie chodzimy.Planujemy najwcześniej w czerwcu z nim gdzieś pójść do ludzi.Oczywiście jak będzie w pełni zdrowy.
  22. hej:) co do usypiania spróbujcie puścić dzidziusion biały szum.na youtube jest. nie wiem czy to od tego ale mój zaczyna przy tym odlatywać:)a suszara nie działała. jak karmiłam piersią miałam to samo czyli śpi na cycu a po odłożeniu nagła reanimacja:)męczą się jedząc
  23. kurde miśka współczuje Ci strasznie nie dość że Ty się kiepsko czujesz to jeszcze mała ma takie przeboje:/ poradź się położnej która była na patronażu albo idż do pediatry. Mój je nan pro 1 na twarzy nic ale nie ma ale coś kupa u niego rzadko 1-2 dziennie.Dziś mi chyba jojczał bo się męczył:/ Wysłałam męża po herbatkę rumiankową dla niego żeby sobie mógł trochę pomóc bo nie mogę patrzeć jak się męczy. Dziś cudowny dzień mały pomarudził trochę rano a teraz ładnie śpi jak dawno mu się nie zdarzyło. Z radości odkurzyłam, pozmywałam pranie wstawiłam.szok :] na spacer jeszcze nie poszlismy bo spi jak tak dalej pojdzie dzis nas ominie :/ co do karmienia mm. Każda podejmuje wybór jak chce karmić.Ja chciałam starałam się ale przegrałam.Od swojej mamy się niedawno dowiedziałam że nie byłam karmiona piersią i jestem zdrowa nie chorowałam.Co do wygody to nie powiedzialabym zeby karmienie mm bylo wygodne. Przy piersi jedynym utrudnieniem jest dieta a tu grzanie wody, sterylizacja...
  24. Hej :) To widze ze duzo dziewczyn ma lozeczko tylko na noc:)ja sie zastanawiam co bedzie jak mi z gondoli wyrosnie:)a ta moja gondola nie za duza bo xlander ma jakas mala.a jak tam u Was jestescie zadowolone z wozkow?u nas sie sprawdza jest ok tylko troche ciezko sie sklada:( Mamaolcia moj tez czasem chlu snie.dwa razy tak mnie obrzygal ze w szoku bylam ile wylecialo.za lapczywie je Mp88 z tym bujaniem to uwazaj bo mala bedzie swoje wazyc niedlugo A jest ktos kto karmi tylko modyfikowanym?czy wasze dzidziusie korzystaja juz z mat lub karuzeli?bo moj ma prawie 4tyg ale karuzela i mata za bardzo go nie interesuja:(
  25. hej dziewczyny:) już wszystkie mamusie chyba:)gratulacje dla wszystkich mam. Rzadko się teraz odzywam bo syn daje nam w kość. Uczymy się już siebie prawie 3 tyg i na razie średnio nam to wychodzi.Czasem mam wrażenie że nie powinnam mieć dziecka bo się na tym kompletnie nie znam:/ Mały bardzo krótko śpi w nocy i w dzień cudem czasem prześpi 3h a tak po 2h potrafi się obudzić i wołać. I tak karmienie z butli do pół godziny później lulanie i tak godzina schodzi. Sen jest towarem deficytowym i marzy mi się by przespać ciągiem 4h chociaż. Generalnie nie mogę narzekać bo mały krzyczy najczęściej jak chce jeść. Nie ma kolek nie popłakuje nawet jak ma mokrą pieluchę.Tylko śpi mi krótko albo wogóle w dzień przez 6-7h i nie wiem już jak sobie z tym radzić. Czytam w wolnej chwili język niemowląt, poradniki ale jak mi się wybudzał po 2h tak to trwa. Nie wiem jak to jest u Was ale czy Wasze dzieci śpią tylko w łóżeczku?bo mój w ciągu dnia jest wkładany do wózka żebym go miała cały czas na oku z uwagi na kota.Może macie jakieś patenty?Otulanie już nie działa. Dostaje furii jak próbuje go skrępować. Ziewa mi niby ale usnąć nie chce. Najlepiej mu na rękach jak odkładam na kocyk, wózek to słychać zawodzenia:/ co do skóry to mój też się łuszczy:/ u nas jest jeszcze problem z główką na której miał wkłucie i zrobiło mu się jakieś podrażnienie nie ładne.
×